Od sierpnia amerykańska armia podczas rekrutacji będzie używać... gier wideo. Pakiet "America's Army" będzie także dołączany do amerykańskich magazynów o grach oraz udostępniany bezpłatnie w Internecie. Na "America's Army" składają się dwa tytuły. Pierwszy z nich to "Soldiers" - połączenie gry strategicznej i role-playing. Gracz rozpoczyna zabawę jako młody rekrut i prowadzi swoją postać przez kolejne szczeble wojskowej kariery. Druga gra to "Operations" - strzelanina FPP z opcją gry zespołowej. Pozwala na wcielenie się w żołnierza formacji Rangers, który bierze udział w serii misji treningowych, by później przystąpić do wykonywania prawdziwych zadań bojowych. "Operations" wykorzystuje engine gry "Unreal" (kosztuje 500 tys. USD), wojskowi zapewniają jednak o pełnej autentyczności umieszczonego w grze uzbrojenia. Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie brzmi informacja, że amerykańska armia będzie utrzymywać 140 serwerów, na których będzie można bezpłatnie grać zespołowo.
"America's Army" ma przełamywać stereotypy i dostarczać młodym ludziom informacji o wojsku. Zamiarem twórców było podobno ukazanie - w możliwie najwierniejszy sposób - życia w wojsku, które nie polega przecież tylko na bieganiu i strzelaniu. Wydaje się także, że stworzenie bezpłatnych gier to wspaniały pomysł reklamowy - skuteczny sposób na pobudzenie patriotyzmu u graczy. Gry powstały w szkole marynarki wojennej w Monterey (Kalifornia) - w większości pracowali przy nich oficerowie przygotowujący doktoraty. Być może z podobnego pomysłu powinno skorzystać Wojsko Polskie - wszak fanów gier w naszym kraju nie brakuje.
K O M E N T A R Z E
taaa (autor: Meteor | data: 23/05/02 | godz.: 22:08) pamietacie taki kiczowaty film z Robinem Williamsem o zabawkach ? Zly charakter chcial stworzyc zabawki dla dzieci, ktore byyby jednoczesnie urzadzeniami sterujacymi czolgi, samoloty itd..