Intel chwali się podwojeniem zdolności produkcyjnych w ostatnich 3 latach
Autor: Zbyszek | źródło: Intel | 23:17
(6)
Tuż przed Świętami Intel zdecydował się podzielić z nami radosną nowiną. Firma poinformowała, że w ciągu ostatnich 3 lat udało jej się dwukrotnie zwiększyć liczbę produkowanych wafli z układami scalonymi. Obecnie poziom produkcji w 14nm i 10nm procesach litograficznych jest dwukrotnie większy, aniżeli w grudniu 2017 roku. Przypomnijmy, że największe problemy z liczbą dostaw Intel miał w 2. połowie 2018 roku i w 2019 roku, kiedy zwiększył liczbę rdzeni w swoich CPU, co wprost przełożyło się na wzrost wielkości układów scalonych i mniejszą ich liczbę otrzymywaną z jednego wafla.
To wraz ze splotem innych czynników rynkowych, m.in. wzrostem popytu na nowe procesory z większą liczbą rdzeni, spowodowało ich niedobory na rynku. Pod koniec 2018 roku, w efekcie ciągłego opóźniania się dojrzałości 10nm procesu, firma zdecydowała się na budowę kolejnych linii produkcyjnych dla 14nm litografii.
W 2020 roku, do zwiększonych zdolności produkcyjnych w 14nm litografii doszedł gruntownie poprawiony proces 10nm SuperFin, w którym układy scalone są obecnie produkowane w 3 fabrykach, zlokalizowanych w Izraelu oraz w stanach Oregon i Arizona w USA.
Oczywiście, dwukrotnie większa liczba produkowanych wafli nie oznacza, że Intel dostarcza na rynek dwukrotnie więcej procesorów niż w 2017 roku. Jak wspominano, 14nm układy mają większą powierzchnię niż dawniej i z jednego wafla Intel otrzymuje ich mniej niż 3 lata temu. Z kolei uzysk w 10nm litografii nie należy jeszcze do wysokich. Mimo wszystko sytuacja została opanowana i dziś zakup procesora Intela nie jest tak trudny, jak przed dwoma laty.
Poniżej materiał wideo Intela.
K O M E N T A R Z E
Tja.. (autor: kombajn4 | data: 25/12/20 | godz.: 09:12) Intel:
Produkujemy 2 razy więcej procesorów!! Jesteśmy najlepsi
Rzeczywistość:
gro tej produkcji to wiekowy proces 14 nm który powinien planowo odejść do lamusa jakieś 4 czy 5 lat temu a mniej więcej nowoczesny proces 10 nm to dopiero 3 fabryki podczas gdy konkurencja pomału przechodzi z 7 na 5 nm. Brawa dla Intela.
@1. (autor: pwil2 | data: 26/12/20 | godz.: 03:14) Warto pamiętać, że te nowe faby 14nm muszą się jeszcze zwrócić, więc ich budowa pokazuje, że uświadomili sobie, że są w ciemnej... uliczce...
Dług Intela wzrósł w ciągu roku z 25mld$ aż do 35mld$!
@2. (autor: Saturn64 | data: 26/12/20 | godz.: 11:10) Konkurencja Intela ma na ten moment ok 37% udziału w rynku procesorów i raczej trudno będzie o więcej z uwagi na braki wolnych mocy przerobowych w TSMC.
AMD nadal jest po macoszemu traktowanie przez producentów: HP, DELL i Lenovo. Miałem możliwość porównania laptopów Lenovo (E15 intel 10 gen. z E15 Ryzen 4500u.) W przypadku AMD zastosowano gorszą matrycę IPS (o niższej jasności i słabszym pokryciu barw sRGB a także matryca jest nierówno rozwietlona. Ma też o wiele mniej dostępnych portów USB i nie posiada złącza thunderbolt do podłączenia stacji dokowania. Pomimo, że procesor AMD jest lepszy to niestety walka z wiatrakami jest trudna.
AMD ma też swoje inne problemy gdyż Apple "zajął" cały proces 5nm i przynajmniej w ciągu 2 lat go nie opuści a już dziś wykupił dostęp do wszystkich linii 3nm. Więc kolejne przejście AMD na niższy poziom najwcześniej za 2 lata o ile Apple go zwolni a nie wykorzysta tego procesu do produkcji układów do swoich zapowiadanych samochodów elektrycznych. Intel by nie stracić udziału w rynku procesorów musiał rozbudować moce produkcyjne ponieważ przy wzroście ilości rdzeni nagle okazało się, że produkuje o połowę mniej procesorów.
Czekam z nadzieja na cos ala dell m6600 z cepem i karta od AMD lub HP 87770w. Wraz ze zlaczem TB zaspokoi to moje potrzeby na najblizsze 3-4 lata.
Ale nie mozna kupic takich rzeczy...
Producent woli pewny monopol niz konkurencje w robieniu dobrze klientowi. Konczy sie tak, ze trzymam kase w kieszeni, i oszczedzam modyfikujac stary sprzet np zamiast idiotycznego win10, biore linuxa. Zamiast kupowac nowy komputer, kupuje stary uzywany.
Mozna, mozna, ale dzior intela nie zalatam, sprzetowi brakuje troszke mocy i ulatwien - np dla zewnetrznych GPU podlaczancyh przez TB.
Ale nie bede kupowal szmelcu z klejonym/lutowanym cepem/larta a nawet ostatnio dyskiem i pamieciami. To jest robienie idioty z klienta.
@3. (autor: pwil2 | data: 27/12/20 | godz.: 04:56) Do tej pory tak było, ale się to zmienia. Dla mnie wyznacznikiem postępu jest wprowadzenie w końcu linii EliteBooków 84x na AMD.
Użycie litogfrafii 5nm wyprodukowane przez TSMC (autor: Mario1978 | data: 27/12/20 | godz.: 15:47) w przypadku AMD będzie pewnym pokazem wyższości Azji nad USA.Przecież różnice między 5nm od TSMC a 10nm od Intela będą dużo większe na korzyść AMD niż między 7nm od TSMC pierwszej generacji a 10nm od Intela w obecnej postaci.
Projektanci chipów przez lepiej zaawansowane litografie produkcji w TSMC będą mogli jeszcze bardziej uwidocznić przewagę nad Intelem.
Całkiem fajne czasy gdzie na zmiany przełomowe nie trzeba będzie czekać kolejnych 40 lat.TSMC i Samsung muszą robią szybko bo tylko sami dla siebie są realną konkurencją a nie mogą być wolni w tym czym są najlepsi ponieważ Chiny nie śpią.Intel już nie ma szans na to by powrócić do wyścigu w procesach produkcji i tą Amerykańską firmą mogą zbawić jedynie pracownicy i to najlepsi z wyobraźnią z Azji Południowo Wschodniej.A czy jakiś wizjoner z tych krajów będzie chciał się zatrudnić w Amerykańskiej korporacji widząc co USA teraz wydziwia? Mijający czas będzie uwidaczniał przewagę jednych nad drugimi i to właśnie USA ze swoją technologią jest w tej chwili na gorszej pozycji.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.