TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Czwartek 5 kwietnia 2012 |
|
|
|
Fallout do pobrania za darmo w serwisie GOG! Autor: Wedelek | źródło: GOG | 23:33 |
(23) | W stworzonym przez CDProject sklepie GOG.com, zajmującym się dystrybucją cyfrowych kopii starszych gier dla komputerów PC pojawiła się ciekawa propozycja. Do oferty tego serwisu trafił bowiem pierwszy, kultowy Fallout z 1997 roku, w którym gracz może zwiedzić postapokaliptyczny świat zniszczony po wojnie nuklearnej. Gra ta jest dostępna przez 48 godzin do pobrania całkowicie za darmo, a jedynym warunkiem niezbędnym aby ją "przygarnąć" jest posiadanie konta w serwisie, które również można założyć za darmo.
W ten oto sposób GOG.com promując swoją działalność daje nam szansę na ponowne spotkanie z pierwszym Falloutem, który został specjalnie przystosowany do współpracy z systemem Windows 7 w wersji 32- i 64-bitowym.
Aby pobrać grę należy odwiedzić TĘ stronę. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- GOG sie rozkręca ... (autor: anon1984 | data: 6/04/12 | godz.: 12:30)
Szkoda że nie można kupować gier za złotówki bez paypal - sam założyłem konto dla Empire Earth 1, wczoraj dokupiłem za 300 punktów BG 2 (mam obie w wersji pudełkowej ale 2 wymaga niezłego łatania i wersja polska jest traktowana po macoszemu) i przygarnąłem Fallout'a 1 - kolejna gra na wirtualnej półeczce.
Pozdrawiam
- Miła sprawa (autor: MBR[PL] | data: 6/04/12 | godz.: 13:15)
Mimo że mam wszystkie Fallouty od 1 do New Vegas w wersjach pudełkowych albo jak F3 GOTY i New Vegas ze Steama, to też z przyjemnością przygarnąłem klasycznego Fallouta dostosowanego do Win7 64bit :)
- GOG.com (autor: MBR[PL] | data: 6/04/12 | godz.: 13:22)
Kolejna sprawa - miło że polski serwis ma takie dobre serwery. Na 20 mbps idzie równo jak brzytwą uciął z szybkością łącza, w odróżnieniu od wlokącego się w PL downloadu Steama.
- ... (autor: 5eba | data: 6/04/12 | godz.: 13:30)
link do konferencji, która miała miejsce wczoraj:
http://www.gog.com/news/spring_conference
- @Fallout do pobrania za darmo w serwisie GOG! (autor: Marucins | data: 6/04/12 | godz.: 13:54)
Fallout Tactics łyknąłbym dla zagrania raz jeszcze, tym razem jako lone wolf.
- Zassałem odpaliłem i (autor: watsup | data: 6/04/12 | godz.: 17:39)
gra jest na poziomie graficznym gorszym niż nowe gry na komórki :D:D:D:D
usunięta po 5 minutach gry ;)
- @watsup (autor: DrLamok | data: 6/04/12 | godz.: 17:42)
to tak jakby powiedzieć że książka jest denna bo okładka jest brzydka... idź dalej pomykać w Angry Birds
- @6 gon sie dziadu... (autor: gantrithor | data: 6/04/12 | godz.: 18:25)
mi gdziesz przepadla jedynka i dwojka :S
- Teraz... (autor: OSTVegeta | data: 6/04/12 | godz.: 18:50)
Czekamy aż F2 przystosują do odpalania na windzie 7 32 i 64
- @watsup (autor: popierdulka1234 | data: 6/04/12 | godz.: 21:54)
i tu wyszło z ciebie dziecko
- Fallout 1 i 2 (autor: RusH | data: 6/04/12 | godz.: 23:30)
jedne z nielicznych gier jakie mam w orginale :o
- Watsup... (autor: Majster | data: 7/04/12 | godz.: 02:55)
weź pod uwagę to, że dawniejsze gry w wersjach demo były dłuższe niż obecne tytuły które są sprzedawane po 130 zł. za nowość. Te nowości i tak wydawane są byle jak, po kilku miesiącach znikają edycje premierowe i wchodzi tandetyzm... opakowania Jewel Case z badziewnego plastiku, "Power Play" i nie tylko - szmelc bardzo często spotykany w Realu.
