Podczas odbywającego się niedawno kongresu IAC (International Astronautical Congress), Elon Musk, właściciel SpaceX i Tesla Motors, zaprezentował swoja nową wizję, która jeśli zostanie zrealizowana w przyszłości, może zrewolucjonizować transport na Ziemi. Pomysł polega na wykorzystaniu rakiet Falcon do transportu pasażerskiego na odległych trasach na Ziemi. Dzięki temu podróże, które aktualnie samolotom pasażerskim zajmują 15, 20 i więcej godzin (np. Londyn – Sydney), mają odbywać się w czasie 30-40 minut, a każde dowolne nawet najbardziej odległe miejsce na Ziemi będzie osiągalne w czasie poniżej jednej godziny.
SpaceX przedstawiła także film, jak mają wyglądać takie loty. Pasażerowie będą wsiadać do łodzi, na której będą odprawiani do lotu, tak jak dotychczas odbywa się to na lotnisku. W trakcie trwania odprawy łódź będzie dopływać do specjalnej barki oddalonej od lądu – po zacumowaniu do barki pasażerowie przesiadają się na pokład rakiety, i udają się w podróż z lądowaniem na kolejnej barce przy mieście docelowym.
Podróż z Nowego Jorku do Szanghaju ma trwać 39 minut, z Nowego Jorku do Sydney 49 minut, z Los Angeles do Londynu 32 minuty, z Londynu do Dubaju 29 minut, z Londynu do Sydney 50 minut, z Los Angeles do Johannesburga 50 minut.
Idea wydaje się na ten moment śmiała i odległa. Przede wszystkim, niezawodność rakiet SpaceX musiałaby osiągnąć poziom przynajmniej zbliżony do bezpieczeństwa oferowanego przez lotnictwo pasażerskie. A to może wymagać jeszcze dziesiątek lat udoskonaleń. Drugą kwestią pozostają przeciążenia działające na pasażerów, które będą wielokrotnie większe niż w typowych odrzutowcach. Prawdopodobnie przed pierwszym lotem na pokładzie rakiety SpaceX konieczne będzie przejście skomplikowanych badań lekarskich, potwierdzających, że pasażer jest w stanie przeżyć taki lot. Trzecią – kosz takich lotów.
Prawdopodobnie znacznie tańsze i dużo bardziej bezpieczne będzie po prostu zbudowane następcy samolotu Concorde, który dalekie trasy mógłby pokonywać w czasie do 3 krotnie krótszym niż typowe samoloty pasażerskie.
Elon Musk ma jeszcze dużo czasu, aby bardziej skonkretyzować swoją idęę.
K O M E N T A R Z E
Taki transport (autor: jaross | data: 2/10/17 | godz.: 08:21) zapewniłby mały wahadłowiec wynoszony w atmosferze przez duży samolot - nosiciel. Start z lotniska i lądowanie na lotnisku.
jeżeli można drążyć tunele żeby omijać korki, (autor: Qjanusz | data: 2/10/17 | godz.: 09:04) to dlaczego by nie latać rakietami zamiast samolotami.
Technicznie jak najbardziej możliwe.
Tak na prawdę chodzi o obniżenie kosztów produkcji i eksploatacji rakiet Falcon 9, poprzez używanie jej tam, gdzie tylko to możliwe.
mimo ze musk nie jest kryształowy i ma swoje za uszami (autor: globi-wan | data: 2/10/17 | godz.: 14:59) , lubie w nim to ze chce zapisac sie w historii ludzkosci, jak nobel, tesla, newton.
wie ze kasa nie da mu tego, zeby za 100~200 lat uczyc sie o nim z książek. bogatych jest teraz na peczki.
ale człowiek który wprowadzi puerwsze kosmiczne loty pasażerskie ma zapewnione miejsce w annałach historii
@globi-wan (autor: komisarz | data: 2/10/17 | godz.: 15:22) gdzie muskowi do tych naukowcow? juz predzej edison, tylko ze tu tez sporo brakuje - gosc sprzedaje fantazje i marzenia, konkretow nie ma.
naukowcem jest :) 2x mgr (autor: faf | data: 2/10/17 | godz.: 16:52) i co z tego ze nie jest kryształowy (ciekawe że ludzi bulwersują małe rzeczy rozdmuchane do problemów )
a taki cukierkowygórek z FB to altruista i święty ?
Musk przynajmniej coś robi z kasą - Tesla zmienia nastawienie klientów->rynku->producentów do EV
space-X - kurcze - na mnie wciąż robi to wrażenie - od łebka jak czytałem Lema to mnie zastanawiało jak te rakiety lądują na ogniu - a tu jest to rzeczywistością - w 5 lat opracowali własne rakiety i wynieśli satelitę na OZ.
