Dyski do zwrotu

1. uff... (autor: LooKAS | data: 27/05/03 | godz.: 15:12)
   i dobrze ze mam Caviara :)
   
   
2. ja mam (autor: Zryty_Berecik | data: 27/05/03 | godz.: 15:22)
   segate 40gb barakuda III i ma siedobrze juz
   2 latka smiga az miło :)
   
   
3. ja mam (autor: spidi | data: 27/05/03 | godz.: 15:32)
   13 Gb segate juz prawie 4 latka i super sie sprawuje i mam nadzieje ze nadal bedzie dzialal ale mam tez caviara 100 Gb i tez sie ciesze z tego dysku mam nadzieje ze bedzie dzialal jak najdluzej
   
   
4. heh, a ja (autor: XepeR | data: 27/05/03 | godz.: 15:51)
   dzis zakupilem WD 800JB :))))))
   
   
5. XepeR (autor: Skyp | data: 27/05/03 | godz.: 16:01)
   to tylko pogratulowac zakupu... mi taki wytrzymal 2 miesiace nie wynoszony z domu(kupiony byl rok temu).
   Te dyski sa glosne, awaryjne i grzeja sie... przy czym i tak bym kupil takiego poraz kolejny z racji 3 lat gwarancji ;-))))
   
   
6. heh (autor: no13 | data: 27/05/03 | godz.: 16:38)
   nie ma to jak tania siła robocza =]
   
   
7. Oj niedobrze. (autor: Mms | data: 27/05/03 | godz.: 16:39)
   Mam Seagate 340810A 40GB, ale zlych sektrow narazie nie ma. Dwoch kolegow ma te same dyski i maja bad sektory.
   
   
8. Mms (autor: flako | data: 27/05/03 | godz.: 16:52)
   powiedz kolegom żeby przeinstalowali system. Mam seagate U6 40GB i też po kilku miesiącach pojawiają mi się bad sektory, ale jak przeinstaluję windę to znowu jest spokój na jakieś pół roku. Może im też pomoże.
   
   
9. przeca my nie Tajwan (autor: NimnuL-Redakcja | data: 27/05/03 | godz.: 16:55)
   to co sie bac ? :)
   
   
10. flako (autor: Skyp | data: 27/05/03 | godz.: 17:26)
    swietny pomysl.. bedzie czekal az mu pod jakimis waznymi dokumentami wyskocza bady... taki to tylko do wyrzucenia sie nadaje(albo sprzedania frajerowi)... co chyba ze uzywasz kompa tylko do gierek i netu
    
    
11. blaaah... (autor: snail | data: 27/05/03 | godz.: 18:16)
    sprzedawane na Tajwanie mogly tez dotrzec do nas... wiec rejonizacja IMHO jest bezsensu a oznacza tylko tyle ze taki seagate bedzie mial w dupie klienta koncowego z Polski ;p
    
    
12. Skyp, Mms (autor: Chrisu | data: 27/05/03 | godz.: 18:17)
    Skyp - rozbawiłeś mnie tą awaryjnością, grzaniem i głośnością... Że jeden dysk Ci padł to awaryjny tak? A może masz zasilacz Codegena albo megabajta? Co do badów - to nie muszą to być bady na "amen". Czasami WD clear wystarczy...
    
    Mms powiedz kumplom niech zapuszczą na dysku WDclear (lub inny tego typu), czasami to wystarczy...
    
    
13. Basia 4 80GB (autor: limerro-del | data: 27/05/03 | godz.: 18:35)
    a mi wlasnie padl Seagate Barracuda IV 80 GB - wyskoczyl w Seatools Diagnostic:
    Error 0x12,Ext Error:0x00, Drive is Defective
    :-( chodzic chodzi ale poza 65 GB przy np HDTachu dysk sie zatrzymuje - to samo przy scandisku no i nie moze czytac danych.
    W sklepie mi powiedzieli ze 28 dni czas reklamacji a mam dane na dycholu i nie wiem qrna co zrobic. Wie moze ktos czy przysluguje mi dysk zastepczy na czas reklamacji (naprawy) ??
    
    
14. limerro (autor: Chrisu | data: 27/05/03 | godz.: 19:03)
    nie wiem czy dysk zastępczy Ci pzysługuje, ale czas reklamacji wynosi chyba 14 dni kalendarzowych (nie 28)..
    