Gry na komórki... typowe wytłumaczenie osoby która chyba tylko tyle widziała na oczy. A'la dzieci Neo, łażenie po skwerach, brak nauki... a gdzie tam nauka, teraz nastolatki nie mają czasu na naukę bo muszą chodzić na wagary.
Dalej... PC... samo zainstalowanie gry to zbyt skomplikowany proces, niech nikt tyle nie wymaga bo młodzi nie mają do tego głowy. Ciekawe czy ktoś z obecnego młodego pokolenia siedział by np. 3 godziny i zastanawiał się, jak skonfigurować emulator ePSXe ? Pewnie nie... bo to też zbyt skomplikowane. _Ograniczone_ towarzystwo... coraz bardziej że tak powiem zacofane, bez zainteresowań, bez dogłębnego śledzenia informacji o świecie itp. A władza już zaciera rączki, bo się cieszy... że "głupoli" jest pod dostatkiem.
Kiedyś natrafiłem na taką czyjąś wypowiedź:
"...mój kolega powiedział po zapoznaniu się z grą (tu: któryś z Falloutów), że nie będzie w nią grał bo tam jest mnóstwo tekstu, a jemu nie chce się czytać...".
Sorry za dość konkretne i ostre słowa, ale jak widze coś takiego to mnie cholera bierze. Rynek gier PC ten który był w drugiej połowie lat 90-tych i trochę później, był tym co mógł zaoferować najlepszego. Normalne gry, bez zakładania profili, loginów, kont i Bóg wie czego... normalne instalatory, czyli instalujemy grę, tworzymy skrót na Pulpicie a potem np. dorzucamy Patcha. I tylko tyle. Jak widzę Steam i inne obecne wynalazki to mnie krew zalewa.
- @12 (autor: Neveral | data: 7/04/12 | godz.: 14:13)
Jedyne co mi pozostaje w tej kwestii to zgodzić się z tobą.
- @Majster (autor: agnus | data: 7/04/12 | godz.: 19:25)
So fuc%@%ing true. Ostatnio podczas wizyty u znajomych ich dzieciak pokazał mi Skyrima i chwali sie czego to nei dokonał, że gra taka wielka i w ogóle a ja to chyba bym nie umiał tak (szczyl w wieku lat 13).
Na to ja jemu do kompa podpiąłem pena i odpaliłem "Pools of Darkness" na DosBoxie.
Mały zamknął paszczękę jak mu pokazałem świat gry, potem miał rozkminę długości kwadransu a następnie stwierdził że nudna bo za dużo tekstu a grafika nie istnieje i trzeba czytać, do tego po angielsku, za małe przyciski itd.
Załamałem się. Albo jestem tak stary i nie rozumiem albo zdolność do samodzielnego myślenia dzieciaków i ich wyobraźnia skurczyła się dziesięciokrotnie przez ostatnie 15+ lat.
- Symulator (autor: Monku | data: 7/04/12 | godz.: 23:19)
lotniczy jakiś pożądny to wyszedł ostatni gdzieś koło roku 2006. I to wydany przez małą rosyjską firmę. Rts praktycznie zniknęły z rynku. Zostały rozwalanki. I civilization. Bo innych strategii nie widać. Zastanawia mnie czy to księgowi korporacji kształtują gusta, czy to młodzież (bo starsi "nie mają czasu") jest coraz bardziej leniwa, z ograniczoną wyobraźnią, bez potrzeby refleksji czy skupienia się na czymś dłużej niż 5 minut. Bo to właśnie czynności wymagające skupienia i myślenia wymierają. Przynajmniej jeśli chodzi o rynek gier.
- @Majster (autor: Nohrabia | data: 8/04/12 | godz.: 10:24)
A ostatnio (chyba w CD-Action) był tekst, że tych "krótkich gier", które można ukończyć w jedno popołudnie znaczna część graczy w ogóle nie kończy.