Niech najpierw na ksiezyc poleca.. (autor: MacLeod | data: 2/10/17 | godz.: 17:57) Bo to ze studia filmowego juz sie przejadlo:)
Oj tam - kubricka sie fajnie oglada do polowy.... potem ma koncu (autor: faf | data: 2/10/17 | godz.: 18:55) Przycpali LSD o odjechali tripa ;)
@faf (autor: komisarz | data: 2/10/17 | godz.: 19:05) musk niczego nie wynalazl, jest przedsiebiorca, wiec porownywanie go do newtona nie ma zadnego sensu.
@ jaross (autor: Zbyszek.J | data: 2/10/17 | godz.: 20:19) "zapewniłby mały wahadłowiec wynoszony w atmosferze przez duży samolot - nosiciel"
Nie. Wahadłowiec musi mieć swoje paliwo, kilkaset ton. Tego samolot nosiciel nie wyniesie w atmosferę, bo nie da rady.
Samolot nosiciel może wynieść coś małego jak Virgin Galactic SpaceShip - stateczek na około 10 osób. Ale ten SpaceShip od Virgin Galactic ma tak mało paliwa, że może tylko wzbić się na 100km i potem opada.
Tym z SanFrancisco do Sydney nie dolecisz. Podejrzewam, że z SanFrancisco do Nowego Yorku to też kilka razy za duży dystans dla takiego samolotu.
@8. (autor: Franz | data: 2/10/17 | godz.: 21:22) Teraz nie wynajduje się rzeczy w pojedynkę, nie te czasy nie ta skala.
Jakbyśmy mieli takich biznesmenów ze 100 to rozwój naszej cywilizacji przyspieszlby zapewne o kilkaset lat.
@komisarz (autor: faf | data: 3/10/17 | godz.: 11:45) ale ja nie mówię że jest jak Newton czy Tesla - jest bardziej jak Edison - w sensie że widzi okazję i potrafi z niej skorzystać.
jego patenty (4) dotyczą głównie samochodów Tesli - coś jak Kim z Korei - przyszedł na linię i stwierdził - hmmm te drzwi zróbcie do góry - i patencik :) (patenty ma 4 - 2x drzwi samochodowe, jakiś wlot i osłonę - są to pewnie usprawnienia choć na pewno innowacyjne)
silnik rakiet Falcon jest obecnie jednym z najwydajniejszych - Musk chciał kupić ruskie ICBM ale go olali - więc zatrudnił inżynierów i zmajstrowali w 5 lat rakietę - IMHO sukces - większy niż Virgin galactic z ich samolocikiem
to że Musk ma małego hopla z tym kosmosem - pffff każdy ma jakiegoś hopla - ten jest pożyteczny
nie chodziło mi o to żeby porównywać muska do wielkich wynalazców (autor: globi-wan | data: 4/10/17 | godz.: 18:58) A raczej o to że chłop chce żeby było o nim w ksiażkach za kilkaset lat.
teraz nie wynajdziesz czegosc nowego jak edison , czy newton samemu. Nauka jest teraz tak skomplikowana że trzeba wizjonera ktory zgromadzi sztab ludzi i razem cos zmajstrują
wiec wg mnie musk chce byc takim edisonem naszych czasow.
No dobra (autor: Zbyszek.J | data: 6/10/17 | godz.: 22:48) a odczepiając się od Muska, czy o samej koncepcji są tutaj jakieś dalsze opinie?
moim zdaniem (autor: Zbyszek.J | data: 6/10/17 | godz.: 22:55) trochę pofantazjował. Rakieta niezależnie jaka, musi zabrać ze sobą pewną dość dużą ilość paliwa. Do tego środki bezpieczeństwa, to wszystko kosztuje. Wyniesienie czegoś na orbitę nie jest tanie, i raczej w ciągu 40-50 lat tańsze nie będzie. Dzieląc ten koszt na 100-150 pasażerów, kwota i tak wychodzi bardzo wysoka.
Byłoby ciekawiej, gdyby Musk połączył swoje pomysły SpaceX i Hyperloop. Czyli rakieta jest mniejsza, i jest wstępnie rozpędzana na torze magnetycznym o długości 2-3-4 km. Od połowy siebie tor skręca ku górze i wyrzuca rakietę na wyjściu pod katem 50-60 st z prędkością np. 2 machy, wtedy zapalają się jej silniki.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.