TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Piątek 3 lutego 2023 |
|
|
|
Roidmi EVA - odkurzacz z funkcją mopowania i automatycznego oczyszczania Autor: Wedelek | źródło: Artykuł sponsorowany (reklama) | 16:30 |
| Odwiedzając stronę dowolnego sklepu ze sprzętem RTV/AGD, np. Media Expert, jesteśmy wprost atakowani różnymi modelami odkurzaczy autonomicznych. Niektóre z nich potrafią nie tylko zbierać kurz, ale też myć podłogi. Jak nie trudno się domyślić jedne robią to lepiej, a inne gorzej. Niektóre wymagają więcej uwagi ze strony użytkownika, a inne są niemal bezobsługowe. Jednym z przedstawicieli tej drugiej grupy jest Roidmi EVA - odkurzacz mopujący ze stacją bazową wyposażoną w sporej wielkości zasobniki na nieczystości.
Stacja bazowa oraz zbiorniki na wodę i kurz
W sumie w stacji dokującej znajdziemy trzy pojemniki. Ten umiejscowiony skrajnie po lewej stronie ma 4L i jego zadaniem jest gromadzenie brudnej wody. Po drugiej (czyli po prawej) stronie umieszczono 4L rezerwuar na czystą wodę, a pomiędzy nimi znajduje się 3L worek na kurz. Oba pojemniki na wodę (brudną i czystą) mają własne pokrywki i uchwyty do przenoszenia, co ułatwia ich opróżnianie, a worek na kurz jest zabezpieczony przed powstawaniem pleśni i posiada powłokę powstrzymującą rozwój bakterii.
Stacja bazowa w Roidmi Eva ma kształt trapezu o zaokrąglonych rogach i została uformowana z plastiku w kolorze białym. W jej dolnej części producent wyciął miejsce na jednostkę czyszczącą, której obecność w tym miejscu wykrywają dwa zestawy czujników podczerwieni. Z kolei u samej góry stacji umieszczono przyciski funkcyjne, oraz niewielki ekran ciekłokrystaliczny do sterowania funkcjami robota. Odpowiadają one kolejno za oczyszczania mopa, przywołania robota, wstrzymanie pracy zestawu i wreszcie opróżniania zbiornika na kurz.
Jednostka sprzątająca
W przeciwieństwie do bardzo charakterystycznej stacji bazowej jednostka sprzątająca Roidmi EVA nie odbiega od rynkowego standardu. Mamy tu bowiem do czynienia z cylindrycznym urządzeniem z którego górnej pokrywy wystaje drugi, mniejszy cylinder z czerwonymi akcentami i czujnikami LDS do mapowania pomieszczenia oraz orientacji w przestrzeni. Podobnie jak u konkurencji jest on obrotowy. W główny korpus, a konkretnie z jego lewej strony, wmontowano czujniki do śledzenia odległości od ściany, z przodu mamy kolejny zestaw zapobiegający kolizjom z innymi obiektami, a z tyłu wmontowano czujnik parkingowy, który pozwala na bezproblemowe dokowanie w stacji bazowej. Obok niego znajdują się też rzecz jasna wszystkie niezbędne złącza: doprowadzające zasilanie i czystą wodę, oraz odprowadzające kurz i brudną wodę z wbudowanych w odkurzacz zbiorniczków. Korpus odkurzacza w większości wykonano z białego plastiku, okraszonego czarnymi wstawkami. Patrząc na jednostkę sprzątającą od góry dostrzeżemy też pokrywę skrywającą wbudowane pojemniki na wodę i kurz, oraz przyciski sterujące.
Odwracając odkurzacz do góry nogami naszym oczom ukarze się zestaw kół jezdnych utrzymujących korpus na wysokości 20mm od podłogi, główną szczotkę do zbierania kurzu zamontowaną na obrotowym wałku oraz niewielką, obrotową szczoteczkę do zamiatania większych elementów. Wspomniana przed chwilą główna szczotka posiada włosie ułożone w kształt litery V, a także mniejsze elementy służące do oddzielania bardziej zbitych fragmentów śmieci zbieranych z podłogi, takich jak kłęby włosów. Główny system odkurzający, zamontowany w Roidmi EVA jest w stanie wygenerować ciśnienie na poziomie 3200Pa, co w zupełności wystarcza do podnoszenia nawet sporych rozmiarów śmieci.
Z kolei w tylnej części robota znajdziemy mocowania systemu mopującego, składającego się z dwóch obrotowych tarcz. Są one utrzymywane na miejscu przez magnesy, dzięki czemu ich demontaż jest bardzo łatwy.
