Aktualizacja: JEST LISTA! Jedziemy na fali i kontynuujemy akcję Weekendowych Konkursów na TwojePC. Firmy zainteresowane współpracą z nami w temacie konkursowym zapraszamy do kontaktu! Zasada działania jest prosta - w weekend trwa konkurs, a w poniedziałek ktoś otrzymuje od nas nagrodę. Nagrodami w konkursie numer 003 są ponownie pamięci flash, tym razem to stylowe DataTraveler SE9 o pojemności 8GB, mamy ich 8 sztuk - wytrzymała obudowa pozwala na przypięcie ich np. do kluczy, pendrive'y sprawdzą się także jako prezent np. z okazji Walentego :) Nagrody ufundował Kingston.
Kingston DataTraveler SE9 w stylowej metalowej obudowie
Zasady konkursu - po pierwsze trzeba być naszym użytkownikiem, aby móc dodawać komentarze.
W poprzednim konkursie pytaliśmy o gry, ale głównie opisywaliście tytuły, które Wam się podobały - teraz więc skupiamy się tylko na grach, które odradzacie. Jeśli chcecie powalczyć o nagrody wystarczy wpisać w komentarzu trwającego konkursu następujące treści:
1. W temacie: nazwa gry, w którą ostatnio graliście i się nie spodobała. 2. W treści: kilka(-naście) zdań, czemu taki werdykt. 3. Zamieścić wpis przed upływem weekendu. 4. To wszystko :)
W poniedziałek z puli użytkowników odpowiedni algorytm wyłoni zwycięzców, a ich lista zostanie tutaj opublikowana. Powodzenia!
Poniedziałek, godz 21:53 zwycięzców Weekendowego Konkursu nr 003 - czas ogłosić!
J@rek
Nikolai
zbiggy
Krzem
Janosiczek
belixa
bajbusek
Xavier
Nagrodzonych, proszę o przesłanie danych teleadresowych na mój adres e-mail w celu realizacji przesyłki. Gratulujemy i polecamy się wszystkim w kolejnych weekendach(konkursach).
PS1. Niepodesłanie do nas w ciągu 7 dni danych adresowych = rezygnacja z nagrody.
PS2. Nagrody wysyłamy do 14 dni po otrzymaniu danych adresowych.
K O M E N T A R Z E
WoW MoP (autor: XepeR | data: 26/01/13 | godz.: 00:36) Znów to samo, w kółko Macieju. W sumie nie wiem na co liczyłem ale codzienne tłuczenie daily questów i instancji/raidówek przejadło się totalnie. W końcu po latach przestałem grac w toto. Wróce jak będzie F2P. Chyba nigdy :)
Wiedźmin 2 (autor: Wedrowiec | data: 26/01/13 | godz.: 00:38) Może nie aż tak niedawno ale zdecydowanie faworyt. Kupiłem "premierowo", robiłem kilka podejść. Niestety za każdym razem po prostu tragedia. Idiotyczna gra dla... no właśnie nie wiem dla kogo. Zadanie: traf łucznika na wieży. Strzelam raz, drugi,... podejście nr. 50, nie trafiłem, google. Odpowiedź jest prosta - jak chcesz zestrzelić gościa na wieży po lewej stronie ekranu musisz celować poniżej bramy po prawej stronie ekranu. I żeby nie było że chodzi o jakąś fizykę lotu czy coś - pocisk ma wylądować zupełnie gdzie indziej niż jest cel, wtedy cel magicznie zostanie trafiony.
Dziękuję za takie coś.
@Wedrowiec (autor: djXone | data: 26/01/13 | godz.: 00:44) a to w szoku jestem, tez kupilem sobie te gre, ale ja sie na niej nie zawiodlem, no i nie znalazlem tego typu bledu ;)
Need for speed most wanted (autor: rafal206 | data: 26/01/13 | godz.: 01:12) Jedynym plusem jest grafika i w sumie tyle... jak dla mnie model jazdy jest katastrofalny, bardzo łatwo stracić kontrolę nad samochodem, nie wiem czy wypadłem z wprawy ale ciężko cokolwiek zrobić, wyścigi pomiędzy samochodami zazwyczaj kończy się kraksą. Próba pokonania zakrętu driftem często kończy się wypadnięciem z drogi albo ponownie kraksą. Drugą rzeczą która mi się nie podoba to sam wyścig, przeciwnik nie wiadomo w jaki sposób z wielką łatwością nas wyprzedza pomimo tego że mam już max prędkość!! jest to dość irytujące. Trasa wyścigu jest też dość słabo oznaczona, niby mamy te check pointy, ale przy tylu szczegółach obecnych podczas samej jazdy czasami ciężko je zauważyć i gubią się w otoczeniu, zamiast skupić się na jeździe muszę szukać na mapie gdzie mam skręcić. Kolejną rzeczą jest brak manualnej skrzyni biegów, chyba że jest, ale ja jakoś nie zauważyłem, dodatkowo tylko dwa tryby kamery, czy tak ciężko zrobić widok z kokpitu? Jak most wanted to oczywiście tuning samochodów, a tutaj liiiipa, miałem spore zaskoczenie jak zobaczyłem, że można zmienić 3 rzeczy na krzyż i KONIEC!
Według mnie gra jest porażką i nie zasługuje na nazwę most wanted. Jest to kolejna gra zrobiona na odpierdziel i puszczona w obieg.
DiRT Showdown (autor: adrianking1991 | data: 26/01/13 | godz.: 02:14) Gry z serii DiRT przyzwyczaiły mnie do obcowania z produktem na naprawdę wysokim poziomie. Zarówno tym technicznym, jak i jednak poziomem "funu" który dana gra daje, oraz poczuciem zbalansowania pomiędzy grą arcade'ową, a czymś co posiada lekkie zadatki na grę symulacyjną.
Niestety wyżej wymienione wrażenia nieco prysnęły po kontakcie z ostatnią odsłoną studia Codemasters. Owszem - grze nie można zarzucić brzydkiej grafiki, czy też wykonania na nagannym poziomie, lecz ta dobrze wypracowana seria zamieniła się w coś, co całkowicie odbiega od jej założeń. Nie chodzi nawet o sam pomysł zawodów w stylu "demolition derby" - nie, ten pomysł byłby OK, to również jest dziedzina sportów motorowych, ba - nawet taka która doskonale wpasowuję w te "brudne" sporty motorowe. Problem polega na tym, że gra stała się kompletnie pozbawionym balansu między arcade a symulacją produktem. Gra w moim odczucie nie daję żadnego "poczucia pojazdu" - zderzenia (które są bądź co bądź "clue" tej gry) i kraksy są kompletnie pozbawione wyrazu, oraz realizmu, odnosi się wrażenie iż pojazdy są tytanowymi puszkami potrafiącymi przetrwać dokładną ilość uderzeń, z góry założonych na starcie. Graficznie gra jest ładna - tego jej nie można odmówić, aczkolwiek czuć od niej kicz i tandetę - wszędobylskie światła, kolorowe otoczenia, brak podstawowych przyrządów na HUDzie (to też świadczy o uproszczeniu do bólu, oraz całkowitym arcadzie..) - z poprzednich części serii nie zostało nic poza nazwą. Jeśli mam być szczery - tej grze bliżej do serii Flatout niźli DiRT - i moim zdaniem, seria Flatout, mimo iż już starutka i technicznie antyczna, jest lepszym wyborem aniżeli DiRT. Ta gra "bawi" przez chwile - daje możliwość uczestniczenia w niszowych w branży gier wideo zawodach, aczkolwiek uproszczenia w niej zastosowane, oraz powtarzalność, szybko zabijają radość z rozgrywki...
Reasumując - osobiście jako fan wysokiego realizmu, nie polecam tego produktu - jako produkt "arcade" również nie urzekła mnie ta odsłona serii - jeśli szukasz symulacji, omijaj z daleka, jeśli szukasz "demolki" w lekkim stylu wybierz FlatOuta - będzie taniej, a lepiej.
The Settlers Online (autor: szynal | data: 26/01/13 | godz.: 02:32) Settlersi. Gra przy której spędziłem dzieciństwo. Gdy kilka miesięcy temu widziałem banery z reklamą tego tytułu w myślach krążyły myśli "zostaw ten badziew, ktoś się podszywa". Gdybym tylko się wtedy posłuchał.
Początek był przyjemny, ale potem...
-irytujące błędy. Gra ma ich mnóstwo. Niby wychodzą poprawki, ale wprowadzają kolejne. Syzyfowe patche.
-działanie. Jaka by nie była przeglądarka, gra działa mozolnie. Inne gry online śmigają, ta się wlecze.
-przerwy. Co tydzień po 6-7h. A był czas, że gra nie działała w tygodniu nawet po 40h, bo serwery padały.
-rozwój. To co lubię w ekonomicznych grach to (co może dziwić) ekonomia. W TSO jest śmieszna. Brak jakichkolwiek ustawień. Czy skąd mają rąbać drzewo drwale czy cokolwiek innego. Nawet 1 część Settlersów miała więcej opcji. Tutaj można budować chodniki co nic nie dają. Obłęd. 2 drogi rozwoju. Albo produkuj i sprzedawaj i za to rozwijaj się, albo rób tzw. przygody i zdobywaj łupy. Cóż za wybór.
-support, czyli nas nie ma, przyjdź jutro. Gra powinna mieć sprawny support (zwłaszcza online). Z początku ich broniłem, do czasu aż nie natrafiłem na błędy i nie próbowałem się z nimi skontaktować. Bezskutecznie. Z relacji innych dowiedziałem się, że ich cała wiedza ogranicza się do porad w stylu, zmień dostawce internetu, komputer, przeglądarkę, wyczyść ciasteczka. Takie trochę boty.
-modzi. To jest największy minus. Kto grał w onlinówki wie, że czat to rzecz święta i być może stanowi dobra kilkadziesiąt procent dobrej rozgrywki. W TSO można dostać ban na czacie za cokolwiek. Że nie podzielasz zdania moda, że chciałeś się coś zapytać (kanał POMOC). Nawet podczas eventu, gdzie ludzie się wymieniali ofertami handlowymi (czat handlu) za przysłowiowy grosz, byle tylko serwer zwyciężył, modzi nagradzali takowych bananami.
To tylko fragment, są jeszcze sprawy jak brak rozwoju gry, przekręty na tle narodowościowym i wiele innych. Dlatego zrezygnowałem z dalszej gry a ten tytuł odradzam.
