TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 20 września 2016 |
|
|
|
YI M1, niedrogi bezlusterkowiec od Xiaomi Autor: Wedelek | źródło: Engadget | 06:43 |
(12) | Należąca do Xiaomi marka Xiaoyi wzbogaciła się o nowy aparat kompaktowy o symbolu YI M1. Najnowszy bezlusterkowiec chińskiego producenta jest wyposażony w 20,16MP matrycę produkowaną przez firmę Sony o czułości maksymalnie ISO 25’600. Specyfikacja obejmuje też dotykowy ekran o przekątnej 3-cali i rozdzielczości 720 x 480 pikseli, oraz moduły Bluetooth i WiFi. W sprzedaży pojawią się dwie wersje kolorystyczne: czarna i srebrna, a do samego korpusu będziemy mogli przymocować jeden z dwóch dostępnych obiektywów.
Za korpus wraz z obiektywem 12-40mm f/3.5-5.6 trzeba będzie zapłacić 330 dolarów, natomiast wybierając obiektyw 42.5mm f/1.8 uszczuplimy portfel o 450 dolarów. Model M1 w pierwszej kolejności trafi na rynek Chiński, gdzie zadebiutuje 23 września. W późniejszym czasie planowana jest premiera na innych rynkach, w tym europejskich.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Chińczycy najpierw wygryźli konkurencję w telefonach... (autor: Seba78 | data: 20/09/16 | godz.: 10:46)
A teraz zgarniają inne segmenty. Cannon i Nikon podzielą wkrótce losy Kodaka i Noki.
- Nieprędko, oprócz puszek są jeszcze obiektywy. (autor: Michał_72 | data: 20/09/16 | godz.: 12:23)
A te starzeją się o wiele wolniej niż body.
N i C raczej nie udzielą licencji na korzystanie ze swojego bagnetu producentom puszek.
- Wiele załatwi się przejściówkami... (autor: Seba78 | data: 20/09/16 | godz.: 14:49)
Nikon i canon od początku nie potrafią zrobić porządnego, atrakcyjnego bezlusterkowca. Na razie branża prof ich jeszcze trzyma, ale to kwestia kliku lat. Rynek kompaktów już jest niemal martwy przez telefony a w tym segmencie tych dwóch graczy w ogóle nie ma. Bezlusterkowce są na szarym końcu. A obiektywy robi jeszcze kilka niezależnych firm.
- @2 CZEGO ??? (autor: XiSiO | data: 20/09/16 | godz.: 14:57)
HEHE Czego nie udzielą xiaomi ???
Xiaomi nie pyta, ono bierze jakie chce licencje :)
- obstawiam że nie Nikon i Canom potrafią... (autor: AbrahaM | data: 20/09/16 | godz.: 16:33)
tylko aktualnie nie chcą jeszcze "się wysilać" robiąc bezlusterkowce, które zresztą mogłyby im podciąć sprzedaż lustrzanek. Przypuszczam, że jak poczują oddech konkurencji, to wyciągną z szuflad gotowe dobrze dopracowane bezlusterkowce.
Z mojej perspektywy technologia jest za młoda, zbyt niedopracowana ma swoje plusy, ale minusy jak na razie przeważają...
- @Seba78 nie bądmy śmieszni (autor: Borat | data: 20/09/16 | godz.: 17:41)
Jaka konkrecją dla Canona czy Nikona jest chiński kompakcik m3/4?
To nie telefon, na którego wrzuca się darmowego antka i można sprzedawać. Trzeba mieć cały system wysokiej jakości obiektywów, oświetlenia, dobrze oprogramować matrycę, opracować niezawodne oprogramowanie. Nie wystarczy naklepać taniego gówna i sprzedawać za grosze.
- XiSiO (autor: Borat | data: 20/09/16 | godz.: 18:05)
I dlatego sprzedają to swoje gówno tylko w Azji a w USA nie istnieją. Tak samo z aparatami, jak chcesz sprzedawać w USA i Europie to musisz respektować patenty. Jak takie Xiaomi opłaci licencje czy opracuje własne technologię to już ten ich aparat nie będzie kosztował 300$.
