Apple porzuci w 2022 roku architekturę x86?

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

Poniedziałek 25 lutego 2019

Apple porzuci w 2022 roku architekturę x86? Autor: Wedelek \| źródło: KitGuru \| 05:56	(9)
Procesory Apple z serii A to jedne z najwydajniejszych układów zbudowanych w oparciu o 64-bitową architekturę ARM. Dlatego też od kilkunastu miesięcy po sieci krążą plotki sugerujące, że firma z nadgryzionym jabłuszkiem w logo całkowicie porzuci rozwiązania Intela na rzecz własnych SoC. Koronnym dowodem dla wielu było dodanie do MacBooków chipu T2, który wspomaga procesor niebieskich. Ostatnio po raz kolejny dyskusję podgrzały serwisy Bloomberg i Axios, powołując się na wypowiedzi deweloperów oraz samego Intela, który stwierdził, że Apple najprawdopodobniej porzuci procesory oparte o architekturę x86 w okolicach 2022 roku. Patrząc na wydajność jednowątkową chipów A12 i A12X taki scenariusz wydaje się wielce prawdopodobny. Już teraz konstrukcje Apple mogą konkurować z chipami Intela i choć nie mamy obiektywnych narzędzi by dokładnie porównać wydajność układów ARM i x86, to wydaje się, że w większości zastosowań ich moc jest zbliżona. Główną przewagą procesorów z rodziny Core jest natomiast znacznie wyższe taktowanie, ale to akurat nie jest tak istotne w urządzeniach mobilnych, takich jak laptopy. Warto w tym miejscu nadmienić, że Apple od dłuższego czasu pracuje nad projektem o kodowej nazwie Marzipan. Kryje się pod nią pakiet deweloperski pozwalający na pisanie aplikacji uniwersalnych, które można łatwo portować na iOS i MacOS. Jeśli dodamy do tego coraz większą integrację obu systemów i fakt, że ekosystem Apple jest zamknięty szybko okaże się, że porzucenie procesorów x86 jest nie tyle możliwe, co po prostu sensowne. Zwłaszcza, że Apple ma już doświadczenie z przenoszeniem ekosystemu na inną architekturę. Swego czasu firma zrezygnowała z procesorów PowerPC na rzecz x86 i przejście dla użytkownika końcowego było praktycznie bezbolesne. Reasumując i zarazem parafrazując słowa jednego z bohaterów serialu Dark pytanie nie brzmi czy Apple porzuci architekturę x86, tylko kiedy to zrobi.

K O M E N T A R Z E

Jeszcze daleka droga... (autor: Kenjiro | data: 25/02/19 | godz.: 09:32)
Architektura ARM promuje rozwiązania małej mocy i daleko im wydajnością do procesorów o poborze 100W i więcej, a takich właśnie procesorów wymagają odbiorcy linii Pro. Jeśli zaś Apple wytnie produkty Pro ze swojej oferty lub znacząco zmniejszy ich wydajność, to sam podetnie sobie gałąź na której siedzi, gdyż tak naprawdę to jest klientela, która w długiej perspektywie utrzymuje cały ekosystem Apple (to są twórcy softu oraz odbiorcy mocno obciążających aplikacji), gdy oni zaczną się wykruszać w stronę PC, to całość prędzej czy później padnie.
@1. (autor: pwil2 | data: 25/02/19 | godz.: 12:25)
Apple i tak porzuca rozwiązania Pro, a w ich miejsce wprowadza "Pro" dla tych, którzy chcą się czuć jak "Pro". Dobry przykład to pozbycie się z oferty klasycznych Maków Pro, które zostały zastąpione wersjami mini z plątaniną kabli.
ARM (autor: mlc | data: 25/02/19 | godz.: 13:44)
to może być punkt zwrotny w świecie PC - Apple choć ma jakieś 5% rynku, to potrafi robić śmiałe ruchy, które później przejmuje cała branża. Co do wydajności ARM, to myślę, że o to nie ma co sie martwić (tz, ,martwić może się Intel), bo jak na razie CPU ARM, które znamy, są chłodzone pasywnie, nie osiągają wysokich częstotliwości, mają mały cache, itd. - ale to raczej nie jest problem aby Apple mogło to zmienić (szczególnie, że Apple ma na to najwięcej funduszy).
A czy to naprawdę (autor: kombajn4 | data: 25/02/19 | godz.: 19:50)
takie ważne co zrobi Apple? Ile ten ich MacOS ma rynku ~5% ? Dedykowany system na jedną platformę sprzętową mający kilka procent rynku globalnego - rozmawiamy o niszowym sprzęcie.
@3. (autor: Mariosti | data: 25/02/19 | godz.: 20:12)
Zwiększ taktowanie i cache i arm straci wszelkie swoje zalety.

Zostanie tylko biedne ipc i wysokie tdp.
@up (autor: mlc | data: 25/02/19 | godz.: 21:16)
w najgorszym przypadku wszystko będzie podobne jak w Intelu, choć nie sądzę, bo ARM to jednak nowsza konstrukcja od Intela. Zresztą patrząc nawet na dane historyczne, to np. "ARM2 miał bardzo niski pobór mocy i jednocześnie szybkość przetwarzania większą od procesora Intel 80286."
@5. (autor: pwil2 | data: 26/02/19 | godz.: 18:40)
Do lajkowania na FB wystarczy ;-)
@1... (autor: pandy | data: 27/02/19 | godz.: 20:41)
Nie wiem czemu utożsamiasz ARM z małą mocą, owszem, większość ARM to rynek mobilny i embedded ale liczy się wydajność IPC i tu jak ARM jest zbliżony do x86 - bo co je różni? Wyłącznie sekwencja bitów kodujących instrukcje bo przecież nie zasada działania. Większość CPU ma zbliżoną wydajność bo większość wykorzystuje tę samą zasadę przetwarzania danych...
Apple idzie w ARM bo oznacza to obniżkę kosztów - mogą kontrolować wiele aspektów systemu i jednocześnie odpada im zysk np Intela czyli to co zarabia Intel staje się zarobkiem Apple.
@8. (autor: pwil2 | data: 2/03/19 | godz.: 10:45)
Dodatkowo mogą produkować tam gdzie chcą, w najnowszej technologii, a nie 14++++ nm

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.