Huawei prezentuje moc Kirin 970 i smartfona Mate 10 Pro
Autor: Zbyszek | źródło: Huawei | 23:01
(19)
Huawei w trakcie targów Mobile World Congress zaprezentował pierwszy w historii autonomiczny samochód sterowany smartfonem. Jazdą niewymagającą udziału człowieka sterował najnowszy smartfon Mate 10 Pro, umieszczony na przedniej szybie pod lusterkiem wstecznym, analizujący obraz kamerą umieszczoną na dachu pojazdu. Huawei twierdzi, że za osiągnięciem stoi jej najnowszy procesor SoC Kirin 970, zainstalowany w nowym modelu smartfona. Chip jest produkowany w 10-nanometrowym procesie litograficznym i składa się z bardzo dużej liczby, bo aż 5,5 mld tranzystorów (o 2,5 mld więcej niż Qualcomm SnapDragon 835).
Kirin 970 jest wyposażony w ośmiordzeniowy CPU, na który składają się cztery rdzenie ARM Cortex-A73 o taktowaniu 2,4 GHz oraz cztery rdzenie Cortex-A53 taktowane zegarem 1,8 GHz. Układ graficzny stanowi natomiast ARM Mali G72 składający się z 12 jednostek.
Ponadto Kirin 970 zawiera dedykowany koprocesor Neural Processing Unit, który według Huawei w zadaniach związanych ze sztuczną inteligencją zapewnia 25-krotnie lepszą wydajność przy 50-krotnie wyższej efektywności energetycznej w porównaniu do czterordzeniowego procesora Cortex-A73.
To właśnie ta jednostka odpowiadać ma za sterowanie jazdą samochodu. Według Huawei,w ciągu 5 tygodni procesor nauczył się płynnego i bezpiecznego sterowana jazdą samochodu. Prace zrealizowano w ramach projektu RoadReader, którego celem było nauczenie smartfona rozpoznawania różnego rodzaju przeszkód w dynamicznie zmieniającym się środowisku. Po 5 tygodniach testów Kirin 970 potrafił wybierać odpowiedni dla danej sytuacji wariant jazdy.
Osoby zainteresowane osiągnięciem Huawei powinny zapoznać się z poniższymi materiałami wideo.
do koparki go! (autor: ALBERT | data: 1/03/18 | godz.: 01:07) tak jakoś w temacie mi się skojarzyło...
To procesor (autor: Kelso1 | data: 1/03/18 | godz.: 07:45) czy oprogramowanie się nauczyło?
Nie wierzę w to (autor: MayheM | data: 1/03/18 | godz.: 07:54) Wystarczy zwiecha albo jakiś wirus i człowieki w takim samochodzie zostaną uwięzieni albo zabici.
Pełna autonomia do niczego dobrego nie prowadzi. Może się sprawdzić tylko w utopijnym świecie.
Panie majster (autor: kombajn4 | data: 1/03/18 | godz.: 08:40) "Huawei w trakcie targów Mobile World Congress zaprezentował pierwszy w historii autonomiczny samochód." Autonomiczne pojazdy powstają od lat. Autor słyszał kiedyś o Tesli? Podobne rozwiązania rozwija Google i BMW. A w mniejszym czy większym stopniu najprawdopodobniej wszyscy producenci samochodów.
@MayheM
Ostatnio słyszałem ciekawe zdanie w tej kwestii: na co dzień korzystamy z sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach która jest sterowana automatycznie a ponieważ jesteśmy do niej przyzwyczajeni to nawet się nad tym nie zastanawiamy. 95% podróży samolotem odbywa się z użycie autopilota i nikt się nad tym nie zastanawia bo technologia istnieje od lat i się sprawdza.
Czy ci się to podoba czy nie samochody z autopilotem już jeżdżą po drogach a w przyszłości należy się jedynie spodziewać popularyzacji tej technologi w niższych segmentach rynku.
@5. (autor: pwil2 | data: 1/03/18 | godz.: 09:46) Na pewnym etapie samochody były tak niezawodne, że przejeżdżały 1mln km bez remontu i często bez większych napraw. A teraz, gdy księgowi mają decydujące zdanie, każdy wie jak jest.
Dekady temu ludzie wylądowali na Księżycu, a po latach sonda się rozbiła, bo ktoś pomylił mile z kilometrami...
Powinny być 3 osobne układy sterujące samochodem i ten, który zachowuje się inaczej od pozostałych powinien od razu być odłączany, a samochód parkowany. A jak jest w praktyce? Jaka pewność, że taki komp sterujący po X latach (X=5, 10, a może 25) będzie działał poprawnie.
c.d. (autor: pwil2 | data: 1/03/18 | godz.: 09:49) Ile kosztuje sygnalizacja świetlna na jedno skrzyżowanie? Tyle, że przeciętny człowiek się za głowę złapie i zapyta czemu tak drogo. Ile będzie kosztował samochód autonomiczny bez kompromisów na bezpieczeństwie i kto go kupi skoro 100% elektryczne samochody są za drogie?
Już nie jesteśmy (autor: Gatts | data: 1/03/18 | godz.: 10:59) na zakręcie ponieważ to jest prosta ,na której będzie szybciej osiągnąć zamierzone cele.
Ważne ,że wszystkie zmiany będą na plus według mojego punktu widzenia bo zawsze się znajdą tacy co będą twierdzić ,że totalna inwigilacja nie jest dobra w takim przypadku.
Jeszcze jak znajdą sposób na odczytywanie niecnych zamiarów ludzi.
