TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 26 lipca 2004 |
|
|
|
Nasza recenzja gry FarCry Autor: NimnuL | 12:25 |
(39) | Nazywasz się Jack Carver. Jesteś byłym żołnierzem i obecnie stałeś się panem własnej żaglówki i przepłynąłeś już wszelkie zakamarki południowego Pacyfiku... prawie wszystkie. Bo wyspy, na które się przypadkowo natknąłeś podczas pewnego rejsu sprawiły, że znalazłeś się w sytuacji bez wyjścia. Pocisk rakietowy trafił w łódź roztrzaskując ją na strzępy. Ciężko uzbrojeni faceci, świst kul, granaty i wybuchy, a potem już było tylko pod górkę. Jeszcze nie wyszedłeś na ląd, a już zrobiło się gorąco. Na wyspach roi się od niebezpieczeństw. Uzbrojeni najemnicy nie będą stanowili większego problemu. Poważny problem stanowić będą inne "gatunki". W laboratorium na wyspie trwają modyfikacje genetyczne innych gatunków istot, które mają na celu stworzyć rasę potężniejszą od ludzi.
Tak mniej więcej można opisać w skrócie wstęp do gry FarCry, którą stworzył zespół Crytek, wydał Ubisoft, zaś w naszym kraju grę dystrybuuje w polskiej wersji językowej Cenega. Gra do nowości się nie zalicza, bowiem wydana została w maju tego roku. Niemniej jednak co jakiś czas jest o niej bardzo głośno. Opinie o tej grze są bardzo podzielone. Jedni mówią, że gra jest rewolucyjna inni natomiast, że jest to niedopracowany odrzut. O tym która opinia jest bliższa prawdy postaram się wykazać w niniejszej recenzji.
Pudełko i zawartość
Gra w "profesjonalnej wersji językowej", bo tak głosi informacja na opakowaniu, przybyła do mnie w plastikowym pudełku a'la DVD.
(kliknij, aby powiększyć)
W środku znajduje się instrukcja obsługi, karta rejestracyjna oraz 5 płyt CD. Informacja o wymaganiach minimalnych: CPU 1GHz, 256MB RAM, karta graficzna 64MB. Zalecane wymagania są dokładnie dwa razy większe od minimalnych. Ja grałem na komputerze wyposażonym w Athlona z zegarem 1,5GHz, 512MB RAM oraz w kartę graficzną Radeon 8500 64MB CL1 (300MHz/300MHz). Screeny pochodzą z konfiguracji przy ustawieniach dość wysokich detali i z karty GeForce4 4600.
Instalacja przebiegła bez problemów. Kolejno pojawiały się komunikaty z prośbą o następne krążki. Problem pojawił się zaraz po próbie zagrania. Ukazał się komunikat, że w systemie zainstalowany jest napęd wirtualny i gra nie uruchomi się póki nie odinstaluję napędu. Co ciekawe, na komputerze nie było tzw. "virtual drive" (typu Daemon Tools). Miałem jednak zainstalowany CloneCD i Nero, możliwe więc, że gra właśnie przez te programy odmówiła posłuszeństwa. Zainstalowałem grę na innej maszynie, tym razem bez nagrywarki, programów nagrywających CD, czy wirtualnych dysków. Komunikat jednak ponownie się pojawił.
Jedyna rada to skopiowanie specjalnego pliku *.exe do usunięcia tego zabezpieczenia. Tak jest, aby uruchomić tą grę należy wrzucić "crack" w oryginalną grę. To sytuacja niedopuszczalna. Doszły do nas słuchy, że u niektórych posiadaczy oryginału nie było z tym kłopotów, jednak u nas problem objawiał się wszędzie.
Po chwili nerwów można uruchomić to, co spłynęło na dysk z 5 płyt CD, a więc bagatelka 3.2 GB danych. Po uruchomieniu gry, pierwsze co się rzuca w oczy, to bardzo duże możliwości konfiguracyjne, zarówno dotyczące ustawień dźwięku i grafiki jak i sterowania. Tu należy się pochwała.
To tyle jeśli chodzi o sprawy techniczne. Przejdźmy do samej gry.