System mopowania i automatycznego opróżniania pojemników
W przeciwieństwie do zwykłych robotów mopujących, które podczas tego procesu często jedynie moczą podłogę, funkcja mopowania w Roidmi EVA została mocno udoskonalona i ma symulować ręczne mopowanie wykonywane w pozycji klęczącej (rodem z ubiegłego stulecia). Odpowiedzialne za nią są dwa 4-calowe mopy antybakteryjne HL typu W o okrągłym kształcie, które wykonano z materiałów nieprzyjaznych dla 99% domowych bakterii. Podczas pracy obracają się one z prędkością 180 obrotów na minutę i są dociskane do podłogi z siłą 12N. Według producenta to wystarczy by dokładnie wyczyścić podłoże i je osuszyć, dzięki czemu podłoga błyszczy jak nowa. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że funkcja mopowania obrotowego potrafi zadziałać na plamy jak szlifierka, doprowadzając do skutecznego ich usunięcia z podłogi.
Wspomniane tarcze mopujące są czyszczone przy każdym powrocie do stacji bazowej, co w zależności od wybranego trybu następuje po 6, 10 lub 12min pracy. Po ich umyciu następuje opróżnianie niewielkiego pojemniczka na kurz wbudowanego w robota. Proces ten trwa około 20s i dzięki częstemu jego przeprowadzaniu zmniejsza się ryzyko namnażania bakterii, a co za tym idzie wydzielania nieprzyjemnych zapachów przez sam odkurzacz.
Sam worek na kurz wykonano z materiału blokującego namnażanie bakterii i przedostawanie się do pomieszczenia zapachów z jego zawartości. Zaprojektowano go tak by podczas jego opróżniania nie dochodziło do wtórnego rozpylania kurzu po pomieszczeniu.
Czas pracy
Roidmi EVA może się również poszczycić bardzo dobrym akumulatorem, którego pojemność wynosi 5200 mAh. Zdaniem producenta wystarcza to na 250 minut ciągłej pracy, co przy założeniu, że w minutę odkurzacz posprząta 1 metr kwadratowy, daje nam powierzchnię sprzątania 212 metrów kwadratowych (na pojedycznym ładowaniu). Liczba ta bierze się stąd, że oprogramowanie robota wymusi przerwanie pracy gdy moc ogniwa spadnie poniżej 15%. Wraca on wtedy automatycznie do stacji dokującej, gdzie czeka aż akumulator naładuje się do minimum 80%, po czym ponownie rusza do pracy. Pełne naładowanie Roidmi EVA zajmuje 4 godziny i 40 minut.
W praktyce powroty do stacji są jednak dużo częstsze, na co wpływ mają niewielki, bo zaledwie 300ml pojemnik na kurz wbudowany w odkurzacz oraz rodzaj wybranej pracy. Konkretnie chodzi o to czy zdecydujemy się na samo odkurzanie czy też w planie uwzględnimy mopowanie.
Aplikacja na smartfony
To jak będzie się zachowywać nasz odkurzacz ustawimy za pomocą dedykowanej aplikacji na smartfony można między innymi wybrać jak często robot będzie wracać do stacji czyszczącej – do wyboru są opcje 3min, 9min lub 12min, oraz jak często ma się odbywać odkurzanie i mopowanie. Możemy na przykład zażyczyć sobie żeby odkurzacz na każdy cykl sprzątania wykonał trzy mycia podłogi lub na odwrót. Tu też ustawimy tryb pracy: mopowanie+odkurzanie lub samo mopowanie albo odkurzanie, strefy po których robotowi wolno się poruszać i takie gdzie nie wolno mu wjechać oraz w jakich godzinach ma on nie wykonywać żadnego sprzątania. Dzięki temu mamy gwarancję, że hałasujący sprzęt nie obudzi nas w nocy.
Wszystkie te parametry możemy zmodyfikować manualnie, czyli stukając w ekran smartfona, lub głosowo. Aplikacja jest kompatybilna z systemami: MI home, Alexa i asystentem od Google.
Roidmi EVA kontra reszta świata
A jak Roidmi EVA wypada na tle konkurencji? Otóż bardzo dobrze. Znajdujący się w tym samym przedziale cenowym, bardzo popularny iRobot i7+ z funkcją mopowania i stacją dokującą z pojemnikiem na kurz nie potrafi automatycznie oczyszczać mopa, a Narwal T10 potrafi sobie wyczyścić mopa, ale jest ograniczony do wbudowanego pojemnika na kurz.
Zresztą Roidmi EVA wypada korzystniej nie tylko pod względem ilości oferowanych funkcji, ale też sugerowanej ceny detalicznej, która jest wyraźnie niższa. Dodam przy tym, że za marką ROIDMI stoi chiński gigant technologiczny Xiaomi, co gwarantuje wysoką jakość i długie wsparcie posprzedażowe.
Opisywany odkurzacz możecie kupić między innymi w sklepach sieci Media Expert. Link do ich oferty znajdziecie TUTAJ. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|