TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Creative NOMAD Jukebox Zen NX - 30 GB MP3 |
|
|
|
Creative NOMAD Jukebox Zen NX - 30 GB MP3 Autor: PiK | Data: 07/11/03
| W poprzednim artykule zaprezentowałem nowicjusza na rynku odtwarzaczy MP3 wykorzystujących jako nośnik dysk twardy. Jak pamiętacie, iRiver iHP-100 poradził sobie znakomicie zdobywając nagrodę serwisu TwojePC.pl w kategorii jakość. Dziś, dzięki uprzejmości firmy Creative, będę miał zaszczyt gościć "starego wyjadacza" tego typu urządzeń, jakim jest niewątpliwie Creative NOMAD Jukebox Zen NX. Firma Creative od dawna już istnieje na rynku PC audio, jest producentem między innymi znanej serii kart dźwiękowych Sound Blaster, co jeszcze bardziej podnosi poprzeczkę oczekiwań od jej dziecka. Czy 30GB pojemności, znana marka i duże doświadczenie są na tyle mocnymi argumentami by podbić serca użytkowników? Czy Zen NX jest odtwarzaczem lepszym, bardziej funkcjonalnym od iHP-100? Komu przysługuje palma pierwszeństwa? Jeżeli ciekaw jesteś odpowiedzi, choć na jedno z wyżej wymienionych pytań, zapraszam do zapoznania się z tekstem. |
|
Creative NOMAD Jukebox Zen NX - czym go się je...
Pudełko i jego zawartość
Urządzenie zapakowane jest w bardzo duże, kolorowe pudełko. A w środku znajduje się:
- odtwarzacz NOMAD Jukebox Zen NX
- słuchawki douszne Creative
- akumulator Li-Ion
- kabel USB
- zasilacz
- pokrowiec na odtwarzacz
- płyta CD z oprogramowaniem
- instrukcja obsługi - "Szybki przewodnik"
NOMAD Jukebox Zen NX kontra zapalniczka i Nokia
NOMAD Jukebox Zen NX kontra zapalniczka i Nokia
Odtwarzacz jest prostopadłościanem o wymiarach 76 x 113 x 22mm i wadze ok. 204g bez baterii (iHP-100: 60 x 105 x 19mm, 160g). Jak widać, jest on troszkę większy i cięższy od konkurenta, jednakże jest na tyle mały, by zmieścić się w przeciętnej wielkości kieszeni.
Design jest bardzo konserwatywny, pracownicy Creativea nie wykazali się fantazją i polotem, choć niektórym ta prostota może przypaść do gustu.
NOMAD Jukebox Zen NX z kilku stron (kliknij, aby powiększyć)
Na panelu czołowym umieszczony został wyświetlacz LCD o rozdzielczości 132x64. Rozdzielczość niezbyt imponująca jak na dzisiejsze czasy, zielone podświetlenie również nie robi wrażenia. Wiem, że się czepiam "byle czego", ale mamy tu doczynienia z urządzeniem (a przynajmniej producentem) wyższej klasy. Jednakże na tym niedużym wyświetlaczu udało się zamieścić wszystkie ważniejsze informacje o odgrywanym utworze: jego tytuł, nazwę wykonawcy i albumu, czas i sposób odtwarzania, czas utworu, pasek postępu, wskaźnik poziomu baterii. Zadziwiająco dużo jak na tak mały ekranik. Wyświetlacz jest w pełni konfigurowalny: kontrast, czas podświetlenia.
Odtwarzacz w akcji (kliknij, aby powiększyć)
Na górnym panelu obudowy znajduje się wyjście słuchawkowe, złącze zasilania i złącze interfejsu USB 2.0. Na jednym z boków mamy przyciski: MENU, PLAY/PAUSE, NEXT TRACK/FORWARD SCAN, PREVIOUS TRACK/REVERSE SCAN i pokrętło służące również jako przycisk; na drugim: POWER, BACK, VOLUME PLUS/MINUS, RESET. Na podstawie jest przełącznik OPEN, służący do odczepienia panela czołowego. Rozmieszczenie elementów nie jest ergonomiczne ze względu na za duże wymiary urządzenia - gdyby odtwarzacz mieścił się w dłoni, możliwe stałoby się wygodne sterowanie jego funkcjami. Rozwiązaniem powyższego problemu mogłoby być dostarczenie pilota, przy pomocy którego sterowałoby się Zenem. Niestety producent takiego nie przewidział.
