Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 6 sierpnia 2024 
    

Ciąg dalszy historii z niestabilnością Core 13. i 14. gen - degradacja krzemu, brak planów akcji naprawczej, gwarancja przedłużona o 2 lata


Autor: Zbyszek | źródło: wielorakie | 21:16
(13)
Historia związana z niestabilnością procesorów Core 13. i 14. generacji ma swój dalszy ciąg. Problem jest badany przez Intela już od kilku miesięcy, ale wciąż nie został rozwiązany. Wiosną Intel zrzucił winę na producentów płyt głównych, nakazując im wydanie nowych wersji BIOSów, które będą ściśle przestrzegać specyfikacji procesorów i nie ustawiać im zbyt wysokich napięć i częstotliwości taktowania. Gdy to nie rozwiązało problemu, Intel przyznał się do znalezienia błędu w mikrokodzie procesorów oraz w funkcji eTVB (Enhanced Thermal Velocity Boost). Dla części błędów wypuszczono już aktualizację mikrokodu, jednak procesory nadal zachowują się niestabilnie. W efekcie Intel poinformował, iż podjął decyzję o przedłużeniu gwarancji na wybrane procesory z serii Core 13. i 14. gen o dodatkowe 2 lata.

Intel podał też listę procesorów Core 13. i 14. gen, dla których stwierdzono problem niestabilnej pracy. Listę prezentujemy na końcu newsa. Dodatkową 2-letnią gwarancją objęte są właśnie te modele procesorów - dla nich lączna długość gwarancji wynosi teraz 5-lat.

Jednocześnie Intel zapowiedział, że nie planuje przeprowadzenia tzw. "akcji naprawczej", tj wymiany wszystkich dotychczas wyprodukowanych procesorów na nowe, wolne od wspomnianej wady - być może dlatego, że takich procesorów po prostu wciąż nie ma. Osoby, których dotyka problem niestabilności Core 13. i 14. gen mogą reklamować swój procesor standardową ścieżką w procedurze RMA, i w przypadku gdy problemy zostaną potwierdzone przez serwis Intela, procesor zostanie wymieniony na nowy.

Tutaj jednak pojawiają się dwa problemy
1) pierwszy: ponieważ obecnie produkowane procesory są dokładnie takie same jak wytwarzane np. rok temu, to nie ma pewności, czy otrzymany od Intela w ramach gwarancji nowy procesor będzie pracował stabilnie, czy również niestabilnie, tak jak poprzedni.
2) drugi: na Reddicie i innych mediach społecznościowych pojawią się informacje o tym, że Intel zwraca niestabilne procesory informując o braku wykrycia błędów w ich pracy - taki los spotkał np. redaktora serwisu Hardware Times, który zwrócił w ramach RMA procesory Core i9-13900KF i Core i7-14700KF, ale zostały one odesłane przez Intela bez wymiany na nowe.

Jest też ciekawostka - problem niestabilnej pracy dotyczy tylko procesorów z większym układem krzemowym, czyli takim w którym wydajne rdzenie mają 2MB pamięci L2, a cztery efektywne rdzenie mają 4 MB pamięci L2. Procesory ze starszym układem krzemowym Alder Lake (1,25 MB L2 dla wydajnych rdzeni, i 2MB pamięci L2 dla czwórki efektywnych rdzeni), nie są objęte problemem niestabilności pracy.


Wracając do złych wiadomości, według źródeł serwisu Gamers Nexus problem jest bardziej złożony, a niestabilność części modeli procesorów Core 13 i 14. generacji wynika ze znacznie przyspieszonej degradacji układów krzemowych, które już po około roku od opuszczenia fabryki nie są w stanie w określonych sytuacjach stabilnie pracować z fabrycznymi częstotliwościami taktowania (być może zostały one ustawione zbyt wysoko - nie wnikamy).

Z tego powodu prawdziwym rozwiązaniem problemu może być dopiero wypuszczenie całkiem nowej rewizji rdzeni krzemowych Raptor Lake, w których problematyczne segmenty tranzystorów ulegające degradacji zostaną przebudowane. Gdyby jednak tak się stało, Intel prawdopodobnie mógłby zostać zmuszony do wymiany dotychczasowych rewizji procesorów Raptor Lake na tą nową, (teoretycznie) wolną od wady.


Koleją złą wiadomością, już dotyczącą tylko Intela, są pojawiające się w USA pozwy zbiorowe, w których posiadacze niestabilnych Core 13. lub 14. generacji domagają się zwrotu środków za zakupione procesory.



 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. @news (autor: Promilus | data: 7/08/24 | godz.: 08:00)
    uhuhu... no to widać quality control już nie takie jak kiedyś, niestety to nie tylko intel, a wszelakiej maści producenci. Samochodowi także, a jak!

  2. zasadniczo te procki, któe nie były objęte problemem utleniania się miedzi, (autor: Qjanusz | data: 7/08/24 | godz.: 10:57)
    to po wgraniu nowego mikrokodu powinny pracować poprawnie, bez aktualizacji rewizji w krzemie.
    Problemem był błąd polegający na przepuszczeniu przez procka zbyt dużej ilości woltów przez mikrokod wgrany na etapie produkcji procka. Oczywiście błąd nie był związany z pobiciem za wszelką cenę Ryzenów w słupkach wydajności o 0,5%

    Więc teoretycznie jeżeli któryś CPU jeszcze nie ma usmażonego ring busa, to wgranie napięciowego kagańca powinno utrzymać takiego procka w kondycji, przynajmniej do zakończenia okresu gwarancji.

