Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 7 listopada 2022 
    

Na Tajwanie mają złą opinię o amerykańskich pracownikach


Autor: Zbyszek | źródło: WccFTech | 17:44
(14)
Firma TSMC wchodzi właśnie w końcowy etap wyposażania swojej pierwszej fabryki układów scalonych na terenie USA. Zakład, którego budowa została ogłoszona w maju 2020 roku, mieści się w stanie Arizona, i będzie wytwarzał chipy w litografiach 5nm, 4nm i 3nm na waflach o średnicy 300mm. W nomenklaturze TSMC będzie to tzw. GigaFab, czyli zakład o docelowej wydajności ponad 100 tysięcy wafli miesięcznie. Produkcja chipów w tej fabryce ma rozpocząć się w lutym lub marcu 2023 roku, a jednym z ich odbiorców będzie Intel. TSMC od 2021 roku prowadziło w USA rekrutację inżynierów, którzy będą obsługiwać proces produkcji układów scalonych, a część z nich odbyła roczne szkolenie na Tajwanie.

Pracownicy ci w ostatnim czasie powrócili do Stanów Zjednoczonych, gdzie w amerykańskiej fabryce TSMC mają zająć istotne stanowiska inżynierskie lub stanowiska kierownicze niższego szczebla, przekazując swoją wiedzę pozostałym pracownikom, którzy nie odbyli szkolenia na Tajwanie.

Jak się okazuje, amerykańscy pracownicy nie pozostawili po sobie zbyt dobrego wrażenia na Tajwanie. Założyciel TSMC i emerytowany prezes tej firmy, Morris Chang, miał otwarcie przyznać, że inżynierowie z USA przeżyli silny szok kulturowy na Tajwanie. Stwierdził też, że ich pobyt na Tajwanie uwidocznił szefostwu firmy jak duża jest różnica w podejściu do pracy i kultura pracy pracowników z USA, w porównaniu do pracowników z Tajwanu. Dodał, że z tego powodu prowadzenie fabryki na Tajwanie jest łatwiejsze niż w Stanach Zjednoczonych.

Jeszcze bardziej negatywne są prywatne opinie innych pracowników TSMC - niektórzy z nich podzielili się swoimi przemyśleniami o pracownikach z USA w mediach społecznościowych, określając ich jako "duże dzieci", które rzadko rozstają się ze swoimi smartfonami. Nie zabrakło też narzekania tajwańskich pracowników na to, że ich amerykański koledzy nie przestrzegali ustalonych zasad, w tym palili w obiektach pomimo przepisów zabraniających im tego.

Na koniec warto dodać, że kierownictwo wyższego szczebla amerykańskiej fabryki TSMC ma w ponad 90 procentach zostać obsadzone pracownikami delegowanymi z Tajwanu. Wydaje się, że będą to musiałby być osoby stanowcze i o mocnej osobowości.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. @up (autor: piwo1 | data: 8/11/22 | godz.: 06:59)
    no czego innego mzona by sie spodziewac po rozpieszczonym zachodzie. usa europa jeden kij. wszyscy sa rozleniwieni i do roboty sie nie nadaja. dlatego tak arabusy afrykanie czy azjaci nienawidza nas. za lenistwo glupote a mimo to za posiadanie wszytskiego. oni pracuja 3 razy wydajniej a maja 10 razy mniej kasy za to. coz. zlo tego swiata.
    wspolczuje tsmc ze musza swe fabryki czesciowo do usa przenosic.


  2. @up (autor: Qjanusz | data: 8/11/22 | godz.: 13:50)
    biznesowo słusznie. W kontekście nieprzewidywalnego zachowania Chin, muszą budować na innych terenach.
    Inna sprawa to odmienna mentalność ludzi. Czekać tylko na to aż TSMC będzie musiało wypłacić tęgie odszkodowanie pracownikowi z USA, który zagapi się w telefon i obleje wrzątkiem. Dopiero się zacznie międzynarodowy feeling.


  3. USMC (autor: Conan Barbarian | data: 8/11/22 | godz.: 15:42)
    USMC nie ma nic do gadania.
    Natomiast dyscyplinę to dopiero zobaczą, gdy Chiny zajmą Formozę.


  4. ... (autor: power | data: 8/11/22 | godz.: 18:00)
    Ja bym podchodzil z duza ostroznoscia do takich rewelacji.
    Tak naprawde to nie wiemy czy opisywane sytuacje wydarzyly sie naprawde, czy tez zostaly kompletnie zmyslone.
    Mialem okazje pracowac z Chinczykami przy duzym projekcie (wiezowiec na Manhattanie) i poznalem ich od zlej strony. To byli straszni rasisci i cwaniacy.
    Na przyklad sabotowali dzialania innych grup. Po to zeby wygryzc ich z pracy i obsadzic pozniej te stanowiska swoimi ziomkami.
    Dlatego bylbym bardzo ostrozny ze stwierdzeniem, ze Amerykanie wyslali byle kogo na tak wazna misje. Druga moja watpliwosc jest taka. Nie spodziewalbym sie duzego entuzjazmu ze strony pracownikow TSMC w szkoleniu obcokrajowcow (przypominam, ze znowu chodzi o rasizm), ktorzy zabiora im prace (gdy powstana faby w USA to faby na Tajwanie straca na znaczeniu, moze dojsc do zwolnien itp.).