Układ MENU pozostawia trochę do życzenia, nie prezentuje poziomu takiego jak iHP-100, poruszanie po nim utrudnia w dodatkowym stopniu niezbyt przemyślany układ przycisków na obudowie odtwarzacza.
Układ MENU:
- Music Library: Playlists, Albums, Artists, Genres, All Tracks, Play Any Track, Find Music
- Selected Music
- Now Playing
- EAX Audio
- On, Off
- Environment: Auditorium, Bathroom, Cathedral, Concert Hall, Garage, Indoor Arena, Jazz Club, Living Room, Opera House, Small Room, Theater
- Time Scale: .5X, .75X, 1X, 1.25X, 1.5X
- Advanced EQ: Custom, Acoustic, Classical, Disco, Jazz, New Age, Pop, Rock, Vocal
- Spatialization: Full, Narrow, Wide
- Smart Volume: Train, Plane, Car, Late Night, Match Volume
- Play Mode: Normal, Repeat Track, Repeat All, Shuffle, Shuffle Repeat, Track Once
- Settings:
- Owner
- Profile: Standard, Advanced, At Home, Car Player, User 1, User 2
- Edit Profile
- Name
- Autoclear: Yes, No
- Skin: Modern, Classic
- Startup: Last View, Menu, Selected Music, Now Playing
- Screensaver: On, Off
- Idle Shutoff: Off, 1, 5, 15, 30, 60, 90, 120 minut
- Sleep Timer: Off, 30, 60, 120, 150, 180 minut
- Car Mode: On, Off
- Backlight: Off, 3, 5, 15, 30, 60 sekund
- Contrast
- Language:
- Menu (Chinese, Danish, English Small, English Large, Finnish, French, German, Italian, Japanese, Norwegian, Portuguese, Spanish, Swedish)
- Input (English, European, Japanese)
- Time and Date
- About
- Reset Settings
- Button Lock
Zen NX dostępny jest w dwóch wersjach: 20 lub 30GB. Są to już bardzo konkretne pojemności (dwa lub trzy razy więcej od iRiver iHP-100), a zapanowanie nad setkami plików MP3 może sprawiać problem. Na szczęście pracownicy Creative'a spisali się tu całkiem nieźle - w skali szkolnej zaproponowałbym piątkę z minusem. Dlaczego właśnie tą ocenę? Otóż player w celu segregacji muzyki korzysta ze znaczników ID3 i dzięki temu możliwe jest odtwarzanie według nazwy albumu, wykonawcy, tytułu piosenki czy też gatunku muzyki. Nie zabrakło też opcji puszczania wszystkiego jak leci po kolei lub losowo wybranego "kawałka". Użytkownik posiada możliwość tworzenia własnych list i ich edycji zarówno za pomocą dołączonego oprgoramowania (o tym później) jak i z poziomu samego playera. Listę plików można odtwarzać na wiele sposobów, wśród których występnują między innymi powtarzanie i mieszanie. Bardzo przydatną funkcją jest wyszukiwanie utworu - wystarczy podać pierwsze znaki występujące w jego nazwie, a odtwarzacz szybko odnajdzie pasujący plik. Jak widać szkolna piątka przysługuje jak najbardziej. Skąd się wziął minus? Niestety urządzenie nie obsługuje polskich czcionek - oczywiście nie sądzę, żeby wprowadzenie "ogonków" stanowiło wielki problem dla programistów Creative'a. Jest to możliwe, gdyż urządzenie posiada upgradeowalny firmware, co daje nadzieję na obsługę w przyszłości nowych formatów plików.