    
15. do d... z tymi dyskami (autor: picker | data: 27/05/03 | godz.: 20:31)
    ja mam segate barakuda III 30GB i też mi wyskoczyły bady jakieś 0,5 roku temu, dysk ma już 2 lata i strasznie długo się formatuje, poza tym wszystko w porządku, ale winda po zainstalowaniu działa stabilnie dopiero po scandisku
    ps. jak będę kupował nowy dysk to prawdopodobnie też segate barakude ale z 3 latami gwarancji :)
    
    
16. uff (autor: GULIwer | data: 27/05/03 | godz.: 21:23)
    dobrze ze mam 120GB maxtorka ^_^ a DTLA 307030 wciaż działa ^__^ ile to on już ma aaa 34 miechy O_O
    
    
17. Dzieki flako. (autor: Mms | data: 27/05/03 | godz.: 21:38)
    Powiem.
    
    
18. Dzieki Chrisu. (autor: Mms | data: 27/05/03 | godz.: 21:41)
    Tez powiem. Sorki za dwa komentarze, ale nie doczytalem do konca.
    
    
19. Chrisu (autor: Skyp | data: 27/05/03 | godz.: 22:20)
    tu nie ma nic co moze bawic. bo dla mnie dysk ktory raz stwarza problemy moze nieladnie sie zachowac kiedy bede najbardziej potrzebowal jego bezawaryjnosci... zycze ci szczerze abys dobrze sie bawil kiedy szlak trafi ci dwutygodniowa praca nad np magisterka(czy czym kolwiek istotnym). Kupilem ten dysk na samym poczatku jak sie pojawil w polsce i za wcale nie takie male pieniadze wiec mialem prawo wymagac czegos od seri special edition...(nowka oryginalnie zapakowana to zawsze nowka)
    Nie wiem co zabawnego w kwestii grzania sie - twoj sie nie grzeje ?
    Glosnosc- nie warto komentowac...
    Ile dyskow miales w kompie ze sie tak zapytam...? Bo zaczynam sie zastanawiac slyszac twoj smiech...
    Dwom znajomym tez padly nowki po tygodniu i po pol roku...
    Moj nowy juz w okreslonych fragmentach talerza mocno zwalnia wiec tym bardziej mu nie ufam(a w noszenie go na spacery nie bawie sie)
    Co do zasilacza ... poprzednio mialem ibm-y i jakos z nimi nie bylo problemu u mnie wiec dalej masz jakies watpliwosci co do awaryjnosci?
    Moze jakies konkrety poza smiechem?
    
    
20. A moze jakies numery serii dla ... (autor: Andrzej | data: 27/05/03 | godz.: 23:00)
    ostrzezenia ?
    nie podaja na tym Digi Times ?
    kurcze chce kupic 80gb Maxtora,teraz mam 60 i chodzi spox cicho i szybko :-)
    
    
21. jad dobrze że ma WDC (autor: Sas | data: 27/05/03 | godz.: 23:00)
    od zawsze i 0 problemów :))
    ale maxtor stacił troche w moich oczach :/
    
    
22. no Hitach to mistrzowie wymiany :-) (autor: Andrzej | data: 27/05/03 | godz.: 23:03)
    jakis czas temu byla mowa o duzych ilosciach,od nich dysku nie kupie jak i dysku IBM,przynajmniej jakis dluzszy czas.
    
    
23. Andrzej (autor: GULIwer | data: 27/05/03 | godz.: 23:32)
    Hitachi to IBM teraz :) I mówisz nie kupie malucha a napewno nie kupie małego fiata :)
    A ja ci powiem że jak sie ma farta to i w/w DTLA (do dziś nie ma konkurenta jeśli chodzi o czas dostępu w klasie 7200rpm) bedzie chodził bez problemów a jak sie nie ma to nowy skaziakowy dysk ci padnie po miesiącu i co z tego że masz 5 czy 10 lat gwary jak ci polecą dane. ten maxtorek (mial byc GXP180 ale nie było) com go kupił ma rok gwary (wiadomo odpowiedzialnosc sporzedwcy 2 lata) a na co mi wiecej dysk tanszy dzieki temu a i tak nie padnie :)
    Aha Seagate'y są zaprawde prądożerne. Padajacy zasilacz nie był w stanie dac satysfakcionujacego zasilania U5 40GB a dawał je dwom dyskom maxtor+IBM. Jak dysk dziwnie staje a potem sie rozkręca to prawdopodobnie wina zasiłki. Aha U5 zaraz po zakupie czyli jak jeszcze zasiłka nie sprawiała problemów świrował mi na 98 (bady zmiana nazwy) ale jest na to łata. ogólnie łata do 98 na dyski wieksze niż 32GB chociaz zero file drivening + low level format pewno też sie przydał :)
    
