TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 28 listopada 2011 |
|
|
|
Masowe protesty chińskich pracowników Autor: Wedelek | źródło: Hexus | 07:51 |
(25) | Od czasu do czasu mamy okazję usłyszeć w mediach, że nasze smartphone'y, ubrania czy komputery powstały dzięki pracy chińskich "niewolników", którzy pracują w skrajnie ciężkich warunkach za głodowe wynagrodzenie. Jednak do niedawna słowa te pozostawały tylko pustymi sloganami, za którymi nie szły praktycznie żadne czyny. Z tego też powodu wyzyskiwani pracownicy postanowili nie liczyć dłużej na pomoc państw zachodu i samemu walczyć o swoje prawa, których ku zaskoczeniu niektórych pracodawców są świadomi.
Owa wiedza przerodziła się w strajk 1000 z 3000 pracowników tajwańskiej fabryki koncernu Jinguan Computer Group, ulokowanej w Shenzhen, która produkuje podzespoły między innymi dla Apple i LG. Chińczycy skarżą się na fatalne warunki pracy, której specyfika nie rzadko związana jest z czynnościami które narażają ich życie bądź zdrowie i to za głodowe pensje. Teoretycznie pracownicy powinni pracować od godziny 7 rano do 11:30, oraz od 13:00 do 17:00, ale w praktyce ich praca trwa o wiele dłużej, nawet do następnego dnia. W sumie średnia ilość nieregulaminowych nadgodzin sięga 100-200 w ciągu miesiąca! Co więcej ludzie starsi są zwalniani z dnia na dzień, gdy tylko nie są w stanie dotrzymać tempa młodszym kolegom.
Tego było już zbyt wiele i znacząca część fabryki stanęła, sparaliżowana przez protestujących. Zresztą wspomniany przypadek nie był odosobniony, bo w niedalekim Dongguan protestowało 7000 pracowników zakładu produkującego buty dla Adidas, New Balance i Nike, którzy nie zgadzali się na cięcia płac i redukcję zatrudnienia.
Wspomniane protesty wprawiły w osłupienie władze firm, które są właścicielami fabryk, bo oto tania siła robocza zaczyna domagać się respektowania swoich praw. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- A jakos mistrzem w ich wyzyskiwaniu byl ten genious Jobs (autor: josefek | data: 28/11/11 | godz.: 08:13)
widac ze swoje nemo falszywie interpletowal, albo tez napis w Auschwitzu strasznie jemu sie podobal...ale jak dlugo beda tam z wsi do jmiast uciekac, tak glugo beda tam pracownikow wykorzystywac...to nie ma nic wspolnego z systemem ale z mentalonoisci ludzka...podniosa sie zarobki w chinach, zwiekszy sie ich spozycie i tylko pozostanie na calym swiecie mniej energi spozywac, aby znow do jakiegos krysysu nie doszlo...
- dla nas, właściwie dla całego naszego regionu, takie newsy to jak polanie miodem (autor: Qjanusz | data: 28/11/11 | godz.: 08:59)
cieszy również to, że właściciele fabryk dostrzegli w końcu że pracują w nich ludzie a nie bydło.
Był czas kiedy właściciele plantacji w stanach też nie mogliby sobie wyobrazić pewnych rzezy. A tu proszę. Prezydent!
- no to (autor: kretos | data: 28/11/11 | godz.: 09:12)
chinski sen powoli sie konczy, zaczyna sie indyjski - tam ludzie maja jeszcze gorzej wiec bedzie kogo wykorzystywac przez najblizsze 30 lat.
- Czyli za jakieś 30 lat afryka będzie mogła liczyć na pomoc z zachodu .... (autor: scooter | data: 28/11/11 | godz.: 09:47)
jak się Indie zaczną buntować ..
- @2. (autor: krzysiozboj | data: 28/11/11 | godz.: 09:56)
My z jednej strony możemy się cieszyć taką postawą w Chinach bo to droga do zakończenia wywalania tam produkcji wszystkiego ale tak różowo nie jest, my jako Polska zaczynamy robić za Chiny w Europie.