    Co do pozwów zbiorowych, to niestety dla Intela, problem nie dotyczy tylko zwrotu kasy za kupione procki, ale również odszkodowania za straty.
    Można się zapisać:
    https://abingtonlaw.com/...ass-action-lawsuit.html

    Tutaj będzie smród, tym bardziej że dochodzą sygnały o tych samych problemach w prockach serwerowych


  3. o jednak i mój sie załapał 13600k (autor: globi-wan | data: 7/08/24 | godz.: 11:03)
    Na szczęście mój chodzi od razu na UV bo wydawały mi sie absurdalne niektóre napięcia i temp. na automacie

  4. Idzie jakoś sprawdzić numery proca programowo? (autor: ReMoS | data: 7/08/24 | godz.: 13:46)
    Tzn. bez pudełka i bez ściągania chłodzenia?


  5. @Qjanusz (autor: Dzban | data: 7/08/24 | godz.: 20:36)
    Procesorom które już się uszkodziły nowy mikrokod nie pomoże. Wiem bo tak samo było z wpadką AMD z Zen 4 X3D. Jedynie uchroni te które jeszcze fizycznie się nie uszkodziły. Intel będzie miał duże ilości procesorów do wymiany.

  6. Błędna informacja (autor: skalak23 | data: 8/08/24 | godz.: 09:04)
    "W efekcie Intel poinformował, iż podjął decyzję o przedłużeniu gwarancji na wszystkie procesory Core 13. i 14. gen o dodatkowe 2 lata."

    Nie wszystkie procesory tylko niektóre dostaną przedłuzoną gwarancję

    https://www.purepc.pl/...dnostek-z-dystrybucji-oem

    Dodatkowo o dwa lata wydłużona zostanie gwarancja na określone modele procesorów. Dowiedzieliśmy się, że dotyczyło to będzie także sprzętu w wersji OEM i Tray. Intel opublikował właśnie pełną listę jednostek, które będą podlegały nowym warunkom..

    13. generacja Intel 14. generacja Intel
    i9-13900KS i9-14900KS
    i9-13900K i9-14900K
    i9-13900KF i9-14900KF
    i9-13900 i9-14900
    i7-13700K i7-14700K
    i7-13700KF i7-14700KF
    i7-13790F i7-14790F
    i7-13700F i7-14700F
    i7-13700 i7-14700
    i5-13600K i5-14600K
    i5-13600KF i5-14600KF







  7. tymczasem wycena kursu akcji Intela zaliczyła spadek, (autor: Qjanusz | data: 8/08/24 | godz.: 13:11)
    którego Intel nie doświadczył w ciągu ostatnich 5 lat
    W ciągu ostatniego tygodnia, ok 40% w dół

    Widać inwestorzy nie kupili historii z zaciskaniem pasa i zwalnianiem załogi.


  8. Kurde, stało się. (autor: tuptun | data: 10/08/24 | godz.: 17:50)
    Od roku 2016 korzystam z i74790K. Czekam na pewną grę. Miałem kupić CPU 13. lub 14. generacji i nie kupiłem.
    Mogę wyobrazić sobie jaką złość czują klienci.
    Hmmm, ciekawe co będzie z 15. generacją...


  9. @8. (autor: pwil2 | data: 15/08/24 | godz.: 22:42)
    Dla każdego fana Intela 12900KS ;-)

    Szkoda tylko, że one mają tylko rok gwarancji...


  10. Można przyjąć, że większość procków z listy (autor: pwil2 | data: 15/08/24 | godz.: 22:44)
    mniej lub bardziej jest zdegradowanych. Każdy rok pracy w takich warunkach to jak 10 lat normalnie. Obniżanie napięć bez obniżania taktowania raczej tylko zmniejszy rezerwy stabilności (hamując degradację).

  11. @9@10 (autor: tuptun | data: 17/08/24 | godz.: 17:28)
    Dlaczego tylko rok?
    Czy te problemy ze zbyt wysokim napięciem można porównać do podkręcania cpu?


  12. W pewnym sensie tak, ponieważ (autor: etranger | data: 18/08/24 | godz.: 10:07)
    Poważne podkręcanie to zawsze podniesienie też napięcia a to z zasady ma przyspieszyć degradacje tego co na krzemie jest.
    Natomiast tu mamy dwa problemy, jeden to proces technologiczny który jest do bani i absurdalna walka o każdy punkt w benchmarkach, czyli podniesienie napiec.
    Jako że windows do końca nie radzi sobie z obsługą hybrydowych konstrukcji to w idle wystarczyło ruszyć myszą, żeby mnożniki skoczyły do 56 na dwóch jadrach a napięcie do 1.65. Do tego dochodzi stale pompowanie całej "energii wszechświata" kiedy procesor jest używany bardzo mocno i masz receptę na problemy.
    Dlaczego Windows nie chce w idle używać tylko E core tego się nie dowiemy. Owszem większość jader jest zaparkowana, bo to widzę w Quick CPU, jeśli można temu programowi ufać, ale te aktywne chodzą na 55/56, czyli większość P core, po co?


  13. Nie kupię... (autor: tuptun | data: 19/08/24 | godz.: 12:58)
    ...nigdy więcej cpu z K. To nie mam najmniejszego sensu.
    Chciałem podkręcić i7 4790K no i były problemy ze stabilnością przy 4,7GHz. Podnosiłem napięcie kilkukrotnie, ale i tak komp się zawieszał.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.