Sprzęt gotowy do użycia
Jedną z ciekawostek jest możliwosć personalizacji Zena. Do wyboru dostępne są cztery zdefiniowane profile: standardowy, zaawansowany, w domu, odtwarzacz samochodowy oraz dwa konfigurowalne przez użytkownika. Możliwe jest ustawienie długości podświetlenia i kontrastu ekranu, wybór "skóry", wygaszacza ekranu oraz języka (brak polskiego), i wiele innych, które znajdziecie w zakładce Settings -> Edit Profile.
Przejdźmy do kwestii najważniejszej, czyli jakości dźwięku. Wielkie brawa dla Zena NX - po prostu jest on na tym polu bezkonkurencyjny, ale... Właśnie, znalazło się jedno "ale". Problem stanowią dostarczone słuchawki. Są to słuchawki douszne. Z zewnątrz nie budzą żadnych zastrzeżeń, lecz podczas akcji potrafią wydawać z siebie nieprzyjemne dźwięki. Przy podgłośnieniu do maksymalnej wartości występuje "pierdzenie". Myślę, że jest to niedopuszczalne w produkcie renomowanego producenta. Może miałem pecha i trafiłem na słabszy egzemplarz, lecz to nie jest żadna obrona produktu tej klasy. Drugą wadą słuchawek jest ich wielkość - według mnie są troszkę przyduże i dają o sobie znać po godzinie relaksu przy muzyce. Tak więc, od razu proponuję zainwestować w porządne słuchawki.
Słuchawki
Jeżeli chodzi o sposób odtwarzania, to urządzenie posiada 8MB pamięci, do której ładuje plik MP3. Dzięki takiemu rozwiązaniu dysk nie pracuje przez cały czas, co skutecznie zmniejsza pobór prądu. Ale nie tylko. Chroni także przed wstrząsami, stanowi swego rodzaju zabezpieczenie antywstrząsowe i muszę przyznać, że spisuje się ono o wiele lepiej niż te zastosowane w produkcie konkurencji - iRiver iHP-100.
Mimo, iż dźwięk jest doskonałej jakości, nawet powalającej na kolana twardego zawodnika jakim jest iRiver iHP-100, to konstruktorzy Zena NX postanowili pójść o krok dalej i zafundowali nam technologię EAX. Jest ona doskonale znana chociażby z serii kart dźwiękowych Sound Blaster Live! i Audigy. EAX pozwala wzbogacić utwór między innymi o efekt odsłuchiwania w łazience, katedrze, sali koncertowej czy teatrze. Możliwe jest także zmniejszenie lub zwiększenie szybkości odtwarzania. Moim zdaniem jest to dodatek całkowicie zbędny i traktuję go tylko jako ciekawostkę, pokaz możliwości technicznych dziecka Creative'a.
Natomiast Equalizer jest jednym z częściej używanych narzędzi. Dostępnych jest osiem zdefiniowanych ustawień: Acoustic, Classical, Disco, Jazz, New Age, Pop, Rock, Vocal plus jedno użytkownika. Cóż więcej można o nim napisać? Po prostu jest i doskonale spełnia powierzoną mu rolę.
Komunikacja odtwarzacza z komputerem odbywa się za pomocą interfejsu USB 2.0/1.1. Stanowi on jedyne słuszne rozwiązanie przy tak dużej wielkości twardego dysku. Skopiowanie 1462MB danych przy użyciu USB 2.0 zajęło 3 minuty 7 sekund, czyli około dwa razy dłużej w porównaniu do iRivera iHP-100 (1 minuta 32 sekundy).
Odtwarzacz po zdjęciu górnej części obudowy
Producent postanowił jako źródło zasilania wykorzystać akumulatorek typu Li-Ion. Ogniwo to jest pozbawione tzw. efektu pamięci i bez większych strat może być ładowane w każdej chwili. Starcza on na maksymalnie 14 godzin ciągłego odsłuchiwania muzyki. Jeżeli akumulator straciłby na swojej sprawności, to wystarczy zakupić nowy. Dzięki zdejmowanemu panelowi przedniemu, dostęp do baterii jest bardzo łatwy i obędzie się bez wizyty w serwisie. Inną zaletą takiego rozwiązania jest możliwość zmiany baterii na inną, gdy ulegnie wyczerpaniu (przydatne na wszelkiego rodzaju wypadach, kiedy nie mamy dostępu do gniazdka sieci elektrycznej).