  5. @up (autor: piwo1 | data: 8/11/22 | godz.: 19:29)
    ciekawe co piszesz.

  6. teraz jest "na tajwanie" (autor: MayheM | data: 9/11/22 | godz.: 12:57)
    a jak zacznie się wojna z chinami, to będzie "w tajwanie"? ;)


  7. hahahah (autor: piwo1 | data: 9/11/22 | godz.: 13:55)
    pewnie tak. przez szacunek ze to nie terytorium a prawdziwy wielki narod.

  8. @up (autor: piwo1 | data: 9/11/22 | godz.: 13:57)
    i ciekawe czy zrobia ustawe o przymusowym przyjmowaniu Tajwanczykow do domu i zakazie wyrzucania ich z naszego domu pod grozba wiezenia 4,5 roku.

  9. 1__ (autor: Mario1978 | data: 9/11/22 | godz.: 17:54)
    Dokładnie takie jest i to od lat. Tego nie trzeba było nawet wrzucać jako artykułu. Można od razu powiedzieć, że przyszłość zależy od kulturalnych, z zasadami i stosowaniem się do przepisów ludzi, którzy mieszkają w takich krajach jak Chiny, Tajwan, Korea Południowa i Japonia. Lenistwo, samowolka oraz zbytnie poluzowanie standardów pracy jest już od lat w USA i Europie.

  10. @9. (autor: rmarcin | data: 9/11/22 | godz.: 20:25)
    Dziękujemy za przedstawienie stanowiska ambasady Chin.

    Generalnie jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz. Japonia miała dominować świat już w latach 80tych. Do tej pory nie mogą się otrząsnąć z załamania gospodarczego.

    Korea jest dzisiaj dokładnie tam gdzie Japonia kiedyś. Niskie płace i produkcja na eksport.

    Chiny są w takiej d..., że jedyne co może zrobić Kubuś Puchatek do wywołać desperacją wojnę o Taiwan. Na szczęście Amerykanie mają znacznie więcej
    głowic niż Chińczycy.

    Pracoholizm Azjatów objawia się tym, że przychodzą przed szefem i wychodzą po nim. Niczym więcej.


  11. @10 (autor: power | data: 9/11/22 | godz.: 23:30)
    Ja bym sie z tym nie zgodzil co napisales. Pracowalem z Chinczykami i moge powiedziec, ze oni naprawde zapierdalali w pracy "jak konie" (podobnie jak i Polacy). Oni brali nadgodziny i ogolnie to zyli praca, dla nich cel byl jeden wykonac powierzone im zadanie, pracowali w bardzo trudnych warunkach i wiecej godzin niz inni. Ich postawa wzgledem pracy byla przez wszystkich (nawet Polakow) postrzegana jako chora. Oni nie brali wolnego, tylko zapierdalali non-stop. Z tego powodu mialem bardzo duzy szacunek do nich. To co mi sie nie podobalo to ich nastawienie do innych grup w pracy i posuwanie sie nawet do sabotazu.

  12. @9 - Mario1978 (autor: henrix343 | data: 11/11/22 | godz.: 13:00)
    hahahaha. zapraszamy do obozu pracy, mozna je znalezc nawet w polsce. Tam bedziesz mogl sie spelnic w kulturze, zasadach i stosowaniem sie do przepisow :)

    NIektorzy musza walnac barana w sciane na otrzezwienie bo inaczej skoncza wlasnie wobozie "rozbcie co karza to szybciej z tad wyjdziemy" :P ahhahaha


  13. @10 - power (autor: henrix343 | data: 11/11/22 | godz.: 13:01)
    "dla nich cel byl jeden wykonac powierzone im zadanie" i tak wlasnie wybiera sie hitlera, za cesarza, "bo oni nam..."

    A potem jak bedzie zadanie zaprojektowac oboz koncentracyjny dla reszty spoleczenstwa, to sie beda przescigac kto zaprojektuje lepszy i wydajniejszy.

    KOlejny co musi miec nagle zderzenie ze sciana aby zaczac myslec.


  14. @13 (autor: power | data: 12/11/22 | godz.: 14:06)
    Widze ze juz zderzyles sie ze sciana i to nie jeden raz.
    Masz dwa komentarze i po okolo 20 bledow w kazdym z nich, a na dodatek nie maja one sensu.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.