Czy Oracle 'zabije' MySQL? Widenius twierdzi że tak

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

Wtorek 7 maja 2013

Czy Oracle 'zabije' MySQL? Widenius twierdzi że tak Autor: Wedelek \| źródło: Fudzilla \| 07:18	(7)
W przeciągu ostatnich kilku miesięcy popularność MySQL zauważalnie zmalała, do czego przyczyniły się złe decyzje obecnego właściciela tego systemu, czyli Oracle. Najpoważniejszym błędem było usunięcie niektórych funkcji obsługiwanych dotąd przez MySQL i niefortunna decyzja Oracle, na mocy której powstały dodatki klasy biznesowej z zamkniętym kodem, co dla części deweloperów jest swoistym zamachem na pierwotną ideę, która przyświecała twórcom MySQL. Niedawno oliwy do ognia dodał Michael Widenius, jeden ze współtwórców MySQL, który regularnie namawia kolejnych deweloperów do porzucenia tego systemu na rzecz konkurencyjnego rozwiązania. Tym razem Widenius stwierdził, że niebawem Oracle całkowicie „zabije” MySQL, a co za tym idzie nie ma już sensu dłużej korzystać z tego rozwiązania. Oczywiście w jego wypowiedzi pojawiła się również odpowiedź na pytanie: co dalej? Jest nią system zarządzania relacyjnymi bazami danych MariaDB, który garściami czerpie z dorobku MySQL i pod względem składni przypomina swój pierwowzór. MariaDB może się też pochwalić w pełni dostępnym kodem na licencji GPL i jak zachwala Widenius nie ma obawy, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Oczywiście MySQL też działa na takich samych zasadach, ale jego współtwórca twierdzi, że nie zawsze musi tak być, a z Oracle nigdy nic nie wiadomo.

K O M E N T A R Z E

Monty (autor: RusH | data: 7/05/13 | godz.: 08:06)
Monty to taki nasz Dyd :)
Sprzedal mysql SUNowi zarabiajac sporo kaski, a nastepnie zrobil forka pod nazwa MariaDB :D. Teraz jest szansa aby jego fork stal sie ponownie oficjalna wersja dzieki bardzo slabym posunieciom Oracla (mysql nie ma szans w Oracle bo bezposrednio konkuruje z ich glownym produktem, zabicie myslq to tylko kwestia czasu).
MySQL to przykład (autor: ghs | data: 7/05/13 | godz.: 08:16)
jak kończy open-source gdy stanie się atrakcyjny w użytkowaniu. zaraz znajduje się "właściciel" który odsprzedaje rozwiązanie pierwszemu lepszemu koncernowi i z open-source mamy drogą licencję, często nierozwijaną i mającą na celu drenaż firm które się uzależniły od rozwiązania gdy jeszcze było open-source
@2. (autor: Kenjiro | data: 7/05/13 | godz.: 08:40)
Co nic nie zmienia w kontekście OS, bo kod się forkuje i nadal mogą nad nim pracować ci sami ludzie, zmienia się tylko nazwa projektu.
W tym konkretnym przypadku jest to tym bardziej widoczne, gdzie przejście z Mysql do MariaDB jest bardziej niż trywialne - nawet biblioteki są binarnie zgodne.
MySql (autor: rmarcin | data: 7/05/13 | godz.: 09:09)
nigdy rewelacyjny nie był. Płakać nie ma co. Mnie bardziej interesuje co Wyrocznia zrobi z Javą.
mysql oraz openoffice to wlasnie przyklad (autor: RusH | data: 7/05/13 | godz.: 10:11)
jak open source NIE KONCZY nigdy jesli byl rozwijany pod wlasciwa licencja (gpl).
mysql (autor: Jarek84 | data: 7/05/13 | godz.: 23:07)
Cóż, ibm też nie chcial ubić informixa a tutaj klienci jakoś się masowo przerzucać na db2.
sorki (autor: Jarek84 | data: 7/05/13 | godz.: 23:11)
Ale pisanie z tableta jest masakra - mam nadzieje że zrozumiale przekazalem info choć na odwrót:)

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.