Test płyty Gigabyte GA-8PENXP (i865)  Autor: Lancer | Data: 27/11/03

Płyty na intelowskich układach i865/875 mnożą się jak mrówki. Wybór na rynku jest duży i czasami ciężko się połapać co, z czym i dlaczego. Może choć troszkę rozjaśni sytuację ten najnowszy artykuł. Zobaczymy w nim z "czym się je" płytę firmy Gigabyte. Model GA-8PENXP jest flagowym wyrobem tego producenta zbudowanym na układzie Springdale (i865) i jak przystało na czołówkę bardzo bogato wyposażona. Zapraszam więc do opisu. Płytę udostępnił nowo utworzony polski oddział Gigabyte.

Konstrukcja Gigabyte GA-8PENXP

Gigabyte GA-8PENXP

Płyta - jak na Gigabyte przystało - wykonana jest na ciemno niebieskim laminacie. Zbudowana w oparciu o chipset i865PE wspiera oficjalnie wszystkie obecnie dostępne procesory na gniazdo socket 478, wraz z pamięciami od PC2100 do PC 3200. Oferują one szczytową przepustowość od 2,1GB/s przy zastosowaniu tych pierwszych do 3,2GB/s przy najnowszym standardzie PC3200. Oczywiście jak każdy inny układ rodziny i865/875, tak i tu można obsadzić pamięci dwukanałowo. Wtedy teoretyczna przepustowość ulega podwojeniu, zapełniając całe pasmo potrzeb na pamięć procesorów Intela. Płyta obsługuje do 4 GB pamięci, ale w aż sześciu bankach oznaczonych kolorami slotami.

Taka ilość gniazd jest niespotykana w wyrobach konkurencji. Gigabyte już nas do tego przyzwyczaił i wiele jego wyrobów wyróżnia się na tym polu. Przez takie posunięcie nie zwiększyła się ilość, ani rodzaj obsługiwanych pamięci, bowiem ograniczeniem jest tu chipset. Rozwiązanie to pozwala jedynie na wygodniejsze obsadzanie bloków pamięci z zależności od posiadanej konfiguracji.

Jednak sloty pamięci to nie jedyna ciekawostka. Gigabyte zintegrował na wspólnym laminacie wiele innych interesujących rzeczy. Płyta oparta jest o mostek północny i865PE oraz południowy FW82801EB, czyli ICH5 z funkcją SerialATA, ale bez obsługi RAID.

Ilość gniazd PCI to 5, port AGP 3.0 (AGP 8x) pracujący tylko z kartami zasilanymi napięciem 1,5V, ale wykonany w standardzie AGP Pro. Przyznam szczerze, że trochę dziwne to rozwiązanie, bowiem na rynku konsumenckim nie ma obecnych kart wymagających tego standardu. Z tego punktu można więc wnioskować, że Gigabyte kieruje swój wyrób również do stacji roboczych, ale to z kolei mija się z wizją Intela, który dla takich rozwiązań produkuje wydajniejszy chipset, czyli i875P. Cóż wolny wybór, jeśli chcemy to i PENXP nikt nam AGP Pro nie zabroni zastosować.

Płyta jest bogato wyposażona. Pośród zintegrowanych komponentów wymienić należy:

• kontroler SerialATA 150 oparty o układ SiliconImage Sil3112ACT144 z funkcją HotPlug,
• kontroler RAID na IT8212F (dwa kanały) - ATA133,
• układ sieciowy GigaEthernet Intel 82547EI,
• kontroler FireWire TSB43AB23,
• układ dźwiękowy obsługiwany przez kodek Realtek ALC655 ze wsparciem dla wyjść/wejść SPDIF i 6 kanałów audio.

Płyta łącznie obsługuje 6 portów USB 2.0. Nie zabrakło jednak leciwych, ale wciąż niezbędnych portów LPT i COM. Jak na wyrób "maksymalny" nie zabrakło typowego dla Gigabyte dublowania BIOSów, czyli umieszczeniu na laminacie dwóch kości EEPROM BIOS zwanym DualBIOS. Na koniec wspomnę o złączach do podłączenia czytników kart Smart, Secure i Memory.