FarCry
(kliknij, aby powiększyć)
FarCry to typowy "action-shooter" z widokiem z pierwszej osoby. Niemniej jednak jest tu dość wyraźnie ukształtowana fabuła. Może nie jest to szczyt marzeń, jednak kilku bohaterów do wyboru i dążenie do określonego celu urozmaica nieco grę. Dążenie do celu nie odbywa się jednak na zasadzie "dojść po trupach", czy "za wszelką cenę". Nie zawsze opłacać się będzie ujawnienie swojej obecności i usiłowanie wytłuczenia wszystkiego co się rusza. Jeśli obierzemy taką taktykę, przegramy.
(kliknij, aby powiększyć)
Już samo zmuszenie gracza do niewielkiego wysiłku umysłowego i obrania pewnej taktyki należy zaliczyć do plusów. Są momenty w grze, gdzie spokojnie zakradamy się w trawie i zaroślach do przeciwnika i eliminujemy go po cichu. W innych chwilach natomiast strzelamy otwartym ogniem do wszystkiego i wszystkich modląc się, by lufa karabinu się nie stopiła oraz by nie zabrakło amunicji. Innym razem gra nabiera tak szaleńczego tempa, że na strzelanie nie ma czasu i pozostaje jedynie galop przez zarośla i znalezienie kryjówki, czy dogodnego miejsca do obrony.
(kliknij, aby powiększyć)
Klimat gry jest zbudowany dobrze. Jest mroczno, jest nerwowo, jest ciekawie. Idąc przez dżunglę często obejrzymy się za siebie z szeroko otwartymi oczami i drżącym palcem na spuście. Gdy zapada grobowa cisza w lesie, robiąc każdy krok zastanawiamy się "czy to abyna pewno dobry pomysł"...
Dość mocno utrudniającą rozgrywkę jest brak możliwości zapisywania stanu gry w dowolnym momencie. W grze zastosowano system tzw. „punktów kontrolnych”, które polegają na tym, iż podczas gry w pewnych miejscach ustalonych przez autorów, gra jest zapisywana. Jednak nie są one w żaden sposób zaznaczone, więc grając trzeba trochę instynktownie wyłapywać miejsca, gdzie w danym momencie gra zostanie nam zapisana. Taki system o tyle jest kłopotliwy i momentami deprymujący, iż czasem kilkanaście minut czyścimy teren, po czym giniemy przez przypadek od zabłąkanej kuli lub spadając z drabiny i wszystko trzeba powtarzać. Z drugiej strony patrząc, jest to utrudnienie, które mobilizuje nas by być bardziej czujnym podczas przechodzenia różnych misji. Ponoć w kolejnym patchu ma zostać wprowadzone tradycyjne save’owanie.
(kliknij, aby powiększyć)
Lokalizacje w grze są ogromne. Tropikalne wyspy są rozległe i szczegółowe. Co ciekawe, będąc jeśli dla przykładu będziemy na wyżynie jednej z wysp i w oddali zobaczymy inną (pole widzenia wynosi do około 2 km), z powodzeniem możemy się do niej dostać. Nie ma tu ograniczeń w postaci niewidzialnej ściany. Możemy dopłynąć i zbadać wszystko co mamy w zasięgu wzroku, czy lornetki.
Tak wielkie przestrzenie możemy pokonywać nie tylko pieszo. Dane nam będzie przemieszczać się pontonem, łodzią, lekkim i ciężkim samochodem terenowym, czy nawet lotnią. Dodatkowo z łodzi czy z "gazika", możemy również prowadzić walkę, dzięki zamontowanym działkom na niektórych pojazdach.
(kliknij, aby powiększyć)
Ale nie tylko otwarte przestrzenie będą naszym polem bitwy. Klaustrofobiczne pomieszczenia przerdzewiałego lotniskowca (niemal czuć wilgoć i oślizgłość ścian, czy pomieszczenia laboratoriów (brakuje tylko zapachu sterylności) to ciekawe oderwanie się od otwartego terenu. Strona wizualna gry jest oszałamiająca. Gra obsługuje wszystkie efekty specjalne oferowane przez najnowsze karty graficzne. Pełna obsługa dobrodziejstw biblioteki DX9 sprawia, że świat przedstawiony w grze jest iście imponujący. Zaznaczę jedynie, że gra wygląda również ślicznie nawet na kartach graficznych klasy Radeon 8500 czy GeForce3.