Call of duty MW3 (autor: J@rek | data: 26/01/13 | godz.: 02:37) W porównaniu do MW (wg mnie najlepsza gra MP z serii). Gra ma strasznie cukierkowatą grafikę, Mało ciekawych planów, co powoduje, że gra nie wciąga. Pojawianie się przeciwników na planszy co najmniej dziwne, grając W TDM czuję się jakbym był cały czas otoczony przeciwnikami. Brak wychylania się z za winkla też nie dodaje klimatu. Dziwny sposób szukania serwerów, jakby chcieli utrudnić zagranie i zniechęcić do grania. System Steam nic nie pomaga... na planach jest mnóstwo osób, które oszukują. Do tego bardzo dużo ludzi po prostu campi. Wg mnie za bardzo rozbudowany system dodatkowych możliwości niszczenia przeciwnika (naloty, bombardowania itp.). Całość godna jedynie chwili zainteresowania i powrót do starego dobrego MW.
Duke Nukem Forever (autor: mo2 | data: 26/01/13 | godz.: 07:12) Generalnie DNF to prawie ten sam "Djuk" co w 1996. Jednak przez 15 lat wymagania graczy się zmieniły. Każdy oczekiwał na starego księcia wpasowanego w nowe realia a wyszło jak wyszło. Nudne misje, kiepska grafika i teksty, które bądź co bądź kiedyś bawiły, teraz bzmią jak bełkot 'ritarda'. Dobrze pamiętam pierwszego DN i oczekiwałem czegoś więcej, czegoś co spowoduję, że za kilkanaście lat będę pamiętał DNF tak jak teraz DN a dostałem po prostu odgrzewany kotlet. Typowa średniawka FPS i nic więcej.
Warlock: Mistrz Magii 2012 (autor: slogan | data: 26/01/13 | godz.: 08:44) Warlock: Master of the Arcane to strategia turowa osadzona w znanym z serii Majesty świecie Ardanii. Tym razem musimy wziąć udział w wojnie czarodziejów w celu objęcia władzy w tej fantastycznej krainie.
W Warlock: Master of the Arcane zastosowano typowe rozwiązania znane ze strategii turowych. Mapa składa się z pól w kształcie heksów, a zadaniem gracza jest między innymi rozbudowa miast, tworzenie armii oraz dowodzenie nimi, a także podbijanie lub paktowanie z przeciwnikami i frakcjami neutralnymi.
Nie jest to zatem żadna nowość, ale jeśli Ktoś lubi tego typu gry....
kazda gra roku 2012 (autor: RusH | data: 26/01/13 | godz.: 09:25) ciagle konsolowe miernoty :(
Ogame (autor: mtomasiak | data: 26/01/13 | godz.: 09:49) i każda inna gra siecowa.
Niestety kilka lat temu dałem się wciągnąć w Ogame. Nieprzespane noce, zawalone życie i podporządkowanie życia grze - to norma. Gra sama w sobie jest ciekawa i fajna, mnóstwo liczenia (jako iż się tym param w realu) - to dla mnie była niezła zabawa, interakcja z innymi graczami, forum, sojusz itd. Super. Tylko jeden problem. Żyję w wirtualu który tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia, a real zawalam. Dlatego po półrocznym odwyku powiedziałem nigdy więcej.
Planetside 2 (autor: Kosiarz | data: 26/01/13 | godz.: 10:01) Przyciagnal mnie do niej koncept free to play i sama rozleglosc swiata gry (na papierze). Niestety wielki swiat jest brzydki jak kupa a sama gra sprowadza sie do kampienia we wlasnej bazie badz wycieczkach do bazy przeciwnika i momentalne roczlonkowanie przez okupujacych ja obroncow. Po pierwszych 2 godzinach odinstalowalem bo stwierdzilem ze inwestowanie czasu w cos tak bezproduktywnego jest po prostu glupota. Ani to przyjemne, ani efektowne a satysfakcja z przejecia kolejnej instalacji militarnej jest wlasciwie zadna bo jest ich... tysiace? 0o
TPC (autor: Conan Barbarian | data: 26/01/13 | godz.: 10:17) Odradzam granie w konkursach TwojePC, gdyż oprócz zasad tu podanych są dodatkowe. W ostatnim konkursie wygrały niemal wyłącznie osoby, które wpisały elaboraty.
A tak na serio, to fajna sprawa - zawsze dzieciaki coś mogą dostać. Lepiej byłoby jednak, gdyby oszczędzały oczy, gdyż w przyszłości gry będą lepsze. Zatem odradzam wszelkich gierek.
BTW. Ten Kingston ciężko wchodzi w gniazdo USB.
Duke Nukem Forever (autor: wrrr | data: 26/01/13 | godz.: 10:24) Zamiast wyczekiwanego przez lata godnego nastepcy, dostalismy konsolowa sieczke zrobiana tylko dla kasy, ktora pilnuje abys przypadkiem nie poszedl tam gdzie nie powinienes (bo bys sie zgubil i zrazil) i oby przypadkiem poziom nie byl zbyt trudny (bo jeszcze zmienisz kanal w telewizorze).
World of Tanks (autor: Healek | data: 26/01/13 | godz.: 10:41) Na co dzień gram w Lague of Legends, ale Chciałem spróbować czegoś nowego, padło na czołgi. Okazały się bardzo monotonne, nawet wybór tak wielu czołgów nic nie zmienia, w porównaniu do Lague of Legends wypada bardzo przeciętnie. Grafika też mi się nie spodobała.
Killing floor (autor: Lucullus | data: 26/01/13 | godz.: 10:49) Swego czasu gre sprzedawano po kilka euro na steam. Ja trafilem na promocje ze weekend za free. Nie wiem o co chodzi w tej grze, ale jest to fps gdzie uciekamy przed klaunami i innymi potworami. Przeciwnikow jest multum, zas amunicji jak na lekarstwo. Pierwsza misja toczy sie w domku, wiec mozemy uciekac na pietro. Po 30 min zrezygnowalem. Grafika rodem z 2007 r., interface i reszta tez. Nie warta nawet tych kilku euro.
Gwiezdne Wilki 2 (autor: kombajn4 | data: 26/01/13 | godz.: 11:03) Jako zagorzały fanatyk wszelkich space simów zakupiłem tą grę za śmieszne pieniądze(bodaj 8zł za wersje digital) ale zawiodłem się niemiłosiernie. System sterowania jest koszmarny, a walka jest prowadzona przez komputer, nam pozostaje wybór celu i uzbrojenia. Miałem nadzieje na specesim a dostałem takie no właśnie nie wiadomo do końca co. Gra leży mi już od ponad roku na dysku, może ją kiedyś jeszcze zainstaluje i spróbuje się w nią wczuć... ale nie jestem pewien czy mi się chce. P.S. Żeby gra chodziła na panoramicznej rozdzielczości trzeba edytować config.
Call of duty Modern Warfare 3 (autor: wwd | data: 26/01/13 | godz.: 11:30) Wg mnie jest to najgorsza część z serii MW.
Do pierwowzoru brakuje jest bardzo dużo. Do dzisiaj lubie grywać w czwartą część cod. W MW3 jest jeden wielki chaos, zaśmiecone i przekolorowane mapy które sprzyjają camperom. Grywalność jest na bardzo niskim poziomie. Po tym wszystkim czego doświadczyłem w MW3 zakupiłem Battlefielda 3 i jak na razie jestem nim zachwycony.
Pozdrawiam wszystkich.
Resident Evil 6 (autor: ZeXeL | data: 26/01/13 | godz.: 11:50) aż przykro się człowiekowi robi, że aż tak można zniszczyć wspaniałą serię gier. Pełno filmików, horror to chyba tylko z nazwy został i jest ZA PROSTA. Ale niestety takie są dzisiejsze realia. Każda gra robiona pod dzieciaki.
DMC (autor: Takeya | data: 26/01/13 | godz.: 11:56) Rozgrywka całkiem fajna, ale bohater - żenujący. Byle gówniarz, któremu wydaje się, że jest zaje*isty. Poza tym, dialogi. Połowa dyskusji z jednym z bossów to wzajemne wyzwiska. Genialna postać Dantego wykreowana przez Japończyków została zastąpiona banalnym gnojkiem, który każdego ma głęboko w poważaniu... I jak tu się zżyć z kimś takim?
GRID (autor: Igor Corp. | data: 26/01/13 | godz.: 12:21) Jedna z ostatnich gier jakie grałem i znudziła mi się po kilku minutach. Jazda samochodem bardzo nudna, może i grafika jest spoko co za tym idzie na tym kończą się pozytywne aspekty tej gry. Dla mnie najlepsza gra ścigania była to Need For Speed Porshe gdzie auta się uszkadzało. W przypadku GRID mamy niezniszczalne auto, druga sprawa to bardzo nierealna jazda, gdzie przy 300km.h możemy wejść w zakreęt i nic się nie stanie. Wolałbym mieć gorszą grafikę ale aby auto pokazywało pełne zniszczenia oraz zachowywało się tak jak na drodzę. Druga sprawa że bardzo mała była konfiguracja samochodu. Powien tak że gra ładnie tylko wygląda i nic pozatym. Na nic nam te wszystkie efekty jak auto jedzie jak po sznurku. Gra w tej grze jakby dodali opcje modyfikacji auta ja w SLRR (najlepsza gra gdzie się tuninguje silnik, zrobiłem kiedyś super silnik ale sprzęgło dałem słabe przez co wyjechałem i spaleiłem) do tego zniszczenia jak w Carmageddon + NFS Porshe, a fizyka jazdy z Live For Speed. I mamy gre pełną. A GRID ma tylko grafikę obecnie chcą sprzedać to co ładnie wyglada nie zawsze dobry produkt. No to tyle. Nie polecam.
COD Modern Warfare 3 (autor: SonyWali | data: 26/01/13 | godz.: 13:04) Grafika jak cię mogę...może być. Ale rozgrywka niczym Doomy i Quaki sprzed dekady ponad. Po prostu lecisz Rambem i strzelasz. Brak chowania się za przeszkody, masa wrogów lejąca się znikąd..a ty siejesz i siejesz wirtualnym ołowiem. Gra dla mnie to była męczarnia... moim zdanie m dla starszych graczy gra to nieporozumienie...dla młodziutkich może tak bo oni chyba szukają mniej sensownej strzelanki a po prostu ...strzelanki oprawionej w cutscenki. To było o singlu a multi od dawna nie pasuje mi w CoD. Wolę plutony, dowódców i jakiś plan z grubsza a tam ...huraaaaaa i każdy gra sam ale niby po jednej stronie, żenada. Mistrzostwem świata dla mnie był sposób rozgrywki w Bttlefield 2 ...szkoda, ze nie kontynuowany w BF3 który i tak ma lepsze rozwiązania online niż CoD MW3. Ogólnie gra na 4/10.
COD MW3 (autor: sew123 | data: 26/01/13 | godz.: 13:20) prosta - widac ze konsolowa... Srednia grafika . multiplayer tez jakis taki jak rozgrywka w q3 arena - napierdalanka bez taktyki zadnej i temaplayu
Halo 4 (autor: 10fi | data: 26/01/13 | godz.: 13:25) Niby ok, ale...
nie moge zdzierzyc grania w FPS na padzie! Czy ktos ma moze recepte jak podlaczyc mysz i klawke ?
