ASUS prezentuje tablety Eee Slate B121

1. Nieporozumnie (autor: rmarcin | data: 1/09/11 | godz.: 22:38)
   Za ciężki i za drogi. W te 5 godzin pracy na bateriach też mi się nie chcę wierzyć. Ale największy problem to waga. On jest naprawdę ciężki. Nie ma mowy, aby pracować trzymając to urządzenie w rękach. Musi leżeć, albo na biurku, albo na kolanach. Trochę to ogranicza.
   
   
2. narszcie (autor: kfiat | data: 1/09/11 | godz.: 23:41)
   tablet który ma sens, odpowiednio wydajny i odpowiedni system, można zainstalować to, co się lubi i używa w komputerze a nie jakieś badziewia na badziewne systemy rodem z komórek. W dodatku nie większy niż kartka A4 (ale taki ekran już ma sens - coś na nim widać i nie trzeba wyświetlać po 3 linijki tekstu) no i jest leciutki
   1,16 kg to nawet mała kobietka może nosić w torebce...
   
   
3. wielki kloc (autor: komasz | data: 2/09/11 | godz.: 07:53)
   zgadzam sie z @rmarcin! za wielki kloc! @kfiat ponad 1 kg w w kobiecej torebce na tablet?...żart! W dodatku przy tak krótkiej pracy na baterii( w porównaniu do konkurencji) w tej torebce musi jeszcze zasilacz upchac. Sprzęt dla fanatyków którzy na siła chcą w zasoborzernych aplikacjach pracować na tablecie mimo, że wygodniej ( i szybciej) było by na kompie...
   
   
4. kontynuując... (autor: komasz | data: 2/09/11 | godz.: 08:04)
   Do przeglądania neta, zdjęć i filmów (czyli do tego do czego sie najwygodniej używa tabletow) spokojnie wystarczy sprzęt z jakims 1ghz ARM. W Tabletach liczy sie przede wszystkim mobilność więc w porównaniu do konkurencji (około 0,5 kg i do 10h na baterii) wygląda to słabo. Chyba, że Asus liczy, że znajdzie sie sporo grupa fanatyków, która dla dodatkowej mocy zrezygnuje z podstawowych dla koncepcji tableta cech...