W momencie swojego debiutu model DeepSeek-R1 wywołał ogromne zamieszanie na rynku. Szokował przede wszystkim koszt jego uczenia, który miał być nawet 27x niższy niż o1 od OpenAI. Sprawie postanowił się przyjrzeć Copyleaks, który wykorzystał w tym celu narzędzia badające unikatowość tekstów generowanych przez AI. Z uwagi na różnice w ich budowie i różne zestawy danych wyniki jakie modele te generują są do pewnego stopnia inne. Reguła ta dotyczy wszystkich modeli AI poza DeepSeek-R1, który jak się okazuje mocno wzoruje się na konkurencji.
Analiza przeprowadzona przez Copyleaks wykazała, że 74,2 procent tekstów wygenerowanych przez DeepSeek-R1 było zgodnych ze wzorcami stylistycznymi OpenAI.
Dla kontrastu teksty wygenerowane przez model Phi-4 firmy Microsoft były w 99,3 procent rozbieżne pod względem stylistycznym od popularnych LLMów.
To odkrycie budzi poważne obawy dotyczące legalności działalnia DeepSeek-R1, szczególnie w zakresie pozyskiwania danych, praw własności intelektualnej i przejrzystości oraz etyczności.
Podczas swoich testów Copyleaks wykorzystał trzy zaawansowane klasyfikatory AI wytrenowane na tekstach z głównych modeli, w tym Claude, Gemini, Llama i OpenAI. Klasyfikatory te zostały zbudowane w taki sposób by wykrywać niuanse stylistyczne w generowanych tekstach, takie jak struktura zdań, słownictwo i frazeologia.
K O M E N T A R Z E
Reverse engineering nie jest zły (autor: ekspert_IT | data: 7/03/25 | godz.: 09:25) Zamiast wymyślać koło na nowo wykorzystuje się ulepszony 'best practice'. Ważne by wszystko było 'odtwórczo stworzone' a nie bezczelnie skopiowane. Tak było z procesorem AM386 od AMD, które pod koniec lat 80 chciało produkować klony intelowskich procków jak w przypadku 286. Intel się nie zgodził na licencjonowanie i AMD pod mikroskopami analizowało 386 nie mając dokumentacji chipu. Swoje 386 wydało w 91 roku (Intel produkował swoje od 87). No i okazało się, że CPU AMD jest lepsze, częstotliwość do 40mhz, podczas gdy intelowe 33mhz max. Co więcej to 386 40 było często wydajniejsze od znacznie nowszego 486 20mhz.
Musk też nie wymyślił rakiety, ale usprawnił tak, że potrafi eynieść moduł, powrócić i zaparkować w miejscu startu, drastycznie zmniejszając przy tym koszty.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.