Advanced Micro Devices ostrzegło wczoraj swoich akcjonariuszy przed słabszymi od prognozowanych wynikami sprzedaży. To drugie takie ostrzeżenie w ciągu ostatnich kilkunastu dni, co dobitnie świadczy o tym, że AMD ma poważne kłopoty. Reakcja giełdy była szybka - wartość akcji AMD spadła o 4%, z kolei walory Intela podrożały o 7%. Spadek sprzedaży jest bowiem postrzegany nie jako efekt zastoju branży, a jako porażka w walce z Intelem, do którego AMD coraz bardziej traci dystans. Prognozy sprzedaży AMD w drugim kwartale z pierwotnego pułapu 820 - 900 mln USD (zapowiedzi z kwietnia) spadły najpierw do 620 - 700 mln USD, by wczoraj osiągnąć poziom 600 mln USD.
Jednym z powodów spadku sprzedaży AMD jest fuzja dwóch największych klientów firmy - HP i Compaqa. Połączenie firm sprawi, że stracą one część udziału w rynku komputerów PC, a AMD sprzeda mniej procesorów. Nadzieja na ratunek drzemie w nowych, 64-bitowych układach Hammer. Ich ewentualny sukces jest jednak wielką niewiadomą. "Młot" może pozwolić AMD "odkuć się", jednak równie dobrze może być dokładnie odwrotnie...
K O M E N T A R Z E
AMD (autor: shinobi-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 11:38) Byłoby tragedią gdyby na rynku pozostał tylko Intel, mielibyśmy drugi Microsoft. Tylko AMD zawdzięczamy ceny procesorów i tylko oni nakręcili ten rozwój jakiego jesteśmy świadkami. To naprawdę bije w użytkowników komputerów. Co prawda zastój już chyba nie jest możliwy ale ewentualny dyktad cen mnie sie nie podiba.
Wraca stare (autor: Jimmy-brak rejestracji | data: 6/07/02 | godz.: 10:28) Jesli AMD sie wykrzaczy to nie zdiwmy sie, ze nagle P4 stanie sie jedynym standardem dla zwyklych uzytkownikow (tak jak MS Windows). Ceny pojda w gore a rozwój procesorow sie spowolni. Fakt ze coroczne dwie obnizki cen procesorow Intela to zasługa AMD i jest rosnacej popularnosci w tzw tanich koputerach
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.