Poza tym odgrzewany kotlet, jakbym znowu gral w stare Halo.
Tibia. (autor: trepcia | data: 26/01/13 | godz.: 13:36) Dla zabawy zagrałem kiedyś w Tibie. Prosta grafika, monotonna rozgrywka. Jedynie skille się robi.
Ostatnio powiedziałem, że wkleję same kropki ale postanowiłem tchnąć trochę prozy literackiej w TPC :-)))
PAN TADEUSZ
Inwokacja
Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
Śród takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju,
Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju,
Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany;
Świeciły się z daleka pobielane ściany,
Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni
Topoli, co go bronią od wiatrów jesieni.
Dóm mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi,
I stodołę miał wielką, i przy niej trzy stogi
Użątku, co pod strzechą zmieścić się nie może;
Widać, że okolica obfita we zboże,
I widać z liczby kopic, co wzdłuż i wszerz smugów
Świecą gęsto jak gwiazdy, widać z liczby pługów
Orz cych wcze ą śnie łany ogromne ugoru,
Czarnoziemne, zapewne należne do dworu,
Uprawne dobrze na kształt ogrodowych grządek:
Że w tym domu dostatek mieszka i porządek.
Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza,
Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza.
Zamiast kropek, obiecuję, że będę już grzeczny :-)
Diablo 3 (autor: ones | data: 26/01/13 | godz.: 13:49) 1. Totalnie skopana itemizacja.
2. Wszystko poupraszczane do granic możliwości.
3. Skopany resource manager, pierwsze minuty gry to slideshow do czasu aż wczytane zostaną potrzebne dane (chyba że używa się dysku SSD).
4. Wprowadzenie poprawek i usprawnień aktualnemu zespołowi zajmuje miesiące.
5. Nuda.
Call of Juarez: The Cartel (autor: ka48 | data: 26/01/13 | godz.: 13:58) [wpis usunięty - treść pochodziła z innej strony]
Diablo 3 (autor: Nikolai | data: 26/01/13 | godz.: 14:39) Na fali szumu wokół tej gry, skusiłem się i żałuję. Gra jest nudna jak wieprz, powtarzalna jak program MTV i jedyne czego jest prekursorem to moich źle wydanych pieniędzy na grę. Lubię gry i potrafię grać w nie godzinami, ale ta po jednym przejściu nie miała dla mnie nic do zaoferowania, co sprawiłoby, że chciałbym do niej wrócić. Do tego nawet nie można jej legalnie sprzedać, więc ręce mam uwiązane. Ta gra to zuo.
Nie ma to jak wrzucić (autor: ZeXeL | data: 26/01/13 | godz.: 14:55) recenzję ze strony.
ArcaniA: Upadek Setarrif (autor: Krotock | data: 26/01/13 | godz.: 15:02) Nie ukrywam, że jestem wielkim fanem serii Gothic. Po przejęciu praw do gry przez JooWood prace nad nią trafiły w ręce innego studia. ArcaniA Gothic 4 była dość słabym tytułem, lecz mimo wszystko ukończyłem ją i byłem w miarę zadowolony, szczególnie jeśli chodzi o fabułę. Upadek Setarrif zdaniem twórców miał naprawić większość wad, jakie nękały poprzednika. Zapowiadano, że znów jak za czasów, gdy Rhobar III nie był jeszcze królem przedmioty będzie się wykonywać na specjalnych narzędziach, takich jak stoły alchemiczne, kowadła, a nie jak w pierwszej Arcanii w ekwipunku bohatera. Ponadto nauka umiejętności znów miała się odbywać z pomocą nauczycieli. Fabuła również zapowiadała się bardzo ciekawie. I co z tego wyszło? O tym za chwilę.
W międzyczasie firma JooWood zbankrutowała, z przyczyn iż ich tytuł nie sprzedał się tak, jak oni tego oczekiwali. Premiera gry została znacznie opóźniona, a prace zawieszone. Na szczęście JooWood'a znalazł się inwestor, który kupił tą firmę wraz z wszystkimi jej długami.
A co się stało z owym wielkim dodatkiem do Arcanii? Został wydany, jednak... Gra zawiodła bardziej, niż mogły na to wskazywać najgorsze koszmary i spekulacje najwiekszych pesymistów. Prawdopodobnie prace nad tą produkcją zostały porzucone wraz z upadkiem JooWood, a NordicGames, czyli nowy JooWood wydał nieukończoną grę.
Dlaczego ta gra jest tak zła?
- fabuła pisana na kolanie
- brak możliwości rozwoju postaci, po prostu otrzymujemy na początku punkty do rozdania, robimy z nimi co chcemy i mamy idealnego bohatera bez żadnych perspektyw rozwoju
- liniowość, powtarzalność
- schematyczna rozgrywka, można opisać mnie więcej tak: 30 s rozmowy, 10 minut walki ze stadem potworów, znowu 30s rozmowy i znowu 10 min walki, i tak w koło Macieju...
- żadna z obietnic twórców nie została spełniona, dostajemy dokładnie to samo, co w podstawce gry, tyle że o stokroć gorzej wykonane
Czy jest coś, za co można pochwalić tą grę? Grafika? Jest całkiem ładna, ale przecież to dokładnie to samo co w podstawowej wrsji gry. Muzyka to samo. Właściwie w "Upadku Setarrif" nie otrzymujemy nic nowego, tylko kilka godzin monotomnej, schematycznej, nudnej i frustrującej rozgrywki. A no tak i od czasu do czasu gra pozwala nam się wcielić w innych bohaterów jak np. doskonale znany fanom serii Gorn i to jest akurat całkiem fajne. Nie wiem, czy ta gra byłaby aż tak zła, gdyby została faktycznie ukończona. Kupując tą grę, otrzymujemy wersję alpha, a nie pełnoprawną produkcję. Niech wisienką na torcie tej minirecenzji będzie informacja, że serwis Gry-Online ocenił ją na 2/10, podczas gdy podstawka Arcanii otrzymała aż 7 w dziesięciostopniowej skali. Nigdy na żadnej grze się bardziej nie zawiodłem.
Dark Soul (autor: Demo | data: 26/01/13 | godz.: 15:05) Wiązałem więlką nadzieję z tą grą, ale tak ordynarnie spier**** porta z konsoli to dawno nie widziałem. Zabrakło mi zdrowia zwyczajnie i nerwów by się pałować z tym czymś. Budżet ekipy portującej wyniósł pewnie równowartość pizzy i dużej...no, średniej coli :/
@ka48 (autor: kombajn4 | data: 26/01/13 | godz.: 16:10) Jak się zamieszcza cytat to wypadało by zamieścić go w cudzysłowie i podać źródło. Może zrobię to za ciebie:
"Żegnamy Dziki Zachód, witamy brutalną współczesność pełną gangów, narkotyków... "
źródło: http://gamezilla.komputerswiat.pl/...ez-the-cartel
League Of Legends (autor: mafiozo206 | data: 26/01/13 | godz.: 16:48) Zagrałem ze względu namowy kumpla ale ta gra mi bardzo nie podeszła. Uważam, że jest to gra bez celu, jedynie wbicie 30 lvl i na tym się kończy a zaczyna bezcelowe granie meczy rankingowych co do niczego nie prowadzi.
Pozdrawiam ;)
Uwaga! (autor: DYD-Admin | data: 26/01/13 | godz.: 17:15) Nie wklejamy tutaj recenzji/wpisów/treści z innych stron - takie działania będą kasowane i głoś będzie nieważny
World of Warcraft (autor: zbiggy | data: 26/01/13 | godz.: 17:26) To takie nieudane setlersy. Zaczynasz rozwijać przemysł. Na samym początku po postawieniu kilku budynków przychodzą znacznie bardziej rozbudowami sąsiedzi i rozwalają wszystko. Gra się kończy po 10 minutach i jednym screenie z mapą. No to zaczynasz od nowa. Tym razem stawiasz zamiast budynków tylko broń i wszystko czym da się bronić i chronić. Potem przychodzą znacznie bardziej rozbudowami sąsiedzi i rozwalają wszystko. Tym razem trochę patrzysz jak uzbrojenie strzela i nic poza tym. Rozwalają wszystko i gra się kończy. I tak w kółko. Żadnego myślenia czy ekonomii. Żadnej fabuły. Przypomina to trochę życie w Polsce. Zakładasz firmę którą rozwalają ci urzędnicy, bandyci i niepłacący klienci.
Need for speed most wanted (autor: amstaf31 | data: 26/01/13 | godz.: 18:35) grafika ladna, ale modej jazdy to nie wiem skad oni wzieli ,grywalnosc poprzednej wersji byla o niebo lepsza tutaj w nowej poprostu rece opadaja ,mega doladowani przeciwnicy i kiepski tuning calkiem zniechecily mnie do tego tytulu
Commandos: Strike Force (autor: Xavier | data: 26/01/13 | godz.: 18:39) Jako stary rupieć (ja, nie gra), mając trochę wolnego czasu postanowiłem go roztrwonić na coś czego dawno nie robiłem. Gry. Na pierwszy ogień poszedł własnie C:SF, do którego robiłem już podejście zaraz po ukazaniu się gry ale pierwsza misja skutecznie mnie odstraszyła. Jako wieeeelki fan serii, mądrzejąc powoli na starość, postanowiłem się przełamać i zawziąłem się tak, że ukończyłem. Strzelało się przyjemnie ale koncepcja gry była sporą pomyłką i wcale mi się nie podobała. Być może gdyby twórcy nadali grze inny tytuł miałaby lepsze recenzje, bo jako strzelanka z elementami skradanki nie jest najgorsza, a tak, narazili się krytykę fanatyków klikania nożem lub pięścią w Niemców.
WoW Myst of Pandaria (autor: bajbusek | data: 26/01/13 | godz.: 18:52) dodatek dla farmerow, smutne jak mozna popsuc mroczny klimat misiem na haju ... czekam na Myst of Huzarja ... albo Kozacka Krucjata ... do tego czasu odradzam wtorna gre zerujaca na sukcesie poprzednich dodatkow.
... (autor: Elektron | data: 26/01/13 | godz.: 19:25) tydzień temu bitwa o 30zł... w ten weekend o 20zł... na dodatek w mniejszej ilości :)
Ale się co poniektórzy produkują. Ja nie mam czasu na wielkie wypracowania... ale dodam swoje zdanie na temat dwóch gierek, które mnie doprowadziły do lekkich spazmów nerwicowych. Może nie na PC, ale wykluczeń nie ma.
Tak więc przestrzegam przed zakupem i grą w:
Ridge Racer (PSV): Monotonia do potęgi. Tylko trzy trasy do jeżdżenia i kilka samochodów. Dodatkowe rzeczy trzeba sobie dokupić w sklepie. Niestety nawet z dokupionymi dodatkami gra dalej przypomina jakieś DEMO. Zaliczanie trofeów to czyste marnotrawstwo czasu i robienie z gracza debila. Producent poszedł na łatwiznę i szybką kasę... bo gra wyszła na Vitę jako jedna z pierwszych.
