Nvidia przedłużyła kontrakt z Samsungiem na dostawę 8nm chipów?

1. Decyzja nie dziwi (autor: ekspert_IT | data: 21/12/20 | godz.: 10:25)
   TSMC zlikwidowało rabaty a i cennik dla nowej produkcji 'z ulicy' będzie na pewno większy niż dla obecnych klientów dających nowe zlecenie. Pewnie Nv dostała rabat za niski uzysk i teraz księgowość oraz finanse są przeciw zmianie wytwórcy chipów, bo na pewno byłoby drożej, a i trzeba by wówczas przeprojektować dziesiątki produktów co również kosztuje...
   
   
2. @1 Mi sie raczej wydaje ze jest jak w artykule... (autor: gantrithor | data: 21/12/20 | godz.: 12:35)
   samsung poprostu oferuje wieksze mozliwosci przerobowe a tym czasem tsmc jest zawalone zleceniami na kilka lat w przod i nie planuje modernizowac starszych fabryk do 7nm bo starsze procesy tez sa zawalone zleceniami, tsmc czuje sie na tyle pewnie ze zlikwidowalo rabaty "3% dla klientow zamawiajacych ponad 100k wafli" z kolei samsung jakis czas temu sam zaczal stosowac rabaty aby podebrac czesc klientow tsmc.
   TSMC jest teraz zajete procesem 6nm dla nowych apu zen3+ , 5nm dla apple i budowa 3nm dodatkowo tmsc juz zamowilo u asml nowe "drukarki" twinscan NXE:3600D 160 wafli na godzine dostepne w 2 polowie 2021 i 220 wafli/h w 2023.
   Dodatkowo asml wprowadza nowe drukarki dla usprawnienia procesow 3nm i mniej twinscan EXE:5000 i 5200 "okolo 318 milionow dolarow sztuka" odpowiednio 2022 i 2024.
   
   Zapowiedzi zapowiedziami ale z tego co wyzej wynika ze tsmc ma zapewnione srodki na takie inwestycje ktore sa zakontraktowane raczej na dlugie lata.
   
   Samo asml tez sie nie wyrabia bo w kolejce stoi tsmc, samsung i kilka mniejszych firm.
   
   Fajnie sie to czyta ale sa to informacje zaldwie po lebkach i po zaglebieniu sie widac ze nawet teraz z 7nm tsmc czy 8nm samsunga nadal sa spore problemy jak produkcja i inspekcja masek "ims i nuflare" pracuja nad nowymi drukarkami e-beam z 262,000 promieni pozwalajace na druk maski w 12 godzin co nadal jest dosc czasochlonne aby zaoszczedzic czas maski sa naprawiane jesli zostaly uszkodzone.
   Stosuje sie dwie metody naprawiania masek e-beam i nanomaszynowe, firma zeiss zajmujaca sie produkcja narzedzi do napraw przygotowuje najnowsze urzadzenie na rok 2021 pozwala ono na odbudowe uszkodzonych dla uszkodzien 10nm i mniej mostkow, lini i wypuklosci.
   Firma bruker przygotowuje nanomaszynowe urzadzenie do naprawy uzbrojone w nanodjamentowy szpikulec.
   
   Sama produkcja masek jest czaslochlonna przykladowo dla intela 10nm bez uzycia euv i przy zastosowaniu arf 193l czas produkcji masek wynosi okolo 60 dni przy uzyciu jednej maszyny, producentow masek jest malo a te firmy nie inwestuja w rozbudowane linie produkcyjne.
   
   I tu dochodzimy do sedna sprawy dla nvidi produkcja nowych masek i zdobycie miejsca w tsmc moze byc zbyt czasochlona i kosztowna operacja i taniej bedzie poprostu pozostac u samsunga a gdy w przyszlym roku zluzuja sie troche linie produkcyje to nvidia zamowi uklady 7 lub 6nm dla ukladow ampere i kart z dopiskiem super ale tez jest mozliwe ze samsung faktycznie poprawil uzysk i przejscie do tsmc nie jest konieczne, mozliwe tez ze samsung sam zaoferuje nvidi zejscie do nizszego procesu litograficznego dla ukladow super.
   