Prawda taka, że nie można na wszystko narzekać. Kocham klasyczne pecetowe RGP, ale nadeszła inna era. A "kultowe" labirynty wydawały się dłuższe, bo trzeba bayło tydzień szukać ukrytego przełącznika...
Teraz jest duuużo lepiej. Nowa epoka.
(Mówię jako projektant i gafik -nie, nie tworzę na potrzeby gier-. I mam 23 lata, nie zacząłem grać wczoraj ;) )
- @12 (autor: lcf | data: 8/04/12 | godz.: 12:35)
Steam też ma swoje zalety - nie muszę np. trzymać 100 pudełek w osobnym pokoju, nie ma problemu z uszkodzeniem nośnika, i nie trzeba szukać patchy.
@14 Na Pools of Darkness (i wcześniejszych tytułach SSI) - mimo że świetnych swego czasu - świat się nie kończy. Są i nowoczesne mega-produkcje w stylu Skyrim, są i tytułu bardziej old-schoolowe - za kilka dni nawiązujący do Dungeon Mastera Legend of Grimrock, stylizowane na RPG z NESa produkcje Zeboyd Games, albo powrót do text-mode w Dwarf Fortress - dla każdego coś miłego :).
- @16 (autor: agnus | data: 8/04/12 | godz.: 17:39)
Jeśli nowych, krótkich gier gracze wcale nie konczą, to chyba niezbyt dobrze świadczy tak o graczach (młode pokolenie) jak i samych produkcjach. Kiedyś miało się coś na kształt szacunku do tytułu. Nawet jeśli była to gra przyniesiona na dyskietkach z giełdy komputerowej. 23 lata.. jesteś młody, nie pamietasz tych czasów.
Grę zdobywało się po to by ją ukonczyć. Oczywiście mówię o GRACZACH a nie niedzielnych klikaczach.
Także jestem grafikiem, przez 6 lat pracowałem w branży gier i powiem wam że to konsole zepsuły rynek. Które z kolei były odpowiedzią na potrzeby nowych pokoleń i możliwości jakie stworzyła technologia. Nadeszła nowa epoka ale czy lepsza? sami sobie podkopaliśmy pozycję pecetów i produkcję dużych, długich produkcji kopiując każdy nowy tytuł przez torrentownie. Developerzy zaczęli myśleć i para poszła w konsole i gry po 200zł.
Kiedyś szukałem tydzień jednego przycisku na ścianie a dzisiaj dostaję komunikat od gry "Find the hidden button to open the door". To jest dobre dla pokolenia Justina Biebera. Ale gracze stają coraz bardziej znudzeni takimi grami, gry nie przynoszą satysfakcji bo... są ZBYT ŁATWE, zbyt proste w obsłudze, nie trzeba ich poznawać. Chwytasz myszkę lub pada i grasz. Ok, to dobre dla rozrywki w stylu Tekken ale nie wszystkich gatunków a zostały skażone tym sposobem myślenia o grach, tą samą ideą "chwytamy gracza za rączkę i prowadzimy do końca żeby się nie stresował".
@17
Kupiłem Legend of Grimrock przez GoG.. Mam nadzieję że takich produkcji będzie wychodzić więcej. Nie liczę na nagły renesans gatunku ale przynajmniej będzie w co pograć w wolnych chwilach.
- to i ja dorzucę swoje 3 grosze (autor: G.S.S. | data: 8/04/12 | godz.: 19:43)
Grosz 1.
Czy ta promocja dotyczy tylko nowo-zarejestrowanych użytkowników czy już się skończyła? U mnie gra jest po 5,99USD...
Grosz 2.
Do Fallouta 1 polecam mode FIXT, który to jest stale uaktualnianą kompilacją starszych modów i poprawek. W dodatku umożliwia grę w wyższej rozdzielczości i z lepszą grafiką.
WIęcej info i download:
http://www.nma-fallout.com/....php?p=840100#840100
Grosz 3.
