Firma MSI przedstawiła komputer przenośny o nazwie MEGABOOK MS-1006. Dostępne konfiguracje mają zawierać do wyboru procesory Intel Pentium M lub Celeron M z chipsetem SiS 661MX + SiS 963L a także 12,1 calowy ekran WXGA o rozdzielczości 1280 na 800 punktów. Oprócz tego notebooki mają zawierać zintegrowany układ graficzny SiS661MX z 64 MB pamięci, czytnik kart pamięci MMC, Memory Stick i SD, trzy porty USB 2.0, jeden porty FireWire IEEE 1394, kartę sieciową Ethernet oraz złącze PC card Type 1 i 2. Podstawowa konfiguracja ma zawierać także 512 MB pamięci RAM, 60 GB dysk twardy oraz nagrywarkę DVD-RW. Wymiary notebooka wynoszą 303 na 225 na 26 mm przy wadze 1,8kg. Ceny podstawowej konfiguracji ma wynosić około 1000 dolarów.
K O M E N T A R Z E
No ladne cacko... (autor: Macius | data: 15/04/05 | godz.: 10:40) Tanie i fajne, tylko czemu do ciezkiego gwinta nie ma w tym niczego, co mozna nazwac karta graficzna? Co, 12" = brak grafiki? Smieszne...
bo nie każdy (autor: Dabrow | data: 15/04/05 | godz.: 11:29) musi od razu potrzebować full wypasu. Np mojej żonie spokojnie by to styknęło - do pisania, do netu, maili itp - co więcej trzeba?
MEGA-Bubel (autor: Remek | data: 15/04/05 | godz.: 12:06) nazwa nie koreluje z konfigiem...
A dla mnie bomba (autor: XYZ | data: 15/04/05 | godz.: 14:29) Od 3 lat mam Compaqa, który miał być czymś w rodzaju popularnego dziś "desktop replacement". I teraz mam trochę inny pogląd na laptopy: stacjonarnego peceta pod pewnymi względami nigdy nie przebiją, więc chciałbym mieć właśnie 12-tkę z dobrą baterią. To nie jest komp do grania (do tego są konsole :D), tylko pakietów biurowych i netu - dla mnie bomba. Śmieszą mnie obecne trendy, te wszystkie 4-kilogramowe 15-tki i 17-tki. Kto to będzie nosił? No i bateria - po pół roku pewnie nie wystarczy na obejrzenie jednego filmu.