Zdjęcia prototypu nowego smartphona od Apple.

1. już się zaczęło (autor: pit808 | data: 19/04/10 | godz.: 09:27)
   wow, ma kamerkę, Pulitzera technologii XXI dajmy ;)
   
   Wymienna bateria, wow zieloni muszą to docenić, już nie będzie trzeba kupować nowego iPhona jak bateria padnie, no chyba że będzie tam dziwna śrubeczką z malutką pląbką ze znaczkiem Apple. Przecież trzeba jakoś przyciągnąć nowych klientów.
   
   Kiedy skończy się ta chora mania ? Przecież to wszystko ma każdy phone na rynku i to od jakiś 5-7 lat.
   
   
2. pit (autor: agnus | data: 19/04/10 | godz.: 09:31)
   Myślałem podobnie jak Ty do niedawna.
   Dopóki nie wziąłem iPhona do łapy i nie sprawdziłem jak to wszystko działa.
   
   
3. heh... (autor: Qjanusz | data: 19/04/10 | godz.: 09:31)
   iPgone zaczyna doganiać resztę smartfonów :-)
   
   
4. Haha (autor: MacLeod | data: 19/04/10 | godz.: 09:40)
   Wiekszosc smartphonow nasladuje ip, i do tej pory im to nie wychodzi za dobrze.. zmiencie sobie romik :)
   Iphone r0x0r!!!
   
   
5. Znając mniej więcej specyfikację techniczną (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 09:44)
   można spokojnie założyć, że w sprzedaży niesubsydiowanej w PL cena niebezpiecznie zbliży się do 4500zł.
   
   
6. Był taki jeden (autor: shadowxxz | data: 19/04/10 | godz.: 09:48)
   gorący orędownik iphona 3gs... Dopóki nie pobawił się którymś nowym htc. Miłóść do iphona mu szybko przeszła hehe
   
   
7. Czytnika kart flash... (autor: Muchomor | data: 19/04/10 | godz.: 10:01)
   ... jak nie było tak i chyba dalej nie ma.
   
   
8. Wygląda bardzo topornie, jak chińska podróbka, choć może to być prototyp. (autor: Rhobaak | data: 19/04/10 | godz.: 10:11)
   Za tym, ze jest to fake najbardziej przemawia wymienna bateria - to zupełnie wbrew kierunkowi, w którym podąża Apple w przypadku innych produktów.
   
   
9. @ Muchomor (autor: pit808 | data: 19/04/10 | godz.: 11:14)
   czytnika nie będzie bo to jest gate dla softu nie z appstore, a statystyki kto nabije ??? iPhone to jest znakomity twór propagandy sukcesu - taka jest prawda.
   
   Cały pic polega na tym, że iPhone wygrał potyczkę z resztą konkurencji bo był dopracowanym w każdym punkcie. Nikt nie zwracał uwagi na ułomności. Teraz klienci drapią się po głowie i mówią - chcę więcej !
   
   Dlatego Apple boi się Googlowego Androida, bo to znakomity system się okazał, a po za tym ma to czego OS Appla nie posiada.
   
   W ogóle cały sukces iP OS polegał na tym żeby nie zamulać zbędnymi sprawami maszynki. Multitasking zaorał by ten sprzęt w 5 sec, i nie było by frajdy z płynnego obracania ekranem i przewijaniem. Teraz jest problem, ludzie chcą robić kilka rzeczy na raz i skakać po aplikacjach które dzaiłają w tle.
   
   Teraz właśnie zaczyna się walka. Zobaczymy ile iPhone przytyje i straci na urodzie (dla mnie był zabawkowy i lansiarski). Jak ich OS będzie to wszystko obsługiwał z całym dobrodziejstwem HiRES, kamerki, multitaskingu, prawidłowego BT, WiFi itd.
   
   Wojna się rozpoczeła. Na razie widzę 2 rywali
   
   Android i iP OS
   
   
10. @pit808 - akurat o multitasking w nowym iP (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 11:56)
    w ogóle bym się nie martwił. Zamontowany procesor to potęga i klasa sama w sobie - flagowego Snapdragona wciąga nosem i dopiero dwurdzeniowe produkty Qualcomma zapowiadane na przełom 2010/2011 będą mogły nawiązać równorzędną walkę. Pozostaje tylko kwestia odpowiedniej ilości pamięci RAM - 512MB powinno spokojnie wystarczyć. Bazując na doświadczeniach z HD2 - można mieć uruchomione w tle mnóstwo aplikacji i nie wpływa to w ogóle (przynajmniej w zauważalny sposób) na wydajność urządzenia. Dodatkowo Apple zastosował bardzo zasobooszczędny sposób realizacji multitaskingu, chłopaki doskonale wiedzą co robią i założę się, że ich nowy sprzęt znowu będzie punktem odniesienia dla całej konkurencji.
    