Niby będzie jakaś praca w okolicach minimalnej, niby to lepsze niż nic ale w stosunku do Chin różni nas jeden "drobiazg", tam nad wszystkim kontrolę miało państwo i jesli idzie o interes Chin to robiło to dobrze, to dało bardzo szybki rozwój tamtemu krajowi, tu wystarczy popatrzeć z jakiego poziomu Chiny startowały 20-30 lat temu a gdzie są dzisiaj.
My będziemy tylko tanią siłą roboczą bez wpływu na to co robimy, bez transferu technologii do nas (w Chinach był on konieczny) i bez kontroli nad firmami budującymi taśmy produkcyjne (to też w Chinach było konieczne)
- @up (autor: Qjanusz | data: 28/11/11 | godz.: 11:15)
"tam nad wszystkim kontrolę miało państwo"
Zgadza się. Google się o tym przekonało chyba najlepiej. Ten kraj nie traktuje poważnie kontrahentów. Daje tylko tanią siłę roboczą, która właśnie się kończy. Ten kraj zaczyna tracić swoją jedyną ofertę dla zagranicznego inwestora.
Co do nas, to wielu dałoby wiele, żeby być "tanią" siłą roboczą w PL. Przypominam, w Chinach często pracuje się za miskę ryżu. U nas "tania" siła wygląda zgoła inaczej.
A socjal? Podatki? Podwykonawcy? Lokalni kontrahenci? Nawet nie wiesz jak bardzo nakręca przepływ gotówki każda inwestycja. Gotówki lokalnej, regionalnej, a nawet tej o większym zasięgu.
- @6. (autor: krzysiozboj | data: 28/11/11 | godz.: 13:08)
W Chinach od jakiegoś czasu nie pracuje sie już za miskę ryżu, średnia kadra ma pensje porównywalne do nas i o wiele większą siłe nabywcza własnej pensji, doły amją mniej niż u nas ale nie jest to już przepaść.
A Chiny przestały być synonimem taniej siły roboczej a stały się ... supermocarstwem światowym kontrolującym pewnie połowę złóż w Afryce czy Płd Ameryce oraz posiadaczem ogromnych rezerw za które staraja się kupić wszystko co ma sensowna wartosć, nie tylko złoża ale i całe koncerny mające zaawansowaną technologię.
Ja prowadzę firmę ponad 15 lat, wiem jak to chodzi i jak to działa. Inwestycja obcego rynku nie zawsze niestety nakręca lokalnych kontrachentów, czasem ich zarzyna nie oferując nic w zamian. Gdy to jest montownia i produkt sprzedawany poza rejon produkcji, bez wyrzynania lokalnego małego biznesu to tak ale gdy jest to supermarket jakiejś dużej sieci to zazwyczaj sam podatków nie płaci, da coś tam miejsc pracy a zarżnie ileś małych sklepów które pewnie łącznie placą więcej podatków i dają więcej miejsc pracy.
- Chinczyk sie edukuje ! (autor: Intak | data: 28/11/11 | godz.: 13:54)
Chińczyk się edukuje i głowę powoli podnosi, za chwilę będzie chciał coś więcej niż miskę ryżu raz dziennie. Wtedy może zabraknąć ryżu dla nas...
- Intak (autor: slanter | data: 28/11/11 | godz.: 14:07)
Dla ciebie oby zabrakło...
- niestety (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 14:16)
a teraz wszyscy trole fanboje i szukający ciągle jak najlepszej grafiki i wydajności niech pomyślą, że to wszystko rodzi się w takich bólach w Chinach i w niesprawiedliwości, gdyby nie tania siła robocza Chin to rozwój techniki mógłby być dużo wolniejszy, no dobra a teraz wracam do mojej Amigi 500 :)
- odnośnie produkcji w Chinach (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 14:21)
już i Ameryka dostaje przez to po d**ie ostro, bo 10 lat sobie żyli dobrze jak zaczęli przenosić produkcję do Chin a teraz u nich bezrobocie i bieda (w stosunku do tego co było wcześniej) bo nie ma pracy, wszystko przeniesione do Chin a za towar czy był produkowany w USA drożej czy jest produkowany w Chinach taniej i tak zazwyczaj kosztuje to samo!! tylko szefunio sobie więcej kabzy nabija (był o tym niedawno program w tv i się szefowie wypowiadali o tym właśnie)
- @up (autor: Qjanusz | data: 28/11/11 | godz.: 14:25)
wyjmij najpierw te chińskie Fast RAMy, bo nie sądzą żebyś obrońco uciśnionych w dzisiejszych czasach operował w gołej chipie.
