Hercules dla DJ-ów

1. a mi to wyglada (autor: zzissum | data: 2/10/03 | godz.: 16:54)
   na dwupalnikową kuchenke elektryczna :P
   
   
2. A mnie na lamerstwo... (autor: IV0nka | data: 3/10/03 | godz.: 00:01)
   piszącego newsy... Bo pierwsze słyszę, żeby muzyka na płytach audio była w formacie "wav". Pewnie grając w kolejną beznadziejną strzelaniknę 3D nie starczyło czasu na poczytanie o CDDA...
   
   
3. A mi ze masz downa (autor: YoSHi1 | data: 3/10/03 | godz.: 01:06)
   Specjalnie sobie zarejestrowalem xywe zeby ci napisac ze jestes ........ IVOnka - jezeli nie masz czym innym zwrocic na siebie uwagi to sie nie wypowiadaj - po pierwsze CDDA to plyta CD Audio na ktorej muzyka nagrywana jest w standardzie wav 44100 16bit stereo, po drugie to bylo po prostu tak istotne w tym newsie ze normalnie nie obylo by sie bez tego. Po trzecie nareszcie ktos pomyslal i za rozsadne siano bedzie mozna poczuc sie na prawdziwej konsoli a nie tylko ciagle siedze przy Traktor DJ Studio 2 bo nie stac mnie na 20000 na konsole pionka...
   
   
4. Hehe i dobrzes powiedzial :)) (autor: Tofer | data: 3/10/03 | godz.: 07:26)
   Gratuluje :))
   
   
5. Brawo YoSHi1, (autor: XYZ | data: 3/10/03 | godz.: 09:53)
   trzeba tępić "czepialskich"!
   A sam sprzęcik - czekam na jakieś testy, ale myślę że będzie to super dodatek do zabawkowych (bardziej w sensie wygody obsługi niż możliwości) programików dj-skich. Cena do przełknięcia,a zabawa może być całkiem spox. Szansa, żeby zająć się na kompie czymś bardziej ambitnym niż "kolejną beznadziejną strzelanikną 3D" ;-)
   
   
6. dodatek do zabawkowych programow (autor: YoSHi1 | data: 3/10/03 | godz.: 18:50)
   Polecam pobawienie sie T DJ S 2 - jak poznasz wszystkie jego funkcje to nie wychodzi to duzo gorzej w porownaniu z CDJ1000 - tylko chodzi o to ze jak nie masz sprzetu to nie czujesz tego za bardzo - a ten jog w CDJ1000 jest doskonaly :) - i te scratch'e :) a w dj'a na kompie bawie sie od 3 lat i pare imprez juz zeszlo :)
   
   
7. No przecież napisałem: (autor: XYZ | data: 3/10/03 | godz.: 23:40)
   zabawkowe w sensie user-friendly :-) Nie czepiam się programów, nie jestem purystą... Choć przy scratcherze CD ciężko chyba mówić o puryźmie - puryści bawią się winylami.
   A co do Herculesa - taki bajer ma jeszcze jeden plus: widać że gość który to obsługuje coś robi. Bo ja wciąż się nie moge przyzwyczaić jak idę do klubu a koleś gra z laptopa - i tak naprawdę nie wiem na 100% czy robi muzę, czy zapuścił winampa i stawia pasjansa :-)
   
   
8. YoSHi1 nie pisz, jak nie wiesz.... (autor: IV0nka | data: 4/10/03 | godz.: 01:06)
   Co byś nie smarował mi tutaj głupot, od których oczy bolą pozwolę sobie zacytować pare fragmentów z "Czerwonej Księgi"...
   CDDA (Compact Disc Digital Audio), standard wprowadzony w 1980r. przez Philipsa i Sony
   dla płyt audio CD.
   Dane audio zapisywane są w "ramkach" po 33 bajty. Każda ramka to 24 bajty danych audio (kanał główny),
   8 bajtów do korekcji błędów (CI&C2) i 1 bajt danych kontrolnych (subkanał).
   Studiując dokładnie zawartość czerwonej księgi można też się doszukać specyfikacji użytego 16 bitowego kodowania PCM.
   I nie pisz mi nieuku, że PCM=WAV, bo na tej samej zasadzie możnaby napisać, że WAV=AIFF.
   Łyso ci? ;)
   
