Holenderscy studenci postanowili zerwać z tradycyjną formą autobusu i zamiast nudnego środka transportu zbudowali coś, co bardziej przypomina skrzyżowanie samochodu sportowego z jedną z tych długich limuzyn jakie można spotkać np. w USA. Opływowy kształt i niska konstrukcja mają zmniejszyć współczynnik Cx, czyli wielkość opisującą opór, jaki stawia pojazd a co za tym idzie zmniejszyć zużycie paliwa, zwiększyć prędkość maksymalną, przyspieszenie oraz bezpieczeństwo. Tak nowatorski koncept wręcz nie mógł „ścierpieć” tradycyjnego silnika spalinowego, toteż projektanci zdecydowali, że ich super autobus zostanie wyposażony w napęd z silnikiem elektrycznym o mocy 800KM, który to będzie zasilany z wykorzystaniem ogniw paliwowych, pozwalających na osiągnięcie zasięgu nawet do 200km.
Cała konstrukcja została wykonana z materiałów lekkich, w znacznej mierze z włókien węglowych.
Pojazd należy do klasy środków transportu o zerowej emisji spalin. Oprócz futurystycznego wyglądu konstruktorzy zadbali o wygodę wsiadania i wysiadania. Po każdej ze stron umieszczono po 16-cie indywidualnych drzwi otwieranych ku górze. Niestety autobus w obecnej formie nie nadaje się raczej na następcę tradycyjnych środków publicznego transportu za sprawą ceny i dość niskiej funkcjonalności.
K O M E N T A R Z E
Czy ten news na pewno miał trafić na ten portal? (autor: Rhobaak | data: 22/03/10 | godz.: 10:35) Rozumiem jeszcze pojawiające się od czasu do czasu newsy na temat telefonów komórkowych czy aparatów fotograficznych, ale samochody to chyba już przesada.
.:. (autor: Shneider | data: 22/03/10 | godz.: 11:17) Rhobaak - Osobiscie nie mam nic przeciwko, news jest ciekawostka technologiczna.
mi tam news nie przeszkadza (autor: Qjanusz | data: 22/03/10 | godz.: 12:57) a miło mieć rozeznanie, czym się bawią na lekcjach studenci w zagramanicy.
ekolodzy hipokryci... (autor: Torwald | data: 22/03/10 | godz.: 13:35) super, zero emisji spalin ! A prąd łapiemy z powietrza a nie z elektrowni węglowych...
Swoją drogą, to ja ciekaw jestem, skąd wezmą silnik o mocy 800KM i na tyle mały, żeby się zmieścił do tego autka. O wagonie z akumulatorami, który będzie musiał ciągnąć ten 'autobus' nie wspominając.
PS. Tylko ja uważam ten projekt za totalne nieporozumienie ? Drogie, małe, ciasne i niepraktyczne. Ekologiczne też nie jest...
1. projekt grupy studentow
2. silnik jest juz ich problemem i raczej wiedza na co sie porywaja
3. ogniwa paliwowe istnieja
4. ekologiczne? To sa Twoje slowa, czyzby jakis uraz?
@ Torwald - to, że dziś tak jest nie oznacza, że tak samo będzie jutro (autor: Jerry Boy | data: 22/03/10 | godz.: 16:19) Kiedyś komputer to była Odra - wielka, ciężka i powolna. Teraz sam wiesz.
Dawniej samochody elektryczne to także były mało praktyczne konstrukcje. Tyle, że za 20 lat będą to prawdopodobnie jedyne masowo dostępne auta :D I dobrze! Będą ciche, czyste, szybkie i zdecydowanie mniej awaryjne od dzisiejszych klekotów.
To, że Ty masz inne zdanie nie ma znaczenia dla rozwoju nauki :) Ja się chętnie przesiądę do samochodu, który przestanie hałasować i zatruwać atmosferę syfem z rury wydechowej. Jak będzie Ci tego brakowało to proponuję wdychać co noc wyziewy z lampy naftowej przy akompaniamencie nagrań pracy silnika V8.
BTW - lubię Subaru i amerykańskie pony cars typu Mustang czy Camaro, ale marzę od dniu, w którym będzie można kupić je w wersji electro :D
Co do pozyskiwania energii - oczywiście, że nie jest z powietrza, ale masowe wytwarzanie energii jest daleko mniej kosztowne i szkodliwe od jednostkowego spalania benzyny w silniku. Możesz poszukać takich informacji w necie - zwłaszcza w USA prowadzono wiele badań na ten temat. Dodaj do tego fakt daleko większej sprawności silnika elektrycznego - typowy silnik spalinowy traci minimum 60-75% energii na rzecz emisji ciepła i pokonania różnych oporów mechanicznych w swojej i auta konstrukcji. Współczesny silnik elektryczny, używany przy produkcji samochodu ma sprawność ok. 90%. W skrócie - jeżeli chcesz mieć 30 rzeczywistych koni w spalinowcu - potrzebujesz do tego 100-konnego silnika. Te same 30 koni w samochodzie elektrycznym zapewni silnik 35 koni. Oczywiście - do tak dobrego wykorzystania mocy potrzeba inwestycji w konstrukcję samochodu, w zmniejszenie wagi, oporów toczenia, itd. Ale dalej silnik elektryczny daje minimum 2 razy więcej mocy przy tej samej... mocy ;) to tak na chłopski rozum :D
Silnik o mocy 800KM (autor: culmen | data: 22/03/10 | godz.: 19:13) Równie dobrze maga to być 4 silniki po 200KM po 1 na każde koło.
Ciekawi mnie jak rozwiążą problem niepełnosprawnych.
Ale puki co nie raz mogę powiedzieć że przyjadę mercem za 2 bańki z kierowca ;)
Czy tylko ja uważam (autor: Mav | data: 24/03/10 | godz.: 04:32) że autobus o zasięgu 200 km do niczego się nie przyda? Zamiast jeździć to większość czasu spędzałby na ładowaniu akumulatorów. Fajne, ale niepraktyczne.
Nie tylko Ty, ale od czegoś zacząć trzeba :) (autor: Jerry Boy | data: 24/03/10 | godz.: 13:33) j.w.
@ Jerry Boy - chłopie..........czegoś ty się naćpał..... (autor: Tygrrysek | data: 24/03/10 | godz.: 19:58) 30 koni ze 100 konnego silnika?!? chyba z klejem to wywąchałeś :P
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.