Tak sterowanie samochodem to dopiero początek więc nie ma czym się jarać bo ogień dopiero odczujemy gdy zacznie się prawdziwa jazda bez trzymanki i nie trzeba do tego najostrzejszych papryczek CHILLI.
pwil2 (autor: kombajn4 | data: 1/03/18 | godz.: 11:01) 100% elektryczne samochody tanieją z roku na rok i z roku na rok powstaje więcej modeli. Autonomiczne modele startowo są drogie ze względu na skomplikowana technologie + podatek od nowości, ale zapewne z czasem ceny spadną. ABS czy ESP kiedyś był droga opcją dodatkową dla topowych modeli samochodów, a dziś to standard.
Nigdy nie dam się bezwiednie wieźć jakiemuś (autor: raczek70 | data: 1/03/18 | godz.: 11:35) "automatowi". Oczywiście, układy wspomagające kierowce, ostrzegające - jak najbardziej tak.
Za dużo widziałem już na drogach by zaufać jakiejś maszynie.
nie ma drogi odwrotu (autor: Mario2k | data: 1/03/18 | godz.: 12:18) Autas elektryczne i autonomicznme to przyszlosć
bez względu co pospólstwo mówi i tak nie będzie odwrotu. koniec basta.
Za 5-6 lat systemy kontroli owych aut będą tak dopracowane że szansa na pomyłkę będzie jak 1/10000000 gdzie przeciętny Janusz ma 1/100
@11 To, że mam inne zdanie nie (autor: raczek70 | data: 1/03/18 | godz.: 14:47) upoważnia Cię do traktowania mnie jako "pospólstwa".
Gratuluję też jasnej i niczym nie zmąconej wizji przyszłości.
Takich wizjonerów też już ludzkość wielu przetrzymała, na szczęście.
A Januszów po prostu nie doceniasz - co potrafią wyczyniać, to żaden program, algorytm jeszcze długo nie ogarnie, a co dopiero w ciągu 5-6 lat ;).
@12 He, he, no nie demonizujmy ;). (autor: raczek70 | data: 1/03/18 | godz.: 14:49) A ogólnie auta elektryczne to żadna nowość, bo motoryzacja zaczynała się właśnie od pojadów elektrycznych...
Phi (autor: ligand17 | data: 1/03/18 | godz.: 17:24) James Bond miał taki samochód już ponad 20 lat temu :-)
raczek70 (autor: Mario2k | data: 1/03/18 | godz.: 17:38) Skoro nie jesteś wizjonerem znakiem tego jesteś szarakiem i tyle w temacie.
Albo masz wizję przyszlości albo Ci jej brak.
@temat. (autor: Mariosti | data: 1/03/18 | godz.: 17:48) Co do niezawodności...
Elektronika w dobrej klasy sprzęcie pc od wielu lat potrafi działać na tyle niezawodnie że i 10 lat ciągłej pracy nie robi na niej wrażenia.
Jedyny jej problem jest taki że po takim okresie staje się eksponatem muzealnym...
Mowa tutaj o zwykłych detalicznych produktach konsumenckich... w przypadku enterprise grade, a tym bardziej elektroniki dla wojska, bardzo łatwo jest uzyskać tak wysoką niezawodność że w zasadzie nie da się sprawdzić jak długo mogą tak zbudowane urządzenia elektroniczne działać.
Problem zawodności współczesnych aut w ~75% polega dziś na ogólno pojętych zespołach napędowych.
Silniki elektryczne bezszczotkowe z magnesami trwałymi w połączeniu z akumlatorami które mają baaaardzo długie życie dzięki odpowiedniemu sterowaniu ładowaniem, rozładowywaniem, chłodzeniem, podgrzewaniem ogniw, auta mogą ponownie stać się na prawdę bardzo niezawodne.
W sensie jedyne co będzie się wciąż psuć to jakieś pierdoły w postaci niekoniecznego specjalnie wyposażenia, a takie usterki nie dyskwalifukują auta z eksploatacji.
@16 O nie, ja mam wizje. (autor: raczek70 | data: 1/03/18 | godz.: 18:17) Jedna z nich - przykładowo, włam do serwerów i kilkadziesiąt "autonomicznych" samochodów w kilka sekund w potężnymn karambolu na autostradzie - bardzo nierealne, zadowolony?.
@17 Tak, można zrobić bardzo trwałe samochody - tylko komu się to opłaca?.
Przekonał się o tym Mercedes w latach 80-tych, mało nie splajtował przez swój genialnie niezawodny model w124.
Czy sądzisz, że w autach elektrycznych coś się zmieni i będą super niezawodne?.
Poza tym mówisz o niezawodności elektroniki pracującej w warunkach domowych.
W samochodach ( temperatury ujemne, dodatnie, wilgotność ) uszkodzenia modułów elektronicznych to niestety, wciąż bardzo duży problem.
Mario2k (autor: pawel1207 | data: 4/03/18 | godz.: 23:21) to ze ktos ma inna wizje przyszlosci niz ty. i patrzyna to samo z innego punktu widzenia i slusznie bo w tym tkwi sila :D to nie znaczy ze jest pospolstwem .. dobra rada zbuduj cos bardziej skomplikowanego i zaprogramuj to :D to zobaczysz ile potrafi spieprzyc zle skalibrowany wskaznik . teraz pomysl skoro mamy tyle lat elekroniczne kompasy itd.. super:D dopracowane to k...a po kiego h...a wymagaja co jakis czas kalibracji :D aby dzialay jak na poczatku ? :D
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
