TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Piątek 16 maja 2003 |
|
|
|
Aparaty cyfrowe to dobry biznes Autor: DYD | źródło: 4d / AsiaBizTech | 19:02 |
(3) | Wszystkie japońskie firmy zajmujące się produkcją aparatów cyfrowych zanotowały imponujący wzrost zysków. „Aparaty cyfrowe sprzedają się zaraz po tym, jak je wyprodukujemy. Producenci walczą ze sobą, by zdobyć podzespoły” – mówi Tasuku Imai, wiceprezes Fuji Photo Film. Gdy zwróciły się początkowe inwestycje w linie produkcyjne, a sprzedaż osiągnęła skalę masową, aparaty cyfrowe stały się dla Japończyków kurą znoszącą złote jajka. Świetna sprzedaż „cyfrówek” sprawiła, ze w roku finansowym zamkniętym 31 marca 2003 firmy Olympus Optical i Canon zanotowały rekordowe zyski. Wśród 5 największych japońskich producentów (Olympus, Sony, Canon, Fujifilm i Nikon), zysk operacyjny działów zajmujących się aparatami cyfrowymi wzrósł w roku podatkowym 2002 aż o 130%! Także firmy spoza ścisłej czołówki znajdują swoją niszę w rynku i notują świetne wyniki. Konica i Minolta – które chcą się połączyć w sierpniu – także zanotowały rekordowe zyski. Wpływy z aparatów cyfrowych pomogły tez w zwiększeniu rentowności firmy Casio Computer.
W roku 2002 na całym świecie sprzedano 24,55 mln sztuk aparatów cyfrowych – aż o 70% więcej niż w roku 2001. Wartość sprzedaży wzrosła o 50%. Korzystają na tym przede wszystkim Japończycy, którzy rządzą w tej branży. Każdy z pierwszej „czwórki” producentów – czyli firmy Olympus, Sony, Canon i Fujifilm - kontroluje około 20% światowego rynku. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Tak świetne wyniki i silna konkurencja powinny przynieść obniżki cen. (autor: Metallion | data: 16/05/03 | godz.: 22:40)
Tylko, że ciągle jakoś zbytnio tego nie widać, szczególnie na polskim rynku. Mamy sprzęt dużo droższy niż na zachodzie. Co więcej, ciągle jakoś nie widać zrównania się cen aparatów tradycyjnych i cyfrowych. A tak właśnie miało być. Mówię tu o porządnych aparatach, jak np. Minolta DiMage 7Hi, czy Olympus E20. No, chyba że te świetne wyniki dotyczą tylko tanich zabawek.
- heh (autor: RusH | data: 16/05/03 | godz.: 23:57)
przeciesz wyraznie autor newsa napisal ze producenci walcza wrecz o podzespoly - to jednoznacznie oznacza ze jest skonczona ilsioc aparatuf ktora da sie wyprodukowac, a co za tym idzie ceny nie spadna
- jeszcze rok moze 2 (autor: glewik | data: 17/05/03 | godz.: 12:36)
i bedzie ales gut.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|