TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 27 kwietnia 2010 |
|
|
|
Earth View w Google Maps od dzisiaj Autor: EmDżej | źródło: Google | 16:59 |
(18) | Google nieustannie rozbudowuje swoje serwisy. Dziś zaprezentowane zostało rozszerzenie Earth View przeznaczone dla Google Maps. Za pomocą instalacji specjalnej wtyczki możemy uruchomić trójwymiarowy widok mapy (wciąż do wyboru pozostaje mapa klasyczna 2D oraz widok satelitarny). Po instalacji dostajemy dodatkowy panel umożliwiający zdefiniowanie kąta widzenia oraz kierunku północnego na mapie. Obsługa rozszerzenia jest bardzo intuicyjna i nie nastręcza wielu trudności, nawet początkującemu użytkownikowi. Rozszerzenie jest kompatybilne z Internet Explorerem, Firefoxem oraz Google Chrome. Zbudowane zostało na tym samym silniku, co aplikacja Google Earth. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Google (autor: Barbarian | data: 27/04/10 | godz.: 17:12)
Google dokonuje powolnej masakry konkurencji (M$). W momencie, gdy "cloud computing" stanie się rzeczywistością Microsoft straci fundament w postaci OS-a i rozpocznie się era hegemonii Googla (inwestycje M$ w "cc" niewiele pomogą). Jeszcze będziemy wspominać poczciwy Microsoft.
- booo (autor: daver | data: 27/04/10 | godz.: 18:45)
Available for Windows and Mac OS X, bad Google, bad.
- Przecież to było dostępne już od dawna (autor: Tygrrysek | data: 27/04/10 | godz.: 19:23)
a nie od dziś, no chyba, że się myle...
- Barbarian (autor: Remedy | data: 27/04/10 | godz.: 22:09)
Cloud computing nigdy (NIGDY!!!!) nie zastąpi systemów jakie znamy obecnie. Tylko debil pozwoli na wgląd we wszystkie swoje aktywności/dane prowadzone/przechowywane na własnym komputerze. Już sama idea Google Docs jest bezgranicznie głupia a co tu mówić o dalszym rozwoju tego typu aplikacji. Kolejna rzecz - jaki jest sens przenoszenia miliardów obliczeń na serwerownię danego usługodawcy podczas, gdy coraz potężniejsze komputery domowe będą tylko pobierać prąd obrastając pajęczyną z nudów. Cloud computing jest niemożliwie wręcz debilny w swojej idei. Myślę, że dlatego MS olewa to póki co ciepłym moczem.
- Remedy (autor: [yureq] | data: 27/04/10 | godz.: 22:22)
a o Microsoft Azure słyszałeś? MS bardzo rozwija swoje "cloud computing".
"Jaki jest sens przenoszenia miliardów obliczeń na serwerownię danego usługodawcy podczas, gdy coraz potężniejsze komputery domowe będą tylko pobierać prąd obrastając pajęczyną z nudów"
- sens jest taki, że komputer domowy zawsze będzie leciwą pececinką w porównaniu do farmy serwerów u usługodawcy
- Ale to juz bylo... (autor: MARC | data: 27/04/10 | godz.: 23:32)
MS w swoim Virtual Earth mial takie cos juz dawno.
- @Remedy (autor: Barbarian | data: 27/04/10 | godz.: 23:36)
Z poradnika KUBUSIA PUCHATKA:
Jako Miś o Bardzo Małym Rozumku, pamiętaj, że Rzecz, która przedstawia się dorzecznie w twoim łebku, może wyglądać mniej dorzecznie poza nim.
Inaczej mówiąc, nie ma znaczenia co sobie tam uważasz i jak głośno krzyczysz "NIGDY". Wykazałeś się prostackim podejściem do zagadnienia, w które M$ już od dawna inwestuje miliardy, gdyż dobrze wie co jest grane. Szkoda mi klawiatury.
- @Barbarian (autor: TheW@rrior | data: 28/04/10 | godz.: 08:10)
To że MS inwestuje w Azure nie oznacza że celuje w rynek systemów operacyjnych. W tym wypadku Remedy ma rację, cloud computing nie ma zastąpić systemu operacyjnego a jedynie wspierać już działające serwerki w momencie zbyt dużych obciążeń. Czyli zamiast kupować sprzęt 2x mocniejszy niż potrzebujemy bo 2x do roku mamy 200% obciążenia korzystamy z Azure. Współpraca z Azure jest także zaimplementowana w nowym Visual Studio gdyż MS za target bierze sobie również testy oprogramowania. Firma programistyczna nie musi mieć zaplecza z mocnymi maszynami lub dostępu do sprzętu klienta by robić dla niego oprogramowanie.
