Nowa wersja Opery z przebudowanym GUI

1. opera (autor: VP11 | data: 20/02/17 | godz.: 13:37)
   to tylko sentyment
   
   
2. @VP11 (autor: cana | data: 20/02/17 | godz.: 20:35)
   znowu obiecują że wróci to co bylo na Presto? :-)
   za późno...
   jak już chromowate to Vivaldi...
   
   
3. Nowa Opera (autor: Majster | data: 20/02/17 | godz.: 22:10)
   To jest naprawdę nieźle popierniczone, brak słów. Już z Firefoxem zaczęli robić to samo kilka lat wstecz. Coraz trudniej połapać się w tym wszystkim, ale to chyba o to chodzi. Zgraja pseudo-developerów wymyśla i kombinuje jakby tu utrudnić ludziom życie.
   
   Moje podsumowanie:
   
   Jesteś kretynem? Lubisz dziwactwa i utrudnienia ponad normę? Jeśli tak to spoko, Opera jest dla Ciebie.
   
   
4. @Majster (autor: Wedelek | data: 20/02/17 | godz.: 22:24)
   Rozumiem, że Opera może Ci się nie podobać. Szanuję to. Ale dlaczego od razu obrażasz jej użytkowników?
   
   
   Jeśli zaś chodzi o interfejs to IMO nie wydaje mi się jakiś bardzo skomplikowany. Nie różni się też bardzo od konkurencji, a zmiany są wprowadzane stopniowo. Większość zmian zachodzi pod maską. Przywoływany tu Vivaldi ma znacznie mniej czytelny interfejs.
   
   
5. Nie pitolcie (autor: Hamsterek | data: 21/02/17 | godz.: 08:33)
   Nowa Opera jest OK
   
   
6. Wedelek (autor: Majster | data: 21/02/17 | godz.: 19:10)
   Dlatego, że niektórym zwykłe i standardowe tłumaczenie nie pomaga. Rozumiem, że trzeba zainstalować o wiele nowszą wersję przeglądarki, ale tylko wtedy gdy zachodzi jakaś konieczność. Jeśli ktoś ma słabszy komputer lepiej zainstalować jakąś pośrednią wersję, a nie pchać się w najnowsze dziwadła.
   
   Miałem już Chromium v41.0.2258.0 to mi wystarczy. Prawie 330 MB na dysku, jak dla mnie przesada. Zrzut ekranu z września 2015 roku.
   
   http://i.imgur.com/0gHs3dm.jpg
   
   Ustawienia oczywiście tak ułomne i upośledzone, że szkoda gadać. Po kilku dniach odinstalowałem i tyle w temacie. Jeszcze trochę a dojdzie do tak spektakularnej i przesadzonej sytuacji, że procesor Core i5 to będzie minimum żeby otworzyć jakąś stronę. Gdy ktoś będzie posiadał dual core, wtedy może być bardzo różnie. Przeglądarki mocno się porozrastały, nie mówiąc już o Adobe Flash Player itp.
   
   
7. Majster (autor: kombajn4 | data: 21/02/17 | godz.: 21:59)
   Flesh to akurat jest obecnie na Operze domyślnie blokowany. Opera to faktycznie zajmuje obecnie 301 mb miejsca na dysku ale co z tego? Masz dysk z przed 20 lat że brakuje ci tych kilku mega? Dla mnie ważne jest żeby przeglądarka była stabilna (a Chrom miewa z tym problemy) żeby się dało doinstalować blokera reklam (a Chrom to uniemożliwia bo google żyje z reklam) i żeby mi YT płynnie odtwarzał materiały 4k które na monitorze 1080p wyglądają na poziomie pierwszego z brzegu filmu w fullHD a nie jak skompresowane barachło jakie YT daje w 1080p. Dodatkowo Opera ma kilka mechanizmów których próżno szukać u konkurencji (chyba). Np bardzo sie przydaje wbudowany darmowy VPN, wbudowany ad-bloker czy przełączanie wideo do okienka pop-up dzięki czemu mogę coś oglądać (w filmiku gdzie ważniejsza jest treść niż obraz) i robić coś innego. A nowszą wersje opery warto instalować bo regularnie dodają do niej coś ciekawego.
   P.S. Na dwurdzeniowym i3 Opera śmiga.
   
   
8. Wedelek (autor: Remedy | data: 22/02/17 | godz.: 19:39)
   NIE KPIJ!!!!!!!!! Już od dawna wiadomo, że jesteś fanem wszelkich totalnie głupich zmian w interfejsach, ale nie daje Ci to żadnego upoważnienia żeby twierdzić iż są one bardziej intuicyjne, czy wygodne. Zmiany w Operze idą w stronę coraz większego udebilnienia wraz z postępującym upadkiem mentalnym współczesnego społeczeństwa. Przecież wiadomo, że cały świat czekał na przycisk Messengera w przeglądarce.
   Oczywiście w ogromnej więszkości za te wszystkie głupie zmiany możemy podziękować polskiemu oddziałowi.
   
   
9. @Remedy (autor: Wedelek | data: 22/02/17 | godz.: 20:02)
   Gdzieżbym śmiał. Po prostu moim zdaniem Opera ma całkiem przyjemny interfejs (mowa o zwykłym użytkowniku domowym). Naprawdę. Skoro dla Ciebie jest taki beznadziejny, to korzystaj z konkurencyjnych rozwiązań - po to są. Nie rozumiem tylko skąd to święte oburzenie.
   
