Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 22 grudnia 2020 
    

Apple zajęło na 2021 rok 80% mocy produkcyjnych w 5nm litografii TSMC


Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 06:17
(8)
Wiosną 2020 roku firma TSMC poinformowała o rozpoczęciu masowej produkcji układów scalonych w swoim najnowszym 5nm procesie litograficznym. Ich głównym odbiorcą jest obecnie Apple - w technologii tej powstają m.in. układy SoC Apple A14 dla smartfonów iPhone 12, oraz procesory Apple M1 dla komputerów przenośnych MacBook, tabletów iPad i mini komputerów iMac. Co więcej Apple szykuje mocniejsze procesory M1X dla swoich komputerów stacjonarnych. Nic więc dziwnego, że Apple odpowiada za większość 5nm produkcji w fabrykach TSMC.

Według najnowszych danych, a w nadchodzącym 2021 roku aż około 80 procent ze wszystkich wyprodukowanych przez TSMC 5nm chipów będzie procesorami Apple. Firma Tima Cooka zawsze szybko wykorzystywała nowe litografie TSMC, ale do tej pory nigdy jeszcze nie zajmowała prawie całej mocy produkcyjnej najnowszej litografii.

Ta sytuacja ma oczywiście związek z debiutem procesorów M1, i oznacza nic innego jak to, że inni producenci, np. AMD i Nvidia uzyskają dostęp do 5nm litografii dopiero później, gdy uruchomione zostaną kolejne 5nm fabryki TSMC.

To poniekąd tłumaczy, dlaczego AMD nie wykorzysta 5nm litografii w przyszłym roku, i planuje swoją kolejną serię procesorów opartą wciąż o litografię 7nm lub 6nm, i architekturę ZEN3.

Niestety sytuacja z produkcją układów scalonych do obliczeń zaczyna przypominać problemy jakie w 2018 roku dotyczyły rynku pamięci DRAM, gdzie nagły skok zapotrzebowania rynku szybko wysycił wszystkie linie produkcyjne doprowadzając do wyraźnego wzrostu cen pamięci.

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. jeżeli te 80% obłożenia ma spopularyzować ARM w "lapach" (autor: Qjanusz | data: 22/12/20 | godz.: 09:30)
    to ja jestem na tak

  2. @up (autor: ekspert_IT | data: 22/12/20 | godz.: 12:38)
    Ja też, o ile ceny sprzętu spadną a nie zostaną 'połknięte' przez markę sprzętu. Niestety to drugie ma miejsce w przypadku Apple...

    Ceny topowych ARM są niskie w porównaniu do CPU x86: ''A forum post claims the Snapdragon 875 SoC itself will cost $130, as compared to Snapdragon 865’s $85 price tag.The entire package, however, is expected to go up to $250, where the Snapdragon 865 is being sourced at $160''

    Apple tak samo ciśnie z niskimi kosztami wytworzenia chipa, a marża Apple się zwiększa:
    " M1 chip production will cost Apple somewhere in the $40-50 range, against around $200 for the Intel Core i5 processor in the MacBook Air(...)The Apple M1-based MacBook Air starts at $999, just like the Intel version it replaces"


  3. @temat. (autor: Mariosti | data: 22/12/20 | godz.: 13:49)
    Pominięta jest zupełnie kwestia tego na ile ten proces nadaje się do produkowania chipów ciągnących 100-300 Wattów. Bo to że potrafi wyprodukować 15 Wattowe M1 to trochę nie na temat jest jednak...

  4. Qjanusz ekspert_IT (autor: Markizy | data: 22/12/20 | godz.: 14:04)
    gdyby polityka jabłka przyczyniała by się do popularyzacji czegokolwiek to by mieli większe udziały w rynku. Między 2018 a 2019 mieli około niecałych 25%, gdzie przyrost udziałów uzyskali kosztem innych systemów (android stracił dziesiąte procenta na ich korzyść).

    Co do samej architektury nie powiedział bym że ARM jest przełomowe, daje szanse na produkcję układów przez większą grupę producentów. Tych będzie ledwie 4 więcej. Mowa o takich co sami modyfikują rdzenie i je projektują MediaTech, Qualcomm, Samsung i Apple. Huawei odpadł z wyścigu czy wrócą nie wiadomo. Natomiast z x86 przygodę zaczynało wiele firm i tylko dwie zostały, historia tutaj prawdopodobnie się powtórzy, koszt nowych rozwiązań i patentów może wymusić taki sam finał.

    Natomiast dziwi mnie że mało osób pamięta o tym że obecne procesory x86 to typowe procesory RISC który ma tylko rozbudowany dekoder zapewniające przetwarzanie instrukcji zgodnie ze starymi rozszerzeniami procesora. Porzucenie kompatybilności z samym x86 niewiele zmieni w wydajności (prawdopodobnie nic dlatego nie robi tego intel) ani nie spowoduje znaczącego zwolnienia miejsca w CPU. Stawiam że obecnie mniej niż 1mm^2 jest wymagana dla tej kompatybilności.


    Dzięki apple będziemy mieli tańszy proces 5nm dla pozostałych producentów w późniejszym czasie, ale nie przyczyni się to w żaden sposób dla popularności ARM. Ponieważ ceny komputerów będą wysokie a ich oprogramowanie jest mocno zatknięte na tle windowsa.