- @06 (autor: lcf | data: 20/09/16 | godz.: 19:44)
Co do wypowiadania się odnośnie jakości różnych niszowych wynalazków to bym się wstrzymał do czasu zobaczenia pierwszych testów. Czasami się bowiem okazuje, że tańsze produkty takich niszowych firm potrafią skopać tyłki gigantom - patrz np. Samyang 135mm:
http://www.optyczne.pl/...%C5%9B%C4%87_obrazu.html
- o czym piszecie, jaką własną technologię? (autor: Sławekpl | data: 20/09/16 | godz.: 20:06)
Xiaomi nie jest producentem matryc jak Sony czy Canon, kupuje gotowe, składa z tego co jest na rynku tak samo jak japko, pozostaje kwestia oprogramowania które mogli kupić z matrycami, opracowanie obiektywów pewnie zlecili jednej z wielu firm się w tym specjalizującej
w telefonach ich aparaty całkiem nieźle wypadają czyli opanowali oprogramowanie matryc także i w tym ustrojstwie mogło im się udać
chińskie zakłady OEM robią aparaty dla różnych firm, Xiaomi mogło z któregoś skorzystać
w przeciwieństwie do fonów ten aparat będzie dostępny w ich ogólnoświatowym sklepie, więc nie mogą łamać jakichś patentów
Conon dopiero niedawno pokazał sensownego systemowego bezlusterkowca, wcześniejsze były po prostu kiepskie, Sony na tym polu też nie ma sukcesów, nie wspomnę o cenie pięć klocków w górę co zahacza o całkiem przyzwoite lustrzanki z kitowym obiektywem a nie samo body
Xiaomi pokazując sprzęt za mniej niż połowę ceny konkurentów ma szansę na spory sukces, nawet jeśli te aparaty nie będą się specjalnie wyróżniać, wystarczy że będą solidnie zrobione i będą spełniać swoje zadanie, dwa obiektywy to trochę mało ale to początek, jak tego sprzedadzą trochę to choćby Sigma zacznie tłuc obiektywy pod to mocowanie o ile nie zrobi przejściówki pod któreś z już dostępnych
- @Sławekpl (autor: Borat | data: 20/09/16 | godz.: 21:58)
Sony nie ma sukcesów?
Sony jest liderem rynku belusterkowców. A te modele za 5 klocków w górę to seria A7, która ma matryce pełno klatkowe 24, 36 i 42 megapikseli. Najnowszy Sony A7S II to sprzęt porównywalny możliwościami z nikonem D810 czy Canonem 5Ds. Model Sony A7S II możliwościami filmowymi i czułością ISO kasuje wszystkie aparaty Canon i Nikon dostępne na rynku.
A Xiaomi nie tworzy żadnego swojego systemu bo wykorzystują już istniejący bagnet Olympusa i matryce m4/3 czyli niewiele większe od tej w kompaktach. Tym się na rynku foto furory się nie zrobi. Można jedynie powalczyć ceną z budżetowymi modelami Olympusa czy Panasonica.
A Sigma nie zacznie nagle tłuc obiektywów pod ten bagnet bo im się to nie opłaca. Przez 7 lat istnienia systemu m4/3 Sigma wypuściła raptem 6 obiektywów. Pieniądze do zarobienie są w systemach Canona, Nikona i Sony.
- @10 (autor: lcf | data: 21/09/16 | godz.: 00:46)
Sony robi bardzo fajne puszki, ale niestety zabija cenami optyki - chyba jedyny producent, który za 85mm F/1.8 (Batis) woła ponad 5k PLN. Być może warto, nie mówię nie - ale jak ktoś chce mieć kilka tego typu obiektywów, to po prostu musi się liczyć ze sporymi wydatkami.
Co do szkieł w u43 - jest ich obecnie całkiem sporo:
http://www.four-thirds.org/...roft/lens_chart.html (z AF, aktualizowana na bieżąco)
http://hazeghi.org/mft-lenses.html (AF i MF, bez najnowszych premier)
więc Xiaomi może po prostu bez wielkiego problemu produkować i sprzedawać same body.
A matryca chociaż mniejsza niż APS-C to jest wystarczająca, żeby dobre zdjęcia robić:
https://www.flickr.com/...hailkarmani/23292146721/
https://www.flickr.com/...lphotograph/27575159435/
https://www.dpreview.com/...les-gallery/2209855120
Żeby kompakty mogły konkurować z u43, to musiały by tez mieć podobnej wielkości matryce (1" lub większa) i jasne obiektywy (poniżej F/2) - jest kilka takich sprzętów, ale nie są tanie. Chyba że kompakty w stylu Sony DSC-RX1 miałeś na myśli - ale tutaj to akurat u43 ma mniejszą matrycę, nie większą - i półka cenowa też już zupełnie inna, niż Xiaomi ;).
Jakbym miał to podsumować: moim zdaniem na rynku jest miejsce zarówno na FF, jak i na APS-C oraz u43. Jak ktoś chce mieć najmniejszą możliwą głębię ostrości i dobrą jakość powyżej ISO 6400 - brać FF. Jak ktoś woli mieć bardziej kompaktowy system za cenę spadku jakości obrazu i zwiększenia głębi ostrości - można wybrać APS-C lub u43. Szum w obecnej generacji matryc u43 jest na podobnym poziomie, co kilka lat temu na FF - mniej więcej na poziomie 1Ds Mark II. Ale czy jest to wystarczająca jakość obrazu to już każdy sobie musi ocenić indywidualnie, odpowiednio do własnych potrzeb.
- @10 (autor: majkeljot | data: 21/09/16 | godz.: 23:13)
Matryce m4/3 mają powierzchnie ok 10x wieksze od typowych kompaktów 1/2,3 oraz 70% powierzchni APS-C. Jak widać jednak bliżej do lustrzanki a nie do kompaktu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|