Google zaprezentowało zapowiadaną wersję swojej przeglądarki internetowej Chrome, która została zintegrowana z technologią Flash. Co ciekawe pomimo mocnego powiązania obu produktów będą to nadal osobne składniki, a przeglądarka będzie automatycznie wykrywać nowe wersje oprogramowania od Adobe i pobierać je bez ingerencji użytkownika. Całość jest pierwszym etapem zacieśniania współpracy pomiędzy Google, Adobe i Mozilla którego celem jest optymalizacja wtyczek do Chrome. Docelowo Flash ma wspierać dodatki dla produktu Google, dzięki czemu ich szybkość i jakość ma być niemal taka sama jak w przypadku funkcji zaimplementowanych w kodzie HTML. Gigant z Mountain View chce w ten sposób stworzyć najlepszy produkt na rynku i przejąć palmę pierwszeństwa wśród wszystkich przeglądarek.
Jak na ironię prace tej firmy są dokładnie tym, czego brak użytkownicy zarzucają firmie Apple, która nadal ignoruje Flash w swoim Safari twierdząc, że jest to technologia bez przyszłości. Obie firmy natomiast są już w stanie wspierać standard HTML5, który wykorzystuje na przykład YouTube.
K O M E N T A R Z E
jednak jak się chce (autor: Qjanusz | data: 31/03/10 | godz.: 09:51) to można.
Nie wiem, czy to dobra wiadomość, bo to Flash powinien ginąć śmiercią naturalną. (autor: Rhobaak | data: 31/03/10 | godz.: 11:47) Jobbs miał jaja, żeby olać Adobe. Krucjata Apple zaczyna przynosić pierwsze efekty: "New York Times" i "Time" na potrzeby iPada rezygnuja z flasha i przechodza na HTML5. A teraz Steve znów się wkurzy, że Google działa przeciwko niemu;)
@Rhobaak (autor: fanzboj | data: 31/03/10 | godz.: 12:27) Popieram. Fatalna zamknięta technologia utrudniająca życie. Nie podoba mi się ruch Google. Taki gigant spokojnie mógł/może wprowadzić otwarte standardy multimediów w html. Zwłaszcza będąc właścicielem youtube. Wprowadziwszy tam html5 sprawiłby właściwie natychmiastową adaptację tej otwartej technologii. Niestety Google coraz bardziej spogląda w stronę działań a'la M$ co nam źle wróży. Kolejny gigant dyktujący warunki, wspierający komercyjną eksploatację internetu. Nie tylko wspierający ale niestety coraz bardziej narzucający.
oczywiście że otwarty standard jest lepszy niz zamknięty (autor: Qjanusz | data: 31/03/10 | godz.: 12:41) jednak w tym przypadku to instytucje wystawiające strony powinny zadecydować czy chcą dalej brnąć we flasha, czy postawić na htmla 5go
Urządzenia/przeglądarki powinny zapewnić wsparcie każdemu standardowi, a wg mnie sztuczne zapieranie się jak Jobs, jest działaniem na szkodę klientów.
Gdyby producent Chrome dogadał się z Adobe i automatycznie zablokował obsługę HTML5, to byłoby faktycznie niepokojące.
fajnie (autor: daver | data: 31/03/10 | godz.: 17:14) Nawet gdyby html5 byl gotowy (zwlaszcza video tag) to Apple nie ma sily przebicia. Google zapewnie dostanie zrodelka, wiec przynajmniej dostaniemy lepszy plugin, przede wszystkim linuksiarze.
dobrze (autor: trybik | data: 31/03/10 | godz.: 23:59) dobry pomysł, nie trzeba będzie ściągać osobno
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Google zaprezentowało zapowiadaną wersję swojej przeglądarki internetowej Chrome, która została zintegrowana z technologią Flash. Co ciekawe pomimo mocnego powiązania obu produktów będą to nadal osobne składniki, a przeglądarka będzie automatycznie wykrywać nowe wersje oprogramowania od Adobe i pobierać je bez ingerencji użytkownika. Całość jest pierwszym etapem zacieśniania współpracy pomiędzy Google, Adobe i Mozilla którego celem jest optymalizacja wtyczek do Chrome. Docelowo Flash ma wspierać dodatki dla produktu Google, dzięki czemu ich szybkość i jakość ma być niemal taka sama jak w przypadku funkcji zaimplementowanych w kodzie HTML. Gigant z Mountain View chce w ten sposób stworzyć najlepszy produkt na rynku i przejąć palmę pierwszeństwa wśród wszystkich przeglądarek.