 Tegoroczne targi CES odbyły się online i przyniosły trochę zaskoczeń!
Gadżety erotyczne jak nic wpasowały się w wirtualną prezentację tegorocznych targów CES. Nowy Rok wciąż spędzamy w rzeczywistości pandemicznej, stąd nie ma mowy o eventach, nieważne jak bardzo są wyczekiwane. Targi CES 2021 odbywają się w świecie wirtualnym. Co wspólnego z tym wielkim wydarzeniem mają gadżety erotyczne?
Targi CES, co to za wydarzenie?
Wszyscy miłośnicy nowinek technologicznych na pewno oburzą się, że hasło targi CES trzeba wyjaśniać. CES, czyli Consumer Electronics Show jest eventem organizowanym przez Consumer Electronics Association. Targi odbywały się co roku w Las Vegas, gromadząc rzesze ludzi zainteresowanych elektroniką i nowinkami technologicznymi. Popularność CES na świecie jest tak duża, że okrzyknięto je największym wydarzeniem tego rodzaju na świecie.
W ostatnich miesiącach o targach CES zrobiło się jeszcze głośniej, ponieważ w związku z COVID-19 wydarzenia publiczne nie są możliwe. Z tego względu targi, na które tyle osób czekało, zostały przeniesione do świata wirtualnego. W ten sposób dzieła technologii umożliwiają obserwowanie nowych, być może przyszłych dzieł technologii.
Dlaczego gadżety erotyczne zostały wyróżnione na targach CES?
CES, podobnie jak wiele innych, mniejszych wydarzeń tego typu, to znakomita okazja dla producentów. Twórcy mogą pokazać światu swoje projekty, bazując na popularności danego wydarzenia. W ten sposób możliwe jest wybicie się na rynku. Znacznie częściej jednak to znane i niepotrzebujące reklamy marki prezentują swoje osiągnięcia, które dotyczą elektroniki i najnowszych technologii.
Prawdopodobnie nie jest to oczywiste, ale gadżety erotyczne obecnie również są swego rodzaju dokonaniem technologicznym. Mowa na przykład o wibratorach sterowanych smartfonem, którymi można sterować z dowolnej odległości na Ziemi z dostępem do Internetu. Zabawki erotyczne potrafią dostosowywać swoje wibracje do dźwięków otoczenia i dopasowują się do indywidualnych wymagań posiadaczy. Co najważniejsze, możemy je spotkać powszechnie w sprzedaży, a wiele z nich ma naprawdę niskie ceny.
Jakie gadżety erotyczne wyróżniono? Możesz mieć je w domu!
W tym roku głośno zrobiło się o młodej marce Lora Dicarlo. Opracowane gadżety erotyczne nazywane są robotycznymi i wszystko wskazuje na to, że są jednymi z najlepszych, jeśli chodzi o zapewnianie orgazmu. Zespół badaczy przeprowadził specjalne badania w tym celu i udowodniono około 30 tys. orgazmów właśnie za pomocą sprzętów Lora Dicarlo. Statystyki te zostały powszechnie uznane i wygląda na to, że badanie było rzetelne.
Jeśli chodzi o Polskę, robotyczne wibratory Lora Dicarlo nie są dla każdego, gdyż cena za 1 gadżet oscyluje wokół 1000 zł. Najprościej mówiąc, nie każdego stać na taką zabawkę. Natomiast, dostępne są inne, także interesujące gadżety erotyczne prosto z targów CES.
Mowa przede wszystkim o zdalnie sterowanych wibratorach marki Satisfyer. Niemiecka marka po raz kolejny triumfuje na wydarzeniach, które nie są związane ze światem szeroko pojętej erotyki. Wibratory producenta mają niskie ceny, dobrą jakość i wykorzystują technologie, które w dobie pandemii są szczególnie na topie. Najnowsze wibratory marki nie przekraczają cenowo 200 zł, co jest prawdziwym ewenementem, jeśli chodzi o wysokiej klasy gadżety dla dorosłych.
Health and Wellnes, czyli gadżety erotyczne w służbie zdrowia
Zapewne nie zdziwi Was fakt, że potrzebne były lata, by gadżety erotyczne w ogóle zostały wzięte pod uwagę przy okazji tak dużego wydarzenia jak CES. Erotyka, choćby były to nowoczesne wibratory, które w żaden sposób nie kojarzą się z seksem (poza tym, że służą seksualnej przyjemności), jest dziedziną, dla której w świecie oficjalnie nie ma miejsca.
Coraz częściej spotyka się kategorię Health and Wellnes, która jest ładną i poprawną społecznie etykietką dla gadżetów erotycznych. Jakby nie patrzeć, służą one zdrowiu, a przynajmniej dobremu samopoczuciu, które jest istotnym elementem zdrowia psychicznego.
Czy zdrowa erotyka w końcu znajdzie miejsce w świecie? Jedni powiedzą, że jest to dziedzina, której nie trzeba promować. Trzeba jednak przyznać, że wśród haseł o potrzebie edukacji seksualnej w społeczeństwie warto pamiętać, że udawanie, iż seks i erotyka nie istnieją, na pewno nie działa na korzyść. |