Gigabyte w swoim wyrobie zastosował konstrukcję układów zasilających procesor, która zadebiutowała rok temu wraz z płytą na chipsecie GraniteBay. Mowa o Dual Power System, tym razem z liczbą 2. Standardowo na laminacie umieszczono 3-fazowy układ zasilający. W pudełku z płytą znajdziemy dodatkową kartę z układami zasilającymi, którą możemy zamontować z stosownym slocie płyty głównej. Tym samym dostajemy dodatkowe 3 fazy. Ma to zapewnić podobno tak wysoki prąd, że pozwala on na zasilanie nawet 10GHz procesora. Hmmm jak starczy dla 100W Prescotta to będzie już OK.... Dodatkowe zasilacze umieszczone na karcie-córce chłodzone są przez niewielki radiator z wentylatorkiem. Co ciekawe, wentylatorek jest podświetlony i promieniuje niebieskim światłem. Daje to bardzo ładny i ciekawy efekt. Wszelkiej maści esteci będą zachwyceni. Niestety buczy on dość głośno i osoby lubiące cisze będą z tego względu oburzone.

Płyta posiada końcówki do podpięcia 3 wentylatorków. Złącza zasilające płytę to wtyczki ATX, i wtyczka AUX linii 12V

Większość płyt głównych ma tak rozmieszczone sloty pamięci, że długie karty graficzne w stylu GeForce FX kolidują i zasłaniają wszystkie zatrzaski. Konstruktorzy Gigabyte rezygnując z jednego slotu PCI skutecznie jednak obeszli ten problem. Pamięci można bez problemu wkładać, wyjmować, przekładać, dokładać itd. No tak. To na plus. Na minus... można przyczepić się do wyprowadzeń wtyczek z kontrolera PATA RAID - czemu nie umieszczono ich pionowo? Wówczas łatwiej by było prowadzić kabelki. Jeśli czepiać się to też dodatkowego gniazdka zasilającego AUX. Prowadzony kabelek z zasilacza nieco burzy przepływ powietrza wokół radiatora procesora, ale taka pozycja jest też raczej typową dla większości płyt s478.

Jeśli ktoś spotka płytę na półce sklepowej może nieco się "przestraszyć". Samo pudełko terroryzuje nas masą rewolucyjnych haseł. I tak:

• Dual Cooling System to nazwa dla dwóch wentylatorków - jeden na dodatkowym bloku zasilającym, a drugi na radiatorku mostka.
• Dual Logical Procersor to nazwa dla HyperThreadingu.
• Dual Chanel DDR - nie wymaga chyba komentarza.
• Dual BIOS - już napominałem.
• Dual RAID - bo SATA RAID i PATA RAID.
• Xpress3 - funkcja awaryjnego przywracania systemu systemu (BIOSu i systemu operacyjnego).

BIOS płyty posiada regulację FSB od 100 do 355MHz w krokach co 1MHz. Istnieje możliwość regulacji taktowania pamięci jednak nie wykracza ona poza normy innych płyt. Regulacja napięcia Vcore odbywa się w zakresie tylko do 1,6V. Istnieje możliwość podniesienia napięcia pamięci DDR ponad standardowe 2,5V-do 2,8V. Napięcie portu AGP można regulować od 1,5 do 1,8V. Możemy też ustawić częstotliwość pracy portów AGP/PCI niezależnie od FSB. Przed użytkownikami kilka opcji regulacji jest niedostępnych (np. regulacja timingów pamięci). Aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji należy w BIOSie wcisnąć kombinację klawiszy Ctrl+F1.

Płyta niestety nie wspiera opcji uaktywniającej PAT w i865PE mimo użycia najnowszego BIOSu. Niestety nienajlepiej było też z timingami pamięci. Mimo iż wybierałem CL2 to płyta działała z CL2,5. Jakbym nie kombinował, to nigdy nie było tak jak chce. Te dwa błędy na pewno odbiją się na wynikach wydajności
Dziwnie wygląda też funkcja monitoringu, bowiem zamiast konkretnych wartości BIOS pokaże nam jedynie, że jest OK. (albo nieOK). Zero konkretów. Może mało praktyczne, ale warte wspomnienia jest niemożliwy do przeprowadzenia downclocking procesora. Jeśli zaniżymy wartość FSB ponad standardowe (np. dla P4 C zamiast 200 ustawimy 166), to płyta i tak będzie pracowała z domyślną wartością. W moim przypadku (P4 ES z odblokowanym mnoznikiem) zdarzyło się, że płyta nie obsługiwała mnożnika 8x. Procesor udostępnia bowiem do regulacji mnożniki 8x i 12 do 16x. Na Gigabyte działały tylko od 12 do 16. To tylko droga napomnienia, bo normalnemu użytkownikowi to różnicy nie robi...

Opakowanie zawiera płytkę CD zawierającą sterowniki, pakiet Norton InternetSecurity 2003, narzędzie do overclockingu EasyTune4. Dodatkowo znajdziemy kolorową ulotkę informującą o zasadach instalacji i konfiguracji płyty. Na dołączony komplet kabli składają się 3 taśmy UDMA ATA133, 1 FDD, wyprowadzenia dla 4 gniazd USB2.0, wyprowadzenia sygnałów SPDIF. 5 kabelków SerialATA wraz z przejściówką zasilającą Molex =>Serial ATA oraz panelem pozwalającym podłączyć dyski SATA poza obudową komputera.