Jet Set Radio (PSV): Także monotonna gra, ale to akurat można przełknąć, bo są zmiany w miarę postępu. Może do samej gry nie mam wielkich pretensji ale jedno jest pewne. Ta gra zanim trafiła do sklepu PSStore z pewnością nie była przez nikogo testowana pod względem stabilności. Podczas max 6h gry zwiesiła się mi na konsoli w najróżniejszych momentach chyba ze 30x. Nieraz już miałem zaliczyć level gry... a tu pod sam koniec "jebut" zwiecha no i jedziemy od początku po ponownym włączeniu.
GuildWars Nightfall (autor: djXone | data: 26/01/13 | godz.: 19:28) Kupiłem tą grę po wielu recenzjach, zachętach i pozytywnych opiniach na necie. Całkiem fajnie mi się grało do czasu wbicia 20 lv, potem zaczęły się schody, nie mogłem dalej robić już misji/zdań, bo po prostu ciągle ginąłem, co to za gra jeśli musisz szukać na internecie odpowiedzi jak dalej grać w grę, bo w samej grze nic nie ma wyjaśnione co dalej, jak mam rozwijać postać skoro mam już maksymalny poziom, a wszystkie potworki są zdecydowanie silniejsze ode mnie! Jak dla mnie gra nie warta ani grosza, mogłaby być za darmo, ale i tak bym jej nikomu nie polecił. Zdecydowanie wole Diablo 3, które coraz bardziej mnie wciąga i z każdym dniem odkrywam nowe możliwości tworzenia potężnej postaci!
Ogólnie podobał mi się tryb PvP w GuildWars, ale to na kilka razy, potem staje się nudny.
Podsumowując: NIE POLECAM tej gry, ani żadnej z pozostałych części GuilldWars, szkoda że nie mogę jej sprzedać.
DayZ (autor: Xender | data: 26/01/13 | godz.: 19:45) Wreszcie dziś nastąpił ten dzień, zdobyłem pojazd - Vana! To było tak emocjonujące że prze godzinę gnałem z prędkością 80km/h przez Czernoruś. Mój samochód i zombie padające pod jego kołami sprawiły że przypomniały mi się chwile spędzone przed Carmageddone, :>
gra: Polska język trudna język (autor: Chrisu | data: 26/01/13 | godz.: 19:54) czas gry - ładnych parę lat i wciąż gram.
Co mi się nie podoba. Zwroty w stylu "te słońce", "tę grą" ( <- to po to żeby na pewno o grach dziś było ), no i zaadOptować rozwiązanie...
Na szczęście staram się jak mogę by wygrać w tę grę...
Arcania: Gothic 4 (autor: Likaona | data: 26/01/13 | godz.: 20:09) Ta gra nie podobała mi się ponieważ z Gothicem ma wspólny tylko tytuł. Brak ciekawej, wciągającej fabuły, takiej jak była w poprzednich Gothicach. Brak tak typowego dla Gothica mrocznego i tajemniczego klimatu. Beznadziejny system skilli i rozwoju postaci. Okropnie mały i ograniczony świat. Beznadziejne sztuczne i drętwe dialogi. Powtarzające się potwory, jedynie ze zmienioną nazwą i nieco mocniejsze. Ogólnie ta gra została pozbawiona wszystkiego, co sprawia że mam ochotę przechodzić wcześniejsze gry z tej serii raz za razem.
Painkiller - recurring evil (autor: rookie | data: 26/01/13 | godz.: 20:14) Kolejna gra, ktora roztrwoniła juz do cna dziedzictwo tytułu z 2004 roku. Nudne lokacje, bardzo kiepska grafika (engine pamięta czasy geforce2 i pierwszej części :) ) Jedynie IQ przeciwnikow nie jest tak denne jak w Painkiller:Overdose, ale i tak nie jest z nim dobrze. Lokacje są bardzo często powtarzalne i wyglądają jakby były kopiowane za pomocą specjalnych skryptów bez ładu i składu w różne miejsca w grze.
A już kulminacją był przeciwnik, którego nie mogłem zabić (a tarasował mi przejście) bo....przeniknął przez jedną ze ścian pomieszczenia do którego dopiero miałem wejść za jakiś czas.... :) Gdybym bardzo nie lubił oruginalnego Painkillera z 2004 roku to nie wytrzymalbym przy tej grze wiecej niz 5 minut :)
The Settlers Online (autor: x-eye | data: 26/01/13 | godz.: 20:50) Mam mieszane uczucia co do tej gry.
Nie wiele ma wspólnego z poprzednimi wersjami pudełkowymi.Po 2 miesiącach mi się znudziła.
Chciałem ja porzucić,ale ze względu na znajomych w gildii gram dalej.W grze jest mnóstwo błędów które poprawiają i wprowadzają nowe.Ogólnie da się grać jeśli jesteś w fajnej gildii.
Diablo 3 (autor: Maniak | data: 26/01/13 | godz.: 21:06) Zawiodła i to bardzo. Jednorazowe przejście gry sprawia frajdę, ale później zaczyna się jeden wielki bezcelowy grind. Gra bez pomysłu na end game, jadąca na popularności poprzednich częsci. Obiecany tryb pvp okazał sie jednym wielki żartem...
Temple Run (autor: Eskan | data: 26/01/13 | godz.: 21:08) 1 185 062 pobrań z Google Play. Zupełnie nie rozumiem tego fenomenu. Przeciętna grafika i przeciętna fabuła. Podskok, prawo, lewo, w dół... Nuuuuda. Wypieki na twarzy gwarantowane, podobne do tych, które pojawiają się przy pierwszych levelach Tetrisa.
COD MW3 (autor: rafcio_2 | data: 26/01/13 | godz.: 21:20) Odpaliłem i po 5 minutach wyłączyłem. Grafika poraża prostotą. Widać,że robiona była na szybkiego byle tylko kasę zbić. Szczególnie filmiki w trakcie gry! Katastrofa. No i ten rambo style połączone z efektami rodem z Hollywood. Podziękuję....
nuda albo ja nie widze piekna tej gry.
chyba jestem za stary - moze na 2 pady byloby to przyjemniejsze a tu ani grafiki, ani miody. zwolnione tempo i "X-ray" to za malo zebym odpalil toto drugi raz.
cale szczescie, ze dawali w ps+ :)
Metro 2033 (autor: AAIIKK | data: 26/01/13 | godz.: 21:37) Gra nie spodobała mi się ponieważ nie zaskakuje (no może negatywnie). Nie czułem jej klimatu. Wywalanie całego magazynka w głowę stwora nie jest specjalnie ciekawe, a naboje trzeba liczyć (jak w wojsku i policji), żeby można było przejść 'misję'. Gdybym wydał na tą grę pieniądze byłbym BARDZO wściekły, na szczęście... dostałem ja za darmo ^^
Czekam na flaszke, tzn. pendrive...
Diablo 3 (autor: tomek13113 | data: 26/01/13 | godz.: 21:59) Druga część serii diablo była świetna , ale trójka nie porywa klimatem , spodziewałem się świetnej gry w którą będę grał długie godziny , a tu nudy . Grafika nie powała .
MoH: WARFIGHTER (autor: cyferluu | data: 26/01/13 | godz.: 22:21) gra nie trzyma klimatu dla mnie i tyle w temacie. Jakos nie przekonuje mnie ta kampania. Misje są za krótkie, nie podobają mi się zwolnienia akcji podczas szturmu( nudne się to staje po 3cim razie) a fabuła ni z gruszki ni z pietruszki. multi? hmmm nie gram w gry multiplayer oprócz quake3 arena. Zajrzę do tej gry jeszcze na pewno aby to dokończyć ale nie prędko.
Dark Souls (autor: KoJacek | data: 26/01/13 | godz.: 23:09) Beznadziejne sterowanie. Pomysł na grę miodzio. Ale za sterowanie to mogliby startować w konkursie na debilizm roku. Trudno mi coś więcej na ten temat powiedzieć, bo cierpliwości mi nie starczyło. No i sobie nie pograłem...
Metin 2 (autor: stranger84 | data: 26/01/13 | godz.: 23:24) - Grafika nie powala na kolana, tekstury niskiej jakości
- Przypływ noobów za sprawą, których rozgrywka stała się jeszcze bardziej uciążliwa
- Niska kultura osobista graczy
- Klimat, który nie wywołuje erekcji [nie pewnością nie jest to DiabloII]
Arcania - Gothic IV (autor: paszeko | data: 26/01/13 | godz.: 23:25) Gothic I, II i III przeszedłem kilka(naście) razy, Arcanii nie mogłem strawić w 20 %.
Duke Nukem Forever (autor: MonViL | data: 26/01/13 | godz.: 23:43) Idealny przykład gry jakiej się nie powinno robić :)
Gra nudna i monotonna.
Grafika nie powala na kolana, choć nie jest tragicznie.
"Książę" został całkowicie pozbawiony swojego uroku, jego żarty stały się nudne i wypowiada je jakby "na siłę"
Ogólnie jestem nadal wielkim fanem tej serii, lecz nigdy nie wybaczę twórcą tego co zrobili:)
Reasumując: Gra się mi nie podobała i żałuję każdej minuty, którą poświęciłem na przygodę z tą grą:)
Unreal Tournament 3 (autor: djs | data: 27/01/13 | godz.: 02:23) Po setkach godzin przegranych w pierwszego UT a później UT2004 gra bezapelacyjnie zagościła u mnie na dysku. Pomimo wielokrotnych podejść nie zdołała mnie do siebie przekonać. Grafika niby lepsza, ale to już nie to sama kolorystyka co w UT2004 - ciężkie, ciemne kolory nie spodobały mi się. Zwiększona dynamika walk spowodowała większy chaos w rozgrywce. Pojawiło się wiele dodatkowych pojazdów i tak jak rozwinięcia pojazdów z UT 2004 były całkiem udane to wstawienie "obcych" pojazdów już nie. Ogólnie - po kilku miesiącach gra trafiła na półkę i tam spoczywa do dzisiaj. Miałem nadzieję, że wrócę do niej, ale zawsze coś mnie od niej odpychało - więc szybciej pogram w UT 2004 niż w UT 3 a to coś już znaczy.