   "jesteś fanem wszelkich totalnie głupich zmian w interfejsach" - o, ciekaw jestem jakie to dziwne zmiany tak bardzo zachwalałem:) Czekam na przykłady.
   
   @Majster
   "Dlatego, że niektórym zwykłe i standardowe tłumaczenie nie pomaga." Niektórym może i nie pomaga, ale Ty pisałeś o wszystkich, a nie o niektórych. Generalizacja to bardzo niebezpieczny zabieg.
   
   
10. Opera (autor: Majster | data: 22/02/17 | godz.: 20:30)
    Nowa Opera - czyli kretynizmy zrobione z interfejsu, totalnie wspak aby było bardziej udziwnione. Wedelek... kolega Remedy dobrze to opisał i zgadzam się w 200 procentach.
    
    Dodam od siebie, że lubię tradycyjne i sprawdzone rozwiązania (oraz interfejsy), a nie jakieś bezmózgowe klikanie po kafelkach (Windows 8) itd. To właśnie dlatego używam pośrednich wersji przeglądarek, choć najbardziej mi pasowała stara wersja Firefoxa 3.6.
    
    Generalizacja? Bardziej degeneracja i to wielu rzeczy, np. gier komputerowych itp. Już w jednym z ostatnich numerów czasopisma Secret Service było napisane, że wychodzą różne gry hit B, klasyka C, rewelacja D itd. Z upływem lat zrobiło się coraz gorzej. Teraz tytuły na PC ukazują się w bardzo lipnych wydaniach. Nie mówiąc już o późniejszych edycjach z Biedronki, tzw. okrojone badziewia, które nie chcą nawet poprawnie działać. Czasami uda się trafić na jakąś perełkę, ale to wyjątek.
    
    
11. @Majster (autor: Wedelek | data: 22/02/17 | godz.: 20:47)
    Akurat interfejs Windows 8 to była graficzna i kompozycyjna katastrofa (ogromna niespójność), ale z kilkoma ciekawymi rozwiązaniami. Same kafelki są ok jeśli używamy tabletu z Windows, ale faktycznie w przypadku komputera desktop są bez sensu. Tyle tylko że o ile interfejs Win 8 był rewolucyjny, tak interfejs Opery jest ewolucyjny. Opera 43 od strony interfejsu to tylko nadbudówka 12.6.
    
    A ten Messanger można sobie w ogóle shować/odpiąć jeśli się z niego nie korzysta dwoma kliknięciami (dosłownie).
    
    
12. System Win XP SP3 (autor: Majster | data: 22/02/17 | godz.: 23:20)
    Poprzednie systemy takie jak Windows XP były bardziej czytelne i przejrzyste. W Panelu sterowania wszystko ładnie ponazywane, wiadomo było co i za co odpowiada. Jak ktoś poszukał fajnych dodatków, to zmienił sobie wygląd na jeszcze ładniejszy i wtedy Windows XP prezentował się całkiem okazale.
    
    Link:
    
    http://i.imgur.com/xe4cd15.jpg
    
    XP przeszedł przez mnóstwo sprzętu: od kart graficznych na PCI, AGP 4x, 8x a nawet PCI-Express. Dyski twarde ATA i SATA, od małych pojemności np. 40GB aż po 750GB a nawet więcej. Pamięci SDR, DDR, następnie DDR2 i DDR3. Procesory jednordzeniowe (jakieś Pentium 3), Celerony Northwood, Prescott, Cedar Mill, poprzez Pentium 4, Pentium 4 z HT, Pentium Dual Core, Core 2 Duo i Core 2 Quad.
    
    Ten system był wszechstronny, a teraz? Ledwo MS wypuści jakiegoś nowego Windowsa, a po jakimś czasie są 2 a nawet 3 następne. Dla mnie to czysty kretynizm.
    
    
13. @UP (autor: Wedelek | data: 22/02/17 | godz.: 23:39)
    Wiesz, firma musi na siebie zarabiać, a i apetyt akcjonariuszy i zarządu rośnie w miarę jedzenia. Ot korpo.
    
    GUI Windows XP było fajne, ale wciąż niedoskonałe. Na przestrzeni wielu lat dodano dużo usprawnień. Może i nie wszystkie są w 100% trafione, ale większość jest na plus. Trzeba się tylko przyzwyczaić. Ludzie ogólnie nie lubią zmian i moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Niby chcemy coś nowego, ale żeby jednocześnie było po staremu. No ale antynomii przecież być nie może. To rodzi frustracje.
    
    Zresztą weźmy taką wstążkę. Ludzie ją krytykowali a tak naprawdę pod względem koncepcji to bardzo dobre rozwiązanie. Na pewno wygodniejsze niż tradycyjne menu. Łatwiej znaleźć rzadko używaną funkcję. A do tych wykorzystywanych non stop i tak przecież znamy skróty klawiszowe.
    
    Inna rzecz, że GUI Windowsa jest tak niespójne, że aż zęby bolą. Tu elementy z Windows 10, tam z Windows XP, a w rzadko odwiedzanych miejscach nawet naleciałości Windows 9x się znajdą. Estetyczny koszmar trzymany chyba tylko ze względu na przyzwyczajenia ludzi z IT.
    
    No ale miało być o interfejsie Opery, a nie Windowsa.