Acer przedstawia notebooki Chromebook 11

1. Jak w końcu (autor: kombajn4 | data: 12/01/18 | godz.: 17:30)
   będzie można na tym instalować soft z Androida to będzie ciekawy produkt za względnie rozsądne pieniądze. Chociaż zamiast Celerona wolał bym tam widzieć jakiegoś Snapdragona.
   
   
2. Ja tam nie mam (autor: asdf | data: 13/01/18 | godz.: 15:23)
   zaufania do systemu Google, jest nim Chromium. Zaraz zainstalował bym tam jakiś Linux Mint 18.3 lun Antergos 18.1.
   https://antergos.com/try-it/
   
   
3. to jest sprzecik stworzony glownie dla... (autor: g5mark | data: 13/01/18 | godz.: 17:57)
   ...szkol i szerokiego pojecia - Edukacja.W US in UK mlodsze klasy uzywaja ich do codziennej nauki logujac sie poprzez przegladarki do portali nauczania,i nie potrzeba nic instalowac na laptopie - wszystko zapisywane jest w chmurze. Raczej dobrze sie sprawdza. Chcesz sobie zapisywac,kup zwyklego laptopa
   
   
4. A co (autor: asdf | data: 13/01/18 | godz.: 19:12)
   za problem na Chromebooka wgrać inny Linux, jeszcze lepiej sprzęt dopasowany pod Linuksa, ponieważ ChromiumOS ma jądro Linux. Google teraz pracuje nad nowym systemem FuchsiaOS, który posiada już ich własne autorskie jądro z tego co pamiętam napisane w C++ jak HaikuOS.
   
   
5. Ojeee, (autor: ligand17 | data: 14/01/18 | godz.: 21:56)
   To ChromeOS jeszcze żyje??? To już od lat wiadomo, że to jest ślepa ścieżka pokroju WinRT, tylko Google nadal nie dorobił się godnego następcy. O ile Windows na ARM już zaczyna raczkować, to ten mityczny projekt Fuchsia nadal jest tak ściśle tajny, że nawet wczesna alfa nie wyciekła...
   
   
6. up. (autor: g5mark | data: 15/01/18 | godz.: 02:12)
   powyzej ktos pisze bzdury. ChromeOS nie jest popularny zbytnio w twoim kraju,ale zagranica jest a nawet bardzo i conajmniej do 2020 bedzie dalej rozwijany,o czym mowi samo Google.To jest swietny system dla tanich laptopow nie wymagajacych nic wiecej tylko szybkiej przegladarki web. Fuchsia o ktorym wspomniales ma miec zupelnie nowe zastosowanie i nie chodzi tu wcale o telefony komorkowe. Mowi sie teraz,ze Google wcele nie musi porzucic androida jak takiego dla komorek, ale bedzie dalej rozwijac dopoki bedzie na niego zapotrzebowanie. Fuchcia ma trafic na poczatek do IoT. Co do Androida i ChromeOS czytalem,wiele komentarzy i wcale nie jest pewne czy zostana skillowane przez Google
   
   
7. @g5mark (autor: ligand17 | data: 15/01/18 | godz.: 09:48)
   Oczywiście, to jest system, który ma swoje zastosowania - tak samo, jak Linux na desktopie. Ale rozwijany nie będzie, bo Google powoli zwija Chrome Web Store (czy może już nawet zwinęło), a bez tego to ChromeOS sprowadza się do systemu z przeglądarką. Dla szkół może i przydatne w ograniczonym zakresie, ale nic więcej.
   Prawdziwym celem jest stworzenie systemu, który byłby obecny na wszystkich platformach - IoT, telefon, tablet, notebook, desktop, HEDT, WS i server. I tym systemem nie będzie ChromeOS.
   
   
8. g5mark (autor: kombajn4 | data: 15/01/18 | godz.: 09:49)
   Google musiało by upaść na głowę żeby zamknąć program rozwoju Androida. Równie dobrze można by mówić o zamknięciu przez firmę wyszukiwarki. Oba produkty przynoszą porównywalny dochód. Na świecie są tylko dwa systemy operacyjne Windows i Android, reszta to drobnica do specjalnych zastosowań, generalnie pomijalna. Jak ktoś twierdzi że Google choćby rozważa uśmiercenie systemu to opowiada bajki dla przedszkolaków.
   
   
9. @kombajn4 (autor: ligand17 | data: 15/01/18 | godz.: 17:09)
   Android ma ten problem, że jest ograniczony do telefonów i urządzeń pokrewnych. Nie nadaje się do Dekstopów/HEDT/WS/Serverów. Więc prędzej czy później Google porzuci Androida na rzecz systemu o większych możliwościach.
   
   
10. ligand17 (autor: kombajn4 | data: 15/01/18 | godz.: 19:23)
    a po cholerę mieli by zmieniać system zamiast wprowadzić dodatkową funkcjonalność do samego Androida? Android jest znanym i lubianym systemem z gigantyczną biblioteką oprogramowania, takich plusów nie wyrzuca się do kosza.
    
    
11. @kombajn4 (autor: ligand17 | data: 17/01/18 | godz.: 10:49)
    A choćby dlatego, że Android jako system pisany na telefony nie jest w stanie poprawnie obsługiwać wielozadaniowości. Tak czy siak ChromeOS jest skazany na wyginięcie i wydaje mi się, że im szybciej, tym lepiej.