To zdanie o Azure jest z konferencji MS.
- TheWArrior (autor: Barbarian | data: 28/04/10 | godz.: 09:49)
Ktoś kto ma argumenty w postaci: "NIGDY!!!!", "bezgranicznie głupia" lub "debil" nie ma nigdy racji.
Nie mówimy też o samym M$ lecz o trendzie na rynku IT, którego efektów w perspektywie dłuższej niż kilka lat (2 - 3 max) nie można przewidzieć, ale sam trend jest wyraźny.
- Barbarian (autor: Remedy | data: 28/04/10 | godz.: 10:43)
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej, a potem jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz. Może po 20-30tym przeczytaniu tego zrozumiesz chociaż część.
- @Remedy (autor: Barbarian | data: 28/04/10 | godz.: 10:46)
Bufonadę jaką prezentujesz zrozumiałem za pierwszym razem. Ściek jaki wyprodukowałeś nie zasługuje nawet na czytanie do połowy.
- Barbarian (autor: Remedy | data: 28/04/10 | godz.: 13:43)
Wybacz ale skoro proste argumenty do ciebie nie docierają to jesteś takim samym partnerem do rozmowy jak taboret. Napisałem wyraźnie dlaczego cloud computing to debilizm. Jeżeli tego nie widzisz to albo jesteś głupi, albo dobrze głupiego udajesz.
- @Remedy (autor: Barbarian | data: 28/04/10 | godz.: 14:17)
Zatem przedstaw te proste (prostackie) argumenty światu IT, a następnie idź jeszcze raz do szkoły - liczba prób zwiększa czasem prawdopodobieństwo sukcesu.
Nadal najlepszy jest tutaj poradnik Kubusia Puchatka: Jako Miś o Bardzo Małym Rozumku, pamiętaj, że Rzecz, która przedstawia się dorzecznie w twoim łebku, może wyglądać mniej dorzecznie poza nim.
- słownik (autor: Remedy | data: 28/04/10 | godz.: 18:03)
Sprawdź w słowniku znaczenie słów, których używasz bo wychodzisz przez to na ciężkiego idiotę.
- @Remedy (autor: Barbarian | data: 28/04/10 | godz.: 23:09)
Postaraj się znaleźć taki sposób schodzenia po schodach, który nie będzie wymagał myślenia.
- Barbarian (autor: Remedy | data: 29/04/10 | godz.: 00:15)
OK, dosłownie sekundę po tym jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem i dopiero potem zabierać głos.
- @Remedy (autor: Barbarian | data: 29/04/10 | godz.: 00:35)
Jestem za stary na głupie spory i bardzo lubię blaszaki PC. Mnie też niezbyt podoba się wizja Cloud computing, ale w tym zwariowanym świecie można wmówić ludziom wszystko, więc chyba rzecz jest nieunikniona.
Przepraszam za agresję i docinki. Dobranoc
- Barbarian (autor: Remedy | data: 29/04/10 | godz.: 12:10)
Ja również przepraszam Ciebie za moje najazdy. Zwyczajnie boli mnie, że wszyscy chcą wiedzieć o nas wszystko przez 24h na dobę. :/ Nie podoba mi się również idea cloud computing w swoich założeniach. Tak na dobrą sprawę mamy dzisiaj cloud computing, w postaci botnetów. Nic dobrego z tego nie wychodzi. Owszem, rozumiem farmy do renderowania gdzie zdalnie mogę zrobić coś tysiące razy szybciej niż na domowym komputerze, ale to są wyjątki. Nie potrzebuję uruchamiać edytora tekstu na zewnętrznym serwerze. Moim zdaniem jest to bezcelowa centralizacja obliczeń. Taniej jest złożyć potężną farmę serwerów, czy kiedy każdy użytkownik kupi sobie sam komputer. Mało tego, wszystkie serwery świata razem wzięte nie dorównują i raczej nigdy nie dorównają mocą wszystkim komputerom domowym razem wziętym. Dla mnie to ślepa uliczka. Mało tego, cloud computing da możliwość jeszcze większego dojenia nas z pieniędzy. Chcesz otworzyć swoje dokumenty i je wydrukować? Nie możesz, bo jeszcze nie zapłaciłeś abonamentu na ten miesiąc (ot taki przykład). Byłyby to bardzo smutne czasy kiedy wszystkie nasze dokumenty i aktywności były dostępne dla operatorów danej usługi w ramach cloud computing.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|