AMD zapowiada koniec ery kart graficznych z 4GB pamięci

1. trochę zły tytuł (autor: ekspert_IT | data: 8/06/20 | godz.: 16:44)
   AMD uważa, że nie wyciśniemy maksymalnych możliwości z kart z 4GB vram. Doom Eternal idzie na średnich detalach na 1030 GDDr5 z 2GB vram - to przecież gra z ładną grafiką na miarę AD2020.
   
   
2. @up (autor: rookie | data: 8/06/20 | godz.: 16:59)
   Dokładnie. Wszystko zamyka się w jednym słowie: optymalizacja. AMD to niech skonstruuje kartę pasywną odpowiadającą 1650 Palita. Kilka lat temu jak miałem Radeona to był niestety głośny....
   
   
3. W końcu może zobaczymy gry , które zmienią postrzeganie przyszłości. (autor: Mario1978 | data: 8/06/20 | godz.: 22:31)
   Piękne tekstury wysokiej jakości ze sporą ilością elementów dodatkowych (na przykład cząsteczki) będą wymagały w ciągu kilku sekund więcej niż 8GB VRAM.Mam nadzieję , że namiastkę takiej jakości zobaczymy chociażby w Cyberpunk 2077 i wtedy będzie można oceniać różnicę jakości między minimalnymi ustawieniami a maksymalnymi.Pytanie jest czy używanie średnich ustawień graficznych będzie wystarczające dla 8GB VRAM.Zobaczymy gdzie przesunie się ta granica.Wiele osób już się przekonało , że nawet 8GB VRAM potrafi łapać zadyszkę w QHD w grach.
   W końcu chcemy nowej generacji a ona wymaga poświęceń jak wszystkiego ma być więcej , efektywniej i ma być ładniej.
   
   
4. @up (autor: ekspert_IT | data: 9/06/20 | godz.: 08:17)
   Można stworzyć oddzielne akceleratory do wszystkiego na zasadzie voodooI, akcelerator cząstek, akcelerator wody i dymu, akcelerator cieni, akcelerator tła i dalszych obiektów itp. Pytanie czy nie jest to ślepa uliczka jak 'tryb 3d' w kinematografii, gdzie gigantyczny koszt nie pokrywa ryzyka wypuszczenia takiej produkcji. HL Alyx będący wyjątkową grą, sprzedał się podobno w 2 milionach sztuk. Tomb Raider z 2013 roku sprzedał...11 milionów kopii. Myślę, że nawet niewiele gier AAA wprowadzi większość obecnie dostępnych rozwiązań bo ich koszt i skomplikowanie procesu produkcyjnego rośnie niewspółmiernie do przełomowych nawet rezultatów.
   
   
5. akurat AMD w tym temacie może sobie sporo uważać (autor: Qjanusz | data: 9/06/20 | godz.: 14:22)
   po pierwsze dlatego że ma decydujący wpływ na architekturę przyszłych konsol, a po drugie dlatego że producenci tych konsol chcą unifikować API pod gry dla konsol i PC.
   
   Efekt: AMD ma większy wpływ na kształt gaming PC, developerzy zyskują kasę i czas (czyli też kasę) na konwersjach, producenci konsol zyskują z tego, że zyskują developerzy. Klienci co prawda mają wy@##ane na politykę produkcji i sprzedaży, ale cieszą się z ładnych i dopracowanych gier.
   
   Byłbym zapomniał o producentach kart graficznych. Ci też się cieszą że pod przykrywką "więcej VRAM", mogą sobie więcej życzyć za sztukę.
   
   Każdy zadowolony.
   
   
6. @4. (autor: Mariosti | data: 10/06/20 | godz.: 13:43)
   Dokładnie, będzie stosowane w miarę powszechnie to co niewielkim nakładem pracy/automatycznie da się wyklikać w unreal engine i jego konkurentach.
   
   Szczęściem jest fakt iż coraz więcej można tam łatwo zrobić, ale niestety wiele studiów produkujących gry nie lubi się przestawiać na nowsze wersje środowisk do tworzenia gier, artystom nie chce się tworzyć modeli wyższej rozdzielczości itp. itd.
   Mam nadzieję że będzie to stopniowo i konsekwentnie wdrażane jako standard.