Obraz 3D bez specjalnych okularów

1. Hehe (autor: Yog-Sothoth | data: 18/07/12 | godz.: 17:23)
   "Maseczuset"? :))
   
   
2. Ciąg dalszy oszkiwania oczu i mózgu... (autor: Teriusz | data: 18/07/12 | godz.: 17:32)
   Wszyscy się głowią jak zrobić z ekranu 2D obraz 3D. Jakby nie patrzeć to zawsze będzie coś nie tak, bo to tylko emulacja.
   
   Już lepiej zabrali by się za rozwijanie prawdziwego 3D jak holografii lub okulary wirtualne, albo jeszcze racje bytu mają gogle z przezroczystymi OLEDami.
   
   
3. Wydaje mi się że ta forma może być poprawna (autor: Blazakov | data: 18/07/12 | godz.: 17:33)
   Ale jak przeglądałem wyniki w google i znalazłem:
   
   "White Niggers from Maseczuset - Ballad of a Gay! tekst piosenki"
   
   to trochę zwątpiłem...
   
   
4. @Blazakov (autor: Wedelek | data: 18/07/12 | godz.: 17:33)
   Też to znalazłem i wróciłem do oryginału. :E
   
   
5. ad3 . (autor: RusH | data: 18/07/12 | godz.: 17:46)
   zawsze to lepiej od "gay niggers from outer space"
   
   http://www.imdb.com/title/tt0274518/
   
   
6. @2. (autor: Mariosti | data: 18/07/12 | godz.: 18:53)
   Ponieważ wzrok widzi dwa obrazy 2d przesunięte o kilka cm - takie oszukiwanie go zrobione poprawnie będzie zupełnie nie do rozróżnienia z rzeczywistością i żadna holografia potrzebna do tego nie jest.
   
   
7. @05 (autor: agnus | data: 18/07/12 | godz.: 20:01)
   Za sam tytuł należy się 10p na imdb.
   
   
8. Mariosti (autor: Teriusz | data: 18/07/12 | godz.: 20:28)
   Tylko, że oczy to 2 odrębne "rejestratory" obrazu, tak to odbiera człowiek, dopiero mózg przetwarza 2 osobne źródła w jedną całość. Jednak próba zrobienia 3D za pomocą 2D to próba wyemitowania 2 obrazów na 1 płaskiej części (na ekranie) z próbą ich ponownego wyodrębnienia np. przy pomocy okularów tak by każde oko wyłapało co innego.
   2->1->2 to zawsze będzie jakieś pogmatwane upośledzenie obrazu, bo jest ryzyko, że jedno oko przez przypadek wyłapie to co jest przeznaczone dla drugiego lub połączenie 2 obrazów w jedno będzie taką mozaiką, że będzie strata na jakości.
   
   
9. ... (autor: Teriusz | data: 18/07/12 | godz.: 20:33)
   Podobne cyrki robią studia filmowe kręcąc obraz kamerką jedno obiektywową i później przetwarzając video za pomocą algorytmów by uzyskać 3D. Tylko to jest wszystko pseudo3D.
   Nawet jakby się bardzo starali to nie tędy droga.
   
   
10. heh (autor: Paweł27 | data: 18/07/12 | godz.: 21:32)
    Ponad rok temu bawiłem się dwuobiektywową kamerką Sony z ekranem LCD Xtra Fine 3D, który bez okularów "wyświetlał" obraz 3D. Wyświetlał i tylko tam to można nazwać, bo efekt tego wyświetlania to totalna chała. Zresztą nawet obraz 3D wyświetlany, nie z demo dla naiwniaków, a z telewizji cyfrowej to miernota. Może jak ktoś ma upośledzony wzrok, może się podniecać, ale dla mnie obraz, płynność jest nie do przyjęcia. Finał ME 2012 emitowano w 3D i nie dało się tego oglądać.
    
    
11. @9. (autor: Mariosti | data: 18/07/12 | godz.: 22:16)
    Tylko przy niepoważnych filmach 3d jest robione komputerowo. W solidnych produkcjach 3d jest robione kręcąc dwuobiektowymi kamerami, a to jest dokładnie takie 3d jak widzi człowiek. Problem polega tylko na jakościowym dostarczeniu obrazu dla lewego i prawego oka.
    
    W kwestii gier komputerowych sytuacja jest trywialna bo grafika i tak jest renderowana w 3d, a dopiero na koniec viewport tworzy widok 2d z określonej perspektywy i kwestia uzyskania prawdziwego 3d polega po prostu na ustaleniu dwóch viewportów obok siebie.
    
    Okulary akurat dają doskonały efekt bo dzięki nim do lewego oka trafia obraz przeznaczony dla niego i odpowiednio do prawego.
    
    Co do kolejnej swobody 3d której w filmach uzyskać się nie da, byłaby do uzyskania w grach, a wymagałaby śledzenia wzroku gracza, tj. swobody ruchu i zmiennej perspektywy patrzenia względem monitora. Ten efekt daje niesamowicie realistyczne wrażenie głębi obrazu na płaskim panelu, ale pojawia się problem przy filmach, ponieważ wtedy każda osoba w kinie widziałaby inny obraz, co byłoby wadą, a poza tym i tak siedzi się na filmie w miejscu, więc nie korzystałoby się z tego w ogóle. W grach owszem, byłoby to ekstra rozwiązanie, ale to kwestia zapewne przyszłości.
    
    
12. @11: (autor: MBR[PL] | data: 19/07/12 | godz.: 01:05)
    Czyli taki ficzer jak w MI4 Ghost Protocol z akcją na Kremlu? ;)
    
    A co do filmów 3D - pomijając te "wsystkie tsy" prawdziwe 3D jakie można kupić w PL, to szukając większej ilości tytułów trafiłem głównie na reklamy japońskiego porno 3D FullHD - ręce mi opadły... :/
    
    
13. Nie wiem po co 1000hz (autor: Kosiarz | data: 19/07/12 | godz.: 13:23)
    10 klatkow na kazda klatke filmu to po mojemu 300hz chyba ze filmy przestaly miec 30FPS (a zwykle to jest dwadziescia cos)
    
    Nie tak dawno byl news o jakims przezroczystym TV (z regulacja ile tej przezroczystosci ma byc). Walnac kilka takich paneli jeden za drugim. Dodac kanal przezroczystosci, cos a la RGBT oraz oprogramowanie regulujace jasnosc pikseli w dalszych panelach (bo wiadomo ze szklo samo w sobie nie pusci 100% i dalsze panele mialyby stlumiony obraz) i mamy 3D o glebi pol metra bez pierdol.
    
    
14. @Kosiarz (autor: TeXXaS | data: 19/07/12 | godz.: 19:49)
    Tu bardziej chodzi o ekran 50", jakoś sobie muszą radzić, bo inaczej obraz by skakał po kilka centymetrów między klatkami... No, ale to jest od czapki, bo zaczynają od małych ekranów i 2 warstw.