(kliknij, aby powiększyć)
Szczegółowość lokacji, jakość tekstur oraz złożoność świata przedstawionego w FarCry potrafi wywołać zachwyt. Realistycznie poruszająca się na wietrze roślinność, falująca woda która potrafi na sam widok orzeźwić. Również przeciwnicy poruszają się bardzo realistycznie.
Fizyczny silnik jest równie dobry jak w MaxPayne2, a może nieco lepszy. Realistyczne upadanie, spadanie z wysokości interakcja ciał z przeszkodami. Niektóre przedmioty w grze można przemieszczać. Zabrakło dla mnie jednak jednej bardzo istotnej sprawy. Brakuje modelu zniszczeń. Gra zyskała by dodatkowo, gdyby można było "otworzyć" drzwi granatem, czy przestrzelić je z serii maszynowej.
Do obrony mamy spory asortyment. M.in. maczetę, klucz francuski, Jack Hammer Shotgun, P90 SMG, MP5, M249 SAW MG, P90 SMG, M4, karabin snajperski, wyrzutnia rakiet, minigun, kilka typów granatów i ładunki wybuchowe. W ekwipunku znajdziemy lornetkę, latarkę, noktowizor oraz radio.
(kliknij, aby powiększyć)
Pod względem jakości grafiki omawiana gra jest znakomita. Ale co nam po świecidełkach jeśli strzelać będziemy do głupich, biegających manekinów. Na szczęście nie będziemy. AI przeciwników w grze rozwinięte jest na wysokim poziomie (jak na grę oczywiście).
Przeciwnicy są naprawdę sprytni. Nie ma tu mowy o sytuacji, gdzie stoi dwóch "kolesi" obok siebie, zdejmujemy jednego ze snajperki, a drugi nadal stoi i nawet nie przerywa rozmowy z nieżyjącym już kolegą. O takie sytuacje nie trudno w innych grach, jednak w FarCry tego nie uświadczymy. Przeciwnicy potrafią nas zaskoczyć, zajść od tyłu, wycofać się jeśli są pod ostrzałem i co najlepsze, potrafią się nawoływać. Tylko raz przytrafiło mi się, że patrol podążał swoimi ścieżkami mimo, że jeden mnie zobaczył i zaczął ku mnie biec. Zwykle jest tak, że jeśli jeden zobaczy, to reszta już o mnie wie. To duży plus, bo gra nabiera naturalności i większego realizmu o co w grach komputerowych nie łatwo. Poza tym bywa, że któryś z nich mimo, że nas zobaczy, nie oddaje strzału, tylko czai się i strzela raz a skutecznie.
(kliknij, aby powiększyć)
Oprawa dźwiękowa jest poprawna. Nie widzę rewelacji. Muzyka jest dobra, dźwięki otaczającego nas świata budują klimat. Wybuchy i wystrzały brzmią groźnie, jednak w wielu grach słyszałem lepsze. Ogólnie po prostu dobre uzupełnienie do całej gry, choć nie zachwyciło mnie to.
Tak bogata oprawa wizualna i skomplikowany model fizyczny i algorytmu AI musiały wpłynąć na wymagania sprzętowe. I wpłynęły, przez co wymagania są bardzo wysokie. Na komputerze, na którym miałem okazję przetestować FarCry, udało mi się dostateczną płynność uzyskać dopiero w rozdzielczości 800x600 w średniej oraz niskiej ilości i jakości detali. Choć i wtedy bywały momenty, kiedy gra potrafiła się solidnie "przyciąć". W pomieszczeniach zamkniętych płynność animacji była wystarczająca nawet po podniesieniu detali maksymalnie wysoko (bez zmiany rozdzielczości). Ponoć nowa łatka z numerem 1.2 nieco usprawnia szybkość gry, ja nie byłem jednak w stanie tego zweryfikować, gdyż gra nie chciała się poprawnie uruchomić przy tym patchu.
