|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
Środa 14 lipca 2010 |
 |
| |
|
N210 Plus Crystal i N220 Plus Premium od Samsunga
Autor: Wedelek | źródło: Tech Spot | 10:07 |
(3) |  Samsung odświeżył swoją ofertę netbooków oferując konsumentom ulepszone modele N210 - Plus Crystal i N220 - Plus Premium. Oba komputery zostały wyposażone w 10.1-calowy ekran LCD podświetlany diodami LED o natywnej rozdzielczości 1024x600 pikseli oraz matową klawiaturę typu chiclet. Niestety pozostałe elementy netbooków są wykonane z gustownie wyglądającego, ale niepraktycznego, szybko brudzącego się połyskliwego plastiku. Również specyfikacja techniczna jest niemal identyczna, a składają się na nią CPU Intel Atom N450 taktowany zegarem 1.66GHz i wspierany przez 2GB pamięci RAM typu DDR2 oraz IGP Intela.
Pozostałe elementy to 0.3MP kamerka internetowa, moduły: Ethernet, Wi-Fi, Bluetooth 3.0, oraz złącza: VGAi USB z funkcją Sleep'n'Charge. N210 Plus Crystal wyróżniają od N220 Plus Premium dwa elementy. Pierwszy z nich to dysk twardy, który w przypadku niższego modelu charakteryzuje się pojemnością 250GB, podczas gdy w N220 Plus Premium znajdziemy 320GB HDD. Oba netbooki różnią się od siebie także pod względem czasu pracy na baterii który w Samsungu N210 Plus Crystal wynosi maksymalnie 14h, natomiast w modelu z wyższym numerkiem może pracować krócej bo "zaledwie" 11h. Urządzenia pracują pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7 w wersji Starter lub Home Premium, a ich cena będzie się wahać w przedziale od €350 do €400.
 |
| |
|
|
|
|
|
 |
 |
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
 |
| |
|
- fakt (autor: Qjanusz | data: 14/07/10 | godz.: 10:56)
ten fortepianowy plastik potrafi paskudnie wyglądać.
I niestety jest tak samo na siłę pakowany jak błyszczące ekrany - kolejny wynalazek nie wiadomo dla kogo...
- @Qjanusz (autor: M@jkel | data: 14/07/10 | godz.: 15:11)
A co komu może przeszkadzać fortepianowy plastik? 100 razy lepiej mieć fortepianowy plastik na obudowie i matową matrycę niż odwrotnie.
- @M@jkel (autor: Qjanusz | data: 14/07/10 | godz.: 15:40)
z dwojga złego lepiej tak jak piszesz, ale jak dla mnie najlepiej fortepianu unikać zarówno na matrycy, jak i na obudowie.
Miałem, używałem (nie oglądałem, nie chuchałem, nie podziwiałem, tylko normalnie używałem). Fortepian to zuło.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
| |
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