Testy: Gigabyte GA-8PENXP kontra ASUS na i875P

Zgodnie z przewidywaniami w kwestii wydajności Gigabyte nie błyszczy. Ograniczenia jakie wniósł BIOS (brak możliwości aktywacji PAT i niemożność wybrania CL2) spowodował zaistnienie stosunkowo dużej dysproporcji dzielącej wzorcową płytę Asusa, a bohatera niniejszego opisu. Spojrzenie na wyniki transferu pamięci wykazane przez Sandre, PC Marka czy już nawet Cachemem jest dobitnym dowodem winy BIOSu, który to nie pozwala rozwinąć płycie skrzydeł. Pentium 4 będący procesorem wrażliwym na warunki pracy pamięci jest lekko dławiony w tym momencie. Niemożliwość uruchomienia PAT jaki zaostrzenia timingów pamięci wpłynęło dodatkowo na długość opóźnień w komunikacji CPU<=>RAM. Spojrzenie na osiągi Gigabyte i Asusa w teście Cachemem pokazuje jak duże są rożnice - aż 130 cykli. Gigabyte GA-8PENXP do demonów prędkości nie należy.

Podkręcanie

Podkręcania dokonałem na przedstawianym już inżynieryjnym egzemplarzu P4 3,2GHz z odblokowanym mnożnikiem. Płyta mimo iż do najwydajniejszych nie należy to jednak całkiem przyzwoicie się podkręciła. 285MHz FSB to wynik jeden z lepszych. Co prawda do 300MHz Asusa P4C800 (i875P) jeszcze troszkę brakuje, ale to w końcu tylko i865PE. Nie jest jednak do końca tak wspaniale. Powyżej 250MHz FSB w grafice 3D pojawiały się czasami drobne przekłamania. Migoczące tekstury, itp. Efekt podobny do przekręcenia pamięci na karcie graficznej. Wydawać by się mogło, że to efekt zawyżonego taktowania portu AGP. Hmm no tak, ale AGP zablokowałem na 66MHz! Nie udało mi się zwalczyć tego problemu. Nie pomagała zmiana taktowania portu, podnoszenie napięć, zmiana AGP na 4x, Włączanie i wyłączanie FastWrites i SBA. Widocznie coś nie gra we współpracy R350 z i865PE, gdyż podobne anomalie zaobserwowałem na Asusie P4P800. I875 już takich problemów nie miał. Niestety nie dane mi było stwierdzić obecności tego problemu na innej karcie VGA z powodu braku takowej.

Podsumowanie

Testowana płyta jest kolejnym produktem obsadzonym przez i865PE jaki przewinął się przez moje ręce. Dzięki zastosowaniu tego układu płyta potrafi wycisnąć wiele z obecnej generacji procesorów Pentium 4, oferując wysoką wydajność, jakiej nie może zaoferować jednokanałowa konstrukcja.

Gigabyte GA-8PENXP jest płytą stabilną i bogato wyposażoną. A dźwiga na swym laminacie wiele i naprawdę trudno jeszcze czegoś wymagać. 1Gbit Ethernet, funkcje RAID zarówno na poziomie SATA jak i PATA, i na dodatek port FireWire. Szkoda tylko, że układ dźwiękowy oparto o średniej jakości kodek ALC 655. Jak na taki poziom płyty można było znaleźć coś lepszego, zwłaszcza że producent uraczył nas wyjściami cyfrowymi audio. Gigabyte swym wyrobem starał się zapewnić maksimum stabilności o czym świadczy obecność systemu DPS2. Wyjątkowym rozwiązaniem nie spotykanym nigdzie indziej jest obecność aż 6-ściu slotów pamięci DIMM. Wszystko świetnie, ale niestety zapomniano o wydajności. Najbardziej wymagający (overclockerzy), którzy wszystko ustawiają na maximum, będą zawiedzeni i poszukają czegoś innego. Jako podstawa do budowy stacji roboczych z powodu braku PAT też 8PENXP nie jest najlepszym wyborem. Płyta nadaje się doskonale do budowy peceta dla przeciętnego Kowalskiego, który chce tylko włączyć maszynę i nic innego go nie interesuje, a nie ma pojęcia o jakichś CAS'ach, PATach i takich tam a jednocześnie chciałby mieć dużo nowinek. Taki użytkownik będzie zadowolony z zakupu płyty Gigabyte GA-8PENXP.

Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Test płyty Gigabyte GA-8PENXP (i865)   Wyświetl komentarze do artykułu »