(kliknij, aby powiększyć)
Na koniec spolszczenie gry. Menu przetłumaczone jest poprawnie, jednak w grze są spooore niedoróbki. Niektóre dialogi wypowiadane przez przeciwników są po prostu po angielsku. Bywają błędy stylistyczne, które w kilku dialogach spowodowały ich niezrozumiałość. Same dialogi wypowiadane są jakby bez emocji, sztywno czytane z kartki. Dubbing polskich aktorów jest na żenująco niskim poziomie. Jest to o tyle drażniące, że w dużej mierze psuje atmosferę i klimat gry, kiedy słyszymy tak amatorsko mówione teksty w stylu: "Mam kule z twoim imieniem!", lub "TY w koszuli", albo "Skopie ci Tyłek" i "Znam twój numer". Oby za DOOM3 , Stalker czy Half-Life 2 nie wzięli się amatorzy od lokalizacji gier.
(kliknij, aby powiększyć)
Do gry dołączony jest edytor map dzięki któremu możemy stworzyć własne lokacje. Mimo, że budowa map przebiega sprawnie, to stworzenie sensownie dużej i logicznej scenerii wymaga niebywałej cierpliwości.
Multiplayer natomiast jest po prostu obecny. Nie wyróżnia się on niczym spośród innych tego typu trybów rozgrywki.
Podsumowując
Mimo dużych wymagań (usprawiedliwionych piękną oprawą graficzną i techniczną gry) oraz błędów w spolszczeniu grze należy się pochwała. Przyznam, że problem z uruchomieniem oryginalnej (!) gry jest sytuacją niedopuszczalną i wymaga natychmiastowej poprawy. Mimo wszystko gra zapewnia bardzo wiele godzin wspaniałej rozrywki. Właśnie, wiele godzin.
FarCry jest stosunkowo długą grą biorąc pod uwagę istniejące już tytuły z tego gatunku. Nie widzę możliwości ukończenia FarCry w kilka godzin ciągłej rozgrywki nawet na najłatwiejszym poziomie trudności. FarCry niewątpliwie jest grą bardzo dobrą. Wybijająca się pod względem graficznym, bardzo dobra pod względem inteligencji przeciwników. O rewolucji moim zdaniem mowy nie ma, jednak zagrać w nią na pewno warto i o rozczarowaniu mowy być nie może. Ogromne i realistyczne lokalizacje, wiele typów broni, możliwość prowadzenia pojazdów, walka z przyzwoicie inteligentnymi przeciwnikami to mieszanka wybuchowa, która nie pozwoli łatwo odejść od komputera.
Cena: 119zł
Dystrybucja: Cenega
WWW: www.farcrygame.com (UK)
WWW: farcry.gry-online.pl (PL)
+ piękna oprawa graficzna
+ wysoki stopień inteligencji przeciwników
+ ogromne lokalizacje
+ możliwość dowolnego poruszania się po mapach
+ długość gry
- kłopoty z uruchomieniem gry
- brak modelu zniszczeń
- błędy i niedoróbki w spolszczeniu oraz słaba jego jakość
- wymagania sprzętowe
- długie wczytywanie się poziomów |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- pierwszy (autor: TheW@rrior | data: 26/07/04 | godz.: 00:16)
i pisze się chyba LOKACJE nie lokalizacje a recka nie zła :P
- Recka... (autor: Joystick | data: 26/07/04 | godz.: 00:32)
... ciekawa, oprócz:
-wpakowanie całego magazynka z m4 w przeciwnika nie zawsze go zabija, choć widać, że jest cały zakrwawiony.
-AI jest niezłe, ale śmieszne czasami zachowują się przeciwnicy, pomijając to, że nie umieją po drabinach chodzić i niezawsze się chowają, zamiast w zarośla, to na plażę przy kamieniu.. :/).
-spolszczenie... nie chce mi się tego komentować, mam nadzieję, że Cenega już nic nie "spolszczy".
A oprócz tego gra świetna, ale i tak czekam na HL 2 :D.
P.S
Heheh, 119 zł :). Ja kupiłem za 99zł a widzialem dopiero co za 75 :). Żałuję, że nie kupiłem wydania DVD...
- eee (autor: Nastul | data: 26/07/04 | godz.: 00:33)
strasznie po łebkach jest ta recenzja :( Trochę nudnawo się czyta. Za mało opisu jednych rzeczy za dużo innych ( kawałek o CloneCD) Może jednak wróćmy do sprzętu hmm?