    PS1. Nie narzekajcie na ograniczenia serwowane przez Appla, MS z WP7 dopiero pojechał po bandzie...
    
    PS2. Swoją drogą to szaleństwo - na koniec tego roku zapowiadane są smartphony z dwurdzeniowymi procesorami taktowanymi w granicach 1.5GHz i 1GB RAM.
    
    
11. PS3. Nie jestem zwolennikiem iP i "japka" (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 12:14)
    ale to nie tylko marketing jest ich siłą. To nie tylko sprawny sprzęt ale również cała, rozbudowana platforma rynkowa. Android też ma mnóstwo aplikacji i appstore, ale wciąż jest to rozwijająca się platforma z licznymi problemami, ot choćby niekompatybilność oprogramowania pomiędzy poszczególnymi wersjami systemu.
    
    
12. fejk (autor: RusH | data: 19/04/10 | godz.: 12:50)
    nie jest sexy, jest toporny
    
    
13. fake (autor: LuHash | data: 19/04/10 | godz.: 12:52)
    http://9to5mac.com/iPhone-HD-japanese-40895237
    
    
14. @Mcmumin (autor: d@rio | data: 19/04/10 | godz.: 13:03)
    "HD2 - można mieć uruchomione w tle mnóstwo aplikacji" ;) Na WM6.x "mnóstwo aplikacji" Według M$ to jest 32 procesy minus procesy działające w systemie i wynalazki od HTC = jakieś 5-6 appsów ;) i zaczyna się bajka z zamykaniem ... PS. Smartphony 1GB RAM i limit 32 MB na proces w WM6 albo wykastrowany WP7 ... ręce opadają ... brawo M$
    
    
15. wymienna bateria musi być (autor: Hitman | data: 19/04/10 | godz.: 13:42)
    inaczej nie dopuszczono by go do sprzedaży na terenie UE a to dość duży rynek..
    
    
16. @Mcmumin (autor: pit808 | data: 19/04/10 | godz.: 14:49)
    Zgadzam się z tobą, ale ty mówisz o przyszłości, ja omówiłem przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
    
    Faktem jest że A4 to dobry CHIP, ja chciałem zwrócić uwagę, że poprzednio Apple mógł wypuszczać niedorobione iPhone XXX razy, zmieniając w nich drobiazgi śmiejąc się w twarz swoim klientom. Nie było konkurenta. Ci którzy kupują takie urządzenia emocjami i stadnym trendem, nie mieli alternatywy.
    
    Teraz rynek się zmienił. Duel Google i HTC oraz pośrednio Motorola to realne zagrożenie. Niby czemu Apple smaży patenty, wysyła pozwy ????
    
    W kwestii Apple walka ponownie idzie o wszytko albo nic. Bo jak Googlowi uda się Androidowi zniszczyć mit "potęki iPhona", wtedy cała wizja i biznesplan Appla składa się jak domek z kart. Nie ma argumentów dla których mam używać zamkniętej, sterowanej platformy iTune. Nie ma pretekstu do używania appstore z cenzurą zamiast ratingiem aplikacji. Ich produkt stanie się zwyczajny i mało tego nie mający większości funkcjonalnych gadzetów (patrz aparat, kamerka, BT, kiedyś MMS).
    
    Ponownie widzę to tak. Apple był 3 firmą do odstrzału z lat 90. Padło Atari i Commodore. Apple zaczęło sprzedawać licencje na swoje podróbki Tulipowi, żeby nie zbankrutować, a wiecie jakie ta firma ma podejście na tego typu akcje. Już ocierała się o bankructwo. Wszystko to z jednego powodu, zamknięta struktura hardware-software. PC IBMa zniszczył gigantów multimediów. Teraz bajka może się powtórzyć, bo Apple się nie zamienił.
    
    Produkty Appla to wciąż twór PR. Wmawianie ludziom że muszą to mieć. Im mniej gadania o technologi tym lepiej, bo po co mówić że daleko do ideału !?
    
