TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Środa 3 lutego 2016 |
|
|
|
Pozew zbiorowy wobec Seagate Autor: Giray | źródło: overclockers.ru | 22:37 |
(7) | Niska trwałość dysków twardych jest już od dłuższego czasu problemem sporej części użytkowników, że się przyzwyczaili oni do takiego stanu rzeczy. Niemniej jednak istnieją i tacy, którzy chcą walczyć o swoje prawa i nie mogą zrozumieć, że zwiększanie gęstości zapisu powoduje zmniejszenie niezawodności tych urządzeń.
Kancelaria prawna Hagens Berman i Sheller P.C. podjęła się reprezentowania interesów klientów dotkniętych awariami dysków twardych Seagate o pojemności 3TB, składając pozew przeciwko temu producentowi w Sądzie Rejonowym w Północnej Kalifornii. Zdaniem powoda dyski twarde Seagate o pojemności 3GB psują się zauważalnie częściej niż inne urządzenia tego typu. Co gorsza nawet po wymianie w ramach gwarancji nie ulega to zmianie, gdyż nowe egzemplarze zachowują się tak samo jak ich poprzednicy. Prawnicy chcą od Seagate zadośćuczynienia za konieczność wymiany dysków, odzyskiwanie danych oraz straty moralne.
Jeżeli wśród czytelników TwojePC.pl znajdują się osoby, które zakupiły na terytorium USA jeden z trzech modeli dysków twardych produkcji Seagate, mogą przyłączyć się do pozwu wypełniając szczegółowy kwestionariusz na stronie internetowej kancelarii prawnej. Zakup należy udowodnić przedstawiając dokumenty z datą zakupu, czasem jego używania, historią gwarancyjną i listą pojawiających się błędów.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- ... (autor: ElFi | data: 4/02/16 | godz.: 21:05)
Posiadam dwa takie dyski: 3k i 12k godzin przebiegu - na razie wszystkie parametry SMART w normie.
- ... (autor: Shamoth | data: 5/02/16 | godz.: 13:28)
No niestety ale Seagate strasznie się opuścił.
Bardzo ich ceniłem przez ostatnie 2 dekady ale po ostatniej RMA zwątpiłem totalnie. Wysłałem 4 identyczne dyski Consteallation z macierzy a dostałem jakiś mix recertyfikowanych szrotów z serii Enterprise, jakich nawet nie mają w ofercie, które posypały się zaraz po wygaśnięciu gwarancji pierwotnych dysków i zostałem na lodzie.
Teoretycznie dostałem nowy sprzęt, teoretycznie powinien mieć gwarancje minimum 2 lata na ten sprzęt a nie kilka miesięcy które zostały z poprzednich dysków.
Ktoś coś może doradzi bo relokacje namnażają się jak głupie, o spadku wydajności macierzy nie wspominam bo już sam mix napędów powodował spadki a teraz jeszcze dziury doszły...
Taki marny Logitech daje 3 lata i jeśli coś wymieniają to są na to znowu 3 lata, na sprzęt nie na dowód zakupu czy jak to ostatnio mówię "przedpłacone bezawaryjne korzystanie ze sprzętu na X lat"
- Ja ostatnio musiałem ... (autor: Muchomor | data: 5/02/16 | godz.: 15:57)
... wymienić nowiuśkiego WD 4TB. Zamontowany w macierzy odmówił współpracy. Leżał chwilę na naszym prywatnym magazynie, więc zwrot do sprzedawcy odpadał. Załatwiłem przez WD. Mimo, że niby mają odpowiadać w 24g na zgłoszenie, to nie doczekałem się odpowiedzi przez 10 dni. 2 ponaglenia wysłałem. To ma być serwis segmentu enterprise? Jakieś jaja.
Sama wymiana przebiegła już w 3 dni i dostałem nówkę z tej samej serii. Refurbów z innej serii bym nie przyjął - macierz lubi indentyczne dyski.
HSMT, czy jaksię tam toshibo-hitachi teraz nazywa, pozostaje jedyną alternatywą.
- prosze poprawic (autor: ili@s | data: 5/02/16 | godz.: 18:59)
pierwsze zdanie
- 4TB SSHD (autor: pwil2 | data: 5/02/16 | godz.: 22:44)
Wraz z 4TB w małym NASie przycinał się i wypadał z macierzy. W międzyczasie HDTune nie widział problemów. Już miałem odsyłać na gwarancję, ale wrzuciłem do stacjonarnego i dysk ładnie śmiga.
Ale 7200rpm dyski Seagate, które miałem wcześniej zachowywały się różnie/podejrzanie. A to spadki odczytu na początku dysków 3TB/7200rpm, ciągłe parkowania i klikania głowic.
- @Muchomor (autor: anon1984 | data: 6/02/16 | godz.: 20:44)
Ja tam na szczęście nie miałem takich cyrków z dyskami WD 4TB Re na SAS - najczęściej w ciągu 24h dostawałem numer RMA i dyski były wysyłane. Tylko że w przeciwieństwie do ciebie RMA było realizowane przez partnera, który dostarcza nam sprzęt Serwerowy, a z nim Segate musi się liczyć (kilka milionów dysków kupują od nich rocznie...). Inna bajka inne podejście i ciut większa wysyłka - 72 dyski z macierzy katowanej przez ponad tysiąc wirtualnych maszyn :P.
Co do awaryjności dysków to niema żadnego producenta , który dbałby o jakość, wszystkich produkty są tak samo awaryjne (w przypadku mechanicznych dysków). Bo dysk ma wytrzymać max okres gwarancji a potem zacząć lecieć na pysk...
- ad6 errata (autor: anon1984 | data: 6/02/16 | godz.: 20:45)
Brakuje w drugim zdaniu :
Toshiba, WD i Hitachi
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|