  5. Markizy (autor: pawel1207 | data: 22/12/20 | godz.: 16:10)
    jasne ze nie jest przelomowe to calkiem stara lista rozkazow :D ale i tak o kilka klas lepsza od x86 w porownaniu z x86 to i tak jest super nowoczesna "procesory x86 to typowe procesory RISC" no wlasnie ze nie tak bylo przy pentum core to juz lekka hybryda a teraz tez nie jest lepiej ponadto ma nadal nalecialosci 8/16 bitowe ktorych chcac nnie chcac musisz urzywac wiec pomimo iz niewiele osob to robi to pisanie np petli w asm na x86 to nadal jest droga przez meke i tragednia arm jest w tym o wiele lepszy i przyjemniejszy chyba wszyrtko jest lepsze od x86 :D :D dekodery zajmuja sporo miejsca i zra sporo pradu wprowadzaja extra opuznienia zarowno w kolejkach jak i samym cachu i w zasadzie potrafia zamulic skutecznie cala kolejke :D juz nie mowiac o tym co potrafia zrobic prtrzy predykcji skoku czy rozgalezien :D bo to na intelach to komedia jest ..

  6. @5. (autor: Mariosti | data: 23/12/20 | godz.: 16:13)
    No te naleciałości załatwia relatywnie odrobina krzemu zajmująca się translacją instrukcji CISC (x86) na wewnętrzny RISC wszystkich procesorów AMD i Intela od co najmniej 20 lat.
    Twierdznie że zestaw instrukcji jest stary jest co najmniej dziwne bo przecież i tak od około 10 lat wszystko chodzi na AMD64, a tak na prawdę najbardziej istotne są jak zawsze rozszerzenia instrukcji które to są wprowadzane regularnie w procesorach i kompilatorach.

    Bez wstecznej kompatybilności straciłbyś naglę możliwość korzystania z całego oprogramowania z dziesiątek lat które lepiej lub gorzej ale wciąż jest w stanie na najnowszych procesorach x86 dać się odpalić.

    Jak się zastanowimy dalej to ARM też już nowy nie jest, ma już praktycznie 30 lat. Owszem co parę lat udostępniany jest nowy bazowy rdzeń ze swoim zestawem instrukcji ale nie jest to robione całkowicie od nowa bo byłby wielki problem w krosskompilacji i dostosowywaniu softu do działania na więcej niż jednej wersji, a jak wiadomo pojedynczy soc potrafi mieć bardzo różne rdzenie ARM i wciąż działać jako tako.
    Pod tym kątem w zasadzie nie różni się wiele od x86.


  7. Mariosti (autor: pawel1207 | data: 23/12/20 | godz.: 17:58)
    Ta Odrobina krzemu potrafi zerzrec nawet 30 w :D wstaeczna kompatybilnosc :D apple jakos to ogarnol to i microsoft by to ogarnol a z jakiego zabytkowego 8 bitowego oprogramowania korzystarz .. slabosc x86 wychodzi przy programowaniu zwlaszcza przy asm wtedy to widzisz jakim gownem doslownie x86 jest ..:D i nadal urzywasz zabytkow 8/16 bit bo amd64 wszystrkiego nie ogarnia tylko rozszeza i tak spora liste rozkazow amd64 to proteza i ta proteza jest dzisuiaj standardenm o ile bylo to wygodne w swoim czasie to dzisiaj wyglaqda to na sprinter z nogami w gipsie i na wozku inwalidzkim ..

  8. @Markizy (autor: henrix343 | data: 23/12/20 | godz.: 19:16)
    dobry post. jednak "Co do samej architektury nie powiedział bym że ARM jest przełomowe, daje szanse na produkcję układów przez większą grupę producentów. Tych będzie ledwie 4 więcej. "

    no ale bedzie jednak 4 wieceje - wieksza konkurencja. Brak kosztownych patentow - potrzebne jest mniej $ do wejscia w ten obszar.

    "Natomiast dziwi mnie że mało osób pamięta o tym że obecne procesory x86 to typowe procesory RISC który ma tylko rozbudowany dekoder zapewniające przetwarzanie instrukcji zgodnie ze starymi rozszerzeniami procesora." taaa ale tam nie wejdziesz.

    Inaczej nawet jak stare patenty wygasna to nowe beda wymagane do produkcji cepow "na poziomie". A trzeba je jeszcze produkowac...

    Wiec jedynym roziwazaniem jest fabry OS cepow w starym i dopracowanym procesie produkcyjnym np 65-55nm, gdzie WIEKSZOSC patentow zniknela a materialy i technologie sa OS.

    I wlasnie za to wziely sie chiny - ale oni nie sa OS..., w kazdym razie zabezpiecza sie na podstawowoym poziomie.

    HItem bedzie proc OS, produkowany przez open faba lub drukarke 3d. NIc inneog nie pozwoli zbic monopolu. I to bedzie taki hit, ze pozwoli na niezaleznosc elektroniczna (dla zwyklego kowalskiego) i bezpieczenstwo ale jak bedzioesz chcail cos na poziomie - to placisz za nowe i wydajne rozwiazania.

    I teraz trzeba jeszcze brac pod uwage czy Q nie namiesza. Bo jak namiesza, to tam koszty wytworzenia takich komputerow jeszcze przez kilkadziesiat lat spowoduja ze monopol bedzie betonem zbrojonym a przy Q zwykle kompy nie nadaja sie na wiele (nie sa bezpieczne).


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.