Lytro Illum, aparat ze wszech miar rewolucyjny

1. Genialne rozwiązanie dla odmóżdżonego pstrykacza (autor: Star-Ga-Te | data: 24/04/14 | godz.: 10:44)
   Kiedyś, gdy miałeś do dyspozycji 36 klatek, przed każdym naciśnięciem spustu musiałeś POMYŚLEĆ. Dzisiaj trzaskasz setkę "fotek" z nadzieją, że któraś "wyjdzie". Tutaj sam aparat za jednym naciśnięciem spustu zrobi setkę ujęć, abyś - broń Boże - przy robieniu "fotki" NIE MUSIAŁ POMYŚLEĆ.
   
   
2. @1. (autor: Mariosti | data: 24/04/14 | godz.: 11:17)
   Prawdę rzeczesz z tym nie myśleniem przy robieniu zdjęć. Korzystanie z analogowej lustrzanki zdecydowanie uczy pokory dla klatki.
   Co do tego lytro to nie robi on wielu zdjęć, tylko na matrycy jest soczewka plenooptyczna.
   
   
3. @1. (autor: rmarcin | data: 24/04/14 | godz.: 11:29)
   Masz racje. Postęp to zło. Po co numeryczne obrabiarki, przecież ręczną też można. A jaki skill trzeba posiadać.
   
   A co do zdjęć to oka nic nie zastąpi. Jak ktoś nie umie zobaczyć dobrego kadru to mu żaden sprzęt nie pomoże.
   
   
4. świetny aparat (autor: cossack | data: 24/04/14 | godz.: 12:04)
   To czy ktoś myśli czy nie myśli przy robieniu zdjęć to zupełnie inna sprawa. Tutaj jest nowe narzędzie do rejestracji obrazu i to w taki sposób że odbiorca ma możliwość interakcji, pokombinować z głębią ostrości. Natomiast twórca może pochować pewne szczegóły które na pierwszy rzut oka będą nie wyraźne. Ważne jest to że dla ludzi których chcą zrobić coś ciekawego taki aparat daje nowe możliwości, dla tylko pstrykających to kolejny gadżet.
   
   
5. Coraz lepiej (autor: Pio321 | data: 24/04/14 | godz.: 12:22)
   Jeszcze z 2 generacje i zrobi się z tego fajne narzędzie, aparat do robienia zdjęć.
   Próbki wyglądają ciekawie, ale jakość przypomina klatkę z materiału video.
   
   
6. @1 @2 A kto zabrania myślenia przy robieniu zdjęcia? (autor: Rhobaak | data: 24/04/14 | godz.: 12:30)
   Od zawsze "pro" krytykowali nowe rozwiązania technologiczne - po co automatyczny pomiar światła, po co autofocus, po co CCD... Mimo to szybko te rozwiązania zastąpiły stare, bo po prostu okazały się lepsze. Oczywiście zostanie zawsze garstka artystów/hipsterów która będzie sobie uparcie utrudniać życie, ale to margines. Postępu nie da się zatrzymać.
   
   
7. ... (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 24/04/14 | godz.: 12:48)
   Pamiętam, jak kiedyś musiałem MYŚLEĆ, mnożąc i dzieląc na kartce papieru. To były czasy! Teraz mam kalkulator zawsze pod ręką, w ciągu minuty mogę wykonać dziesiątki działań matematycznych ZUPEŁNIE BEZ MYŚLENIA. Odmóżdżyłem się i lubię to!
   
   
8. @6. (autor: Mariosti | data: 24/04/14 | godz.: 12:48)
   Z plenooptyką problem jest taki że do uzyskania sensownej jakości obrazu wynikowego (8mpix), potrzebowałbyś prawie Gigapikselowej matrycy.
   
   
9. @8 Obecnie to już bardziej problem ekonomiczny niż techniczny. (autor: Rhobaak | data: 24/04/14 | godz.: 13:57)
   Istnieją już matryce z pikselem o wielkości rzędu mikrometra, więc przy FF okolice gigapiksela są już w zasięgu. Oczywiście koszty byłyby zaporowe, ale za kilka lat na pewno spadną do rozsądnego poziomu.
   
   
10. hmm (autor: bartek_mi | data: 24/04/14 | godz.: 14:24)
    milo popatrzec jak sie pro wypowiadaja...
    
    
11. nie pro (autor: RusH | data: 24/04/14 | godz.: 19:56)
    tylko sie dinozaury wypowiadaja :)
    
    o ile lytro jest slepa uliczka (nowy ajfon i android beda miec wbudowane kamery 3d wiec beda mogly emulowac glebie obrazu natywnie tak jak to teraz robi android manualnie), to postep jako taki jest zawsze dobry
    
    postep pozwala nam zajmowac sie coraz wazniejszymi zeczami. Zamiast dupereli ala wszystko manualne i spedzasz 3 godziny ustawiajac/dopieszczajac teraz mozesz zajac sie planowaniem i jedna/kilka warstw wyzej
    zamiast kowala tluczacego pojedyncze sztuki mamy inzyniera projektojacego przedmiot ktory wypluja setki maszyn
    zamiast fotografa meczacego modelke przez kilka godzin dlubiac w ustawieniach mamy DP nakladajacego poprawki w lightroomie kilkoma kliknieciami
    
    
12. Rush (autor: Dabrow | data: 24/04/14 | godz.: 21:11)
    modelkę i tak będzie męczył kilka godzin... (-;
    
    
13. a rozdzielczość finalnego obrazka znacie, (autor: TeXXaS | data: 24/04/14 | godz.: 21:44)
    że się tak jaracie? Rewolucyjny to był pierwszy ich aparat. Ten to ewolucja. Innym producentom życzyłbym takich kroków ewolucyjnych, no ale rewolucja to nie jest. Sensor wielkości jednogroszówki, który w dodatku zbiera te promienie... Nic dziwnego, że jasność obiektywu 2.0.
    
    
14. Znamy (autor: hillel | data: 25/04/14 | godz.: 12:55)
    Przy matrycy 40 megabełotu i 64 poziomach ostrości efektywna rozdzielczość to 0.625MPix. Podawane przez producenta 4Mpix to ściema po skalowaniu. Ten sam myk robili przy poprzednim "aparacie"