Kiedyś lubiłem gry trudne (choć bez przesady - nie znoszę powtarzać 'leveli"). Teraz jednak wolę gry relatywnie łatwe (strategie, strzelanki) ale z klimatem, rozkminkę intelektualną z odrobiną stressu zapewnia mi praca i to w zdecydowanie wystarczającej ilości.
Powyższe nie tyczy się jedynie RPG - nawet F1 i F2 są uważam za zbyt łatwe (o Fallout'o-podobnym F3 nawet nie wspominając...). Mam więc nadzieję, że w Wasteland 2 (wsparłem ten projekt) np. walka będzie wymagająca do samego końca gry.
- @19 (autor: 5eba | data: 8/04/12 | godz.: 23:45)
o ile dobrze wyczytałem promocja miała trwać 2 dni
btw. mam nadzieje,ze Wasteland 2 tez się na gog pojawi :)
- @agnus (autor: Nohrabia | data: 9/04/12 | godz.: 09:23)
Raczej o tzw. graczach.
Dużo ludzi to niedzielni gracze, bo a to studiują a to pracują, a to mają inne zajęcia. Konstrukcja tytułów się zmienia. Kiedyś wydawało mi się, że Duke 3D jest bardzo długą i trudną produkcją. Okazało się, że wcale tak nie jest. A wydłużały go głównie poszukiwania.
Ludzie dorastają, zmieniają się. Gry nie są już tym czy były dla Ciebie. A ludzie z klubu "komputerów własnej produkcji" pewnie tak samo mówią o PC. Szał minął, komputer spowszedniał. Tak samo gry. Dla pokolenia wspomnianej ikonki popkultury (a dla innych pełnoprawnej ikony), gry to takie coś, co po prostu jest. Tak samo jak filmy czy książki. Leży to to na półkach.
Można się tym pobawić, można odłożyć na bok jak się znudzi.
Jak dla mnie rynek pełen jest świetnych produkcji, w które warto zagrać. Gry nie stały się łatwiejsze tylko ja dorosłem i moje możliwości. To co kiedyś było marzeniem teraz jest normą. Widzę setki ciekawych tytułów, zarówno deweloperskich jak i "indyków" i mam zamiar jeszcze trochę pograć a nie narzekać, że kiedyś było lepiej. Grywałem w różne tytuły, zaliczane do klasyki, szukałem emulatorów starych maszyn, żeby zobaczyć jak to było i dziękuję.
A poza tym, może wspominasz czasy, jak miałeś np. 12 lat i mogłeś się opierdzielać cały dzionek przed komputerem? ;)
Też tak miałem, zdarzało mi się przegrać trochę dni od wschodu do zachodu słońca ;)
Jednak zmieniają się ludzie.
Nie ma co marudzić.
Pamiętaj, że "tamte" gry pisali często gęsto zapaleńcy, tacy jak ty. Pisali je dla Ciebie można rzecz.
Więc trochę optymizmu, a jak potrzebujesz to poszukaj wśród indie games. Są perełki.
Nie należę do pokolenia pana Justina, ale obecne gry mnie kręcą, dają radość i chwilę oderwania od rzeczywistości :)
Fallout był dla mnie bardzo ważnym tytułem, ale przepraszam, wrócę teraz do Mass Effect bo czekam aż będę mógł kupić ME III ;)
- @21 (autor: agnus | data: 9/04/12 | godz.: 12:08)
Tak myślę że prawda leży gdzieś po środku (jak zwykle w sumie). Jak sam zauważyłeś branża się zmieniła, "dojrzała". Jesteś optymistą - patrzysz na to w pozytywnym świetle. Ja mniej. Bo nawet biorąc pod uwagę mój wiek i różnicę w moim podejściu kiedy jako szczyl przegrywałem całe weekendy a teraz gdy cieszę się gdy w dany weekend mogę urwać kilka godzin na grę - nawet biorąc na to poprawkę nie mogę wystawić obecnej sytuacji znaku jakości. Owszem, są tytuły interesujące ale chodzi mi o "mainstream", główny nurt. A jego uproszczenie i swoista "pauperyzacja" do mało wymagających odbiorców... dla mnie nie są do zaakceptowania.
