Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 4 maja 2004 
    

Premiera Radeon X800: Nie trzeba podnosić czapek!


Autor: Kris | 23:50
(17)
Panie i Panowie, dziś, 4 maja 2004, ATI Technologies Inc. przedstawiła światu swój najnowszy produkt przeznaczony dla miłośników gier komputerowych. Układ o nazwie kodowej R420 przybrał wymierną formę kart graficznych Radeon X800 Pro oraz Radeon X800 XT Platinium Edition. Jednocześnie z oficjalną premierą na stronie producenta, wybrane serwisy sprzętowe zamieściły wstępne testy tego cacka. Oto niektóre z nich: Anandtech, Beyond3D, Digit-Life, DriverHeaven, ExtremeTech, [H]ard|OCP, Hexus, Gamers-Depot, TechReport, TomsHardware, Xbit Labs.

Jak pewnie niektórzy zauważyli, zacząłem tak samo, jak trzy tygodnie temu, w krótkim opisie premiery GeForce 6800 Ultra. Podobnie jak wcześniej nie dałem się namówić na komentowanie plotek, tak i teraz, bohatersko, wytrzymałem z komentarzami, do momentu oficjalnego wprowadzenia nowych kart ATI na "salony" internetowe. Jako, że jest to niewątpliwe wydarzenie dla każdego recenzenta produktów graficznych, to i tym razem zostałem namaszczony przez Naczelnego, do naskrobania kilku słów, na temat nowych produktów. Bez obawy. Postaram się, aby było krótko, i w miarę możliwości, przystępnie.



ATI zaprezentowało jednocześnie dwie karty różniące się wydajnością i, co za tym idzie, ceną. Oba mają w nazwie wspólny człon: Radeon X800. Nazwa pochodzi z "rzymskiego" uproszczenia numeru 10800, nawiązującego do nazwy Radeona 9800. Trzeba przyznać, że nawet składnie im to wyszło.

Nowym, flagowym produktem ATI mianowano Radeona X800 XT Platinium Edition. Jak rozumiem, długawa nazwa ma zapewnić arystokratyczny wydźwięk, a dodatkowo pozostawić miejsce na wersję minimalnie słabszą, bez dodatku PE. Dla uproszczenia, pozwolę sobie skrócić, to niewątpliwie piękne oznaczenie, do skromnych dwóch literek: PE. Ostatnie premiery kart poprzedniej generacji, zarówno ze strony ATI, jak i nVidia, przypominały mi raczej podawanie odgrzewanego kotleta na coraz ładniejszej zastawie i w nowej panierce. GeForce 6800 Ultra definitywnie zerwał z tą, niezbyt chlubną, tradycją pokazując, że przyszedł czas na coś tchnącego powiewem świeżości. Zasypano nas nie tylko mrożącą krew w żyłach masakrą starszej generacji kart, ale i pokaźnym zestawem bardziej i mniej znaczących bajerów.



Czy to samo możemy powiedzieć o Radeonie X800 XT PE? I tak, i nie. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że jest to układ nowej generacji, ale z drugiej strony, bez lupy, trudno nam będzie dać się oszołomić fajerwerkiem nowych funkcji i możliwości. Tym razem ATI serwuje nam inny pomysł na zdobycie przewagi rynkowej nad konkurencją. Cel był następujący: zrobić układ o realnej wydajności dorównującej lub przebijającej konkurencję przy jednoczesnym wyhamowaniu tendencji do osiągnięcia celu pompowaniem energii, do granic wytrzymałości zasilaczy i układów chłodzących. Ma być ładnie, lekko, wygodnie, cicho a jednocześnie praktycznie, celnie i skutecznie. Kung-Fu kontra Sumo? Cóż. To oczywiście jest ideologia producenta. Gdzieś przecież musi być jakiś haczyk. I oczywiście jest. Nowe dziecko ATI nie wspiera szeroko reklamowanego przez nVidia modelu shaderów w specyfikacji 3.0 (SM3.0).

