TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 20 stycznia 2015 |
|
|
|
''Nie płacę za pałace'' czyli petycja przeciwko ZAIKS Autor: EmilM | źródło: Nie Płacę Za Pałace | 20:29 |
(13) | ZAIKS (Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych) jest organizacją zajmującą się zbiorowym zarządzaniem prawami autorskimi twórców. Niestety przyglądając się działaniom tej instytucji szybko można dojść do wniosku, że nie funkcjonuje ona do końca tak, jak powinna. Wystarczy wspomnieć, że zdecydowana większość pieniędzy jest pochłaniana przez samą organizację, a twórcy często nie są nawet informowani o możliwym odbiorze swoich należności. Czarę goryczy dopełnił jednak zeszłoroczny pomysł zarządu ZAIKS, zgodnie z którym opłata reprograficzna miałaby być rozszerzona na urządzenia mobilne takie jak smartfony i tablety.
Oczywiście otrzymaliśmy wyjaśnienie konieczności wprowadzenia kolejnych opłat podane przez zarząd ZAIKS. Zgodnie z nim, nowe opłaty są konieczne ponieważ... są one u nas niższe w przeliczeniu na mieszkańca w porównaniu do niektórych zachodnich państw Europy. Ponadto jak zapewnia ZAIKS, producenci i importerzy mają wziąć te opłaty na siebie, nie obciążając dodatkowo kieszeni konsumentów. Jak można przypuszczać nie wszystkich to uspokoiło.
W związku z tą sytuacją ruszyła akcja "Nie płacę za pałace", a z nią zbieranie podpisów pod petycją przeciwko organizacji ZAIKS. Twórcy akcji zwracają uwagę na kilka niewygodnych faktów, którymi samo ZAIKS nie zdołało nas uraczyć. Więcej informacji możecie dowiedzieć się z poniższego filmu.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- EmilM wklej linka do petycji, inaczej to bez sensu (autor: Sławekpl | data: 20/01/15 | godz.: 22:19)
nie wiem czy to coś da ale podpisałem petycję, być może więcej podpisów da silniejszy argument przeciw tym pasożytom
- ... (autor: djXone | data: 21/01/15 | godz.: 00:30)
Jestem ciekaw co z tego będzie, samo istnienie tej instytucji jest dla mnie nielegalne i naciągane. Dlaczego restauracja ma płacić za puszczanie radia itp. skoro, każdy ma dostęp jednakowy do tego typu mediów? Zamiast ściągać z ludzi kasę pod przykrywką zajęliby się tworzeniem programów typu spotify również do filmów, seriali itd. które byłby dostępne na każdą platformę. Sam nie jestem skłonny do piracenia, poproszę tylko odpowiednią cenę, a nie sztuczne naciąganie nas na koszty.
Jeśli kupie telefon w którym nigdy nie będę miał nic pirackiego, a potrącono od mojego telefonu taką opłatę, należy mi się zwrot tej nadpłaty! Mi nikt nie płaci za gratis, dlaczego im mamy płacić?
- @Sławek (autor: P.J._ | data: 21/01/15 | godz.: 01:03)
Widzisz, wiedziałem że się kiedyś w końcu zgodzimy :) Też podpisałem petycję. Tak samo jeszcze chętnie podpisałbym się pod likwidacją abonamentu RTV. Zacytuję nieco konkurencję: "Na koniec 2013 roku ZAiKS miał na koncie ponad miliard złotych, których nie potrafił rozdysponować artystom. Jednocześnie organizacja ta żąda nałożenia kolejnych opłat, tym razem na dekodery, aparaty, tablety i smartfony."
- poniżej link do petycji, EmilM Ty leniu :P (autor: Sławekpl | data: 21/01/15 | godz.: 05:18)
https://www.nieplacezapalace.pl/petycja
- ZAIKS (autor: blimek | data: 21/01/15 | godz.: 08:48)
Powinien też nałożyć opłaty na dentystów. Wszak znane są przypadki gdzie ludzie ze starymi plombami w zębach mogli odbierać fale radiowe
- brawo ZAIKS (autor: Wyrzym | data: 21/01/15 | godz.: 10:14)
doic tych krezusow, magnatow!