Just Case (autor: Krzem | data: 27/01/13 | godz.: 05:36) Po screenach i recenzjach miałem duże oczekiwania - niestety był tylko duży zawód. Początek gry może być nawet zachęcający. Dopóki nie zasiądziemy do "obsługi" działka na samochodzie. Dawno takiej kapusty nie widziałem - gracz musi tylko naciskać fire, a gra celuje za niego. Załamałem się po prostu - twórcy potraktowali PCtowych wyjadaczy jak pierwszego lepszego konsolowca z dyskinezą. Przykre ale prawdziwe. Podobnie czułem się kiedyś za przyczyną gry "Enter The Matrix". Z tym że tą drugą ostatecznie ukończyłem - Just Case nie dostąpiła tego zaszczytu - wróciła na półkę, a jej kod przestał ciążyć mojemu dyskowi :)
Arcania: Gothic IV (autor: kikutixxx | data: 27/01/13 | godz.: 09:11) Swojego czasu (za młodu) byłem maniakiem serii Gothic, oraz innych tytułów. Kolejno oraz kilkukrotnie przechodziłem pierwsze trzy części tej wspaniałej - do niedawna - sagi. Jako, że jakiś czas temu namieszało się w siedzibie PB, odpowiedzialnej za Gothica, wiedziałem, że to nie wróży dobrze. Tak jak sądziłem, i tak jak opisywano w recenzjach, tytuł, okazał się klapą. Dopiero niedawno postanowiłem zakupić tytuł, aby na własne oczy przekonać się, czy to, co napisane w Internecie jest prawdą. Nie zdziwiłem się, gdy potwierdziły się moje obawy. Przykro mi, że tak wspaniała seria, po prostu upadła.
lordsandknights.com (autor: grzemach | data: 27/01/13 | godz.: 10:20) Lubię gry tego typu. Można grać na PDA, można na komputerze - nie ma znaczenia system operacyjny.
W tej grze jesteśmy władcą zamku i mamy podbijać okolicę. Fabuła i pomysł na grę rewelacja.
W dużej mierze, powód dla którego tą grę umieszczam tutaj jest jej wykonanie.
Grałem na dwóch z dostępnych platform: natywny klient na Androida i przez przeglądarkę.
Klient przez androida mam wrażenie, pisany był przez zupełnie innych programistów niż przez przeglądarkę, zupełnie inne funkcje, zupełnie inaczej się obsługuję grę (prościej).
Główne różnice: po kliknięciu na budynek, pokazywane jest co można osiągnąć przez budowę tego budynku i później również można zobaczyć co da się osiągnąć.
Główny (i chyba jedyny) powód dla którego ta gra jest tutaj to jest jej klient przeglądarkowy (siedzę cały dzień przed komputerem więc to jest dla mnie naturalny wybór).
Brak możliwość podejrzenia drzewa technologii (trzeba to robić przez PDA).
Bardzo długie czasy ładowania się poszczególnych okien (AJAX).
Brak duplikowania przejścia do funkcji. Podgląd co trzeba zrobić aby móc produkować jednostkę jest dostępny tylko w podglądzie "arsenału", nie ma natomiast w opcji (drugiej) tworzenia jednostek, nie ma tam gdzie się wojsko wysyła, nie ma nigdzie - acz tam jest podgląd również jednostek których jeszcze nie możemy zrobić.
Jak wspomniałem pomysł jest rewelacyjny, fajna nawet grafika - ale realizacja to totalna porażka...
Steel Battalion: Heavy Armor (autor: ka48 | data: 27/01/13 | godz.: 10:52) Steel Battalion: Heavy Armor mogłoby być przyzwoitą grą. Ale nie jest. Niestety jest to najgorsza rzecz w jaką grałem od bardzo, bardzo dawna. Jest koszmarną, niegrywalną kupą wydaloną na świat, aby Kinect miał swoją hardkorową grę. Samo chodzenie i strzelanie czołgiem, które obsługujemy za pomocą pada jeszcze daje radę. Wrogie mechy różnie reagują na trafienia w różne części pancerza. Lokacje są dość różnorodne, nawet jeśli większość prezentowanych miast, uliczek i baz ma zaskakująco korytarzową konstrukcję.
I nawet graficznie nie jest tak źle, bo postacie mają przyzwoite modele, są solidnie animowane, a lokacje obserwowane przez małe okienko nie straszą brzydotą. Ba, głosy postaci są nawet bardzo dobre i cały czas ktoś gada, docierają do nas komunikaty radiowe.
Ale spróbujcie zrobić coś wewnątrz mecha. I tu nie chodzi nawet o to, że sterowanie nie działa. Ono działa. Ale tylko czasem. Czasami wykonamy serię gestów i gra zinterpretuje je dobrze, innym razem dzieją się rzeczy nieoczekiwane. Testowałem to w różnych warunkach oświetleniowych – zawsze było tak samo. Kinect sprawdza się w casualowych grach, gdzie precyzja nie jest potrzebna, a drobne błędy odczytu ruchów mają niewielkie znaczenie. Ale w grze hardkorowej wszystko musi działać dobrze. Wyobraźcie sobie granie w strzelankę, w której przycisk skakania powoduje skok tylko w 50% przypadków, a pozostałe naciśnięcia interpretowane są dowolnie - raz kucniemy, raz rzucimy granat.
Tak działa Kinect w Steel Battalion: Heavy Armor. Mój ładowniczy dostał szrapnelem i czeka na pomoc, a ja nie mogę odsunąć się od okienka, przez które wyglądam na zewnątrz. Albo kokpit jest zadymiony, ale pociągnięcie za uchwyt uruchamiający wentylację to zbyt trudne zadanie dla naszego protagonisty. Za chwilę się udusi. I wiecie co? To dobrze. Selekcja naturalna działa. Takich kretynów nam nie trzeba w puli genetycznej ludzkości.
Tę grę da się przejść. Wymaga to cierpliwości godnej wypatrywacza potwora z Loch Ness. Wymaga to znoszenia wielokrotnych, losowych zgonów, bo nasz protagonista w obliczu zagrożenia lubi miotać się po kokpicie jak kałamarnica z elektrodą w tyłku... czy w czymkolwiek co robi za tyłek u głowonogów.
Steel Battalion: Heavy Armor to gra, w którą włożono wiele pracy. Widać to w oprawie, opowieści, projekcie lokacji czy przerywnikach filmowych. Ale wszystko niweczone jest koszmarnym, Kinectowym interfejsem. Niestety bez niego gra stałaby się bardzo przeciętna, bo bez obsługi kokpitu mielibyśmy tu do czynienia z dość średnią symulacją mechów. Co nie znaczy, że nie dałoby się na tym pomyśle zbudować czegoś niezłego. Ale nie teraz, nie z tym sprzętem.
Tak, ta gra to kupa, ale kupa z ambicjami, eksperyment (czy może ekskrement), który może będzie warto powtórzyć przy kolejnej, precyzyjniejszej wersji Kinecta, i tylko dzięki temu nie nazwę jej tragedią stulecia. Nie, ta gra jest po prostu bardzo słaba.
Assassins creed 3 (autor: ozone | data: 27/01/13 | godz.: 12:48) Zawiodłem się... nie trafiła do mnie ta gra. Główny bohater taki nijaki, w dodatku ten indiański klimat - nie trawiłem tego. Było też sporo drobnych błędów.
Zdecydowanie wolę klimaty z 2 części i dodatków do dwójki.
Magic: The Gathering - Tactics (autor: cyriak | data: 27/01/13 | godz.: 12:59) gra oferowana jako free to play ale bez płacenia prawdziwymi pieniędzmi można zapomnieć o graniu
- jedna krótka kampania (poniżej godziny) resztę trzeba kupić, poza kampaniami są mecze z innymi graczami - ale tu bez dokupienia boosterów można wygrać tylko jak drugi gracz ztimeoutuje...
nie polecam
(chyba ze piszesz grę free to play i chcesz zobaczyć jak się tego nie powinno robić)
podsumowując to nie jest free to play to jest bardzo krótkie demo do którego można dokupić za spore pieniądze grę... no a pvp to najczystsze pay to win jakie widziałem
Need for speed - Most wanted (autor: ramkanazdjecia | data: 27/01/13 | godz.: 13:34) Jak dla mnie straszna kaszana. Odradzam każdemu tą grę. Grafika brzydka, model zniszczeń, prowadzenie to koszmar.
Grałem wcześniej w Hot pursuit i The run i te 2 części gorąco polecam. Niestety gry są wydawane dla pieniędzy a nie z pasji tworzenia i rzadko kiedy można trafić na perełki, które usuwają kilkaset godzin z życia człowieka :)
Call of Duty MW3 (autor: Pider | data: 27/01/13 | godz.: 13:44) Dla mnie totalne zero, wciskanie gówna klientowi. MW3 powinno się nazywać map-packiem do mw2... graficzne zero, gameplay zero, do tego masa haków...
Need for Speed Shift (autor: arco2006 | data: 27/01/13 | godz.: 13:58) Prowadzenie samochodów wiele ma do życzenia, jest nierealne do rzeczywistości, auto wchodzą w poślizg i trzeba robić kontrę, jak dla mnie bardzo programiści to skopali i większości z tego zrezygnowałem z dalszej rozgrywki.
Kiepska fabuła, której jakby nie było jej wcale, jeździ się po tych trasach i nie wiadomo po co. W częściach NFS poprzednich underground1/2, carbon, było trzeba jakieś zadania wykonać [ drift, przejazd w czasie trasę itd].
Duke Nukem Forever (autor: Liu CAs | data: 27/01/13 | godz.: 14:00) Od premiery Duke Nukem 3D mineło parę ładnych lat, rynek gier FPP znacząco się rozwinął, niestety autorzy pozostali najwyraźniej w 1997 roku.
Strasznie hermetyczne środowisko, przeciętna grafika, uproszczone poziomy, przestarzały engine oraz żałosna interakcja z otoczeniem sprawia, że nawet dla fana Duke'a, ukończenie gry będzie drogą przez mękę.
Battlefield 2 (autor: biuro74 | data: 27/01/13 | godz.: 14:05) Zona zachecona moim sukcesywnym poglebianiem fachowej rowalki w BFBC2 Online postanowila kupic mi kolejny prezent - i tak w domu pojawila sie plytka BF3. O ile ta zmiane jeszcze przelknalem, o tyle pare tygodni pozniej zona - ktora najwyrazniej postanowila pojsc tropem dobrego ciosu - zakupila kolejna plytke, tym razem w komisie, o frapujacym tytule Battlefield 2. Moge zrozumiec jeszcze, co zona kierowalo, poniewaz sam do dzis trzymam sage Call of Duty na CD (od jedynki) i komentuje nowe odlony tej serii porownujac gry do pierwszych odcinkow, jednak nie jestem w stanie zrozumiec, co kierowalo autorami gry przy jej pisaniu, a wydawca - przy wydawaniu. Dezinstalacja odbyla sie blyskawicznie i byla tym bardziej frustrujaca, ze sama instalacja BF2 wraz ze wszystkimi patchami oraz dodatkami trwala o wiele, wiele dluzej. W tym przypadku retrospekcja okazala sie calkowita klapa, choc nie wszystkie FPSy akurat cierpia na te przykra przypadlosc.