Tłumaczenie ATI jest następujące. Przez najbliższe 12-18 miesięcy użytkownicy nie skorzystają z nowych możliwości funkcjonalnych, bo tyle zajmie programistom przygotowanie nowej generacji silników gier 3D. Ba. Sugerują też, że aktualna generacja kart SM3.0 i tak jest na tyle słaba, że gry te przywitamy, wyposażeni w następne serie układów. Oczywiście również ze stajni ATI, bo sama idea SM3.0 jest, jak najbardziej, słuszna. Podstępne bestie. Konkurencja dostarcza sprzęt dla programistów, który ciężko sapiąc zmaga się z testami kolejnych wersji silników przyszłych gier, nabijając kasy monopolistom dostarczającym energię, a ATI pichci spokojnie gotowca, który w odpowiednim momencie, z pompą, wykorzysta produkt finalny ich pracy. Zaraz, zaraz. A co z pokaźną listą gier SM3.0 pokazywaną na slajdach nVidia, która ma być zrealizowana jeszcze w tym roku? Czy tylko opierać się będzie na rekompilacji shaderów na nowym modelu, w celu uzyskania dodatkowego zysku wydajnościowego, jak twierdzi ATI, czy faktycznie będą nowe efekty, jak sugeruje nVidia? Szczerze mówiąc nieźle sobie napompowałem mózg próbą ugryzienia tego tematu, ale wnioski złośliwie pozostawię do czasu napisania recenzji kart nowej generacji. Na razie, delikatnie jedynie zaznaczę, że jak to zwykle bywa, nic nie jest ani białe, ani czarne, tylko najzwyczajniej szare. No dobrze. Przejdźmy do konkretniejszych efektów działania producenta.



Wstępnie wygląda na to, że większość obietnic została spełniona. Radeon X800 XT PE, w porównaniu do konkurenta, jest mniejszy, cichszy i zadowala się mniejszą ilością energii. Jedno gniazdo zasilania, mniejszy od R9800XT radiator, pamięci bez dodatkowego złomu, chłodniejszy w dotyku, wentylator o zmiennych obrotach: bardzo cichy w 2D i całkowicie akceptowalny w 3D, mniejszy od GeForce'a laminat itd. A wydajność? Też jest na miejscu. I do tego im nowsza gra, wyższy tryb, większa ilość dodatków typu FSAA/Anizo tym lepiej. Hmm. Jak to się stało? W tym biznesie magii nie ma. O ponad 1/3 mniejsza ilość tranzystorów w rdzeniu, w stosunku do konkurencji. Do tego krzem 0.13um, serwowany przez TSMC, wykorzystuje materiał izolacyjny o obniżonej stałej dielektrycznej (low-k). Efektem jest, możliwe do uzyskania, wyższe taktowanie przy jednoczesnym ograniczeniu wydzielanej przez układ mocy. Kosztem natomiast, jest brak SM3.0. Posunięcie sprytne, bo z jednej strony my mamy marchewkę w postaci miłej dla oka i ucha funkcjonalności przy dobrej wydajności, a producent ma spory dochód, bo zarówno układy, jak i karty, są względnie tanie. Dochód można w razie oporu klienteli przed zakupem zamienić na najlepszy magnes marketingowy, czyli obniżkę ceny.

O tym, że wydajność nowych kart jest bardzo duża może świadczyć, oprócz lektury wyżej podanych recenzji, również fakt natychmiastowej, a nawet dosyć nerwowej, reakcji ze strony nVidia. Zastosowano stary i sprawdzony mechanizm znieczulający. Podkręcenie i nowe sterowniki. W związku z tym, że zwiększenie domyślnego taktowania (z 400 do 450MHz) aktualnych układów NV40 nie jest możliwe globalnie, to zapowiedziano specjalne wersje Extreme, dostępne w ofercie niektórych producentów kart. Oczywiście w równie ekstremalnej cenie. Coś jak "złote egzemplarze" Gainwarda. Nowe sterowniki natchnęły nowego GeForce'a do uzyskania nieco większego framerate w nowych grach (szkoda tylko, że mają one brzydką właściwość braku możliwości wyłączenia optymalizacji filtrowania anizotropowego), choć oprócz FarCry (niestety wciąż na dedykowanym dla NV3x modelu shaderów), różnica nie jest duża.



Konstrukcja X800 została dostosowana do możliwości łatwego uzyskania słabszych mutacji. Wraz z prezentacją XT PE przedstawiono jednocześnie tańszą wersję, o zmniejszonej wydajności, oznaczoną wyróżnikiem "Pro". Zastosowano nieco słabsze pamięci (ale również GDDR3) i wyłączono z działania 1/4 potoków pikseli. Aby fakt blokady potoków nie wywoływał, u niektórych, natychmiastowego uśmiechu, to poinformowano, że blokada, tym razem, ma również charakter sprzętowy. Jako, że poprzednio również ATI twierdziło to samo, to chyba nie można zakładać, że jest to pewnik. Czas pokaże.