- #12 dot #10 (autor: Qjanusz | data: 28/11/11 | godz.: 14:25)
...
- C7- calkowicie zgadzam sie tylko z toba (autor: josefek | data: 28/11/11 | godz.: 15:25)
w kazdym kraju ,ktory sie przemyslowo rozwija jest potrzebna druga generacja tych, ktorych rodzice ze wsi di miasta sie przeniesli, na wsiach bedzie mniej ludzi, wydajnosc produkcji rolnej silano wzrosnie a druga dobrze wuksztalcona generacja miejska, juz tak wykorzystac sie nie da,,,,a pozatym, chinczyk jest przyzwyczjony do ciezkiej pracy, vzrgo o Polaku nie mozna powiedziec...
- @Qjanusz (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 16:02)
a Ty co wyzyskiwacz? to se rób sam mądralo za grosze zamiast wykorzystywać innych za grosze! nie jestem obrońcą uciśnionych, ale gdyby pracowali normalnie 8 do 10h dziennie za normalniejszą stawkę to byłoby lepiej i dla nich a na pewno dla nas bo w PL też duże bezrobocie, gdyby ten towar amerykański produkowany w Chinach faktycznie był tak tani jak ich siła robocza to byśmy mieli jak dziś zachód ma czyli nowe najlepsze grafy za kilkaset pln a nie za 2500, bo R&D wcale nie jest aż tak drogi jak się niektórym wydaje
- @8 Intak (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 16:06)
gdzie ta miska ryżu raz dziennie? oni zarabiają ponad 200$ na miesiąc na tych taśmach więc połowę tego co u nas na taśmach w fabrykach aut czy AGD, przestań siać o misce ruży raz dziennie bo u nich miska ryżu tańsza dużo niż u nas
- dobrze dobrze (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 16:11)
niech protestują, z czasem wróci trochę pracy do Europy i Ameryki za to :) a im też to wyjdzie na zdrowie bo ci na taśmach to harówka ale inni odpowiadający np. za kontakt z klientami zachodnimi to Chińczyk przez pół godziny siedział przy telefonie i się obijał jak żółw... hehe :) nikt mi nie wmówi że Chińczycy są z natury pracowici bo nie są, są jak każdy czyli chciwi lenie :) tyle, że robią bo muszą bo pracy nie ma jak i w Polsce
- dodam (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 16:16)
nie obrażam nikogo w szczególności Chińczyków, ale natura niemal każdego człowieka to chciwość (i lenistwo często też w parze idzie szczególnie jeśli nie ma motywacji odpowiedniej by się starać, bo za darmo nikt nie chce harować, czy jest lewicowy czy prawicowy, czy pracodawca czy pracownik, czy Chińczyk czy inny
- odnośnie związków zawodowych (autor: hideox | data: 28/11/11 | godz.: 16:35)
w USA wiele związków zawodowych zostało stworzonych i było (jest) kierowanych przez organizacje mafijne, które czerpią korzyści finansowe z pracy ludzi w związkach zawodowych, wielu przewodniczących związków zawodowych w USA podobno było wybieranych przez i dla mafii, a część firm w USA upadła ze względu na zbyt duży nacisk mafii wewnatrz firmy, kto ogląda zachodnie tv ten wie o co chodzi (wypowiadał się gość z FBI a także jeden z właścicieli dużej firmy w USA, który do końca życia musi mieć ochronę FBI ze względu na wojnę z mafią jaką wydal wraz z FBI), ciekawe czy coś podobnego nie rodzi się po cichu w Chinach?
- smieszne te wasze teorie o misce ryzu (autor: RusH | data: 28/11/11 | godz.: 16:58)
w chinach produkuje i sprzedaje sie wiecej samochodow niz w US. Teraz taki pracownik fabryki ma mieszkanie, plazme, mikrofale i samochod.
