TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- już widzę... (autor: XTC | data: 29/07/04 | godz.: 11:52)
jak dzieciaki zbierają się w "kryjówce" po szkole... /a kryjówka to nie tyle jakieś fajne zarośla, drzewo obok rzeki, stawu - tylko teren 3x3 obstawiony zagłuszaczami kieszonkowymi ;)
- a ja widzę kujonów... (autor: XYZ | data: 29/07/04 | godz.: 12:13)
noszących do szkoły za ciastka telefony połowy klasy :D
- Cos cienko to widze... (autor: MARC | data: 29/07/04 | godz.: 13:24)
A to przypadkiem modul GPS nie wymaga, aby byl na wolnym powietrzu i 'widzial' niebo, aby zalapac sie na satelity? Zawsze, jak uzywalem GPS, to nie bylo szansy aby zadzialal w jakims pomieszczeniu, czy nawet czasami tylko czyms przykryty. Moze teraz cos zmienili, ale ta zabawka predzej uzywa namierzania GSM za pomoca stacji bazowych, niz GPS.
Zreszta taka usluge sieci komorkowe u nas juz proponowaly, ze wysylasz gdzies tam SMS i dostajesz odpowiedz, gdzie dana osoba sie znajduje, o ile wczesniej wyrazila zgode na namierzanie.
- bardzo możliwe że jest jak mówisz MARC... (autor: XTC | data: 29/07/04 | godz.: 13:34)
jednak dziś możesz dostać maleńki gabarytowo moduł GPS zintegrowany z modułem GSM/GPRS w całkiem przyzwoitej cenie (powiedzmy 100-120E) - BARDZO czuły - 16-to kanałowy - działa nawet w kiepskich warunkach...
nie rozwiązuje to jednak problemu pomieszczeń szkolnych chociażby...
u nich pewnie nadajników jak mrówków (dużo abonentów) więc i lokalizacja łatwa...
- uważam to za bzdurę do kwadratu (autor: beef | data: 29/07/04 | godz.: 13:37)
To jest po prostu chamskie wyrażanie wotum nieufności dla dzieci, co na pewno dobrze nie zrobi dla ich rozwoju. Poza tym przecież wystarczy telefon upchnąć w jakiejś dziurze w szatni (tudzież przyda się zaprzyjaźniona woźna), lub, jak pisze XYZ dać jakiemuś kujonowi do plecaka. Jedynie można w ten sposób nauczyć kombinatorstwa i nic więcej. Wnerwiają mnie takie marketingowe pomysły, zwłaszcza że chamsko żerują na skądinąd szlachetnych uczuciach (miłości do dzieci, opiekuńczości), wyrządzając im de facto krzywdę. Ech...
- proponuję dodatkowo (autor: beef | data: 29/07/04 | godz.: 13:45)
takie fajne obroże, jakie mieli w jakimś filmie SF. Może nie, żeby od razu urywało główkę (nie chcemy zrobić naszym milusińskim krzywdy, prawda?), no, powiedzmy, taki mały kopniak prądem o duzym napięciu i małym natężeniu, coś jak klaps, nic szkodliwego. Albo gustowne smycze do wyprowadzania dzieci na spacerek, też mogłyby się przyjąć (po kablu transmitowały by puls, ciśnienie krwi i szybkość oddechu do odbiornika trzymanego przez rodzica). W przyszłości - dekodery niepraworządnych myśli (każdy rodzic chce wiedzieć, czy dziecko nie myśli aby o zażywaniu narkotyków, prawda?) Normalnie olbrzymi, niezagospodarowany rynek! Tylko nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, brrr...
- zgadza się... (autor: XTC | data: 29/07/04 | godz.: 14:18)
beef...
- blad (autor: RusH | data: 29/07/04 | godz.: 15:49)
nie wprowadzaja aparatow a GPS, tylko zaczyanaj oferowac taka usluge, aparaty z GPS sa obecne na rynku juz od >2 lat, w USA GPS w telefonie komoorkowym jest PRAWNIE WYMAGANY, a telefony bez GPS sa niedopuszczone do obiegu
- Pojawia się niedługo usługi nowe: (autor: alkatraz | data: 29/07/04 | godz.: 16:34)
Zdejmuje sim;ocki i uszkadzam GPS :-)
- wedlug mnie wszystkie telefony powinny byc w to wyposazone... (autor: akslow | data: 29/07/04 | godz.: 16:56)
chocby po to by uniemozliwisc kradziez telefonu. :)))
- Tam to dopiero muszą mieć przeludnienie klas, (autor: dabia | data: 29/07/04 | godz.: 23:01)
skoro nauczyciel nie jest w stanie sprawdzić obecności ucznia przed zajęciami.
A co do GPS jako namierzacza skradzionych telefonów, to nie bardzo wiem o co chodzi. Mogę dowiedzieć się, gdzie jest mój skradziony telefon (z dokładnością np. do 10m), może to też sprawdzić operator, ale:
1. operatorowi nie zależy na tym, aby odszukać skradzioną komórkę (woli sprzedać nową)
2. policjant nie wejdzie do cudzego mieszkania tylko dlatego, że w jego okolicy zlokalizowano czyjąś rzekomo skradzioną komórkę
- e tam, po co to komu ?? (autor: kilerbob | data: 30/07/04 | godz.: 08:30)
jak ktos bedzie chcial isc na wagary to i tak pojdzie bo sciemni ze sie rozladowal albo jeszcze cos innego. wszystko idze obejsc
- wystarczy taki (autor: Okota | data: 30/07/04 | godz.: 17:50)
tel z GPS wlozyc do tzw siatki Faradaya i ... nie znajdziesz...
zaciekawilo mnie to wymaganie posiadania GPS w USA... mozna jasniej? dlaczego i poco?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|