"są one u nas niższe w przeliczeniu na mieszkańca w porównaniu do niektórych zachodnich państw Europy"
Chlopaki dobrze wiedza ze w Polsce mieszkaja sami szejkowie to niby z jakiej racji maja placic mniej niz te biedne zachodnie kraje UE?
w tym ZAIKSie musza pracowac byli pracownicy ZuSu
- zaglosuje na kazda partie... (autor: 5eba | data: 21/01/15 | godz.: 13:28)
ktora pogoni to zlodziejswo
- ... (autor: radonix | data: 21/01/15 | godz.: 13:41)
Kolejne ''leśne dziadki'' - kolejny układ-nie-do-ruszenia, jak PZPN.
Postkomunistyczna skamielina, mająca status KASTY NIETYKALNYCH.
Można tupać, można machać rączkami - tam, gdzie na kontach są kwoty rzędu miliardów złotych, tam jest zapewniona spec-ochrona - zbyt dużo ludzi dobrze z tego sobie żyje (na koszt innych, oczywiście). Przykład Owsiaka: krojący bezczelnie grube miliony, a szczęśliwy lud mu klaszcze i staje w jego obronie - a ludzie pokroju MatkaKurka, są dla nich niczym ból dupy.
Polska to prawdziwy RAJ dla sitw i do dojenia frajerów - wszystko ''lege artis''...
- @up (autor: djXone | data: 21/01/15 | godz.: 16:46)
nie porownoj kogos co robi chociaz cos dobrego do tych co tylko na nas zeruja i artystach.
- ... (autor: radonix | data: 21/01/15 | godz.: 17:53)
@djXone:
''Leśne dziadki'' też przecież w statucie nie mają napisane ''kradzież'', ale ''działalność dla dobra artystów'' (a że przypadkiem coś wypływa na boku...).
To tak, jak kiedyś nieboszczka PZPR, która (w teorii) prowadziła nas ku ''świetlanej przyszłości'' - pałowali robotników dla ich dobra.
Warto by tu zadać pytanie: jakie warunki trzeba spełnić, ażeby znaleźć robotę w takim ZAiKS'ie? ;-P (''resortowe'' pochodzenie? a może przynależność do jakiegoś PSL?)
- @radonix (autor: djXone | data: 21/01/15 | godz.: 22:57)
każdy głupi wie, że artyści zarabiają na koncertach, a nie płytach itp. To są groszowe sprawy dla nich, bo na tym zarabia tysiąc ludzi po drodze. Więc gdzie tu działalność dla dobra artystów?
- djXone na dystrybucji nagrań też potrafią zarobić (autor: Sławekpl | data: 22/01/15 | godz.: 08:24)
choćby dzięki BT, gdy nie ma złodziei po drodze to całe wpłaty lądują na ich koncie i to nie są jakieś malutkie sumki które wypłacają takie zaiksy
- ZAiKS (autor: zaiks | data: 23/01/15 | godz.: 10:27)
Obowiązek zapewnienia rekompensaty za kopiowanie utworów w zakresie dozwolonego użytku osobistego nakłada na Polskę, podobnie jak i na inne państwa członkowskie, prawo Unii Europejskiej – dyrektywa 2001/29/WE o społeczeństwie informacyjnym.
Niestety, informacja ta nie przedziera się do świadomości przeciętnego obywatela, korzystającego z urządzeń umożliwiających to kopiowanie – przeszkadza w tym hałas medialny organizowany przez producentów, importerów i dystrybutorów sprzętu.
Prowadzone w lipcu 2014 r. badania TNS wykazują, że muzyka jest, zaraz po zdjęciach, najczęściej zapisywaną na komórkach formą plików – prawie co trzeci Polak posiadający telefon komórkowy ma na nim zapisaną muzykę, a ponad 10,5 mln Polaków przy zakupie nowego telefonu zwraca uwagę, czy będzie mogła go wykorzystać do nagrywania i odtwarzania muzyki.
