TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 13 września 2021 |
|
|
|
Szef Intela: układy scalone będą stanowić 20 procent kosztu produkcji aut Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 06:48 |
(7) | Pat Gelsinger, wieloletni ważny pracownik Intela, który powrócił do swojej firmy w marcu 2021 roku w roli prezesa i dyrektora generalnego podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rozwoju branży motoryzacyjnej. Każdy wie o tym, że od co najmniej 20 lat kolejne modele samochodów posiadają coraz więcej elektroniki. Szef Intela ocenił, jak ten trend będzie kształtował się w przyszłości. Jego zdaniem, nastąpi gwałtowny wzrost wykorzystania elektroniki w samochodach. W efekcie, w 2030 roku średnio aż 20 procent kosztu budowy samochodu stanowić będą układy scalone.
Ma to związek z rozpoczętym kilka lat temu m.in przez Teslę, a obecnie coraz częściej obserwowanym stopniowym przekształcaniem się samochodów w jeżdżące komputery z wieloma systemami multimedialnymi oraz systemami wspomagającymi kierowcę lub wyręczającymi go z konieczności kierowania pojazdem.
Według Pata Gelsingera, w 2030 roku wszyscy producenci pojazdów razem wzięci zamontują w nich układy scalone zakupione u innych wytwórców za łączną kwotę około 115 miliardów dolarów.
Dla przeciętnego Kowalskiego oznacza to niestety, że przyszłe samochody z zaawansowaną elektroniką będą po prostu droższe od "bardziej klasycznych" modeli poprzedniej generacji, nieposiadających aż tak rozbudowanej elektroniki.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- A ja się cieszę... (autor: Kenjiro | data: 13/09/21 | godz.: 08:21)
Już pojawiają się grupy moderskie niektórych modułów w autach. Jak to się upowszechni, to będzie można na tym nieźle zarobić.
Już nie wspomnę, że informatyk z zacięciem elektronicznym będzie na wagę złota przy takich autach.
- oj będzie tuning (autor: Mario2k | data: 13/09/21 | godz.: 08:39)
Szczególnie że w ogromnej większości to będą auto elektryczne , już dziś z silnika elektrycznego QS 205
3000Watt potrafią po drobnych modach wycisnąć chwilowo 10kW
- wiekszosc tej elektroniki mogl by przejac smartphone (autor: 5eba | data: 13/09/21 | godz.: 10:12)
wlasciciela
- póki co (autor: OBoloG | data: 13/09/21 | godz.: 16:18)
największym problemem są ogniwa. Czas ładowania, pojemność baterii, przegrzewanie, ograniczona ilość cykli ładowania, ciężar, utylizacja, są nieadekwatne do korzyści jakie oferują i na tym polu czekamy na jakiś przełom. Jedynie w małych sprzętach jak hulajnogi czy rowery elektryczne ma to jakiś sens.
- @4. (autor: Mariosti | data: 13/09/21 | godz.: 16:40)
Jakby poszło to w stronę hybryd plugin z generatorami diesla zamiast wolnossącej benzyny, do generowania prądu, bez połączenia z układem napędowym, to myślę że taka elektryfikacja aut miałaby sens. Ale niestety jest jak jest i zamiast budować ~5-10 niskoemisyjnych aut hybrydowych wysokiej sprawności będzie garstka elektryków dla bogaczy. A żeby "sprawiedliwości" stało się za dość, to autom dla biedaków zakaże się wjazdu do miast, albo dowali takie opłaty że nie będzie na nie nikogo stać.
Super...
- chyba (autor: Markizy | data: 13/09/21 | godz.: 19:03)
intel zapomniał że wiele systemów w samochodach nie wymaga złożonych układów scalonych. A wraz z czasem produkcja wielu układów staje się coraz tańsza, wiec nie widzę tutaj miejsca układy scalone kosztowały 20% ceny auta. Do 10% być może dobiją a i to jest dyskusyjne.
- @5. (autor: pwil2 | data: 15/09/21 | godz.: 17:02)
Kiedyś byłem zwolennikiem elektryków, by uprościć budowę samochodu. Z obecnej perspektywy takie hybrydowe klasyczne 1.8 Toyoty wydaje się rozsądną opcją do napędzania auta z możliwością dołożenia LPG jak ktoś duużo jeździ. Nie wiem jak z tą najnowszą generacją.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|