Ładowarki nowych Nexusów mają wysoki prąd ładowania

1. Yyy? (autor: Kenjiro | data: 8/08/16 | godz.: 08:28)
   A dlaczego miała by powodować jakiekolwiek konsekwencje? Urządzenie nie pobierze więcej niż potrzebuje, chyba że jest źle zbudowane, ale z tego co wiem, to układy ładowania Li-Ion i Li-Poly mają ściśle określone parametry ładowania i nie da się ich przekroczyć, tzn. nie pobiorą więcej prądu niż jest to określone w kontrolerze ładowania baterii (który jest zintegrowany z baterią).
   Problem mógłby być, gdyby ktoś użył powyższej ładowarki i starego kabla, który nie obsługuje takiego prądu.
   
   
2. 100W to już nie są żarty (autor: Sony Vaio Wracajo | data: 8/08/16 | godz.: 09:58)
   były przypadki wybuchów i samozapłonów kart amd.
   
   
3. ... (autor: ElFi | data: 8/08/16 | godz.: 10:48)
   Wyższe modele smartfonów i tablety SAMSUNGA od dawna mają ładowarki 2A, więc te 3A to nie taka rewolucja zwłaszcza, że do takich prądów trzeba trochę innych kabli. Standardowe kabelki USB SAMSUNGA dodawane w komplecie z ładowarką 2A o długości 1 metra nie przenoszą 2A:) Pomiar wykazuje maksymalny prąd ładowania 0,68A. Po dokupieniu mocniejszego kabla (a przede wszystkim krótkiego) na tym samym smartfonie i tej samej ładowarce prąd ładowania wzrósł do 1,68A. Z tymi ładowarkami #A też może być tak, że dodany standardowy kabel nie przeniesie nawet 1A.
   
   
4. @02 (autor: bmiluch | data: 8/08/16 | godz.: 10:55)
   może zróbmy konkurs na urządzenie które się zapali
   
   Regulamin:
   
   1) wygrywa to, które potrzebuje do samozapłonu najmniejszą dostarczaną moc
   2) zapłon musi nastąpić w ciągu 30 sekund od podłączenia
   3) brak wewnętrznego zasilania, baterii itp.
   4) kategorie:
   a) pracujące pod ciągłym obciążeniem
   b) zbierające energię i palące później układ krótkim impulsem o dużej wartości
   
   
   :)
   
   
5. @1 Kenjiro (autor: Carat | data: 8/08/16 | godz.: 17:09)
   Masz rację, że urządzenie pobiera tyle prądu ile potrzebuje ale nie więcej niż ładowarka jest w stanie dać na wyjściu.
   
   W artykule mowa jest o skrajnych przypadkach, więc w skrajnych przypadkach nawet oryginalna, dedykowana ładowarka może uszkodzić urządzenie ;)
   
   Poza tym smartfony mają akumulatory na poziomie ok. 2,5-3Ah dlatego dla nich najbardziej optymalne jest ładowanie prądem 1A, większy prąd jest dla mnie przerostem formy nad treścią.
   Z kolei przy tabletach, które mają 2x bardziej pojemne akumulatory to ładowanie prądem 2A jest optymalne.
   
   Jak kogoś podniecają 3A to jego wybór.
   
   @3 ElFi
   Najlepiej kupić przewód CHARGE ONLY (w pewnym serwisie do dostania za 18zł za 1m), który nie przesyła danych, ale na fabrycznej ładowarce 2A pozwala uzyskać prąd ładowania na poziomie ok. 1,75A.
   
   Ewentualnie tradycyjny przewód do transmisji danych ale o długości ok. 30cm zaoferuje podobny prąd ładowania.
   
   
6. Dodam tylko (autor: muerte | data: 9/08/16 | godz.: 14:01)
   że wszystkie nowe urządzenia odczytują z ładowarki parametry jakie prądy i napięcia ta jest w stanie dostarczyć. Jak to robią? Ano pasywnie przez linie D+ D- (rezystorki) lub aktywnie przez dedykowany scalak. I między bajki włożyć informację, że ładowarka o większym prądzie ubije sprzęt potrzebujący do ładowania prądu mniejszego. Nie róbcie ludzi w balona. Kolejna sprawa, że nowy sprzęt "negocjuje" z ładowarką napięcie jakie ta podaje. Najpopularniejsze napięcia to 5, 9 i 12V. To tyle w wielkim skrócie. Nie zmienia się fakt, że im mniejszy prąd ładowania, tym dłuższa żywotność akumulatora.
   
   @Carat
   Przewód charge only nie pozwoli wynegocjować przez aparat wyższych prądów ładowania. Tak więc jeśli ktoś ma ładowarkę przykładowo 3A, i taki tryb ma telefon, to zastosowanie przewodu charge only spowoduje ograniczenie tego prądu do około 1,5A a w skrajnych przypadkach do 0,5 lub 1A.
   
   
7. @6 muerte (autor: Carat | data: 9/08/16 | godz.: 22:43)
   ja mam tylko Samsunga S4 z oryginalną ładowarką 2A.
   
   Na oryginalnym kabelku USB o długości 1m przy wyłączonym telefonie prąd ładowania wynosi ok. 0,7A, z kolei po zmianie kabelka na 1m ale CHARGE ONLY prąd ładowania wzrasta do ok. 1,75A.
   
   W warunkach domowych nie robi mi to specjalnej różnicy ale w samochodzie ma to kolosalne znaczenie.
   
   Telefon w aucie używam głównie jako nawigację GPS, wówczas przy aktywnym wyświetlaczu LCD ładowarka samochodowa na kabelku DATA daje ok. 0,3A, więc telefon nie jest ładowany, bo energię zużywa na bieżącą pracę. Po zmianie kabelka USB na CHARGE ONLY w tych samych warunkach prąd ładowania wzrasta do nieco powyżej 1A i dopiero wtedy telefon jest ładowany podczas używania go jako GPS.
   
   Dlatego na oryginalnym kabelku USB miałem sytuacje, że telefon pikał z powodu słabej baterii. Podłączyłem ładowarkę na czas podróży. Po ok. 2,5h jazdy dotarłem do celu, odłączyłem ładowarkę, a telefon nadal pikał, że ma słabą baterię.
   Na kabelku CHARGE ONLY w analogicznej sytuacji u celu podróży miałem naładowany telefon.
   
   Aż tak nie wnikam w szczegóły techniczne ale kabelek DATA lub CHARGE ONLY w moim przypadku robi dużą różnicę na korzyść dla kabelka CHARGE.
   
   W końcu ładowarki ładują tak jak powinny, a jak się okazało był to nieśmiertelny "problem kabelka" ;)