ASUS zaprezentował nowy monitor LCD przeznaczony dla wymahających użytkowników: model ProArt PA27AC. Panel jest wyposażony w 27-calową matrycę IPS o rozdzielczości 2560x1440 pikseli z kątami widzenia na poziomie 178 stopni w pionie i poziomie oraz natywną obsługą pełnej 8-bitowej palety barw, co gwarantuje płynne przejścia pomiędzy kolorami i bardziej wierną ich reprodukcję. Monitor jest zgodny z DisplayHDR 400, obsługuje technikę AMD FreeSync i zapewnia jasnośc 400 cd/m2, częstotliwość odświeżania 60 Hz, czas reakcji plamki 5 ms (GTG) oraz kontrast dynamiczny 100000000:1 (nie podano kontrastu statycznego).
Do dyspozycji są dwa złącza HDMI 1.4, jedno HDMI 2.0, jedno DisplayPort 1.2 oraz dwa Thunderbolt 3 zgodne z USB Type-C (jedno wejście, drugie wyjście).
Producent wyposażył monitor również w funkcje obraz w obrazie (PiP) i obraz obok obrazu (PbP), złącza audio, hub USB 3.0 (typu A i typu C) oraz podstawkę z możliwością regulacji wysokości i pochylenia ekranu oraz jego obracanie o 90 stopni (pivot). Cena nie została jeszcze podana.
K O M E N T A R Z E
HDR400 (autor: Kenjiro | data: 2/01/18 | godz.: 18:01) Czyli taki HDR bez HDR, bo większość zwykłych monitorów osiąga jasność 400 nit.
Wstydziliby się w ogóle ogłaszać specyfikację poniżej 1000 nit, a pamiętam jak zapowiadali 5000, a nawet 10000 punktowo.
@1. (autor: pwil2 | data: 3/01/18 | godz.: 07:36) Przy 5000 przez PWM obraz migałby jak obraz w starym kinie 16fps
c.d. (autor: pwil2 | data: 3/01/18 | godz.: 07:36) 400cd to raczej max ile da się uzyskać bez minimalnej jasności bez PWM grubo ponad 120cd
Czy wysoki HDR w ogole nadaje sie do PC? (autor: 5eba | data: 3/01/18 | godz.: 15:05) *biorac pod uwage odleglosc i czas spedzany przed ekranem
@2. (autor: Kenjiro | data: 3/01/18 | godz.: 15:47) Mnie interesują gotowe rozwiązania tego co obiecywali, a nie tłumaczenie się problemami i wciskaniem kitu, gdy tak naprawdę progres jest bliski zeru.
Od pierwszych obietnic HDR mówiących o jasnościach rzędu 10000 było wiadomo, że to bullshit, bo zrobienie ekranu o sensownych parametrach i wysokiej jasności jest dzisiaj albo niemożliwe, albo kolosalnie drogie, a nawet za wiele lat będzie nadal drogie (żarówka 10000 lm (czyli ok. 3000 nit) jest duża, droga i grzeje jak cholera).
Dlatego też dzisiejszy "standard" VESA czyli HDR400 - 1000 jest próbą dopasowania możliwości technicznych, gdzie tak naprawdę dopiero 1000 nit jest sensowną jasnością, przy której widać efekt HDR.
400 nit to jasność ok. 60 W żarówki (ok. 1300 lm), której jasność jakoś nie szokuje i jest po prostu "taka sobie" vel "ujdzie", szczególnie w zwykłym jasnym pokoju, a nie w środku nocy w puszczy.
TLDR, dzisiejsze HDR400 i 600 to pic na wodę.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.