    
24. A mi miesiąc temu padł Maxtor 80gb (autor: bERT | data: 27/05/03 | godz.: 23:34)
    Kupiłem go w miesiąc temu Media markt, co przy reklamacji okazało się fatalnym wyborem, bo "fachowcy" z serwisu tego sklepu orzekli, że nie jest prawdą jakoby mój dysk nie dał się sformatowac w systemie NTFS bo oni sprawdzali prg. partition magic i wszystko jest ok! Na moją sugestię, że warto byłoby to sprawdzić poprzez kompletne sformatowanie np.pod windą stwierdzili, że windows nie ma takiej opcji, i że wogóle się czepiam bo przecież utworzyli mi w drodze wyjątku dwie partycje (fat32) i mogę ich sobie używać!
    
    
25. Tak napisalem bo mialem ibmy, (autor: Andrzej | data: 28/05/03 | godz.: 00:12)
    szybkie byly ale to wycie silnika po kilku miechach mnie dobijalo i to glowny powod mojego niezadowolenia,dtla 30gb polegl po pol roku czy 9 miechach,to sa powody dla ktorych na razie zaprzestalem interesowac sie ta firma,wiem ze Hitachi to teraz to samo ,ale jak przeczytalem ze bardzo duzo dyskow beda wymieniac bo zywica uzyta do zalewania czegos tam przy okazji dziala jak rozpuszczalnik to ja dziekuje.
    
    
26. a przepraszam bardzo (autor: GULIwer | data: 28/05/03 | godz.: 00:45)
    historia z żywicą to dyski Fujitsu :P a tu lina http://twojepc.pl/news4129.html wiec prosze od IBMa się odstosunkować :) Maj presiesss ale fakt silniczek chodzi jak pilarka do metalu :) jeszcze 2 miechy i przeżyje gwarancje :) a potem z radości chyba zrobie to co leniwiec w ice age z ostatnim melonem ^__^
    A tak serio to ciekawe jak w świtle tego info będą traktowane reklamacje w/w modeli w polskich sklepach/hurtowniach ???
    
    
27. GULIwer (autor: Loc | data: 28/05/03 | godz.: 08:01)
    mozesz dac jakiegos linka do tej latki pod win98, albo chociaz nazwe programu? Mam 800JB i pojawiaja mi sie pliki o zerowym rozmiarze na dysku ("Ośy", "|" i inne rozne dziwaczne nazwy :) ) ...
    
    
28. GULIwer dziekuje ze mi pamiec odswiezyles, (autor: Andrzej | data: 28/05/03 | godz.: 10:08)
    starosc nie radosc :) to bylo Fujitsu , juz sie odstosunkowywuje :) mnie padl 18gb/uata66 i 30gb/uata100/dtla mialem 40gb sprzedalem bo tak jak wsystkie tzy silnik wyl a komp chodzi cala dobe i spac sie nie dalo.
    
    
29. Skyp (autor: Chrisu | data: 28/05/03 | godz.: 10:28)
    grzeje się mniej jak DTLA 305020, Jak Samsung 40GB i jak Seagate 4.3 GB (z tym ze Seagate w kieszeni więc się nie liczy). Grzeje się mniej jak Baśka IV mojego współlokatora i jego U5 20 GB.
    Jak chcesz wiedzieć to takie "klocki"z badami potrafi zrobić podkręcony system, za gorący HDD itd.
    Żeby nie było - komp chodzi u mnie 24/7 i dyski cały czas pracują (w szczególności TEN JB)...
    Mój sąsiad tez narzekał że ma głośnego WD. Wystarczylo między dysk a obudowę założyć gumowe uszczelki bo drgania przenosiły się na budę...
    Co do IBM... Wszystkim moim znajomym (łacznie ze mną) dyski te padały jak muchy, więc również mógłbym najechać na ciebie za to że piszesz ze są bezproblemowe...
    I nie napuszaj się tak...
    