    @Hitman
    
    Wcale nie musi być, bo jak widać na przykładzie iPada Apple ma w nosie Europę. Najpierw trzeba napełnić rynek lamerów w USA. Oni idą do sklepu, wciskają przycisk i używają. Raj dla takich zabawek. Potem przychodzą wyciągi z kart kredytowych, ale Ameryka na kredycie stoi, więc jest OK.
    
    
17. @d@rio - pierwszy z brzegu likn z YT (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 14:53)
    http://www.youtube.com/watch?v=U1mVRBR2YtU
    
    
18. Już to widzę... Kolejna atrapa albo podróba z Chin (autor: Marucins | data: 19/04/10 | godz.: 15:44)
    Podróba Chińska. Rozbebeszony telefon wygląda identycznie... dowód:
    http://forums.macrumors.com/...612&postcount=1
    
    
19. Hahaha :D (autor: Wujofefer | data: 19/04/10 | godz.: 15:54)
    Podczas premiery iPada (w USA) przeprowadzano wywiady z ludźmi, którzy stali w kolejce do sklepu Apple. Niektórzy czatowali już kilka dni by dostać upragniony gadżet, jednak najbardziej spodobała mi się wypowiedź pewnego kolesia, która była nawet w tele expresie. Koleś stwierdził, że musi mieć iPada, musi mieć wszystko z logo Apple, nie ważne co to będzie i ile będzie kosztować, on musi to mieć :D
    W stanach są całe masy takich ludzi, w końcu Apple dominuje na tamtym rynku. Po za tym nie znam drugiej takiej firmy, która skupiałaby wokół siebie tylu bezmózgich lansiarzy, którzy kupują każdy crap jaki firma im zaserwuje. xD
    Taka już polityka firmy jest, omamić głupie masy i sprzedać im kilka razy ten sam produkt w innym opakowaniu bądź tylko pod inną nazwą. Teraz jeśli zmienią hardware iPhone'a to pewnie zobaczymy go przez następne 2-3 generacje pod nowymi nazwami z lekkimi kosmetycznymi zmianami w kosmicznej cenie from Apple.
    
    
20. ... (autor: kubaswielgus | data: 19/04/10 | godz.: 16:12)
    W tych kolejkach stoją opłaceni ludzie. Był kiedyś o tym artykuł. Im więcej się gada o jakimś produkcie tym lepsza reklama. Nawet ten dzisiejszy FAKE jest reklamą, a my pomagamy ją szerzyć.
    
    
21. BTW. To nie engadged ino gizmodo "dotarł" (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 17:23)
    do tego modelu: http://gizmodo.com/...4/this-is-apples-next-iphone
    A tutaj przypadkowy strzał z samego Apple z zamkniętej prezentacjonizm iPada:
    http://cache.gawker.com/...ad49fd029a/original.jpg
    Więc jednak dość prawdopodobne, że schwytano prawdziwego iP 4G, ale zapewne "zgubił" go jakiś pracownik działu PR/marketingu :)
    
    
22. **Mcmumin** (autor: Marucins | data: 19/04/10 | godz.: 21:59)
    Zgubił? Czy może tak samo jak to miało miejsce w klubach gdzie opłaceni ludzie rozrzucali puste puszki po redbull'u.
    
    Zobaczymy co na to Apple. Jak na razie cisza :D
    
    
23. *Marucins dlatego wziąłem to słowo w (autor: Mcmumin | data: 19/04/10 | godz.: 22:36)
    cudzysłów bo w takie cuda nie wierzę :)
    
    
24. A Apple na to - oddajcie nasze zabawki: (autor: Mcmumin | data: 20/04/10 | godz.: 10:55)
    http://gizmodo.com/...wants-its-secret-iphone-back
    
    i ciekawa historyjka... http://gizmodo.com/...w-apple-lost-the-next-iphone
    
    jeśli faktycznie gość zgubił po pijaku, to Gizmodo właśnie wystawiło mu takie referencje, że może załapie się do strzyżenia owiec na Nowej Zelandii.
    
    
25. No i okazuje się, że nie jest to raczej fake, a autentyczny prototyp. (autor: Rhobaak | data: 20/04/10 | godz.: 11:12)
    Pytanie, czy finalny model będzie dużo się różnił (bo tu estetyka mocno kuleje, ale być może to tylko jakaś robocza koncepcja). Możliwe też, że był to w pewnym stopniu kontrolowany wyciek, by zbadać reakcje potencjalnych odbiorców na tak mocno zmieniony design. Z drugiej strony jednak, czasu na poprawki już praktycznie nie ma, więc to wątpliwa hipoteza.