Zapewne wielu graczy bardzo dobrze wspomina zarwane noce przy seriach Quake, lub Unreal Tournament. W 2008 roku firma Bethesda wprowadziła na rynek (jeszcze wtedy wersję beta) odświeżonego Quake III Arena. Dopiero po dwóch latach testów gra zyskała status stabilnej i każdy już mógł zagrać w tego klasycznego shootera. Od wczoraj gra jest również dostępna na platformie Steam.
Dlaczego firma dopiero po czterech latach od premiery udostępniła swój tytuł na jedną z najpopularniejszych platform dystrybucji cyfrowej? Otóż w związku ze sporą aktualizacją, która wprowadza kilka usprawnień wobec swojego poprzednika (np. liczniki oczekiwania na respawn broni i pancerzy, czy ułatwienia w wykonywaniu ''strafe-jumping'', albo ''rocket jump''), Bethesda chce zachęcić nowych graczy do spróbowania sił w jednej z najbardziej dynamicznych shooter’ów ubiegłego wieku.
Decyzja firmy osobiście wydaje mi się bardzo słuszna, lecz czas jaki potrzebowali by tego dokonać jest co najmniej śmieszny. Sam swego czasu sporo ''pocinałem'' w ten tytuł z kolegami jeszcze za czasów technikum. Jakby ktoś się chciał zmierzyć ze starym Quake’owcem, to proszę mnie szukać pod nickiem ''Morfeuszu'' :-).
K O M E N T A R Z E
Już dałem sobie spokój z graniem w QLa (autor: losarturos | data: 18/09/14 | godz.: 12:21) Jak QL był w wersji beta to masa ludzi w to grała. Po wprowadzeniu pełnej wersji z żądaniem kasy za konta premium i pro chyba masa ludzi olała taki interes. I teraz jak próbowałem pograć to albo trafiałem na samych koksów i hardkorów albo na samych leszczy. Więc też olałem tą grą jak wielu innych. ;-)
Quake live to kastrat po Quake 3 Arena (autor: Atak_Snajpera | data: 18/09/14 | godz.: 16:20) Gdzie jest rozbryzgująca się krew w tym czymś? Ja tam wolę klasyczne Q3A niż jakieś przemielone wersje.
oj latało się na rakietach (autor: Qjanusz | data: 18/09/14 | godz.: 18:09) latało... :-)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.