Jedno jest pewne. Czapki, które sugerowałem zdjąć z głowy, aby wyrazić szacunek dla GeForce 6800 Ultra, po zapoznaniu się z nowymi kartami ATI, proponuję jeszcze trochę przytrzymać w garści. Jeśli ktoś jest zainteresowany szerzej zmianami, jakie poczyniła ATI, aby w tak spektakularny sposób podrasować architekturę, której trzon opiera się na dobrze znanej serii układów R3x0 (nie tylko chodzi o ilość potoków), realnymi możliwościami nowych kart ATI i nVidia, analizie użytkowej SM3.0 oraz moimi własnymi przemyśleniami na temat nowych produktów, to będzie zmuszony poczekać na pełną recenzję kart. Postaram się również odpowiedzieć na pytanie, jak szczery jest oraz co wyraża, ten delikatny i nieco zagadkowy uśmiech Ruby, nowej maskotki ATI, promującej Radeony serii X800.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Gratuluje zdrowego podejscia. (autor: komisarz | data: 5/05/04 | godz.: 00:38)
    Otoz to. NIe ma co poddawac sie slepym emocjom /ktore i mi sie poczatkowo udzielily/, tylko spokojnie poczekac na recenze i ceny w Polsce. W koncu niewielu juz zamawia jedna z tych kart, a oprocz wydajnosci wazny jest tez komfort uzytkowania. A swoja droga to ciekawy jestem do jakich przemyslen doszedles nt. PS 3.0. Sam mam MSI GF2PRO 64MB /kupionego dawno temu, za Twoja rada na liscie pl.rec.gry.komputerowe.sprzet/ i chyba juz czas go wymienic na cos lepszego. Pozdrawiam.

  2. Łobacymy (autor: el chupa | data: 5/05/04 | godz.: 00:45)
    bo z tego co widać na toms hardware to wydajność w moim odczuciu jest troszkę gorsza(a ploty głosiły coś innego) niż najnowszy GeForce. No ale czas pokaże Mam nadzieję że starsze modele potanieją i w końcu będzie mnie stać na jakiś pełny 9800.

  3. a co z (autor: Winter | data: 5/05/04 | godz.: 00:54)
    linkiem do recenzji na PCLab?
    http://www.pclab.pl/art9926.html


  4. o wlasnie (autor: Okota | data: 5/05/04 | godz.: 01:02)
    to jest dobry profesjonalny news... a nie to co sie wyprawia na stronie f******pc..............

  5. Winter ... (autor: Kris-Redakcja | data: 5/05/04 | godz.: 01:05)
    Myślę, że Paweł wybaczy pominięcie tej recenzji ... do czasu jak będzie skończona (wciąż nie ma wniosków końcowych).

  6. cierpliwosc (autor: cp_stef | data: 5/05/04 | godz.: 08:12)
    trzeba poczekac ...

  7. moim zdaniem (autor: Meteor | data: 5/05/04 | godz.: 08:39)
    remis ze wskazaniem na ATi. Glownie ze wzgledu na dobre podejscie do kwestii pradozernosci, chlodzenia itd. Z drugiej strony przecietny gracz ma wreszcie sie czym cieszyc. Obie architektury sa bardzo udane, a to oznacza, ze takze kastraty, ktore wejda na rynek za jakis czas, beda mialy cos do powiedzenia w kwestii wydajnosci. To moze oznaczac takze, ze jeszcze w tym roku zobaczymy cacko cenowe podobne do GF DDR za 300 zl jakis czas temu... Radeon 9800 PRO za 500 zl ? Yes i to juz niedlugo.

  8. jakos po testach na pclabie nie widze remisu :-) (autor: pj1 | data: 5/05/04 | godz.: 09:04)
    http://www.pclab.pl/print9926.html w dodatku kto wygral tez powstrzymam sie od komentarzy. Kris opis dokladny kart jest juz na innych servisach, ktorzy testuja: radek z serii x800 ma praktycznie 2 nowe rzeczy- wszystko pisze na pclabie

  9. A ja po przglądnięciu wielu stron (autor: AnDyX | data: 5/05/04 | godz.: 09:19)
    powiedziałbym że wydajność jest podobna - a co to tego co jest na PCLAB - też powstrzymam się od komentarza...