- suchutko (autor: pitero | data: 26/07/04 | godz.: 01:56)
gierki troche inaczej sie recenzuje niz sprzet... troche wiecej jaja, wiecej odczuć z przebiegu gry, ciekawostek... moze jakis maly benchmark na 'srednim' sprzecie. dałbym linka do moich recek z wr.pl ale nie wiem czy już zupdatowali archiwum po transformacji... nie twierdze ze genialne, ale troche ich popisałem...
- FarCry (autor: Teo | data: 26/07/04 | godz.: 02:15)
yeah, najlepszy FPP w jaki dotad gralem, duuuzo skradania :]
Joystick - caly magazynek, hmm maja kamizelki w koncu :]
Bez problemu mozna zalatwic czlowieka jedna kula, nawet na najtrudniejszym poziomie - wystarczy trafic w glowe, z mutantami jeszscze nie wiem dopiero widzialem 1 gatunek, na razie buleczka z maselkiem.
- oj Nimnul masz minusa za "bajki" (autor: Druzil | data: 26/07/04 | godz.: 07:06)
Oczywiscie ze da sie zrobic save w dowolnym momencie.
Wciskasz tylde i piszesz sa i [tab], program wtedy zaproponuje save_game dajesz enter i juz masz zapis.
Load juz jest w poziomu menu.
Pierwsza recenzja gry i juz bajki :DD
- no Druzil jeżeli to co Ty proponujesz nazywasz savem (autor: Sebek | data: 26/07/04 | godz.: 07:13)
to ja dziekuję za taką grę:)
- no a jaka trudnosc? (autor: Druzil | data: 26/07/04 | godz.: 07:34)
Chyba lepiej poswiecic 2 sekundy niz powtarzac etapy po 10 min
Poprostu nieprawda jest to ze nie da sie savowac w kazdej chwili.
- Tak Druzil, nigdzie w instrukcji o takim save (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 08:03)
nie wyczytałem i czytam pierwszy raz od Ciebie. I nie pierwsza recenzja gry lecz druga, nie czytałes o ToCA RaceDriver 2? Przeczytaj.
Joystick - AI nie jest doskonałe, jest jednak bardzo dobre. Ja nie natknałem sie na sytuacje o ktorych piszesz o do przeciwników walę w głowe nie w korpus.
Spolszczenie - "profesjonalna wersja językowa" Cenega ten slogan dała na wyrost . . .
Nastul, czego brakuje?
- Teo - poczekaj na panow z bazooka (autor: wukillah | data: 26/07/04 | godz.: 08:42)
w lapie - trudny orzech do zgryzienia.
Nimnul - nie zaobserwowalem zadnych
problemow z uruchomieniem.Poziomy wczytywaly sie u mnie dlugo tylko przy
pierwszym uruchomieniu programu.
Mala poprawka - w FarCry nie ma MP5,tam jest MP5-SD6 lub MP5-SD7,mala roznica,a jednak ;)
recenzja jest ok
- wukillah (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 08:52)
masz spolszczona wersje od Cenegi? Ciekaw jestem czy to co mnie spotkalo to odosobniony przypadek. . .
Tak czy siak testowalem i opisalem to co widze. . .
- TheW@rrior (autor: flako | data: 26/07/04 | godz.: 09:00)
LOKACJA - to dana "plansza" gry
LOKALIZACJA - to zrobienie danej wersji językowej
- Druzil na około to da sie (autor: Sebek | data: 26/07/04 | godz.: 09:08)
wiele zrobić ale brak funkcji save poprzez menu lub skrót to poprostu bubel i tyle. Zwłaszcza jak ktoś chce jeszce za taki bubel pieniądze.
- Hmm (autor: Druzil | data: 26/07/04 | godz.: 09:35)
Nie zaprzeczam ze ta opcja powinna byc w menu, bo powinna. Ale to nie zmienia postaci ze save da sie zrobic.
- odnośnie stylu słów parę... (autor: tramway | data: 26/07/04 | godz.: 09:37)
Pozwoliłem sobie na kilka uwag krytycznych odnośnie stylu...może Ci się przyda na przyszłość...
„Lokalizacje w grze są ogromne. Tropikalne wyspy są rozległe i szczegółowe.”, „Oprawa dźwiękowa jest poprawna. Nie widzę rewelacji.”, „Tak bogata oprawa wizualna i skomplikowany model fizyczny i algorytmu AI musiały wpłynąć na wymagania sprzętowe. I wpłynęły. Są bardzo wysokie.” – unikaj położonych koło siebie krótkich zdań (choćby przez łączenie ich), to niemal zawsze źle brzmi...