   
9. Tak lyso - jestes nasamowita(y) (autor: YoSHi1 | data: 4/10/03 | godz.: 03:03)
   boze jak ja ci zazdroszcze - znasz takie istotne zagdnienia - na prawde autor tego newsu skupil cala uwage na zastanawianu sie czy wav to cdda czy nie - kazdy inteligentny wie o co chodzi i nikt sie nie przyczepil, tylko ty prawisz jakies wyklady - dla mnie wav to 16bit 44100Hz stereo, CDDA tez 16bit 44100Hz stereo - a roznia sie pewnie tylko korekcja bledow - nie wiem az tak sie nie zaglebiam - format muzy jest ten sam i guzik mnie obchodzi rozklad ramek - a skoro dla ciebie w newsie o konsoli dla DJ'ow najwazniejszy byl problem tego czy wav to cdda to jestes jebnieta(y). Pozdrawiam
   
   
10. I znów zapachniało sianem... (autor: IV0nka | data: 4/10/03 | godz.: 13:05)
    Używanie formatu "wav" jako synonimu cyfrowego dźwięku, jest podobne do nazywania każdej karty graficznej Radeonem albo, że komputer to maszyna "oparta" na intelu. Płytkę z wav'ami możesz sobie wypalić (np. 10plików po 40MB), ale nie posłuchasz już jej w jakimś stacjonarnym odtwarzaczu CD (chyba, że ma np. obsługę formatów WAV czy MP3). Kapisz?
    Poza tym, jeżeli ograniczasz rozróżnianie formatów zapisu dźwięku do częstotliwości i rozdzielczości próbkowania oraz liczby kanałów to życzę powodzenia...
    P.S. Co do samego urządzenia - ot kolejny plastikowy badziewek, dla ludzi wychowanych na programach typu "Magic Music Maker" i jarających się widokiem pana w słuchawkach, założonych na jedno ucho. Równie dobrze (i taniej) można sobie podłączyć zwykły tablet i np. przy pomocy FruityLoops "skreczować" do woli, oczywiście w czasie rzeczywistym... Ktoś nie lubi "kręcić" wirtualnym gałkami na ekranie? Może sobie zbindować dowolny suwak z zewnętrznego urządzenia. Jak kogoś nie stać np. na Yamahę CS1X, to za niecałe 200 zeta można zbudować coś pokroju FatBoy'a (taka konsoletka z potencjometrami obrotowymi i suwakowymi). Jak ktoś zainteresowany mogę podać stosowne linki.
    
    
11. najechaliście na IVOnke (autor: roLek | data: 4/10/03 | godz.: 14:11)
    a zwyczajnie ma racje. To, że wszyscy rozumieją tekst i wiedzą o co chodzi nie usprawiedliwia błędów w nim zawartych. Tym bardziej technicznych błędów.
    pzdr
    
    
12. Napisalem to (autor: YoSHi1 | data: 4/10/03 | godz.: 15:13)
    ,ze wav od CDDA rozni sie pewnie korekcja bledow - ale jakosc ta sama.
    A co do tego urzadzenia to wole to niz jechac na klawiaturze tym bardziej ze jego cena jest bardzo niska - a jezeli stac cie na 2xCDJ1000 i DJM600 za 16000 lub chociaz CMX5000 i DJM3000 za 9000 to tylko pozazdroscic - bo wedlug mnie to jedyne rozsadne konsole (mowie o CD) - a ze nie mam na to siana to kupie sobie to i wreszcie nie bede zaczynal loopa na "z" tylko przyciskiem na mini konsolce.