Port Royal 3 (autor: luki368 | data: 27/01/13 | godz.: 14:08) A, co się będę Napiszę coś o tym. Otóż instalowałem tą grę, z nadzieją, że powrócą dnie, gdzie będę z przyjemnością grał i grał w Port Royal. Tak było w pierwszej i drugiej części. Według mnie były to najlepsze gry ekonomiczno-strategiczne jakie wyszły. Nic mnie tak nie wciągnęło nigdy. Ale część 3? Nie dość, że nie wydali polskiej wersji (bo ponoć się wydawca zmienił itp, itd. ), to jeszcze nic kompletnie nie zrobili. Skopiowali poprzednie wersje, poprawili trochę grafikę. A może raczej dali to samo w wyższej rozdzielczości. Gra przed aktualizacjami zawieszała się w każdym możliwym momencie, był błąd na błędzie. Wchodzisz do miasta i nic z tego bo się gra zawiesiła. Z czasem to się trochę poprawiło. Ale nic to nie dało. Bo wszystko było jak kiedyś. Pewnie misje też się powtarzają, chociaż muszę przyznać że daleko nie zaszedłem, bo mi się odechciało w to coś grać. Może kiedyś jeszcze wrócę do Port Royal, ale wcześniejszych wersji. Może jakby dodali multiplayer, to fanatycy by grali ze sobą razem przez sieć, bo pewnie by to było fajnie, pograć z kimś "żywym".
Gra w mojej ocenie 0-10. Dałbym jej -1 z czystym sercem ;)
Tyle napiszę i nic więcej nie dodam, bo mnie palce rozbolały od pisania :P
Pozdrawiam wszystkich, którzy się łudzą, że wygrają :D
Diablo III (autor: kori86 | data: 27/01/13 | godz.: 14:48) Gram barbarzyńcą i nieprędko przesiądę się na inną postać – idealnie pasuje mi sposób rozgrywki kontaktowej i domyślam się, że na piekle będę płakać. Na razie jednak koszmar popalić mi nie dał – całe 15 godzin zabawy na normalu dały mi za to popatrzeć na świetną oprawę muzyczną i graficzną przeprowadzanej przeze mnie rzezi.
Heroes of Mights and Magic 5&6 (autor: Janosiczek | data: 27/01/13 | godz.: 15:12) Na wstępie powiem, że jestem miłośnikiem Serii Heroes M&M, dlatego też chciałbym wtrącić swoje trzy grosze i wypowiedzieć się o najbardziej wg mnie najgorszych wytułach w tej cudownej serii. Tak piszę tutaj o Heroes of Might and Magic 5 oraz Heroes of Might and Magic 6 + ich wszystkich dodatkach. Dla mnie to istna profanacja serii. Dla mnie najwspanialszą wersją była, wersja z 1999 roku gdzie, po instalacji przywitało nas klimatyczne menu, a po kilku kliknięciach wspaniała magiczna grafika 2D, aż łezka kręci mi się teraz w oku gdy piszę to i pomyślę sobie ile ja już lat czekam na remake 2D Heroes of Might and Magic III.
Wracając do wersji 5 i 6. Profanacja tak i będę to powtarzał co kilka zdań aż utrwali się to w Waszych głowach. Dla mnie praktycznie niczym się nie różnią owe gry, grywalność została spłaszczona oraz jak nietrudno zauważyć poszło wszystko w komercje. Dawne bestie zastąpiono mangowymi odpowiednikami np. archanioł. Surowce zostały zredukowane do ?minimum?, mapy zostały zmniejszone (!), to mnie najbardziej boli, ponieważ w 1999 roku posiadałem jedynie Cyrixa.. więc komfortowo mogłem grać jedynie na mapach o rozmiarze M, po kilku latach postarałem się o lepszy sprzęt i to właśnie na nim mogłem komfortowo grać w największe mapy w H3 ! Tak tura nie trwała już taaak długo jak na starym Cyrixie, co za tym idzie popatrzcie jak po tylu latach nadal gra mnie cieszyła. A w Heroes 5. Tak byłem też zakochany brałem udział w beta testach, nie podobała mi się już wtedy ale człowiek jak kocha to jest ślepy i ślepo kupiłem edycje kolecjonerską Heroes 5 w kuferku za ponad 160 zł. Zainstalowałem i co.. i nic. Praktycznie nic się nie zmieniło w grywalności i grafice. Wtedy jakbym dostał kubeł zimnej wody po kilku godzinach odinstalowałem to ?coś?.
W Heroes 4 grałem też ale nie tak za bardzo długo. To była inna gra, cieszyło, jeszcze to że nadal była w 2D ale grafika była już zupełnie inna, nie podobały mi się te wszystkie zmiany. Dlatego też grałem w WOG'a 3.5f który pomimo wad podobał mi się, było to czego brakowało w H4, H5 i H6 grywalności oraz powrotu do cudownej grafiki 2D. Pisząc o Heroes f Might and Magic III chcę niejako pokazać wady i braki w H5 i H 6 które sprawiają, że to nie są dla mnie gry tylko komercyjne gnioty, które nazywają się Heroes of Might and Magic. Profanacja! Bardzo się cieszę, że tu mogę wylać swoje żale i napisać Wam to, bo mam nadzieję, że trafi to do jak największej liczby osób. Może do jakiegoś programisty, który jest związany z serią Heroes. Trzeba też wspomnieć o rosyjskim dodatku Horn of the Abyss, który daje to co każdy fan H3 chciał, wszystko więcej i lepiej. Plus nadal grafika 2D, nowe budynki, jednostki ulepszenia w upgrejdzie naszego Bohatera. Czy tak trudno było dać to wszystko w Serii 5 i 6 ? Dlaczego takie coś miało miejsca. Nie podobała mi się ta cała lokalizacja ze znanymi aktorami w H 5, nie podobała mi się ta podniosła muzyka, intro i menu i cały ten 5. Z wielkim żalem muszę napisać, że H 5 było tworzone dla 12-14 latków, którzy patrzą tylko na cukierkową grafikę a nas starych fanów się po prostu olało. I olewa nadal, bo wydali kontynuację kaszki z mlekiem jakim jest Heroes 6. Dla mnie jedna wielka pomyłka. Nie dość, że gra nie ukończona wyszła do tłoczni, aby wszystko było ok trzeba było ściągać patche.
Czy przypominacie sobie jakieś krytyczne patche do H 3 ? Oraz dodatków ? Może i nawet tak, ale czy one poprawiały coś co ewidentnie trzeba było poprawić ? Nie. Ale wtedy to były inne czasy, gry kosztowały 150 zł I wiedziałeś, że jak takie coś kupisz masz zagwarantowaną 100% ukończoną wersję przez programistów nie tak jak dzisiaj, tnie się gry wydaje za 70 zł niby taniej ale potem słyszysz, że jest jakiś DLC albo inny płatny dodatek który zwiększa coś tam w grze. Ja mówię stop tej farsie ! Nie kupuję takiego czegoś i kupować nie zamierzam. Ja wiem, że trzeba wszystko robić z duchem czasu ale przenościć niektóre gry z 2D do 3D powinni łamać ręce. Gdyby jeszcze mapy były o wiele większe, lub była możliwość przełączania widoku z 2D do 3D nie uproszczali wszystko aby najmłodsi gracze poradzili sobie, nie uproszczali AI aby nie było tylko cieniem na mapie. W H 5 skopane było jeszcze cały widok miasta, nie wiem komu chcieli zamydlić oczy tym czymś jednak ja od początku nie widziałem z tym za grosz grywalności. Nie pasowało mi to. Dlaczego nie pozostawili widoku z H3 ? Za trudno było. Inna sprawa to porzucenie hexów na rzecz kwadracików na polu walki. Ja się pytam gdzie byli rodzice? ;) Teraz żartuję sobie. Ale dlaczego to zmienili. No tak więcej kratek do walczenia po bokach Okej, ale dlaczego po prostu nie zwiększyli np. 2x. Pola walki ? I nie zostawili hexów tak jak były. Czy ludzie już nie potrafią robić ładnych grafik 2D ? Odpowiem od razu umieją, wystarczy popatrzeć na wspomniany dodatek Horn of the Abyss. Na koniec dodam jeszcze to, że na start w H3 miałeś kilkanaście map do singla&multi.
Jeśli chodzi o mapy, które były dołączone do H4 i H5. Śmiech na sali. Nie dość, że dostajesz niedorobioną grę, uproszczoną w każdym aspekcie ale z cukierkową 3D super kanciastą grafiką to i map jest jak na lekarstwo. Ja się nie dziwię, że do takiego czegoś ludziom aż się nie chciało robić map. Przy każdej premierze począwszy od H4 patrzę na zapowiedzi, czy aby poszli do rozum do głowy i czy aby kolejna premiera nie będzie się nazywać Heroes of Might and Magic III Remake. Jednak czy marzenia się spełniają ? Czasami.... A teraz wybaczcię idę przetrzeć kurze na kuferku Heroes of Mights and Magic 5 Edycja kolekcjonerska i idę pograć w H3 :)
Assassins Creed 3 (autor: unvonted | data: 27/01/13 | godz.: 15:22) Totalna fabularna porażka jeśli chodzi o tą wersje. Dosyć spora droga do ideału... Kompletne odejście od poprzednich wersji i ta nagła zmiana klimatu. Poprzednie części assasin's opowiadały o walce między zakonem assasin'ów, a zakonem Templariuszy. W tej odsłonie zostaje przedstawiona fabuła powstania amerykańskiego. Główna postać nieciekawa i nuda (mało inteligentna, nie można porównać go do wielkich assasin'ów jak w poprzednich wersjach).
pasjans w windows 8 (autor: endern | data: 27/01/13 | godz.: 15:27) to już nie to samo co kiedyś, albo zwyczajnie za stary już jestem ;-)
Need for Speed: Hot Pursuit (autor: pandy | data: 27/01/13 | godz.: 15:28) Na poczatek deklaracja ze nie biore udzialu w konkursie.
A teras krotka recenzja:
To chyba jedyna gra ktora zwyczajnie nie przypadla mi do gustu - i to tez chyba jedyna gra w mojej kolekcji gdzie szczerze zaluje wydania pieniedzy na jej zakup (i mysle zwyczajnie o sprzedaniu jej - byc moze ktos ja polubi - sa osoby ktore oceniaja ja wyzej niz ja nawet w tym konkursie).
Co jest w tej grze zlego?
Oglednie mowiac praktycznie wszystko.
Nie ma wielkiej przyjemnosci z grania - klasyczny przyklad gory ktora urodzila mysz.
Po tym tytule utracilem zainteresowanie seria NFS.