    
30. Loc (autor: GULIwer | data: 28/05/03 | godz.: 12:44)
    łata jest tu http://www.komputerswiat.pl/...prawki_windows.html tak w połowie aha jak wspomiałem dodanie łaty i zabawa disk wizardem (do pobrania od Seagate'a) zbiegła się w czasie w każdym bądź razie problemy się juz po tym nie pojawiły
    aha i nie dawaj naprawiac błedów systemowemu scandiskowi bo ci wszytko wywali (u mnie poleciało 22GB filmów ;)) nawet dosowy NDD lepiej se z tym poradził
    
    
31. o jak pierdzielnałem (autor: GULIwer | data: 28/05/03 | godz.: 12:53)
    jak łysy grzywką o kant kuli. Loc ty masz WDC wiec Disk Wizard ci sie nie zda :) ale WDC pewno tez coś takiego ma jakiś soft serwisowy
    
    
32. Zasada nr 1 (autor: Mario2k | data: 28/05/03 | godz.: 14:26)
    Chcecie aby wasze dyski chodziły długo ,długo i jeszcze dłużej ;)
    pierwsze , jeśli używacie systemu np. WinXP to zalecane 512 MB Ramu i odpowiednio duży Cache dysku ,wystarczy pobawić sie TweakXP aby to usprawnić .
    Najczęściej padajądyski u ludzi którzy na siłę
    instaluja pamięciożerne systemy z dodatkami ;) na komputerach z małą iloscią pamięci :)
    A w wielu przypadkach z badblockami wystarczy Format niskiego poziomu (LowLevelFormat ) do tego zalecam uzywanie firmowego oprogramowania ,
    uratowałem w ten sposób ,juz chyba z połowę dysków jakie do mnie trafiły
    Co innego że połowa z uratowanych dysków po jakimśczasie znowu wykazywała
    błędne sektory ;)
    
    
33. no widzisz Mario2k (autor: mirkrup | data: 28/05/03 | godz.: 20:43)
    okazało się to zwykłym leczeniem syfa kiłą. Jak dysk ma bady, to bezapelacyjnie jest wymieniany na nowy.
    
    
34. Mam 2 dyski IBMa i się ciesze ;) (autor: MatiZ | data: 29/05/03 | godz.: 20:21)
    Jeden 20GB sprzed dwóch lat i 80GB w lutuym kupiony i trzyma się nie źle :D
    
    
35. eee tam (autor: GULIwer | data: 30/05/03 | godz.: 19:57)
    nie ma to jak zapuścić defrag 64GB partycji z wolnymi 2GB ten skrobot przez 8 godzin to muzyka dla uszu ;) dyski są do urzywania a nie do patrzenia ^__^
    
    
36. cóż.... (autor: PablooS | data: 31/05/03 | godz.: 15:03)
    mnie też to spotkało. Tydzien temu kupilem nowego Maxtor DiamondMax +9 80 GB (ATA/133, 8MB) 6Y080P0 . Od początku mi podpadał: nie dał sie sformatować, coś w nim stukało (nie, to nie głowice, slyszalem rozne dyski, ale w zadnym glowice tak nie pracowaly, wydawalo sie mi, ze walą one o obudowę dysku). Dalem do sklepu, tam go sformatowali w Partition Magic (zawiesil sie im podczas formatowania komp), ale uznano ze niby OK. Wiec go wziolem do domu. Wczoraj sie za niego znowu wzilolem (predzej nie mialem czasu). Po pewnych problemach zainstalowalMem WinXP, ale strasznie wszystko chodzilo!!! Wlaczylem HDTach: czas dostepu- 22 ms, max transfer 3,5 Mb/s , read burst speed- 3 Mb/s (!!!). Dzis bylem w sklepie i dysk idzie do serwisu. Mimo to do tej firmy sie nie zrazilem. Te dyski sa naprawde szybkie (najszybsze na rynku, z wyjatkiem raptora) i solidne, ale czasem trafia sie na taki wlasnie bubel. Grunt, ze producent przyznaje sie do winy... Teraz tylko musze czekac na wymiane.... Pozdrawiam!