   Dla zainteresowanych plik pdf z niewielkim opisem urzadzen asml
   https://www.euvlitho.com/2019/S1.pdf
   
   
3. Szukacie drugiego dna dla tej całej sytuacji? (autor: Seba78 | data: 21/12/20 | godz.: 12:40)
   Drugie dno całej sytuacji to Intel, który niebawem będzie potrzebował ogromnych mocy produkcyjnych bo sam nie jest już w stanie produkować chipów na odpowiednim poziomie. Zapewne na rynku jest panika i każdy boi się o to czy jego czipy będą produkowane i czy jakiś dostawca nie wyrzuci danej firmy poza kolejkę. Skoro TSMC ma zacząć robić dla intela to komuś musi ograniczyć.
   
   
4. chyba nie mieli wyjścia (autor: Shark20 | data: 21/12/20 | godz.: 14:55)
   wypisali się z TSMC i w najbliższych latach trudno mi będzie wskoczyć ponownie. W 5nm też kolejka zajęta.
   
   
5. debilne pole tematu (autor: henrix343 | data: 21/12/20 | godz.: 23:13)
   o wystarczy opracowac dobrze jakis proces np 55nm i udostepnic na zasadzie OS i zamiata sie konkurencje. O ile wiem chinys ie za to wziely ale nie OS (czytaj, beda patenty).
   
   Cena i rodzajowosc sprzetu, spowodowalyby ze monopol zostalby przerwany - klient moglby kupic niezbyt wydajny ale TANi i dostepny produkt.
   
   Cepy kosztowalyby kilkanascie zlotych max.
   
   A tak mamy dalsza telenowele monopolu. pewnie gdzies prad wylacza i ceny +20%, albo ktos plandemie zlapie i ceny +15%.
   
   
6. @5. (autor: Mariosti | data: 22/12/20 | godz.: 02:36)
   Ale jest obecnie sporo producentów z mocami produkcyjnymi w 12-14nm a jeszcze więcej zdolnych produkować 22-28nm chipy.
   Problem w tym że niespecjalnie firmy chcą korzystać z tych procesów bo właśnie w wyprodukowanie w miarę nowoczesnego procesora w tych 28nm wcale nie będzie tańsze niż w 7nm, bo różnica gęstości procesu jest ogromna, a różnica w cenie wafla 7nm i 28nm nie jest aż tak ogromna. Nawet jeśli wafel 7nm będzie ~2x droższy to i tak ten sam układ scalony wyjdzie około 2x taniej w nim niż w starych 28nm z powodu 4x większej liczby układów na jednym waflu.
   Jak do tego dołożymy dramatyczną różnicę w zużyciu energii przez takie układy to już dość jasne jest dlaczego nie ma sensu produkcja nowoczesnych procesorów w starych procesach.
   Zresztą intel właśnie się z tym problemem boryka i produkuje coraz większe procesory w 14nm i nie wychodzi mu to za dobrze bo zużycie energii rośnie praktycznie bez ograniczeń a moce produkcyjne jednocześnie dramatycznie spadają, bo o ile były bardzo fajne i potężne gdy i7 miały 4 rdzenie, to dzisiaj intel jest w kiepskiej sytuacji gdy produkuje głównie 6 8 i 10 rdzeniowe procesory w tym samym procesie, a teraz na dodatek jeszcze wprowadza znacznie większe rdzenie w tym samym procesie. Nic dziwnego że na szybko zmaksymalizowali liczbę fabów które mogli mieć przystosowane do produkcji 14nm (włącznie ze zrezygnowaniem z likwidacji zakładów w Kostaryce.