Nie, nie chodzi tu o Prescotta. Mowa o procesorze o nazwie kodowej Nehalem. Będzie to zupełnie nowy układ o całkiem zmienionej architekturze. Ma on się pojawić dopiero w 2005 roku. Wygląda więc na to, że Pentium 4 ma przed sobą jeszcze conajmniej 2.5 roku życia. W międzyczasie pojawić się mają dwie generacje P4. Pierwsza ma być oparta na jądrze Prescott, zbudowanym z użyciem 'rozciąganego krzemu' i z nowym systemem zabezpieczeń. Po nim pojawić ma też Tejas, wykonany, podobnie jak poprzednik, w technologii 0.09 mikrona. Jego premiera ma się odbyć w 2004 roku, czyli wkrótce po Prescott'cie. Sugeruje to niewielkie zmiany w samym jądrze. W tym samym czasie Intel planuje wypuścić następcę Baniasa, układ o nazwie kodowej Dothan. Nehalem będzie prawdopodobnie zbliżony architekturą właśnie do Baniasa. Wydaje się mało prawdopodobne, aby Intel zdecydował się na wersję z dwoma jądrami w jednej obudowie, chociaż firma prowadzi takie badania. Są to jednak czyste spekulacje. Wszystko będzie zależeć od tego, jak przyjmą się układy 64-bitowe; zarówno IA-64, jak i x86-64.
K O M E N T A R Z E
małe pytanie (autor: Xavier | data: 9/10/02 | godz.: 13:38) skąd oni biorą te nazwy? :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.