iPhone 5 został zatwierdzony przez Steva Jobsa?

1. zadzwońcie do Steva... (autor: Qjanusz | data: 22/05/12 | godz.: 11:06)
   ...
   
   
2. iPhone 5 został zatwierdzony przez Steva Jobsa? Jaaaasne! (autor: Marucins | data: 22/05/12 | godz.: 11:14)
   Ta i co jeszcze :)
   Banda wyznawców uwierzy w każda bajkę odpowiednio im sprzedaną.
   
   Śmiechu warte jest to co wyczynia się w tym "ekosystemie". Jakie to bajki i domniemane przecieki wychodzą na jaw.
   
   Nie zapomnijmy o patentowym trollowaniu przez Apple.
   
   
3. Moim zdaniem to błąd. (autor: sevae | data: 22/05/12 | godz.: 11:30)
   Opieranie marketingu na Jobsie po jego śmierci. Nawet jak projektował ten telefon powinni się od tego odciąć i poprostu powiedzieć: popatrzcie mamy nowego iP, jest lepszy niż poprzedni.
   
   
4. marucins (autor: Aamitoza | data: 22/05/12 | godz.: 11:31)
   ale to jest bardzo prawdopodobne. Nawet, to, że produkty na następne 5 lat z grubsza zostały zatwierdzone (tzn ich główne charaktetystyczne cechy czy nowinki). Bo o szczegółach technicznych raczej nie ma co mówić. Inna sprawa, że projekt iP5 na pewno powstawał jeszcze za jobsa.
   
   
5. ... (autor: Aamitoza | data: 22/05/12 | godz.: 11:32)
   zresztą podobnie ma się sprawa z nadchodzącymi cienkimi macbookami pro.
   
   
6. @2 wlasnie ciekawi mnie skad ta cała rzesza "wyznawców apple" (autor: globi-wan | data: 22/05/12 | godz.: 11:34)
   co ciekawsze ci ludzie szczerze sie do tego przyznaja i jak to mi kiedys pewna rozmowczyni wyznala " nie wyobrazam sobie innego telefonu niz iphone"
   co ciekawsze kobitka jest szefem marketingu w duzej firmie i ogolnie nie leci na marketingowa papke
   
   jednak apple jest poza tym. nie rozumiem tej religii
   moze dlatego ze jestem androidowcem :D
   
   
7. W końcu (autor: ZeXeL | data: 22/05/12 | godz.: 12:21)
   dadzą większy ekran, ale nie jest pewne, czy zmieści się w malutkich rąsiach fanów apple. Sprzęt dla biednych tumanów.
   
   
8. kobitka jest szefem marketingu w duzej firmie i ogolnie nie leci na marketingowa (autor: RusH | data: 22/05/12 | godz.: 12:25)
   ale zart, skoro jest szefem marketingu to jej wizerunek jest WSZYSTKiM co ma, gdyby noszenie krowiego placka na glowie bylo trendi to by paradowala w sukience z gowna
   
   
9. zexel (autor: Aamitoza | data: 22/05/12 | godz.: 13:19)
   jak lubisz nosić bojówki, to bierz androidofony 5" ;) - co kto lubi. 3,5" było idelane (sam mam 3,3" Wave'a) i nic większego niż 4" nie wchodzi w gre nie z racji małych rąk, a wygody używania - patelni nie trzyma sięw 1 ręce wygodnie, jak i samej wielkości po włożeniu do kieszeni - jak już pisałem -"patelnia" nie dość, że dziwnie wygląda, to jeszcze jest średnio wygodna.
   
   
10. Na razie ekran 4" to tylko plotki. (autor: Rhobaak | data: 22/05/12 | godz.: 14:00)
    Oceniać będzie można dopiero po premierze. 3.5" to optymalny rozmiar ekranu telefonu, ale jeśli 4" zostaną wprowadzone bez zwiększania szerokości telefonu, to też nie byłoby to złe.
    
    
11. Buhehehe! (autor: Blazakov | data: 22/05/12 | godz.: 14:06)
    Hype jakie jest wokół Apple i "legendy" Jobsa przekracza wszlkie granice. Nawet na portalach poświęconych nowinkom od Apple (tak, czasami z przyzwyczajenia tam bywam) newsy dzielą się na plotki o nowych produktach i Kto Zagra Gówną Role W Filmie O Genialnym Steavie. Paranoja.
    
    Co ciekawe, Apple nie ma z tym nic wspólnego. To fani napędzają ten hype. jest popyt - jest podaż.
    
    
12. zeXel (autor: Dabrow | data: 22/05/12 | godz.: 14:30)
    lepsze malutkie rąsie niż malutki sprzęt który trzeba sobie rekompensować ekranem w SGS3.... Tnij bazie!
    
    
13. Blazakov (autor: Dabrow | data: 22/05/12 | godz.: 14:32)
    dokładnie, a Apple się cieszy - mówi się o nich wciąż - niezależnie czy ma to sens czy nie... A jak wiadomo - nie ważne jak się mówi ważne że się mówi o tym...
    
    
14. Powinni Jobsa nazwać iGood :) (autor: Borat | data: 22/05/12 | godz.: 22:29)
    Pewnie jeszcze będzie tak z 10 lat zatwierdzał z zaświatów :)
    
    
15. No i co z tego? (autor: Nohrabia | data: 23/05/12 | godz.: 21:36)
    Jobs był ikoną firmy i w pewien sposób trzeba to jeszcze wykorzystać.
    Ciężko będzie o kolejną taką gwiazdę marketingu.
    Apple to tylko firma, która ma swoją klientelę.
    Nie ma sensu naprawiać świata i walczyć z tym.
    W każdej branży tak jest.
    Na portalach fotograficznych ludzie śmieją się dzieciaków, które muszą mieć lustrzankę i potem tylko siedzą z nią w centrum...i tak dalej i tak dalej.
    Znałem też dzieciaki, które chodziły na treningi, żeby się popisać, że mają kimono z adidasa ;P
    (nie liczę sobie wielu wiosen, ale załapałem się na kawałek mani "firmowych ciuchów" ;)