Bezgłośny pecet

1. to juz lepioej (autor: RusH | data: 25/05/04 | godz.: 18:49)
   kupic laptopa na centrino, sciagany z niemiec = 4500zl
   cichy, szybki, przenosny
   
   
2. re: to juz lepiej (autor: riddick | data: 25/05/04 | godz.: 19:50)
   mozesz podac jakies namiary?
   
   
3. a co generowało te 16 dB (autor: Chrisu | data: 25/05/04 | godz.: 23:03)
   ????
   
   
4. Chrisu (autor: DJopek | data: 25/05/04 | godz.: 23:50)
   Pewnie ten wiatrak co kawałek widać na załączonym obrazku ;)
   
   
5. Łee (autor: SlawioG | data: 26/05/04 | godz.: 00:45)
   To już lepiej obudowę Zalmana (Completely Quiet PC, czy coś takiego) kupić - wszystko chłodzone pasywnie(karta graficzna, procesor,dysk(i) twarde, zasilacz) - bez ani jednego wentylatora... Trochę wygląda toto na grzejnik(heh) i cholernie drogie jest, ale jak ktoś ma kasę i taką potrzebę...
   
   
6. ja się chyba robię stary, alboco :) (autor: beef | data: 26/05/04 | godz.: 08:34)
   ...ale ostatnio właśnie przedkładam ciszę i komfort (monitor!) nad osiągi. Tak więc przy następnej zmianie komputera będzie to na 100% laptop, a jeśli stacjonarny, to coś małego, ładnego i cichego. W gry już nie gram (nawet w pasjansa!), eee czas umierać :)
   
   
7. ja się chyba robię stary.. (autor: kretos | data: 26/05/04 | godz.: 09:12)
   ja tez zaczynam doceniac cisze, a wlasciwie jej brak na swoim obecnym sprzecie, jeszcze nie jestem taki zdesperowany aby kupowac jakies esktremalnie drogie/ciche cacka, ale na pewno przy wyborze nastepnych poddzespolow bede patrzyl na generowany halas.
   a co do tych 16 dB - dysk twardy?
   
   
8. no to ja juz sie zestarzalem na maksa (autor: wikear | data: 26/05/04 | godz.: 11:38)
   moje rozwiazanie wyciszenia swojego kompa to:
   
   arctic cooling copper silent 2tc - 65zł
   potencjometr podlaczony do zasilacza - 15zł
   wyjeta glosna 20GB i zostawione 40GB (cichy seagate) - Ozł
   
   w nocy skrecam zasilacz do minimum i moge spac... w dzien podkrecam na maks a i tak kompa nie slysze :-)
   
   
9. Pewnie tak (autor: jg5 | data: 26/05/04 | godz.: 11:44)
   W obudowie mam wiatraki 5 x 80mm, 1 x 92mm wszystkie puszczone na 5V i ich nie słychać. Dyski hałasują cały czas, nawet jak się tylko kręcą (charakterystyczny szum, niekiedy pisk łożysk), a jak głowica zacznie się przesuwać to jest juz horror. Jak bedziecie robić cichego kompa to wiedzcie ze dysk jest waszym najwiekszym wrogiem, bo nic z nim zrobic się nieda (mozna go oblozyc gąbkami akustycznymi ale i tak bedzie go słychać)
   
   
10. .:. (autor: Shneider | data: 26/05/04 | godz.: 13:04)
    jg5 - jakimi gabkami?
    
    
11. heh chcialbym zeby dysk byl moim najwiekszym wrogiem (autor: Meteor | data: 26/05/04 | godz.: 13:08)
    poki co trzeba pomyslec o wyciszeniu karty grafiki i zdecydowanie procesora, boxowy intel potrafi czasem powaznie zdenerwowac.
    
    
12. .:. (autor: Shneider | data: 26/05/04 | godz.: 13:40)
    Meteor a co stoi na przeszkodzie by zalozyc coolerka z CPU na GPU.
    Chyba ze az tak bardzo potrzebujesz wszystkich slotkow PCI.
    
    
13. Co do wyciszenia dysków (autor: messerszmitt | data: 26/05/04 | godz.: 17:56)
    to jest taki program Hitachi Feature Tool którym możemy wyciszyć pracę głowicy dysku twardego kosztem wzrostu czasu dostępu, program działa z moim Seagate Barracuda IV.
    
    
14. ... (autor: RaptoR | data: 26/05/04 | godz.: 20:21)
    takiego Pentium M 735/755 mógłbym mieć ;) - całkiem wydajna z niego maszyna -> http://translate.google.com/...eswindow.php?id=104