Zwariowany komputer Razera o modularnej budowie

1. Niezły pomysł, fatalne wykonanie. (autor: rmarcin | data: 8/01/14 | godz.: 08:23)
   Konstrukcja zrealizowana w taki sposób, że bez względu na ilość modułów stelaż/szkielet jest tak samo wielki.
   O oczojebnym "designie" przez litość się nie wypowiem.
   Do poprawki panowie inżyniery.
   
   
2. jedyne co w tym jest ok (autor: RusH | data: 8/01/14 | godz.: 09:09)
   to zlacze, prawie takie same sa w zasilaczach serwerowych :)
   
   
3. Czyli (autor: kombajn4 | data: 8/01/14 | godz.: 09:17)
   jeżeli dobrze rozumiem chodzi o to że na spodzie jest płyta główna do której popodpinane są kable idące w górę obudowy i w każdym z gniazd jest interfejs do którego podpina się moduł a w środku takiego modułu np gniazdo procesora i chłodzenie? Dobrze rozumiem? Jeżeli dobrze myślę to jest to ciekawy pomysł np dla serwerowni: pada procesor, to zamiast rozbierać pół komputera wystarczy wyciągnąć moduł i wstawić zapasowy.
   
   
4. Taaaa (autor: majkeljot | data: 8/01/14 | godz.: 09:47)
   i weź tu panie z kurzu to posprzątaj :)
   
   
5. była i jest (autor: loccothan | data: 8/01/14 | godz.: 10:51)
   Podobna Buda, chiba LianLi
   
   
6. Pomysł ciekawy, ale producenci sprzętu musieliby... (autor: Rhobaak | data: 8/01/14 | godz.: 10:58)
   ...wypuszczać wersje zgodne z tym standardem. Jest na to mała szansa, jeśli już by to nastąpiło to wybór byłby niewielki a ceny wysokie. Problemem może też być podłączanie elementów wymagających szerokiego pasma (karta graficzna) za pomoca długich połączeń.
   
   
7. Why? (autor: Wulfgar | data: 8/01/14 | godz.: 11:28)
   Takie rozwiązanie prawdopodobnie podbiłoby cenę i zaszkodziło wydajności. Schodzenie podzespołów pewnie też upośledzone.
   
   
8. @4. (autor: Star-Ga-Te | data: 8/01/14 | godz.: 12:01)
   True, pierwsza moja myśl: kto to kurka będzie odkurzał :-)
   
   
9. co prwda (autor: kombajn4 | data: 8/01/14 | godz.: 13:13)
   nikt mi nie odpowiedział czy dobrze myślę, ale w zamian przypomniała mi się opowieść ze spotkania z facetem z Motoroli jeszcze na studiach ( z działu zajmującego się centralami telekomunikacyjnymi), który mówił że ich sprzęt musi spełniać wymóg 99,97% (o ile dobrze pamiętam) niezawodności, innymi słowy ma prawo nie działać przez troszkę ponad 3 minuty na rok. W innym przypadku powiedzmy centrala siada i ktoś nie może wezwać karetki itp. Koleś mówił że załatwili to w ten sposób że na płytach głównych wszystko jest zdublowane: procesory ramy itd. W momencie awarii jakiejś części automatycznie włącza się zapasowy komponent.
   
   
10. Najciekawsze jest to (autor: mbe | data: 8/01/14 | godz.: 14:51)
    Że i tak będzie trzeba wyłączyć komputer aby zmienić moduł...
    
    
11. loccothan (autor: Dabrow | data: 8/01/14 | godz.: 16:18)
    Thermaltake, Level 10.
    
    
12. @mbe (autor: VP11 | data: 8/01/14 | godz.: 22:23)
    sa elementy hot swap, bodajze.
    mozesz wyminic, dysk, karte graficzna i inne elementy bez wylaczenia serwera. Kto wie czy nie daloby rade tak zrobic z ramem i procesorem.
    
    
13. akurat taki koncept do czyszczenia jest bardzo łatwy (autor: Sławekpl | data: 8/01/14 | godz.: 22:48)
    szczotka do kaloryferów i chwila moment, można też wypiąć moduł i bardzo dokładnie go przetrzeć, zwłaszcza że nie widzę tu zakamarków przez które mimo filtrów kurz i tak się dostaje, więc malkontentom narzekającym na łatwość czyszczenia polecam pomyśleć jeszcze raz
    w Level 10 nie ma takich możliwości (wypięcia), jej czyszczenie to faktycznie może być koszmar sprzątaczki, zwłaszcza w białej wersji :) ale też jest to konstrukcja uniwersalna, pod obecnie produkowane podzespoły