Guild Wars 2 (autor: Posangel | data: 27/01/13 | godz.: 16:12) jeszcze raz wpisze ponownie jako kicz roku ;) czemu?... gra jest nudna jak flaki z olejem niestety wymyślony system downgradowania lvlu do aktualnej lokalizacji to jakaś wielka pomyłka w efekcie meczymy się z mobami mającymi np 5 lvl gdzie sami mamy już np 40... następna sprawa to właśnie szybkość nabijania lvl niestety mi osobiście gra znudziła się po dwóch tygodniach ot nie było co robić nowego lvl nie ma sensu nabijać chociaż wystarczy posiedzieć czasem kilka godzin w grze i już wskakujemy na nowy a chodzenie do instancji (dungeon'u) tez mija się z celem bo i po co skoro wszystko można zrobić normalnie na mapie jedynym plusem jest grafika ale niestety to za mało żeby się cieszyć dobrą i ciekawą rozrywką … niestety samo zbieractwo rożnego typu ekwipunku to za mało żeby mnie przyciągnąć w życiu tak nie ma ze dostajemy wszystko szybciutko i łatwo a tutaj właśnie takie odniosłem wrażenie, ze szybko i łatwo w efekcie gra znudziła mi się szybciej niż inne produkcje MMO często darmowe a odnoszę wrażenie, ze również ciekawsze.
@76 (autor: djXone | data: 27/01/13 | godz.: 18:01) Muszę się z Tobą zgodzić :( z tym że jak tylko przedstawili plany na AC3 to już byłem mega zawiedziony i jakoś tak się nastawiłem na grę, że zapomniałem zupełnie o tym wszystkim i pogodziłem się z tym faktem, ale popieram cię i jestem zawiedziony, że tak zakończyli moją ulubioną grę :(
asphalt 7 (autor: yorg5 | data: 27/01/13 | godz.: 18:23) Na androida. Gra kupiona za pare zlotych na tablecik dla dzieciakow, niie podoba sie bo... sie nie uruchamia. Szkoda, ze w opisie nie bylo ze nie obsluguje urzadzen na rockchip + mali. Nie fair.
To The Moon (autor: elliot_pl | data: 27/01/13 | godz.: 19:08) liczylem na sentymentalna podroz w przeszlosc i 8-bitowe przygodowki. A w zamian dostalem gre wspolczesna z niedorobionym interfejsem. Po godzinie grania dalem sobie spokoj. Nawet najlepsza fabula wymaga minimum ergonomii podczas rozgrywki. Inaczej ciezko jest wytrzymac.
World of Warplanes (Online) (autor: belixa | data: 27/01/13 | godz.: 19:51) Ten symulator walk w powietrzu jest moim największym rozczarowaniem roku 2012/2013. Jak zapewne większość z was wie, jest to gra twórców World of Tanks.
Zacznijmy jednak od początku. Sama gra powstała od prima aprilis-owego żartu w którym to firma Gaijin Entertainment (pierwszego kwietnia) utworzyła stronę o grze "world of planes" która to miała być na silniku ślicznego Wings of Prey.
Dlaczego jednak WarThunder? Bo World of "...." zbyt mocno kojarzy się w World of Tanks. Następnie powstała omawiana przeze mnie gra World of Warplanes.
Tylko dlaczego WAR planes? bo world of planes to ten kwietniowy żart. I jak to by wyglądało...
Koniec końców sama gra. Ba! Obie gry są denne i nie mają nic wspólnego z prawdziwymi symulatorami. Mój Joystick nie potrafi ogarnąć prostoty tych gier. Sama grywalność jest także do kitu, samolot odbija się od ziemi i wraca do bitwy. Nadal płaczę po tych porażkach i z niecierpliwością czekam na prawdziwy symulator wojenny z grafiką, grywalnością, realistyką i dobrym trybem multi.
Minecraft (autor: Promo | data: 27/01/13 | godz.: 20:25) Ależ to popularne! Youtube aż kipi od gimbazy onanizującej sie oglądając vlogi podstarzałych dzieciaków którzy jadą z koksem na Majncrafcie. Dobra, dam się ponieść tej emocjonującej rozgrywce w pixele. Instaluje demo. Uruchamiam. Jakiś las z kwadratów, owce etc. Generalnie po godzinie próby z tym ustrojstwem mój stopień wtajemniczenia w t grę wyniósł zero. Gdyby dało sie na minusie to by było minus nieskończoność. Zupełnie nie rozumiem popularności tej pixelozy. Gdyby to była jeszcze Outerra to pół biedy. Absurdalna prostota i pixele nie porwały mnie, 24 latka. Koniec.
Red Faction: Armageddon (autor: Piospi | data: 27/01/13 | godz.: 20:48) Nudna fabuła, zero klimatu. Grafika bardzo przeciętna. Gra niczym mnie nie przyciągnęła.
Civilization 5 (autor: kdv | data: 27/01/13 | godz.: 20:49) Od czasu jedynki zmienia się tak naprawdę jedynie grafika. Może to i atut - nie zmieniać treści bo ta jest rewelacyjna, ale na dzień dzisiejszy można by coś dołożyć, np. kolonizacja Marsa ? Budujemy wszak statek kosmiczny... Połączenie Civilization z Alpha Centauri - to było by coś. A tak kolejny odgrzany kotlet z dodatkami ...
saper (autor: Qjanusz | data: 27/01/13 | godz.: 20:50) Gra dno. Kiepska grafika, bohaterów jak na lekarstwo, fabuła się nie klei, brak zaskakujących zwrotów akcji. Nie polecam nikomu.
Z przykrością Diablo III (autor: kojot | data: 27/01/13 | godz.: 21:22) I i II rewelacja godna pokochania.
15 lat czekania na taki niedopracowany gniot złamie serce każdemu fanowi serii.Zawiodłem się strasznie,a kasa którą Blizzard wymyślił za "to coś" jest zawyżona co najmniej 5 krotnie,heh co ja mówię powinni dopłacać tym co będą chcieli w "to zagrać".
Piggly Christmas (autor: borkazmorka | data: 27/01/13 | godz.: 21:56) Gra zapowiadała się wspaniale. Cukierkowa grafika. Rożowa świnka. Jabłuszka, które trzeba było -zaprowadzić bezpiecznie do domku. Wszystko jak z bajki! Potem niestety pojawiły się robale, wredne ślimaki, złośliwe krowy i inne plugastwa tego świata psując całą zabawę. Z każdą chwilą doprowadzając mnie do skrajnej wytrzymałości nerwowej! A mogło być tak pięknie :-( zawsze coś musi popsuć dobrą zabawę. Lubię proste gry. Bez złośliwych wrogów w grze. Takie gry są najlepsze.
Mortal Kombat 4 (PC) (autor: Xclusiv | data: 27/01/13 | godz.: 22:08) Jakie było moje rozczarowanie gdy to zobaczyłem :/ Ta gra nie miała nic wspólnego z grywalnością jaka towarzyszyła w części pierwszej i drugiej.
Uważam że wielkim nieporozumieniem było stworzenie gry z grafiką 3D. Przez to gra naprawdę wiele straciła. W tego typu grach naprawdę świetnie sprawuje się grafika 2D.
Czy pamięta ktoś te czasy gdy grało się w MK na automatach i wykonywało się FATALITY na przeciwniku? :)
Borderlands 2 (autor: Giray | data: 27/01/13 | godz.: 22:15) Gier którym można przylepić łatkę "nieudanej" pojawiło się w minionym roku całkiem sporo. Świadczy o tym pokaźna ilość tytułów wymienionych powyżej. Nie oznacza to jednak że są to gry bynajmniej złe, tyle że rozminęły się one z oczekiwaniami graczy. Zabrakło moim zdaniem na tej liście tytułu na który czekałem chyba najbardziej, a mianowicie kontynuacji "Borderlands". Pierwsza jej część zaskoczyła zarówno podejściem do tematu oraz dość oryginalną oprawą graficzną, co znakomicie przełożyło się na grywalność. A druga? Nie wniosła niestety nic nowego do samej rozgrywki, zaś scenariusz niestety nie jest już tak wciągający jak w poprzedniczce. I jak zwykle w tego typu grach bywa kończą się one gdy rozgrywka zaczyna być wciągająca, oczywiście jak po drodze uporamy się z całą masą mało lub niewiele znaczących misji pobocznych. Samemu scenariuszowi można też zarzucić brak spójności oraz nadmiernie rozwlekłe misje. Sama zaś rozgrywka bardziej skupia się na zbieraniu uzbrojenia i wbijaniu kolejnych poziomów, nie zaś na podążaniu za rozwijającą się akcją. "Borderlands 2" staje się przez to nudny już po paru godzinach rozgrywki, tym bardziej że poziom trudności nie jest równy, zdarza się trafić na misje w których giniemy kilkanaście razy, co jest dość irytujące. Przesadzono wyraźnie z ilościa broni, jest jej tyle że trudno jest wybrać odpowiednią, za to brakuje moim zdaniem większej ilości pojazdów dostępnych w grze. Co do samej broni to zapomniano o możliwości jej rozbudowy jak i też przydałoby się więcej jej rodzajów. Podsumowując: spodziewałem się po tej grze więcej, szkoda że producent poszedł po linii najmniejszego oporu i to co mogło być niezłym DLC do "Borderlands" wydał jako drugą jej część.
Duke Nukem Forever (autor: jaberos | data: 27/01/13 | godz.: 22:39) grałem i płakałem... ze śmiechu
NFD Most Wanted (autor: pitero | data: 27/01/13 | godz.: 22:49) Znam serię NFS od drugiej części, przez kultową III, poprawioną i rozbudowaną IV i potem moją ulubioną V, dalej już gorzej ale wciąż z sentymentem... W nowej nazwijmy to "odsłonie" nie ma już nic, co potrzebuje ktoś ponad wzór egzystencji spanie-sranie-żarcie-granie. Tandeta i uproszczenie posunięte do granic możliwości. Żadnego wyzwania i satysfakcji, pozostaje tylko bezmózga papka. Żegnaj NFS i w ogóle żegnajcie przyzwoite, klimatyczne samochodówki. RIP
NFS Most Wanted (autor: ozie | data: 27/01/13 | godz.: 23:09) Wczesniej gralem w The Run, bardzo przypadla mi do gustu. Nie oczekawiłem fajerwerków, bo i tak Most Wanted ze swoim tuningowym, tandetnymi naklejkami i felgami klimatem nie jest w moim guście. Ale i tak zawiódł mnie model jazdy i jakieś nijakie trasy. Poza tym to juz było tyle razy.. The Run przynajmniej byl jakas nową idea, a ta produkcja jest znów powrotem do zabawy, która była fajna jak mialem 17 lat. Moze ja juz za stary sie na to robie ;)
Prototype 2 (autor: Natsu | data: 27/01/13 | godz.: 23:30) Ostatnimi czasy produkowane gry reprezentują żałosny poziom trudności. Jedynym rozwiązaniem jakie znajdują producenci jest dorzucenie ilości przeciwników oraz zwiększenie ich HP. Co jest nie tam z dzisiejszymi developerami? Czyżby to gracze stali się głupsi? Mniej wymagający? Może celują do szerszej publiki, lecz jeśli gra jest 16/18+ to dlaczego nadal jest tak słabo?