Jednak powtarzany uparcie stek kłamstw, niedopowiedzeń, fałszywych interpretacji ma zdyskredytować ZAiKS w oczach decydentów i odbiorców kultury, a w efekcie spowodować odrzucenie propozycji rekompensaty dla twórców, zgłoszonych w marcu 2014 r. przez ZAiKS i pięć innych związków. Dodajmy, że aktualizacja listy urządzeń objętych opłatą nie jest propozycją ZAiKS-u. ZAiKS, a także inne organizacje zbiorowego zarządzania: ZPAV, SFP, KOPIPOL, ZASP, SAWP, zgodnie z prawem są zobowiązane przedstawić taką propozycję ministrowi kultury.
Pomimo udzielania mediom wyczerpujących informacji dotyczących naszych finansów, kosztów, skali i zasad działalności oraz decyzji władz Stowarzyszenia i innych różnych danych, są one ignorowane, pomijane w publikacjach lub prezentowane w założonych z góry kontekstach.
W Polsce inkasuje się rocznie ok. 7-10 mln zł z tytułu opłat od urządzeń i czystych nośników (sfera audio wideo). To, że kwoty te są relatywnie bardzo niskie, wynika z dwóch powodów. Po pierwsze część zobowiązanych unika płacenia należnych opłat, po drugie opłatami tymi nie są objęte tak popularne obecnie urządzenia takie jak tablety, smartfony, iPody, iPady itp. Rekompensata dla każdego uprawnionego twórcy wydaje się często symboliczna, ponieważ pieniądze te przekazywane są dziesiątkom tysięcy twórców, artystów wykonawców i producentów. I tak na przykład w 2014 roku sam tylko ZAiKS przekazał wynagrodzenia z opłat od czystych nośników dla 7912 twórców krajowych i 25 różnych związków zagranicznych.
Dla porównania, Francja rokrocznie zbiera z tytułu czystych nośników 200 mln euro. Polska tylko 1,7 mln euro, choć przy naszym PKB powinna być to kwota oscylująca wokół 60 mln euro.
Rozszerzenie listy urządzeń objętych opłatami powinno zwiększyć sumy przekazywane twórcom, którzy ponoszą ewidentne straty z tytułu wykorzystywania ich utworów za pośrednictwem coraz nowocześniejszych urządzeń.
W wypadku objęcia tych urządzeń opłatami prawdopodobieństwo podniesienia ich ceny jest znikome, gdyż może to obniżyć popyt. Twierdzą tak zresztą nie tylko ozz-ty, ale również analitycy rynku, o czym pisała ostatnio prasa: http://forsal.pl/...ego-nikt-nie-chce-kupowac.html Opłaty mogą wpłynąć najwyżej na nieznaczne zmniejszenie zysku producentów i importerów tych urządzeń. Głównie więc w ich interesie leży niedopuszczenie do rozszerzenia listy urządzeń objętych opłatami. Zysk, a nie troska producentów i importerów o kieszenie konsumentów jest podstawą kampanii prowadzonej przeciwko rozszerzeniu listy urządzeń.
A o co toczy się walka? Jak podliczył podczas ubiegłorocznego „Poniedziałku pod Królami” (wrzesień 2013) sam dyrektor izby producentów i importerów, może chodzić o 330 mln zł.
Dla ZIPSEE atak na ZAiKS jest użyteczną przykrywką, pozwalającą uchylić się od odpowiedzi na zasadnicze pytanie – dlaczego producenci i importerzy sprzętu sprzeciwiają się przekazywaniu twórcom przyznanej im w myśl prawa unijnego i polskiego rekompensaty za kopiowanie utworów na własny użytek.
Działania te wymierzone są w sposób świadomy przede wszystkim w twórców – co odbija się negatywnie na całej polskiej kulturze. Kulturze, o którą i tak w polskich realiach trzeba walczyć. Czy jako społeczeństwo możemy sobie pozwolić na atak na ludzi kultury ze strony wąskiej grupy producentów i importerów reprezentującej wyłącznie handlowe interesy?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|