Instrukcja obsługi i płyta CD z oprogramowaniem
Creative MediaSource (kliknij, aby powiększyć)
Oprogramowanie dostarczone na płycie CD zawiera sterowniki, Creative MediaSource, Creative File Manager 2 i wielojęzyczną instrukcję obsługi (brak języka polskiego). Software stanowi najsłabszą stronę w miarę udanego porduktu. Przede wszystkim nie jest możliwe kopiowanie plików pomiędzy komputerem a Zenem bez instalacji odpowiednich sterowników. Jeżeli będziemy chcieli przenieść parę plików do komputera kolegi, konieczne będzie zabranie ze sobą płytki ze sterownikami. MediaSource jest kombajnem umożliwającym zgrywanie muzyki z płyt audio do formatu MP3, opisywanie plików przy pomocy znaczników ID3, przegrywanie muzyki do Zena NX. Jest on programem bardzo ociężałym, jego instalacja trwa zbyt długo, a poczucie niesmaku potęguje cukierkowaty interfejs użytkownika. File Manager 2 pozwala na skopiowanie wszelkiego rodzaju plików do odtwarzacz (MediaSorce - tylko MP3, WAV i WMA). Niestety File Manager 2, na jednym z komputerów testowych, bardzo często powodował zwisy odtwarzacza i aby przywrócić go do ładu, konieczne było jego zresetowanie. Na szczęście nie jesteśmy skazani na używanie oficjalnego oprogramowania, dostępne są alternatywne programy tego typu. Nagana należy się także za brak polskiej dokumentacji w wersji elektronicznej. W języku polskim dostępny jest tylko tzw. "Szybki przewodnik" pokazujący podstawy korzystania z playera.
Z kolei pokrowiec to przeciwieństwo oprogramowania. Jest on naprawdę solidnie wykonany, a przede wszystkim jest funkcjonalny.
Pokrowiec (kliknij, aby powiększyć)
Player w pokrowcu (kliknij, aby powiększyć)
Podsumowanie...
Creative NOMAD Jukebox Zen NX kontra iRiver iHP-100
Creative NOMAD Jukebox Zen NX kontra iRiver iHP-100
Creative NOMAD Jukebox Zen NX pasuje doskonale do określenia odtwarzacz MP3. Jest on tylko odtwarzaczem pozbawionym dodatków innego rodzaju: radia, możliwości nagrywania... Jednakże skupienie się tylko na funkcji odtwarzania, zaowocowało doskonałą jakością dźwięku. Co prawda słuchawki dołączone do zestawu skutecznie pogorszą dźwięk wydobywający się z tego odtwarzacza, ale dla człowieka będącego w stanie wydać ok. 1600zł na taką zabawkę, kupno lepszych słuchawek nie powinno stanowić większego problemu.
W porównaniu do konkurencji (iRvier iHP-100), Creative oferuje lepszą jakość dźwięku i trzykrotnie większą pojemność nośnika za tą samą cenę, lecz przegrywa na polu dodatkowych możliwości i gabarytów. Co wybrać? Zen NX czy iHP-100? Wybór jest prosty - skoro muzykę mamy nosić "przy sobie", to wyłącznie tylko najwyższej jakości, a wady typu większe wymiary, czy brak pilota schodzą na boczny plan. Gabaryty odtwarzacza pozwalają na umieszczenie go w przeciętnej wielkości kieszeni, a rozbudowane możliwości układania playlisty rekompensują brak pilota, wręcz nie ma potrzeby z jego korzystania podczas przechadzek. Nie bez znaczenia jest lepszy system antywstrząsowy, bez którego szaleństwa na rolkach w rytm muzyki nie byłoby możliwe. Tym samym znaczek w kategorii jakość przejmuje Creative NOMAD Jukebox Zen NX.
|
Plusy:
- doskonała jakość dźwięku
- łatwy dostep do akumulatorka
- pokrowiec
- duża pojemność
Minusy:
- duże gabaryty
- kiepskiej jakości słuchawki
- brak pilota
- "ociężałe" oprogramowanie
- brak obsługi polskich czcionek
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | Creative | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|