Przechodząc do sedna gra przechodzi się sama, od gracza nie wymaga się nic poza poświęceniem czasu i klikaniu w kółko tych samych kombinacji ataków. Być może to moje wrażenie, ale czuć w tej grze ewidentne traktowanie gracza jak niemyślącego dzieciaka. Podpowiadają dosłownie wszystko, dokąd iść, co zrobić, jak to zrobić, gdzie coś się znajduje etc Być może źle trafiłem z tą grą, ale przynajmniej wiem dla kogo tworzone są gry w dzisiejszych czasach.
Diablo III (autor: rom23 | data: 27/01/13 | godz.: 23:31) W niedawnym czasie dostałem Diablo III od znajomego. Niby nic na niej nie straciłem jednak zawód był ogromny. Po ciekawie zapowiadającym się produkcie od Blizzarda miałem nadzieję, że będzie to kosa kontynuująca serię. Jednak się myliłem. Po paru chwilach gry odczułem iż dawny klimat tej gry zupełnie się zmienił na gorsze zresztą. Po tak długim oczekiwaniu aż Blizzard wyda Diablo III spodziewałem się czegoś więcej. Fabuła gry jest dobra lecz dość krótka i nudna, co według mnie jest wadą, ponieważ dla tych którzy kupili tę grę za ok 200 zł jest to niemiłym zaskoczeniem. Za taka cenę ta gra powinna oferować dużo więcej. Jedynie grafika gry, która według mnie jest na wysokim poziomie pozwala choć trochę załagodzić ten niesmak. Plusem tej gry są również efekty dźwiękowe. Ogólnie gra nie jest tragiczna jednak po tak długim oczekiwaniu spodziewałem się czegoś więcej.
Just Cause 2 (autor: Sienki | data: 27/01/13 | godz.: 23:48) Nie grałem w jedynkę i może to był błąd, bo nie czuję klimatu... Latanie po mapie w większości bez celu, tylko żeby zadymę robić i punkty chaosu zbierać na lepsze przedmioty i dalsze misje - jakoś taki model mnie nie bawi. Model jazdy podczas przemieszczania się po wyspie mocno kulawy, ale wiadomo - to nie ścigałka... Jedynie helikoptery jakoś sprawę ratują... Optymalizacja kody też taka sobie - gra już nie taka nowa, ale i całkiem niezły sprzęt potrafi się zakrztusić... Nie polecam...
NFS Wanted (autor: ufok12 | data: 28/01/13 | godz.: 09:26) Kiepskie trasy, model jazdy słaby, ogólnie nie polecam
@98 (autor: Chrisu | data: 28/01/13 | godz.: 11:34) nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem...
Zamykamy listę (autor: DYD-Admin | data: 28/01/13 | godz.: 11:44) Dzięki za zgłoszenia! Przypominamy że wpisy dodajemy tylko do niedzieli, 23:59. Wyniki dziś zostaną tutaj podane.
Wyniki Konkursu (autor: djXone | data: 28/01/13 | godz.: 20:58) redakcja nie ma czasu czytać komentarzy, dlatego wyników dziś nie będzie :D
http://www.youtube.com/watch?v=fCr20HRBeYw (autor: Krzem | data: 29/01/13 | godz.: 03:56) Dziękuję DYD! bardzo mi miło, że wygrałem :))) Naprawdę fajne te nasze konkursy - przede wszystkim dlatego, że są dla każdego użytkownika TPC.pl i nie ma tu np. wymogu "polubić" producenta na jakimś snobistycznym portalu. Po prostu oldschool z klasą :) Super :)
3 słowa do przedstawicieli firmy Kingston - Również dzięki :) Zawsze wybieram Wasze pamięci, a dziś jedną dostałem :) To się nazywa mądra reklama - robić małe konkursy a częściej :) Kosztują mniej niż emisja najtańszej reklamy, a potrafią trwale umacniać dobry wizerunek firmy :) Pendrive przyda się zawsze.
widzę (autor: arco2006 | data: 29/01/13 | godz.: 06:17) że większości wygrali osoby co tylko się zarejestrowały na portalu dla nagrody i tyle.
DYD - sobie jaja robisz, powinno być kryterium min. 1,5 roku na portalu, a nie dzieci się zalogują bo nagroda i ją wygrywają. Portal schodzi na psy.
Współczuję osobom (autor: djBoss | data: 29/01/13 | godz.: 07:38) które napisały elaboraty a nie wygrały. Niema sprawiedliwości na tym świecie ):
@arco (autor: ekspert_IT | data: 29/01/13 | godz.: 09:07) Nie widze stalych bywalcow wsrod laureatow...Chociaz moze to i lepiej bo Sony Vaio albo inny trol otrzymaliby nagrode...
arco nie po to sie daje promoncje (autor: RusH | data: 29/01/13 | godz.: 09:44) zeby starych klientow zadowalac
DYD nie jest ani BOKiem ani DUKiem
jak chcesz cukierka to musisz najpierw zaszantazowac odejsciem do konkurencji, napisac rezygnacje z uslug na miesiac przed koncem umowy i stanowczo odmawiac przedstawicielom handlowym
all (autor: arco2006 | data: 29/01/13 | godz.: 09:56) co widzę na forum to większość tych nowych, wezmą nagrodę i pójdą stąd. I za kilka dni nowe konto i znowu nagrodę dostaną. A my stali bywalce nic.
gratulacje dla zwyciężców!!! (autor: Qjanusz | data: 29/01/13 | godz.: 10:05) @arco2006 - wkurzające jest podejście "bo mnie się należy"
Luzie popisali mądre uzasadnienia, więc dostali po pendrajwie. Co za różnica czy ktoś siedzi tu tydzień czy półtora roku (a dlaczego nie trzy???)
... (autor: trepcia | data: 29/01/13 | godz.: 13:32) Pogratulować zwycięzcom :-)
Następnym razem trzeba podejść do konkursu serio.
@103 / @107 tylko nowi wygrali? (autor: belixa | data: 29/01/13 | godz.: 13:46) Nie prawda.
Ja wygrałem a konto mam sporo czasu. A ostatni komentarz zostawiłem kilka dni temu.
Dziękuje :)
@110 (autor: arco2006 | data: 29/01/13 | godz.: 13:55) ale nie pisałem że wszyscy tylko ponad 50% ma konto:
"Użytkownik ma konto na serwisie od obecnego miesiąca"
Qjanusz- jesteś na forum podobnie co ja [przynajmniej pod tym nikiem], ale jakieś kryteria powinny być. Gość wygra nagrodę i pójdzie stąd i może raz w roku zobaczy czy to forum jeszcze jest.
Samo to dało konkurs 2 - ponad 200 komentarzy, teraz niecałe 100.
@arco (autor: ekspert_IT | data: 29/01/13 | godz.: 15:20) Ale trzeba przyznac ze lepiej z konkursem weekendowym, niz bez konkursu.
Bylo 8 pendrive'ow na 100 osob. Szansa wygranej byla duza... Chcialbym taka szanse na ''3'' w totka...
ekspert_IT (autor: arco2006 | data: 29/01/13 | godz.: 16:22) też bym chciał dużego lotka mieć i wygrać. Pierwsze co bym zrobił to wyjazd z tego chorego kraju.
@arco2006 (autor: Qjanusz | data: 29/01/13 | godz.: 16:30) jeżeli ja bym wygrał w totka, to również chętnie zasponsorowałbym Ci wyjazd z tego kraju.
@114 (autor: djXone | data: 29/01/13 | godz.: 17:25) HAHAHAHA dobre.
Niektórzy tu się zachowują jak małe dzieci którym mama nie dała kredek i tu się żalą.
@arco2006 twoja wypowiedź na temat gry nawet nie jest napisana poprawnie, przeczytaj sam, może zauważysz.
Wygrywają nowi? Widocznie są bardziej kreatywni niż staży wyjadacze, którzy uważają, że wszystko im się należy.
@arco przestań kłamać albo naucz się liczyć % (autor: julka | data: 29/01/13 | godz.: 20:17) J@rek - 134 mies
Nikolai - obecny mies
zbiggy - 84 mies
kRZEM - 2 mies
janosiczek - obecny mies
belixa - 25 miesiecy
bajbusek - 142 mies
Xavier - 134 mies
@julka - % nie są ważne (autor: Qjanusz | data: 29/01/13 | godz.: 23:15) istotne jest to, że chory kraj nie pomaga w wygraniu w konkursie, w którym wygrana nam się należy. Co więcej, żyjemy w chorym kraju i nie możemy z niego wyjechać, ponieważ chory kraj utrudnia nam wyjazd poprzez niezrealizowanie należnej nam wygranej w totka.
Jak żyć?
Wypraszam sobie! (autor: Janosiczek | data: 30/01/13 | godz.: 16:08) Twoje PC czytam od 2 lat ( albo i więcej?) a jako, że są teraz fajne konkursy założyłem konto.
A to, że nie piszę 100 komentarzy tygodnio o niczym nie świadczy.
@up - 2 latka? No to robimy test z wiedzy (autor: Qjanusz | data: 30/01/13 | godz.: 22:14) Poproszę o nick największego trola na TPC? :-)
No... ładne gorzkie żale co poniektórzy odprawili (autor: Krzem | data: 31/01/13 | godz.: 07:52) @Qjanusz, Myślisz może o Morgim czy o Sony Vaio? ;) (oczywiście bez urazy, Koledzy których wymieniłem). Fakt że ktoś nie ma konta wcale nie znaczy, że tu nie zagląda. Poza tym do aktywnego uczestnictwa w jakimkolwiek portalu też powinno się dorosnąć, jeśli rozumiecie co chcę przez to powiedzieć :)
No i wydało się (autor: julka | data: 31/01/13 | godz.: 16:45) Okazało się że to starzy bywalcy oszukują i zakładają dodatkowe konta by zwiększyć swoje szanse na wygraną. Nieładnie
@julka (autor: Janosiczek | data: 31/01/13 | godz.: 18:23) Tak, masz racje to jest jeden wielki SPISEK, NWO itd
@up (autor: julka | data: 31/01/13 | godz.: 20:50) ja tylko cały czas odpowiadam na oskarżenia arco
@julka (autor: Janosiczek | data: 1/02/13 | godz.: 21:54) W takim razie, nie ma sprawy. Pozdrawiam wszystkich.
nie rozumiem tego kwekania (autor: pandy | data: 1/02/13 | godz.: 22:19) warunki konkursu sa proste, nie ma wymaganego stazu wiec pretensje ze ktos zalozyl konto po to by brac udzial w konkursie sa nie na miejscu.
najgorsze sa takei placzki, niektorym nie chce sie nawet w konkursie wystartowac i wola sie produkowac nazywajac innych hienami
Się kłóćcie (autor: J@rek | data: 12/02/13 | godz.: 00:10) ja już nagrode otrzymałem, powolna bestia, ale śliczna :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
