USB Promoter Group zapowiada USB4, czyli USB 4.0

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

Poniedziałek 4 marca 2019

USB Promoter Group zapowiada USB4, czyli USB 4.0 Autor: Zbyszek \| źródło: USB.org \| 17:39	(7)
Organizacja USB Promoter Group poinformowała, że w połowie tego roku opublikuje oficjalną specyfikacją standardu USB 4.0, który będzie także nosił skróconą nazwę USB4. Nowa wersja popularnego interfejsu ma zaoferować przepustowość na poziomie 40 Gbps, czyli dwukrotnie większą niż najnowsze USB 3.2 i czterokrotnie wiekszą niż dotychczasowe USB 3.1 Gen 2. Tak szybkie opracowanie specyfikacji USB4 ma być możlie dzięki decyzji Intela, który postanowił nieodpłatnie udostępnić grupe zajmującej się rozwojem USB specyfikację swojego interfejsu Thunderbolt 3. W efekcie USB4 będzie w znacznym stopniu bazować na Thunderbolt 3, przy czym zachowana ma zostać k wsteczna kompatybilność z USB 3.2 i USB 3.1 typu C. Nowy standard będzie także zgodny z DisplayPort oraz funkcją zasilania podłączonych urządzeń. Wraz z publikacją oficjalnej specyfikacji USB4 organizacja przedstawi także specyfikacją zaktualizowanego interfejsu USB Typu C oraz przewodów.

K O M E N T A R Z E

za darmo nawet (autor: g5mark | data: 4/03/19 | godz.: 22:28)
w kopa w upe sie nie dostanie...napewno beda mieli pierwszenstwo w implementacji na swojej platformie , TB3 juz swoje zarobil a Apple pozbywa sie TB3 na rzecz USBC wiec zrobili deal poki TB3 sam by zatonal
... (autor: myszon | data: 5/03/19 | godz.: 00:31)
USB-C to tylko złącze a nie protokół. TB3 używa złącza USB-C. Apple ciągle używa TB3, niczego się nie pozbywa.
Jeśli dobrze liczę to transfer (autor: skalak23 | data: 5/03/19 | godz.: 08:35)
na takim kabelku wynosi coś ok 5 GB/s to może by tymi kabelkami zastąpić SATA III i podpinać dyski wewnątrz komputera. SATA III powoli staje się wąskim gardłem dla dysków SSD. Jeśli coś pokręciłem to mnie poprawcie.
@3. (autor: Mariosti | data: 5/03/19 | godz.: 11:52)
M.2 pci-e 3.0 x4 powoli staje się wąskim gardłem dla dysków SSD nvme.

Sata3 była wąskim gardłem dla ssd jakieś 5 lat temu.
Niemniej jednak masz rację, zastąpienie złącz sata takimi 40Gbps=~5GB/s usb4 miałoby bardzo dużo sensu. Kwestia tylko tego ile iops może takie usb4 przepuścić, ale zakładając iż będzie tam w środku szło pełnej przepustowości pci-e to nie będzie tam żadnego ograniczenia przepustowości.

Oczywiście dobrze aby była dynamiczna autonegocjacja połączenia odpowiednio do realnych możliwości i zapotrzebowania dysków tak aby wolne lub nieużywane nośniki nie zajmowały niepotrzebnie linii pci-e.
Przydałoby się też potencjalne przełączanie na niższe tryby pci-e z dzieleniem linii, tak aby teoretycznie do x4 pci-e 4.0 mogło być podłączonych jednocześnie do 16 dysków pracujących w trybie x1 pci-e 2.0.

Oczywiście wtedy istotne byłoby też aby procesory zapewniały minimum ~24 linie pci-e 3.0 a najlepiej 4.0, tak aby było z czego przydzielać przepustowość, a najlepiej aby upowszechniło się ~30 linii pci-e 4.0 tak aby można było mieć podłączone full speed nowoczesne gpu, mały bardzo szybkie ssd x4 4.0 i jakieś duże ssd z wysokimi sekwencyjnymi zapisanmi odczytami też wykorzystujące łącze x4 4.0 no i aby wciąż zostało coś na peryferia jak karta sieciowa, muzyczna, zewnętrzne usb itd.

Jakby to dobrze zrealizować to może dałoby się całkowicie zlikwidować chipsety w płytach głównych bez ograniczania funkcjonalności.
Wydaje to się bardzo możliwe patrząc na chiplety od amd wykonane w różnych procesach technologicznych na jednym procesorze.
@4. (autor: pwil2 | data: 5/03/19 | godz.: 12:21)
Największą zaletą SATA jest uniwersalność (-> pospolitość -> taniość).

Można te same dyski przekładać między 15-letnimi laptopami, NASami, konsolami, najnowszymi desktopami. Może i przyśpieszenie prędkości z kolejnym standardem jest fajne, ale bez kompatybilności wstecznej szkoda później sprzętu, który mógłby posłużyć. Gdyby SSD nie powstało w wariancie SATA/2.5", miliony starych laptopów z dyskami 4200/5400rpm nadawałoby się tylko do kosza. mSATA w międzyczasie powstało i prawie o nim zapomniano, a takie dyski SSD kosztują często 2-3x więcej, niż M.2 SATA.

Miałem kiedyś w firmie macierz Japkową dual-FC, RAID50, dyski 251GB "japkowe" (Hitachi SATA z ceną x5) po 2kpln netto/sztuka. Gdy zaczęły padać, zmieniłem wszystkie na zwykłe 750GB (najpojemniejsze ATA) i chodziła kolejne lata. Wrzuciłbym tam później za grosze po 2/3/4TB dyski, ale ATA kaput.
@5. (autor: Mariosti | data: 5/03/19 | godz.: 14:56)
No właśnie, jakoś SATA z PATA nie było kompatybilne no i nie było problemu, zwyczajnie przez ~6-9 lat aż na płytach głównych było przynajmniej jedno złącze PATA obsługujące max 2 stare dyski/napędy optyczne no i w zasadzie tyle.

Analogicznie stałoby się w razie zmiany standardu, czyli przez x lat byłby okres tranzycji gdzie każda płyta główna miałaby nowe i stare interfejsy.

W przypadku sprzętu enterprise no to wiadomo że kompatybilności by nie zapewniał, ale jeśli korzystałby z tego samego standardu co dyski na pc to i tak nie byłoby żadnej straty z tego tytułu.
I dalej kontakt nie uniwersalny (autor: VP11 | data: 6/03/19 | godz.: 14:11)
A juz dawno sa rozwiazania by nie patrzec jaka strona wstawiac kabel do gniazdka USB

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.