„Problem pojawił się zaraz po próbie zagrania. Pojawił się komunikat, że w systemie zainstalowany jest napęd wirtualny i gra nie uruchomi się póki nie odinstaluję napędu.” – unikaj powtórzeń w następujących po sobie zdaniach (pojawił)....
„FarCry niewątpliwie jest grą bardzo dobrą.” ....”To bardzo dobra gra.” – unikaj powtórzeń merytorycznych
Ogólnie rzecz biorąc podstawowa rada jest taka, abyś starał się zawsze przeczytać kilka razy pisany głos (choć wiem jak bardzo się nie chce na ogół)...najlepiej na głos (pomaga to zwłaszcza przy interpunkcji, która u Ciebie bywa czasami dziwna)....pozwoli Ci to też uniknąć takich kwiatkó jak „Co ciekawe, będąc jeśli dla przykładu będziemy na wyżynie jednej z wysp i w oddali zobaczymy inną”...
pozdrawiam
- A mi się spodobała recka. (autor: KruKu | data: 26/07/04 | godz.: 09:40)
Krótka i treściwa.
Wychwyciłem tylko 1 błąd: "Innym razem gra nabiera tak szaleńczego tĘpa". Powinno być TEMPA.
Sama gra jest momentami wqrwiająca nieziemsko - szczególnie mutanty, ble.
Wqrwiający jest też CryTek, który w sobotę wydał komunikat o wycofaniu patcha 1.2.
IMHO powinno się otworzyć małą dyskusję w świecei gier - wypuszcza się coś na 5cd, a po miesiącu 60 czy 100mb patch /farcry, chrome, painkiller, sacred i wiele, wiele innych/ zamiast dac gotowy, sprawny produkt. Oczywiście, że patch jest naturalną koleją rzeczy (jakieś drobne błędy zawsze wyjdą w praniu), ale to co ostatnio się dzieje to zgroza (a nazywa się półprodukty). Mogę się założyć, że jak ID SOftware wyda Dooma3, to pokaże się (lub nie pokaże w ogóle) tylko jakiś jeden, mały patchyk...
- DO AUTORA.... (autor: m@K | data: 26/07/04 | godz.: 09:42)
W temacie jest błąd, pisze się recenZja, a nie recencja Far Cry...
- tramway (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 09:43)
dzięki za uwagi, postaram się dostosować w przszłości.
- Tak, półprodukty (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 09:48)
zgadza się, ostatnio gry są robione w pospiechu (mimo, że prace nad nimi trwają latami). Niedopuszczalną jest sytuacja gdzie gra wychodzi i jest niegrywalna i zabugowana. Jak to miało miejsce z HALO, FarCry ... tak jakby nie mięli beta testerów . . .
Widać taniej jest wydać zabugowaną grę i później zarzucic patchami . . . ale żeby i one były jeszcze skopane . . .
Nie dobrze się dzieje. . .
- Nimnul (autor: wukillah | data: 26/07/04 | godz.: 10:11)
Mam wersje 5cd z Cenegi, wersja polska.
Nie mialem zadnych problemow z instalacja - brak komunikatu,
ktory wyskoczyl u Ciebie.
Spolszczenie ... brak slow - tak samo nieudane jak
polskie tlumaczenia filmow ;)
Jezeli chodzi o sposob saveowania - mnie sie podoba,
zwieksza "realizm" ;).
btw
nie wiem czy tylko u mnie tak jest,na 4 lub 5 cd
zamiast "instalacyjny dysk" pisze "nstalacyjny dysk".
Jak widac nie tylko tlumaczenie kuleje ;)
- Duke Nukem wyjdzie bez bugow (autor: wukillah | data: 26/07/04 | godz.: 10:12)
jezeli wyjdzie ;D
- Na trzech komputerach miałem ten sam komunikat ... (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 10:29)
dokladniej u mnie, na innym kompie i u DYDa. . .
- NimnuL cóż za aktywność... (autor: El Vis | data: 26/07/04 | godz.: 12:02)
Zalewasz na boarda topicami a teraz reckami. Jest OK.
- Wlasnie na Boarda nie mam ostatnio czasu (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 12:16)
niestety ... nawet nie mam czasu poczytac a o pisaniu mowy nie ma.
