Najnowszy raport IDC nie ukazuje jakichś spektakularnych danych, raczej potwierdza to, co analitycy podkreślali już jakiś czas temu. Co prawda era komputerów PC wciąż nie dobiega końca, jakkolwiek to mobilne urządzenia są na topie i nic nie wskazuje na to, by w przyszłości ta tendencja miała się odwrócić.
Tylko fanatycy komputerów osobistych twierdzą, że PC wciąż jest na fali. Wyniki sprzedaży mówią coś odwrotnego: sprzedaż tego sprzętu w 2015 osiągnęła najsłabszy poziom od 2008 roku. Tak naprawdę jedynym producentem, który notuje pozytywne wyniki jest Apple. Choć cały segment komputerów PC wygląda nieciekawie, nie znaczy to wcale, że należy wieszczyć rychły jego koniec. Komputery stacjonarne wciąż są nieodzownym narzędziem pracy dla profesjonalistów, jak również graczy, którzy wymagają od swojego sprzętu najwyższej wydajności. W tym aspekcie nie powinno się nic zmienić przez długie lata – nawet jeśli rolę uniwersalnego komputera domowego przejęły laptopy.
Tablety: rewolucja niespełniona
Podczas gdy rynek pecetów okopał się na swoich z góry upatrzonych pozycjach, o tyle producenci tabletów czekają trudne chwile. Przede wszystkim widać wyraźny nurt spadkowy dla małych tabletów – te bowiem są skutecznie wypierane przez smartfony. Nic dziwnego, smartfony zapewniają tę samą funkcjonalność – przy o wiele większej wszechstronności. Brak rozbudowanego systemu operacyjnego dla tabletów sprawia, że mniejsze tablety stają się jedynie gadżetami, a gadżety mają to do siebie, że szybko się nudzą. Raport IDC pokazuje jednoznacznie, że przyszłość należy do tabletów wielkoekranowych, minimum 9 calowych.
Laptopy: segmentacja rynku
Jeśli chodzi o laptopy, to sprawa wydaje się być bardziej skomplikowana. Tutaj obserwujemy bowiem podział według zapotrzebowań konsumentów. Z jednej strony mamy laptopy do biura i przeglądania internetu, oglądania filmów, z drugiej laptopy do gier. Dobry i tani laptop do gier wciąż tchnie lekką utopią – zwłaszcza porównując ceny laptopów i komputerów stacjonarnych o podobnej wydajności. Różnice w cenie bywają kolosalne. Nic tu jeszcze nie jest przesądzone, zwłaszcza w obliczu wciąż słabnącej pozycji komputerów PC.
Komputery „2 in 1”: nowe szaty cesarza
Raport IDC wskazuje na jeden ciekawy trend. Dynamiczny wzrost sprzedaży hybryd, czyli tabletów z dołączaną klawiaturą, które dzięki większej funkcjonalności mogą pomóc producentom tabletów odzyskać stracone pole. Pamiętajmy jednak, że mimo sukcesów, wciąż jest to niewielki wycinek rynku. Czy hybrydy okażą się strzałem w dziesiątkę, czy też kolejnym sezonowym gadżetem, przekonamy się zapewne już wkrótce. Chociaż wszystko wskazuje na to, że przyszłość sprzedaży wyznaczą takie pojęcia, jak wszechstronność i mobilność. |