  10. jedno mnie strasznie ciekawi (autor: Babek | data: 5/05/04 | godz.: 11:26)
    test testem, ale np na tomshardware test gry Far Cry gdzie pokazane są minimalne wartośći i maksymalne FPS w grze to zaczyna mnie ciekawić, że chyba w kartach Nvidia nic się nie zmieniło . Swojego czasu testowałem GF1 DDR Creative i Ati 7200( jak dobrze kojarze to ten miał SDR ? ) i w UT Tournament był taki patent ze w teście średnio GF wygrywał o jakies 5 fps ale wystarczyło odpalić jakąś planszę dać więcej przeciwników i minimalne fps spadało przy 1024 x768 do 23 fps jak zwiększyłem do 1280 to stawała się gra niepłynna, natomiast w ati zwiększyłęm nawet do 1600x1200 i minimalny fps był koło 29 fps. Więc jakby Nvidia nie wypadła w testach nie jestem coś przekonany do tych wyników jak się mają do płynności w grze.

  11. pj1 ... (autor: Kris-Redakcja | data: 5/05/04 | godz.: 11:32)
    Różnic znalazłem znacznie więcej a również i w kwestii ich "praktyczności" można mieć nieco odmienne zdanie. Pozwolisz, że mimo wszystko napiszę jednak tą recenzję ... :-)

  12. mnie to zastanawia (autor: Wasabi | data: 5/05/04 | godz.: 12:46)
    czy pclab mial te sama karte w testach co na TH ;]
    cytata
    W rozdzielczości 1600x1200 przewaga nowych kart NVIDII jest jeszcze większa. Daje się też zauważyć ciekawą zależność: GeForce 6800 Ultra/Ultra Extreme są dwukrotnie wydajniejsze od GeForce FX 5950 Ultra, a RADEON X800 XT jest tylko o 30% szybszy od RADEONa 9800 XT.

    a za TH
    As we will see repeatedly throughout our benchmark section, anisotropic filtering is the greatest strength of the new Radeon X800 cards. Even the "small" X800 Pro beats the GeForce 6800 Ultra hands down in 1600x1200. On top of that, NVIDIA's new driver seems to cost the card some performance. At this resolution, the X800 XT is a good two times faster than ATi's previous flagship, the Radeon 9800 XT!
    podam jeszcze linka
    http://www.tomshardware.com/...04/ati-x800-14.html

    zreszta tutaj doszli do podobnych wniaskow jak na TH
    http://www.anandtech.com/


  13. Wasabi... (autor: cypiz | data: 5/05/04 | godz.: 23:38)
    ja od dawna uważam, że karty ATi potrafią lepiej wykorzystywać filtrowania AA oraz Anizo. Prawdą jest, że na chwilę obecną nVidia ze swoim nowym cackiem pokazała się od naprawdę dobrej strony. Czas pokaże... ja chciałbym mieć obie karty już w rękach i sprawdzić je empirycznie :)

    p.s. chyba i tak wole kanadyjski produkt :P


  14. szadery 3.0 (autor: RusH | data: 6/05/04 | godz.: 01:47)
    "Czy tylko opierać się będzie na rekompilacji shaderów na nowym modelu, w celu uzyskania dodatkowego zysku wydajnościowego"

    ke ? przeca szadery 3.0 maja zwiekszona precyzje z 24 do 32 bitow, a co za tym idzie beda wolniejsze na NVIdii (z perspektywy ich poprzednich rewelacji mozna wnioskowac ze nie beda sie nadawac do NICZEGO poza techdemami w 6800).

    .. a ta laska z ostatniej fotki ma piepszyk wygladajacy na raka skory (czerniak) - chyba jakis debil jej robil textury


  15. szadery 3.0 (autor: Viki | data: 6/05/04 | godz.: 02:36)
    A czy kto śodróżni szadery 24 od 32 bitowych?

    No i może laska rzeczywiście ma raka skóry? skąd wiesz?


  16. Zbiorczo ... (autor: Kris-Redakcja | data: 6/05/04 | godz.: 07:52)
    Wasabi: Daj ten komentarz pod recenzją do której się odwołujesz w swoich przemyśleniach.
    RusH: Postaram się to wytłumaczyć w recenzji :-)


  17. Kris (autor: Wasabi | data: 6/05/04 | godz.: 20:55)
    piszesz zebym wypisal moje wypociny pod recenzja do ktorej sie odnosze ;] ale tam trzeba sie zarejwstrowac zeby komentowac ;] - a nie mi sie ;] z lenistwa;[

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.