- Wymagania są wysokie ... (autor: Shadow1 | data: 26/07/04 | godz.: 12:46)
... ale gra się rozkręca.
Gram na najwyższych możliwych detalach w rozdzielczości 1024x768 i tylko na początku mam problemy z płynnością.
Pewnie spowodowane jest to tylko 64MB na karcie graficznej i "tylko" 512MB RAM.
W każdym razie po około 10 minutach od uruchomienia gry, zaczyna działąć bardzo płynnie.
- U mnie nie zaczynało działać bardzo płynnie (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 12:55)
jaki masz komputer? CPU/Graf.
- jeszcze nie czytałem ... (autor: Chrisu | data: 26/07/04 | godz.: 13:12)
ale czy można w Operze zrobić tak żeby na otwierające się obrazki była przygotowana ramka? Tzn żebym nie musiał co chwilę szukać miejsca gdzie czytałem, bo wczytał się obrazek i tekst jechał mi gdzieś na dół.
- [;..;] (autor: GesTee | data: 26/07/04 | godz.: 14:20)
z checia bym zobaczył/przeczytał jak to chodzi na 256/384 ram albo na gf440 bo jestem ciekaw
ale ogulnie fajna recka miło sie czyta :)
- Na MX4xx będzie to nie tylko słabo chodzić ale i fatalnie wyglądać (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 14:38)
obsługa zaledwie DX7 i słaba wydajnosc ... ta karta się nie nadaje do tej gry.
Uważam, że 512MB RAM nawet na b.niskich ustawieniach to absolutne minimum.
Grać się poniżej będzie dało, ale co to będzie za gra.
- NimnuL (autor: Shadow1 | data: 26/07/04 | godz.: 15:14)
Mam tylko Radeona 9500 @ 9700 i procka AMD XP 2.2 GHz. Gdybym miał 1GB RAMU wtedy gra chodziłaby płynnie odrazu po włączeniu.
- Hehe no co Ty porownujesz... (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 15:29)
to supelnie inna klasa sprzetu niz u mnie ...
- no i przeczytałem :) (autor: Chrisu | data: 26/07/04 | godz.: 18:14)
NimnuL może dali Ci "pirata" do testów ;). Tak jak firmy fonograficzne podobno wypuszczają piraty, tak może i firmy softwarowe robią ;).
NimnuL mam wielką prośbę. Posłuchaj tramway'a...
wukillah - a może DN4 Ever oznacza ze 4ever będą patche robione ;)
- dajcie (autor: GULIwer | data: 26/07/04 | godz.: 18:40)
chłopakowi wiecej gier do testów ;)
Wyrobi sie jeszcze ^___^
- Chrisu (autor: wukillah | data: 26/07/04 | godz.: 19:18)
4ever oznacza,ze duka beda robic 1000lat.Bedzie najlepiej zoptymalizowana gra ever ;)
- Guli brachu (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/07/04 | godz.: 20:37)
dawno sie nie czytalismy wzajemnie ... ];-)
pozdrawiam
- NimnuL (autor: Joystick | data: 26/07/04 | godz.: 22:25)
Też walę w głowy, ale zdarza się, w pomieszczeniach, jak nagle ktoś wyskoczy, że poleci po klatce, rękach, cały magazynek m4, dobrze, że nóż jest :).
- co do save (autor: ulan | data: 26/07/04 | godz.: 22:46)
to jest mozliwość włączenia (ja tak zrobiłem) jakąś komendą (w tej chwili jej nie pamietam niestety :-( ) opcji, żeby po naciśnięciu F-ileś (niepamietam, dawno juz w to grałem, ach ta skleroza ;-) były robione save...
- a ja poczekam na 1GB ramu (autor: petrumi | data: 27/07/04 | godz.: 11:50)
bo teraz , mimo ze mam R9800XT i to na 2x256 chodzi nędznie. nie lubie jak mi gra staje dęba w waznym momencie , dlatego poczekam az dokupie ram i wtedy pogram.
- ogólnie (autor: Nastul | data: 27/07/04 | godz.: 18:05)
tekst i tak lepszy od "recenzji" gier na FPC. Ale to chyba małe pocieszenie.
W sumie jest okay! Grabula chłopkai :):)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|