- Chiny (autor: krzysiozboj | data: 28/11/11 | godz.: 17:50)
O ile mam dobre dane to pracownicy przy taśmach zarabiają coś ok połowę tego co u nas płaci się przy min czyli będzie to ok 150-200$ i tu istotne dwa drobiazgi - 1. Im te płace szybko rosną, na tyle szybko że Chińczycy zaczynają się zastanawiać nad Polską ajko miejscem dostarczającym tanią siłę roboczą w przyszłości, nie pomyliłem się - my tanią siłą roboczą dla Chin. 2. Siła nabywcza tych 150200$ tam jest większa niż 300-400$ u nas, gdy mówimy o pracy za miske ryżu to cholernie istotne bo wychodzi na to że my realnie mniej zarabiamy już teraz.
O kadrze średniej już pisałem, pensje podobne, jeśli idzie o menadżerkę to Chiny notują ogromny przyrost milionerów i miliarderów.
Jest jeszcze coś cholernie istotnego co nas będzie różniło od Chin - Chińczycy pracowali za miskę ryżu ale ich praca nie była spzredawana za koraliki, poza pensję firmy inwestujące tam musiały dostarczać technologię i zadowolić się pakietem mniejszościowym, firmy zewnętrzne nie miały też nigdy żadnej kontroli nad gospodarką Chin. U nas będzie dokładnie odwrotnie, tanią siłę roboczę będziemy sprzedawać za "koraliki". Wystarczy że oddamy obcym korporacjom bankowość, energetykę, ubezpieczenia, system emerytalny etc i to co wypracujemy na dole zostanie świetnie wydrenowane przez górę, dół dostanie tylko tyle by z głodu nie zdechnąć, jak starczy pół miski kartofli to będzie to pół miski kartofli.
- Chiny? (autor: Conan Barbarian | data: 28/11/11 | godz.: 21:44)
Lepiej szukajcie ciepłej nory dla siebie na stare lata, gdyż niebawem może zostać wystawiony Polsce rachuneczek na równe 1,000,000,000,000 złociszów i bekniecie tak, że odłożycie łyżkę. Gdy to się stanie, to będziecie zazdrościć pracownikom w Chinach.
- Ok, (autor: Nohrabia | data: 29/11/11 | godz.: 09:31)
ale czemu Jobs miał ich najbardziej wykorzystywać? Był bardziej wyzyskujący od LG? Bo nie słyszałem, żeby Apple posiadało LG.
Natomiast co do wyzysku, to oni wyzyskują samych siebie. Fabryki często gęsto są chińskie i tylko biorą zlecenia. Dobrze, jest mieć wroga. Taki zły wróg co cenzuruje internet, źle płaci pracownikom traktując ich jak niewolników... czyż nie jest nam przez to lepiej w UE, która zamienia się w Związek Socjalistycznych Republik Europy i przez unifikację i odgórną kontrolę cienko przędzie? ;)
- wyzyskiwanie (autor: krzysiozboj | data: 29/11/11 | godz.: 09:55)
Przy Chinach nie dramatyzowałbym tak, tam raz jest to jakoś kontrolowane przez państwo a dwa ich poziom życia, poziom zarobków szybko się poprawia, nie wycieka im wszystko przez palce.
Nieco inaczej wyglada ekonomiczne kolonizowanie np Afryki, tam taniej siły roboczej nie ma bo tamtejsza ludnosć mniej zdyscyplinowana ale za to można to co w Chinach nie przejdzie - korumpuje sie władze lub robi przewrót wojskowy, część bojówkarzy dostaje broń i kasę po to by pilnować wydobycia złóż a profity idą do zachodnich korporacji. Miejscowi maję wojny domowe i degradację środowiska (oczywiście poza zagrabionym złożami)
- @23 (autor: hideox | data: 29/11/11 | godz.: 12:32)
Nohrabia mądrze piszesz, tylko jest pewien inny dodatkowy problem, imho to nie istnieje Unii Europejskiej jest problemem co raczej to kto nią rządzi, moglibyśmy nie mieć Unii tylko wówczas wiadomo jakby to się mogło skończyć - w przeszłości cała Europa miedzy sobą ostro walczyła i było sporo wojen, po co się tłuc skoro można współpracować? gdyby tylko w Unii nie rządziły czasem niemądre przepisy a istniała większa wolność gospodarcza to pewnie byłoby lepiej ale to wszystko gdybanie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|