To może nie fair w dyskusji i za to przepraszam ale nie mogę nie zwrócić uwagi na to iż różnimy się wiekiem :) Z jednej strony mamy czas lat 12.. gdy wszystko wydaje się nowe, potem etap lat 20 kilku (w którym sam jesteś) a następnie pokolenie 30paro latków (które ja reprezentuję). Dorastaliśmy w innym czasie, inne tytuły wywarły na nas ślad. W świetle przeszłości obecnie naprawdę niewiele jest mnie w stanie zainteresować. A Tobie życzę by Twój optymizm potrwał jak najdłużej :) Sobie z kolei tytułów sentymentalnych jak Legend of Grimrock :)
Pozdrawiam.
- Wszystko się zmienia... (autor: Majster | data: 9/04/12 | godz.: 14:50)
Ogólnie tak jest, że świat się zmienia, gry się zmieniają i komputery również. Ale nie dajmy się zwariować.
Jakiś czas temu widziałem Trailer z następnego Tomb Raidera. Ludzie, czy gracze są aż tak ułomni żeby im pokazywać którym przyciskiem zabrać pochodnię w jaskini, albo na przemian kopać nogami podczas próby ucieczki ? Ale to są rozwiązania typowo konsolowe, kółko, krzyżyk, kwadrat i trójkąt. Prowadzenie jak za rączkę... na prawdę mają ludzi za idiotów. Aż przykro oglądać taki zwiastun.
Crysis dla przykładu jest dosyć krótką grą, ale Crytek i tak znacznie lepiej się postarał. Świetny gameplay (moim zdaniem), bardzo dobra grafika która narobiła sporo szumu oraz ciekawy klimat bycia tam, na terytorium obcego kraju. Żołnierze krzyczą, napierniczają granatami że aż łamią się drzewa i gałęzie. W różnych sytuacjach możemy zrobić niezłą zadymę, wykorzystując możliwości kombinezonu. Dodatkową atrakcją są różne MODy np. z teksturami. Wystarczy poszukać w Google Realistic Forest.
Crysis Realistic Forest:
http://img407.imageshack.us/...realisticforest.jpg
http://img205.imageshack.us/...realisticforest.jpg
Niby wszystko super, nowoczesne i szybkie karty graficzne, procesory itp., ale co z tego jak mocny sprzęt odpowiednio kosztuje. Dochodzą to tego utrudnienia ze strony firm wydawnicznych i deweloperskich, różne DRM i nie tylko. Z drugiej strony koncerny muszą się jakoś zabezpieczyć przed piractwem, więc robią to co robią. I zmierza do jednego: nie ma sytuacji, żeby był wilk syty i owca cała. To tak jak z laptopami: dawniej klienci narzekali że ceny wysokie, ale była lepsza jakość. Więc producenci laptopów (oczywiście, a jakże), wprowadzili pewne zmiany i zaoferowali tańsze notebooki. Ale co z tego skoro spadła ich jakość - pękają obudowy itp. itd.
Dlatego dużo gier zmierza w kierunku konsol, a ceny tytułów na PS3 są konkretne. Kilka lat temu widziałem w MM Tekkena 5 za... 260 zł. (u mnie w Częstochowie). Na okładce dziadek, syn i wnuk - czyli Heihachi Mishima, Kazuya Mishima oraz Jin.
Tekken 5 Kazuya Wallpaper:
http://img811.imageshack.us/...6/tekken5kazuya.jpg
http://img843.imageshack.us/...kken5kazuya1600.jpg
A tutaj... gry o zabijaniu, zabijaniu i jeszcze raz zabijaniu. Starsi gracze (i przede wszystkim rozsądni gracze) wiedzą że gra to gra, a rzeczywistość to rzeczywistość. Ale pytanie jest takie - czym nasiąkną młode pokolenia ? Przemocą i nastawieniem na dewastację ? No tak, a'la postapokaliptyczny Fallout, right ?
Przyszłość według gier wideo:
http://wowy.pl/przyszlosc-wedlug-gier-82468
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|